Kandydat opozycji na prezydenta Polski, Karol Nawrocki, zaprzeczył wszelkim nieprawidłowościom po ujawnieniu, że posiada drugie mieszkanie. Oświadczenie to miało miejsce 5 maja 2025 roku, w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, w których Nawrocki jest jednym z faworytów. Kontrowersje wywołały jego wcześniejsze deklaracje w debacie telewizyjnej, w której twierdził, że ma tylko jedno mieszkanie.
- Karol Nawrocki, kandydat opozycji na prezydenta Polski, zaprzeczył posiadaniu drugiego mieszkania.
- Oświadczenie Nawrockiego miało miejsce 5 maja 2025 roku, w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.
- Według doniesień, Nawrocki posiada dwa mieszkania w Gdańsku, w tym jedno, które nabył w 2017 roku.
- Rzeczniczka Nawrockiego zapewniła, że zawsze ujawniał wszystkie swoje nieruchomości w deklaracjach majątkowych.
- Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził wątpliwości co do wiarygodności Nawrockiego, co może podważyć jego autorytet jako kandydata na prezydenta.
Reakcja Nawrockiego
Nawrocki stwierdził, że historia dotycząca jego drugiego mieszkania została „przesadzona” przez media, które są mu nieprzychylne. Dodał, że w sprawę zaangażowane są służby bezpieczeństwa, które miałyby współpracować w celu stworzenia skandalu. Jego rzeczniczka, Emilia Wierzbicki, zapewniła, że Nawrocki zawsze ujawniał wszystkie swoje nieruchomości w deklaracjach majątkowych.
Ujawnione informacje
Według doniesień portalu Onet, Nawrocki posiada dwa mieszkania w Gdańsku: większe, trzy pokojowe o powierzchni 60 m², w którym mieszka z rodziną, oraz mniejsze, 28,5 m², które nabył w 2017 roku. Wierzbicki podkreśliła, że mieszkanie to jest wykorzystywane przez osobę, którą Nawrocki opiekował się przez wiele lat.
Krytyka ze strony rządzących
Wiodące postacie koalicji rządowej, w tym wicepremier, wyraziły wątpliwości co do wiarygodności Nawrockiego. Zauważono, że ujawnione informacje mogą podważyć jego autorytet jako potencjalnego prezydenta. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że Nawrocki „nie zajął się Jerzym, jak się zobowiązał”, co może sugerować, że nie będzie dbał o Polskę, jeśli zostanie wybrany.
Stanowisko Nawrockiego
Nawrocki w trakcie konferencji prasowej potwierdził, że opiekował się starszym sąsiadem, Jerzym Ż., który obecnie przebywa w domu opieki. Zaznaczył, że nie czerpał żadnych korzyści z posiadania drugiego mieszkania, do którego nie ma kluczy. Dodał, że jest gotów ujawnić swoje deklaracje finansowe, jeśli zajdzie taka możliwość.
Kontrowersje dotyczące opieki
Onet ujawnił, że miasto Gdańsk płaci rocznie niemal 100 tys. zł za opiekę nad Jerzym Ż., podczas gdy Nawrocki nie wnosi żadnych finansowych wkładów w tę sytuację. Krytycy podkreślają, że Nawrocki wykorzystał tragiczną sytuację osoby niepełnosprawnej dla własnych korzyści majątkowych.
Wybory prezydenckie
Nawrocki, który jest prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, jest kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Obecnie zajmuje drugie miejsce w sondażach, za Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy. W przypadku braku zdecydowanej większości w pierwszej turze wyborów, planowane jest drugie głosowanie, które odbędzie się 1 czerwca 2025 roku.