Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, w dniu 7 maja 2025 roku na sejmowym korytarzu odniósł się do decyzji o wystawieniu Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, pomimo kontrowersji związanych z jego mieszkaniem w Gdańsku. Kaczyński stwierdził, że nie żałuje swojego postanowienia i zaatakował dziennikarzy, którzy komentowali sprawę.
- Jarosław Kaczyński broni decyzji o wystawieniu Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich, mimo kontrowersji związanych z jego mieszkaniem w Gdańsku.
- Kaczyński zapewnia, że nie żałuje swojej decyzji i uważa wyjaśnienia Nawrockiego w mediach za "całkowicie realne".
- Prezes PiS podkreśla, że akt notarialny dotyczący mieszkania Nawrockiego jest zgodny z prawem i praktyką rynkową.
- Kaczyński krytykuje dziennikarzy, nazywając ich "funkcjonariuszami politycznymi spod ciemnej gwiazdy".
- Politycy Koalicji Obywatelskiej domagają się ujawnienia majątku Nawrockiego, który zadeklarował posiadanie tylko jednego mieszkania.
Obrona decyzji o Nawrockim
Kaczyński zapewnił, że nadal może ręczyć za Nawrockiego, mówiąc: „Nie żałuję w żadnym stopniu decyzji o wystawieniu prezesa IPN w wyborach”. W odpowiedzi na pytania dotyczące wyjaśnień udzielanych przez Nawrockiego w mediach, Kaczyński ocenił je jako „całkowicie realne”.
Kontrowersje dotyczące mieszkania
Prezes PiS bronił również treści aktu notarialnego, w którym wskazano, że Nawrocki zapłacił 120 tys. zł za mieszkanie w Gdańsku. Kaczyński podkreślił, że „to jest praktyka dopuszczalna prawnie i często spotykana”, sugerując, aby dziennikarze skonsultowali się z notariuszami w tej sprawie.
Atak na dziennikarzy
Kaczyński skrytykował dziennikarzy, nazywając ich „funkcjonariuszami politycznymi spod ciemnej gwiazdy”. Komentując wypowiedzi Nawrockiego i Przemysława Czarnka dotyczące mieszkania, prezes PiS wyraził nadzieję, że kontrowersje nie zaszkodzą pozycji Nawrockiego w wyborach prezydenckich.
Reakcje na ujawnienia majątku
Politycy Koalicji Obywatelskiej domagali się ujawnienia majątku Nawrockiego. W debacie „Super Expressu” Nawrocki zadeklarował, że posiada tylko jedno mieszkanie, jednak Onet ujawnił, że ma również kawalerkę, którą przejął od starszego mężczyzny w zamian za opiekę. Przemysław Czarnek zdementował te informacje, pokazując akt notarialny, który potwierdzał zakup mieszkania przez Nawrockiego.
Testament i sytuacja pana Jerzego
Czarnek przytoczył testament pana Jerzego, który miał być spisany w 2021 roku, w którym przekazał on swój dobytek Nawrockiemu. Z informacji wynika, że pan Jerzy, będący schorowanym 80-latkiem, został umieszczony w domu opieki, a jego mieszkanie przejęli Nawrocki i jego żona Marta.
Oświadczenie rzeczniczki Nawrockiego
Emilia Wierzbicki, rzeczniczka sztabu Nawrockiego, w oświadczeniu w mediach społecznościowych podkreśliła, że pan Jerzy był sąsiadem Nawrockiego, któremu ten od lat pomagał. Wskazała, że Nawrocki nigdy nie mieszkał w tym mieszkaniu ani nie czerpał z niego korzyści majątkowych, a kontakt z panem Jerzym urwał się w grudniu 2024 roku.