- Kibice Pogoni Szczecin zaskoczyli efektowną oprawą i głośnym dopingiem.
- Na sektorze Legii Warszawa początkowo były puste miejsca, co zaskoczyło obserwatorów.
- Kibice Legii zgłosili problemy z wejściem na stadion, co opóźniało ich dotarcie na trybuny.
- W 25. minucie meczu trybuna Legii zaczęła się zapełniać, a doping stał się głośniejszy.
- Kibice Legii zaprezentowali efektowną oprawę, mimo opóźnienia w jej przygotowaniu.
W meczu pomiędzy Pogonią Szczecin a Legią Warszawa, który odbył się na stadionie w Warszawie, kibice obu drużyn zaprezentowali różne oblicza wsparcia dla swoich zespołów, co miało wpływ na atmosferę na trybunach.
Oprawa kibiców Pogoni
Na początku meczu Pogoń Szczecin zaskoczyła swoich fanów efektowną oprawą. W sektorze zajmowanym przez kibiców Pogoni panowała głośna atmosfera, a doping był ogłuszający. Fani tej drużyny zdominowali rywalizację na trybunach, co miało swoje odzwierciedlenie w ich zaangażowaniu.
Problemy kibiców Legii
W przeciwieństwie do fanów Pogoni, na sektorze Legii Warszawa początkowo było wiele pustych miejsc. W 10. i 15. minucie meczu sytuacja nie uległa zmianie, co zaskoczyło obserwatorów, biorąc pod uwagę wcześniejsze osiągnięcia kibiców Legii, którzy potrafili zdominować nawet stadion Stamford Bridge w Londynie.
Organizacja spotkania
Kibice Legii zgłosili problemy z wejściem na stadion, wskazując na niedociągnięcia w organizacji spotkania. Jak twierdzili, na 45 minut przed meczem pod bramą 11 wciąż tworzyły się tłumy ludzi, co opóźniało ich wejście na trybuny.
Powrót kibiców Legii
W 25. minucie meczu sytuacja uległa poprawie. Trybuna Legii zaczęła się zapełniać, a kibice Wojskowych wrócili w pełnej krasie. Ich doping stał się głośniejszy, a momentami przewyższył nawet wsparcie ze strony fanów Pogoni. W końcu zaprezentowali również efektowną oprawę, która była spóźniona, ale zrobiła duże wrażenie.