- Karol Nawrocki wydał oświadczenie w sprawie kontrowersji dotyczącej mieszkania.
- Kandydat przekazał mieszkanie na cele charytatywne, aby odpowiedzieć na zarzuty.
- Nawrocki zapewnił o legalności swoich działań i przedstawił dokumenty potwierdzające intencje.
- Sprawa wywołała medialne poruszenie i krytykę ze strony dziennikarzy.
- Kandydat stara się odbudować zaufanie w obliczu rosnącej krytyki.
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, wydał oświadczenie dotyczące kontrowersji związanej z przejęciem mieszkania po 80-letnim panu Jerzym. Podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się 7 maja 2025 roku, Nawrocki podkreślił, że jego działania były zgodne z prawem oraz że relacja z seniorem była udokumentowana. Kandydat ogłosił również decyzję o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne, co ma być odpowiedzią na zarzuty dotyczące jego postępowania.
Oświadczenie Nawrockiego
Podczas spotkania z mediami, Nawrocki zaznaczył, że jego relacja z panem Jerzym była oparta na dokumentach, które potwierdzają legalność umowy. „Chciałem wszystkim przekazać, że pomimo tych fake newsów, kłamstw, warto pomagać drugiemu człowiekowi. W życiu liczą się czyny, a nie słowa” – mówił kandydat. W jego opinii, działania, które podjął, były zgodne z przepisami prawa i miały na celu wsparcie seniora, którego znał od 14 lat.
Przejrzystość działań
Nawrocki przedstawił dokumenty, które, jak twierdzi, dowodzą jego czystych intencji. „Dokumenty pokazują, że miałem czyste intencje. Działałem w granicach polskiego prawa, wypełniając swój obowiązek społeczny” – podkreślił. Kandydat zapewnił, że pan Jerzy nigdy nie podważył ustaleń między nimi, co miało być potwierdzeniem jego rzetelności. „Czyny, a nie słowa znajdują odbicie w dokumentach” – dodał Nawrocki.
Decyzja o przekazaniu mieszkania
W trakcie konferencji Nawrocki ogłosił, że wraz z żoną postanowili przekazać mieszkanie organizacji charytatywnej. „Zło trzeba zwyciężyć dobrem. Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną, aby to mieszkanie przekazać na cele charytatywne” – oświadczył. Kandydat zaznaczył, że chce kontynuować misję wsparcia potrzebujących, którą realizował na rzecz pana Jerzego.
Reakcja na zarzuty
Sprawa przejęcia mieszkania wywołała medialne poruszenie, a Nawrocki skrytykował dziennikarzy za sposób relacjonowania wydarzeń. Jak ujawnił portal Onet, pan Jerzy obecnie przebywa w państwowym domu opieki społecznej, a opiekunka seniora wskazała, że Nawrocki nie opłacał rachunków ani nie odwiedzał go, mimo wcześniejszych zapewnień. Kandydat na prezydenta zaprzeczył tym doniesieniom, twierdząc, że jego działania były zgodne z umową i miały na celu dobro pana Jerzego.
Podsumowanie sytuacji
Oświadczenie Karola Nawrockiego oraz jego decyzja o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne mają na celu odbudowanie zaufania w obliczu rosnącej krytyki. Kandydat PiS stara się przekonać opinię publiczną o swoich dobrych intencjach oraz transparentności działań. Jak potoczą się dalsze losy tej sprawy, pozostaje kwestią otwartą, a reakcje społeczeństwa oraz mediów będą miały kluczowe znaczenie dla jego kampanii wyborczej.