Kanada wprowadzi 25% cła na wybrane importy samochodów z USA od środy, co zaostrza napięcia między Waszyngtonem a Ottawą w czasie, gdy reszta świata zmaga się z polityką taryfową prezydenta Trumpa. Decyzja Kanady nadeszła wkrótce po tym, jak Pekin zapowiedział, że Chiny będą „walczyć do końca” w obliczu polityki taryfowej administracji Trumpa, którą określił jako próbę „szantażu” świata.
Nowe cła Kanady
Premier Mark Carney ogłosił, że nowe cła wejdą w życie o 12:01 czasu EDT na pojazdy niezgodne z regulacjami oraz na elementy pojazdów zgodnych z CUSMA, które nie pochodzą z Kanady ani Meksyku. CUSMA, znane w Stanach Zjednoczonych jako USMCA, to umowa handlowa między Kanadą, USA i Meksykiem, negocjowana podczas pierwszej kadencji Trumpa.
Reakcje rynków
Wprowadzenie nowych ceł spowodowało kolejne zawirowania na rynkach finansowych. Indeksy Dow Jones, Standard & Poor’s 500 oraz Nasdaq zaczęły dzień z obiecującymi wzrostami, które jednak zniknęły do końca sesji. Decyzje dwóch największych partnerów handlowych USA, jednego przyjaciela i jednego wroga, ukazują wyzwania, przed którymi stoi administracja Trumpa.
Handel z Chinami
W środę administracja Trumpa zamierza kontynuować groźbę nałożenia dodatkowych 50% ceł na Chiny, jeśli Pekin nie zniesie swoich 34% ceł na produkty amerykańskie. Trump w przeszłości narzekał na Chiny, oskarżając je o zbyt dużą ilość fentanylu wprowadzającego się do USA. W zeszłym tygodniu w ramach szerokiej polityki taryfowej, którą nazwał „Dniem Wyzwolenia”, Trump nałożył dodatkowe 34% cło na Chiny.
Wewnętrzne napięcia w USA
Pomimo wsparcia dla polityki taryfowej, niektórzy członkowie republikańskiej partii zaczynają kwestionować taktykę Trumpa. Elon Musk, doradca prezydenta i najbogatszy człowiek na świecie, skrytykował doradcę Trumpa ds. handlu, Petera Navarro, nazywając go „głupszym niż worek cegieł”.
Izrael i negocjacje handlowe
W poniedziałek premier Izraela Benjamin Netanyahu obiecał Trumpowi, że „wyeliminujemy deficyt handlowy z USA”. Izrael został objęty stawką cła wynoszącą 17% przez administrację Trumpa. Jednak Trump nie zobowiązał się do zniesienia nowej stawki celnej na Izrael, nawet jeśli Netanyahu spełni swoją obietnicę.
Przyszłość polityki taryfowej
Brak działań ze strony Kongresu pozostawia kraje na całym świecie z niewielkim wyborem, jak tylko bezpośrednio negocjować z administracją Trumpa. Nie jest jasne, co prezydent uzna za wystarczające dla sukcesu jakiejkolwiek umowy bilateralnej. Kevin Hassett, dyrektor Krajowej Rady Gospodarczej, zauważył, że administracja „zarządza ogromną liczbą wniosków o negocjacje”.
Podsumowanie sytuacji
Trump ogłosił podstawową stawkę celną w wysokości 10% dla prawie wszystkich krajów, a nowe cła mają wejść w życie w środę. Rosja nie została uwzględniona na liście. Taka polityka handlowa może mieć daleko idące konsekwencje dla globalnej gospodarki oraz relacji USA z innymi krajami.