Jaecoo 7: Chińska propozycja z potencjałem, ale czy zadowoli polskich kierowców?

Chińska motoryzacja na polskich drogach zyskuje coraz większą popularność, a jednym z najciekawszych modeli, które przykuwają uwagę, jest Jaecoo 7. Jak wypada ten samochód w codziennym użytkowaniu? Oto moje spostrzeżenia po tygodniu z tym autem. Zaczynając od samego wyglądu, muszę przyznać, że Jaecoo 7 robi wrażenie. W showroomie wzbudza zainteresowanie, a klienci z ciekawością zerkają na ten nowoczesny pojazd. Ale czy to tylko ładna skorupa? Sprawdźmy!

Wyposażenie i wersje

Jaecoo 7 występuje w dwóch wersjach: Urban i Offroad. Obie napędza silnik benzynowy 1.6 T-GDI o mocy 147 KM, a ja miałem przyjemność jeździć wersją Offroad. Warto zauważyć, że z napędem na cztery koła dostajemy więcej elementów wyposażenia, co z jednej strony jest sprytne, a z drugiej – wymusza na nas dodatkowe opłaty. Oto, co znajdziemy w poszczególnych wersjach:

  • Urban: System kamer 520 stopni, dobre wyposażenie podstawowe.
  • Offroad: Ekran 14,8 cala, wentylowane fotele, wyświetlacz HUD, podgrzewana kierownica.

Wrażenia z jazdy

Początki z Jaecoo 7 były dość trudne. Skrzynia biegów czasami potrafiła się buntować, a układ kierowniczy nie zawsze wracał do pierwotnej pozycji po skręcie. To może być sporym zaskoczeniem dla europejskiego klienta, który przywykł do pewniejszego prowadzenia. Warto jednak pamiętać, że niektóre chińskie auta zyskują na dojrzałości, więc może i Jaecoo 7 ma przed sobą przyszłość.

Zużycie paliwa i system multimedialny

Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to Jaecoo 7 nie zachwyca. Mimo że komputer pokładowy wskazuje różne wartości, w rzeczywistości spalanie potrafi być znacznie wyższe. Na trasie przy prędkości 120 km/h wyniki były bliskie 9 litrów, a w mieście można zaobserwować absurdy w postaci 7 litrów po przejechaniu 2 km na zimnym silniku. To może być problematyczne, zwłaszcza dla tych, którzy liczą na ekonomiczność.

Jeśli chodzi o system multimedialny, to po pierwszym kontakcie byłem nieco zdezorientowany. Po włączeniu Apple CarPlay musiałem się chwilę oswajać, by odnaleźć ustawienia temperatury. Mimo to, ekran jest duży i estetyczny, a menu jest czytelne i łatwe w obsłudze, co jest dużym plusem.

Atuty i wady

Jaecoo 7 ma swoje zalety, ale też kilka mankamentów. Oto co mnie zaskoczyło:

  • Plusy:
    • Nowoczesny wygląd i dobre spasowanie materiałów.
    • Duży ekran multimedialny z czytelnym menu.
    • Możliwość sterowania fotelem pasażera z pozycji kierowcy.
  • Minusy:
    • Nieco problematyczne prowadzenie i skrzynia biegów.
    • Wysokie zużycie paliwa.
    • Krótki czasami siedzisko foteli, niewygodne dla wysokich osób.

Cena a konkurencja

Jaecoo 7 Urban kosztuje 139 000 zł, natomiast wersja Offroad 157 900 zł. Gdyby cena startowa była niższa o 20 tys. zł, jestem przekonany, że auto mogłoby stać się hitem sprzedaży w Polsce. Choć nie jest idealne, ma potencjał, by zdobyć serca klientów, zwłaszcza tych, którzy szukają czegoś innego niż europejska konkurencja.

Podsumowując, Jaecoo 7 to interesująca propozycja z Chin, która ma swoje wady i zalety. Choć mój kolega Paweł raczej nie przesiądzie się ze swojej Skody, to dla kogoś, kto zaczyna swoją przygodę z motoryzacją, może to być całkiem fajna opcja. W końcu, kto nie marzy o jeździe w ładnym samochodzie, który zwraca uwagę na drodze?

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments