- Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku po długiej walce z rzadkim nowotworem.
- Rodzina poinformowała o jego śmierci na profilu w mediach społecznościowych.
- Kucharz miał trudną relację z ojcem, z którym nie zdążył się pogodzić przed śmiercią.
- Jakubiak dzielił się z fanami swoją codziennością, mimo zmagania z chorobą.
- Odejście Tomasza poruszyło wielu ludzi, w tym jego siostrę, która podzieliła się emocjami w sieci.
Tomasz Jakubiak, znany kucharz, zmarł 30 kwietnia 2025 roku po długiej walce z rzadkim nowotworem, nie zdążywszy pogodzić się z ojcem, z którym miał trudną relację.
Śmierć Tomasza Jakubiaka
O śmierci Tomasza Jakubiaka rodzina poinformowała na jego profilu w mediach społecznościowych. Kucharz, który cieszył się dużą popularnością, zmagał się z poważną chorobą, ale mimo przeciwności losu dzielił się z fanami swoją codziennością, w tym chwilami spędzonymi z synem.
Trudna relacja z ojcem
Jakubiak w przeszłości opisywał swoją relację z ojcem, który był taksówkarzem i nadużywał alkoholu. Kucharz przyznał, że w młodości sięgał po używki, aby zwrócić na siebie uwagę. „Mama robiła karierę, tata jeździł na taksówce, a ja bardzo chciałem, żeby mnie dostrzegli” – mówił w wywiadzie w 2023 roku.
Próba pojednania
Mimo chęci pogodzenia się z ojcem, Jakubiak nie zdążył tego uczynić. „Gdy w końcu zrozumiałem, że on jest po prostu chorym człowiekiem, pojechałem do niego z Bąblem. Niestety, nie zdążyłem. Odszedł pięć minut przed naszym przyjazdem” – wspominał w rozmowie z „Vivą!”
Reakcje po śmierci kucharza
Odejście Tomasza Jakubiaka poruszyło wielu ludzi. Jego siostra Joanna podzieliła się emocjami w mediach społecznościowych, pisząc: „Chcę, żebyście wiedzieli, że byliśmy z Tomkiem do samego końca. Odszedł otulony naszą miłością. Mój brat całe życie był w podróży. I w tę ostatnią zabrał nas ze sobą.”