Izraelski atak na Syrię: destabilizacja i zyski Putina

Izraelski_atak_na_Syrię__destabilizacja_i_zyski_Pu

W środę 16 lipca 2025 roku Izrael przeprowadził serię prewencyjnych ataków na strategiczne cele wojskowe i rządowe w Damaszku oraz w południowej prowincji Suwejda w Syrii. Operacje te miały na celu ochronę mniejszości druzów, narażonej na represje i walki z siłami syryjskimi. W wyniku nalotów zginęły co najmniej trzy osoby, a ponad trzydzieści zostało rannych, w tym zarówno żołnierze, jak i cywile. Syryjskie władze potępiły działania Izraela jako agresję wymierzoną także w ludność cywilną, podczas gdy izraelskie wojsko zapowiada kontynuację ofensywy.

  • Izrael przeprowadził 16 lipca 2025 roku ataki na cele wojskowe i rządowe w Damaszku oraz prowincji Suwejda w Syrii.
  • W wyniku ataków zginęły trzy osoby, a 34 zostały ranne, w tym cywile i żołnierze.
  • Syryjskie władze potępiły działania Izraela jako agresję, a Izrael zapowiada dalsze uderzenia w celu ochrony mniejszości druzów.
  • Stany Zjednoczone wspierają Izrael, ale apelują o deeskalację i prowadzą rozmowy dyplomatyczne między stronami.
  • Eksperci wskazują, że eskalacja konfliktu może przynieść korzyści polityczne Władimirowi Putinowi.

Eksperci zwracają uwagę, że eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie może przynieść polityczne korzyści Władimirowi Putinowi, który obserwuje destabilizację regionu z Kremla. W tle rosną napięcia międzynarodowe – Stany Zjednoczone apelują o deeskalację i prowadzą intensywne rozmowy dyplomatyczne, starając się powstrzymać dalsze zaognianie się sytuacji.

Przebieg ataków izraelskich na Syrię

W środę 16 lipca 2025 roku izraelskie drony i samoloty przeprowadziły precyzyjne uderzenia na strategiczne cele w stolicy Syrii, Damaszku. Według relacji TVN24 oraz gazeta.pl, celem były między innymi gmach dowództwa syryjskiej armii, budynek ministerstwa obrony oraz okolice pałacu prezydenckiego. Ataki miały na celu osłabienie zdolności operacyjnych syryjskich sił zbrojnych oraz wywarcie presji na rząd Baszara al-Asada.

Równocześnie operacje objęły prowincję Suwejda na południu Syrii, gdzie od dłuższego czasu trwają walki między siłami rządowymi a mniejszością druzów. Izrael deklaruje, że jego działania mają chronić tę społeczność przed represjami. Informacje o nalotach w Suwejdzie podały TVN24 oraz wiadomosci.wp.pl.

Bilans tych ataków jest tragiczny – zginęły co najmniej trzy osoby, a 34 zostały ranne. Wśród poszkodowanych są zarówno członkowie sił zbrojnych, jak i przypadkowi cywile, co potwierdzają relacje Interia.pl i wiadomosci.wp.pl. Izraelskie wojsko zapowiedziało, że nie zamierza zaprzestać działań ofensywnych i defensywnych, których celem jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Izraela. Minister obrony Israel Kac opublikował nagrania z bombardowań, podkreślając determinację państwa w obronie swoich interesów – informują kresy.pl oraz opoka.org.pl.

Reakcje syryjskie i regionalne konsekwencje

Syryjskie władze ostro potępiły ataki, określając je mianem „zdradzieckiej agresji”. Oskarżyły Izrael o celowe atakowanie cywilów oraz ważnych obiektów państwowych, co zdaniem Damaszku stanowi poważne naruszenie suwerenności i prawa międzynarodowego. Informują o tym rp.pl oraz euronews.pl. Prezydent Syrii Baszar al-Asad oświadczył, że kraj nie boi się wojny i jest gotowy na dalszą eskalację konfliktu, podkreślając determinację w obronie państwa.

Z kolei mniejszość druzów, której Izrael deklaruje ochronę, oskarża syryjskie siły bezpieczeństwa o pozasądowe egzekucje i represje, co jest jednym z głównych powodów izraelskiej interwencji – wskazuje opoka.org.pl.

Reakcje regionalne są równie napięte. Turcja potępiła ataki, określając je jako poważne zagrożenie dla pokoju i stabilności w regionie. Unia Europejska wyraziła zaniepokojenie nasileniem starć i zaapelowała o deeskalację, aby uniknąć dalszej destabilizacji Bliskiego Wschodu. Informacje te podały businessinsider.com.pl oraz wszystkoconajwazniejsze.pl.

Międzynarodowy kontekst i potencjalne skutki dla Rosji

Stany Zjednoczone, choć wspierają Izrael w jego prawie do obrony, jednocześnie naciskają na podjęcie bezpośrednich rozmów między Izraelem a Syrią, które mogłyby zakończyć trwające starcia. Relacje na ten temat przekazują rp.pl oraz euronews.pl. Amerykańskie władze starają się zatem zachować równowagę między wsparciem sojusznika a dążeniem do stabilizacji regionu.

Eksperci z kolei wskazują, że izraelskie działania mają charakter prewencyjny i mogą wpisywać się w szerszą strategię budowy strefy buforowej kontrolowanej przez siły lojalne Izraelowi. Ma to na celu ograniczenie wpływów Iranu i innych nieprzyjaznych aktorów w Syrii – podaje forsal.pl.

Władimir Putin może odnosić korzyści z obecnej destabilizacji Syrii. Eksperci cytowani przez Interia.pl zauważają, że eskalacja konfliktu osłabia pozycję syryjskiego rządu i komplikuje sytuację w regionie, co może sprzyjać rosyjskim interesom geopolitycznym. Jednocześnie na Kremlu rosną napięcia związane z innymi konfliktami, co dodatkowo wpływa na dynamikę sytuacji na Bliskim Wschodzie – relacjonuje wiadomosci.wp.pl.

Narastający kryzys na Bliskim Wschodzie pokazuje, jak pilnie potrzebny jest dialog i powstrzymanie przemocy, by zapobiec rozprzestrzenianiu się konfliktu i jego poważnym skutkom dla całego świata.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Przeczytaj u przyjaciół: