Nieustanny dyskomfort w sytuacjach społecznych jest zjawiskiem tak powszechnym, że psychologowie społeczni, tacy jak Tessa West, zbudowali na nim swoje kariery. W dzisiejszym świecie możemy go spotkać niemal wszędzie, od negocjacji płacowych po codzienne rozmowy, które nagle stają się niezręczne.
Codzienne wyzwania w pracy
W pracy, sytuacje wywołujące dyskomfort pojawiają się każdego dnia. Dzielimy się i przyjmujemy feedback, zarządzamy dynamiką zespołu oraz nawigujemy w różnicach statusowych. Większość z nas stara się zażegnać te uczucia w prosty sposób: uśmiechając się najszerszym uśmiechem, śmiejąc się (nawet gdy nic nie jest zabawne) i starając się przekonać innych, że nie ma powodów do zmartwień. To interakcja będzie pozytywna. Jestem miły.
Ironiczna prawda o byciu miłym
Jednakże, istnieje smutna ironia w tym podejściu: im bardziej staramy się zakryć nasz dyskomfort przez nadmierną uprzejmość, tym bardziej ludzie dostrzegają naszą nieautentyczność. Ludzie są doskonałymi obserwatorami emocji, które ujawniają się poprzez nasze niewerbalne zachowania, takie jak ton głosu. Myślimy, że dobrze maskujemy naszą niepewność, dodając komplementy, ale gdy te komplementy są wypowiadane przez sztuczne uśmiechy, nikt w to nie wierzy.
Jak unikać ogólnikowego feedbacku?
Często regulujemy nasz dyskomfort, udzielając feedbacku tak ogólnego, że staje się on bezużyteczny. Klasyczny przykład to: „Świetna robota!” W wielu przypadkach jest to również komplement niezasłużony. Nadmiernie pozytywny feedback sygnalizuje, że nie zwracamy uwagi — a prawdopodobnie tak jest, jeśli zbyt mocno staramy się regulować swoje emocje. Z biegiem czasu osoba odbierająca taki feedback staje się wobec nas nieufna. Potrzebują konkretnej informacji, która rzeczywiście pomoże im poprawić swoją pracę.
Zmiana kultury w miejscu pracy
Wiele osób pracuje w środowiskach, gdzie nadmierna uprzejmość jest normą. Co można zrobić, aby zmienić tę kulturę na taką, w której ceniony jest szczery i użyteczny feedback? Oto trzy kroki:
- Przemyśl otaczającą kulturę: Zadaj sobie pytanie: Czy wszyscy wokół mnie rzeczywiście cieszą się z tej przesadnej uprzejmości, czy tylko udają, bo wszyscy tak robią?
- Rozpocznij rozmowę o zmianie: Dowiedz się, co ludzie naprawdę myślą o tej miłej kulturze. Możesz to zrobić, proponując alternatywy.
- Skup się na konkretnym feedbacku: Staraj się unikać ogólników i koncentruj się na konkretnych zachowaniach.
Budowanie zaufania przez konkretny feedback
Ważne jest, aby dążyć do specyficznego feedbacku opartego na zachowaniach. Im dokładniej określisz problem — na przykład, że prezentacja zbyt obfitowała w żargon, a nie „była nudna” — tym bardziej użyteczny będzie feedback. To samo dotyczy pochwał. Jeśli powiesz komuś dokładnie, co zrobił dobrze lub dlaczego jego praca była doskonała, będziesz wydawać się bardziej autentyczny, a twój feedback nabierze znaczenia.
Małe kroki ku zmianie
Przechodzenie od kultury nadmiernej uprzejmości do kultury szczerości może przypominać skok na głęboką wodę. Zaczynaj od małych spraw, które są trywialne, ale dla ludzi nadal ważne, jak na przykład co powinno znaleźć się w kuchni biurowej. Nic, co mogłoby wzbudzić emocje. Celem jest budowanie umiejętności udzielania feedbacku. W ten sposób, gdy przyjdzie czas na trudniejsze tematy, normy dotyczące szczerości już zaczynają się zmieniać.
Pracując nad zmianą kultury wokół ciebie, miej na uwadze, że cierpliwość jest kluczowa. Normy potrzebują czasu na uformowanie się i jeszcze więcej czasu na zmianę.