- Wiceprezydent USA J.D. Vance może odwiedzić Rzeszów przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce.
- Organizatorzy kongresu CPAC planują zaprosić Vance'a na wydarzenie w dniach 26-27 maja.
- Obecność Vance'a ma wspierać kampanię wyborczą Karola Nawrockiego z Prawa i Sprawiedliwości.
- Bronisław Komorowski ostrzega przed negatywnym wpływem bliskich związków z administracją Trumpa na elektorat PiS.
- Większość Polaków negatywnie ocenia politykę Trumpa wobec Unii Europejskiej.
Wiceprezydent USA J.D. Vance może odwiedzić Rzeszów przed drugą turą wyborów prezydenckich w Polsce, co budzi pytania o wpływ tej wizyty na kampanię wyborczą Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości. Organizatorzy kongresu CPAC planują zaprosić Vance’a do stolicy Podkarpacia, gdzie odbędzie się wydarzenie w dniach 26-27 maja.
Planowana wizyta J.D. Vance’a
Według informacji „Gazety Wyborczej”, organizatorzy kongresu konserwatystów CPAC dążą do ściągnięcia wiceprezydenta USA J.D. Vance’a na to wydarzenie. Kongres ma odbyć się na krótko przed drugą turą wyborów prezydenckich, co może wpłynąć na mobilizację elektoratu Prawa i Sprawiedliwości.
Wpływ na kampanię Nawrockiego
Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nadzieję, że obecność Vance’a w Rzeszowie pomoże w kampanii Karola Nawrockiego. „Politycy Prawa i Sprawiedliwości, by ratować kampanię wyborczą Karola Nawrockiego, postanowili ściągnąć amerykańskich i europejskich zwolenników Trumpa do G2 Areny w Rzeszowie” – informuje „Gazeta Wyborcza”.
Opinie Bronisława Komorowskiego
Były prezydent Bronisław Komorowski, komentując ewentualną wizytę Vance’a, zauważył, że może ona wpłynąć na „twardy elektorat PiS-owski”. Komorowski zwrócił uwagę na ryzyko, jakie niesie bliskie związki z administracją Trumpa, które mogą wywołać „efekt niechęci i odrzucenia” wśród wyborców.
Postawy Polaków wobec Trumpa
Komorowski podkreślił, że polityka Trumpa wobec Unii Europejskiej, w tym Polski, jest negatywnie oceniana przez większość Polaków. „To jest grubo ponad 60 proc. Akceptowana jest przez mniejszy procent wyborców, niż głosuje na Prawo i Sprawiedliwość” – dodał były prezydent, wskazując na potencjalne trudności, jakie mogą wyniknąć z wizyty Vance’a.