Jony Ive stawia na bezekranowy smartfon: czy to rewolucja, czy kolejna technologia skazana na porażkę?

W świecie technologii, gdzie nowe pomysły i innowacje rodzą się co chwilę, Jony Ive, legendarny projektant Apple’a, znów wzbudza emocje. Jego najnowszy projekt? Bezekranowy smartfon. To brzmi intrygująco, prawda? Ale nie dajmy się zwieść, bo historia z Humane AI Pin pokazuje, że nie wszystko, co błyszczy, jest złotem.

Humane AI Pin – marzenie czy koszmar?

Humane AI Pin, urządzenie stworzone przez parę byłych pracowników Apple’a, miało być rewolucją. Przypinka z asystentem głosowym, która przypina się do ubrania jak broszka. W teorii? Genialne. W praktyce? Strata grubej kasy. To urządzenie miało problemy praktycznie na każdej płaszczyźnie:

  • Żywotność baterii – krótka jak wiosenny dzień.
  • Nadmierne nagrzewanie – niektórzy użytkownicy skarżyli się na poparzenia.
  • Nieintuicyjne sterowanie – kto by pomyślał, że hologramy mogą być tak skomplikowane?
  • Problemy z dopasowaniem – hologram był zaprojektowany z myślą o mężczyznach, co sprawiało, że kobiety miały z nim spore trudności.

Pomysł może był ambitny, ale w rzeczywistości przypinka okazała się klapą. Pomimo zakończenia jej historii, koncepcja bezekranowego smartfona pozostaje w kręgach technologicznych.

Jony Ive – mistrz wzornictwa

Jony Ive, twórca takich ikon jak iMac czy iPhone, wciąż ma rzeszę fanów. I choć jego nowy projekt wywołuje mieszane uczucia, jego doświadczenie w projektowaniu może być tym, czego potrzebuje nowa era smartfonów. Co ciekawe, istnieją już inwestorzy, którzy dostrzegają potencjał w jego pomyśle, w tym Laurene Powell Jobs, wdowa po Steve’ie Jobsie. Czyżby to była zapowiedź nowej rewolucji?

Oprogramowanie – największa przeszkoda

Jednak nie wszystko złoto, co się świeci. Głównym problemem, który staje na drodze do sukcesu bezekranowego smartfona, pozostaje oprogramowanie. Przypomnijmy sobie, jak długo AI Pin potrzebowało na reakcję – nawet do 30 sekund! W codziennym życiu, gdzie czas to pieniądz, takie opóźnienia są nieakceptowalne.

Wyobraź sobie sytuację: stoisz w sklepie i chcesz szybko sprawdzić, czy łopatka wieprzowa jest na promocji. Wybierasz komendy głosowe, a tu… czekasz. Albo chcesz nagrać swoje dziecko bawiące się na placu zabaw, a aparat skupia się na sąsiadzie. To nie jest wizja, którą chcemy mieć w nowoczesnym urządzeniu.

Prywatność i bezpieczeństwo

Nie można też zapominać o obawach dotyczących prywatności. Komunikowanie poufnych informacji na głos to ryzykowny krok, który wielu użytkowników może zniechęcić. Nawet jeśli Ive stworzy coś przełomowego, podstawowe pytanie pozostaje: czy możemy zaufać technologii, która nas słucha?

Co dalej?

Podsumowując, pomysł bezekranowego smartfona to niewątpliwie krok w stronę innowacji. Jednak, gdy spojrzymy na doświadczenia z Humane AI Pin, trudno nie być sceptycznym. I choć kibicuję każdemu projektowi, który wykracza poza utarte schematy, czuję, że startup Jony’ego Ive może w końcu stworzyć coś, co będzie w rzeczywistości jedynie kolejną wersją AI Pin.

W końcu technologia to nie tylko wizja, ale też praktyczność. Czy nowy bezekranowy smartfon Jony’ego Ive będzie w stanie przełamać te ograniczenia? Czas pokaże.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments