- Iwona Pavlović musiała udowodnić swoją wartość, aby zostać wybraną do jury "Tańca z gwiazdami".
- Casting do programu organizował niezależny rekruter, a Pavlović nie wiedziała, do jakiego programu aplikuje.
- Wsparcie przyjaciółki Ewy pomogło jej być sobą podczas castingu.
- Pavlović przeszła przez dwa etapy rekrutacji, w tym naukę tańca, zanim otrzymała zaproszenie na nagrania.
- Od momentu występu w telewizji stała się symbolem programu, znana jako Czarna Mamba.
Iwona Pavlović, ikona programu „Taniec z gwiazdami”, wspomina swoje początki w show, ujawniając, że musiała udowodnić swoją wartość, zanim została wybrana do jury.
Początek kariery w „TzG”
Iwona Pavlović, znana z mocnego charakteru i doświadczenia w tańcu, otrzymała propozycję udziału w pierwszej edycji „Tańca z gwiazdami” po wcześniejszych sukcesach tanecznych i jurorskich. Jednak nie została bezpośrednio wybrana do roli sędzi, musiała najpierw przejść przez proces rekrutacji.
Casting do programu
Pavlović opowiedziała o swoim udziale w castingu, który nie był organizowany przez stację telewizyjną, lecz przez osobę zajmującą się rekrutacją sędziów. „Był taki telefon, jeszcze nie od stacji telewizyjnej, ale od takiego chłopaka, który miał się zająć organizowaniem castingu dla takich sędziów jak ja” – zdradziła. W trakcie castingu nie była świadoma, do jakiego programu aplikuje, co sprawiło, że nie wiedziała, jak się ubrać ani jak zachować.
Wsparcie przyjaciółki
W trudnym momencie Pavlović otrzymała wsparcie od przyjaciółki Ewy, która doradziła jej, aby była sobą. „Nie wiesz, kogo tam potrzebują, nie wiesz, kogo chcą w ogóle. Ty bądź sobą. To najbardziej jest ok” – powiedziała Ewa.
Wrażenia z castingu
Na casting Iwona przyjechała w czarnych spodenkach i bluzce, z mocnym makijażem. „Czarne spodenki, czarna bluzeczka, kucyczek na głowie. Dosyć mocny makijaż” – wspomina. Jej zadaniem było ocenianie występów zagranicznych tancerzy, co stanowiło pierwszy etap rekrutacji.
Droga do jury
Pavlović przeszła do drugiego etapu, który wymagał od niej nauki tańca, a wszystko było nagrywane. Po tym etapie otrzymała zaproszenie na nagrania. Mimo problemów z makijażem i stylizacją, postawiła na swoim i zaprezentowała się w telewizji w wersji, w której czuła się najlepiej. Od tego momentu stała się symbolem programu, znana również jako Czarna Mamba.