- Poseł Roman Fritz przeprowadził interwencję w Ministerstwie Edukacji Narodowej w sprawie pomocy dla szkół poszkodowanych przez powódź.
- Podczas wizyty poseł napotkał trudności w dostępie do minister Barbara Nowackiej oraz problemy z bramkami bezpieczeństwa dla mediów.
- Fritz zwrócił uwagę na nieprawidłowości w projekcie ADORE, który nie był ujęty w oficjalnym planie ORE na lata 2024-2025.
- Były pracownik ORE, Robert Zawadzki, ujawnił nieprawidłowości i złożył zawiadomienia do prokuratury oraz CBA.
- Ekspert Bartosz Kopczyński wskazał na problemy w polskim systemie edukacji związane z fundacją Centrum Edukacji Obywatelskiej.
W dniu 29 kwietnia 2025 roku poseł Roman Fritz z Konfederacji Korony Polskiej przeprowadził interwencję poselską w Ministerstwie Edukacji Narodowej, domagając się wyjaśnień w sprawie nieprawidłowości związanych z pomocą dla szkół poszkodowanych w wyniku powodzi.
Interwencja poselska
W ramach interwencji poseł Roman Fritz odwiedził Ośrodek Rozwoju Edukacji (ORE) w Warszawie, a następnie udał się do siedziby Ministerstwa Edukacji Narodowej. W trakcie wizyty towarzyszyli mu przedstawiciele mediów oraz organizacji pozarządowych. Celem interwencji było uzyskanie informacji na temat pomocy dla powodzian oraz wydatkowania funduszy na szkolenia.
Problemy z dostępem do ministerstwa
Podczas wizyty w MEN poseł Fritz napotkał trudności w dostępie do minister Barbara Nowackiej. Przed budynkiem resortu zamknięto bramki bezpieczeństwa dla dziennikarzy, co doprowadziło do ponad godzinnej dyskusji z urzędnikami oraz funkcjonariuszami policji, wezwanymi przez posła. Policja odmówiła wsparcia parlamentarzyście, co wzbudziło kontrowersje.
Zarzuty dotyczące projektu ADORE
Poseł Fritz zwrócił uwagę na nieprawidłowości związane z projektem ADORE, który miał na celu wsparcie szkół dotkniętych powodzią. Z dokumentacji wynika, że projekt, którego koszt realizacji wynosił nawet 800 000 zł rocznie, nie został ujęty w oficjalnym planie pracy ORE na lata 2024-2025. Wskazano również na brak przejrzystości w wyborze trenerów oraz na wysokie koszty szkoleń, które nie odpowiadały rzeczywistym potrzebom szkół.
Reakcje na ujawnione nieprawidłowości
Robert Zawadzki, były pracownik ORE, ujawnił nieprawidłowości w działaniach ministerstwa, co doprowadziło do jego zwolnienia. Zawadzki, który uzyskał status sygnalisty, przekazał dokumentację do Prokuratury Krajowej oraz złożył zawiadomienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Poseł Fritz również wystąpił o audyt do Najwyższej Izby Kontroli.
Opinie ekspertów
W interwencji uczestniczył Bartosz Kopczyński z Instytutu Wiedzy Społecznej, który podkreślił, że problemy w polskim systemie edukacji są wynikiem działań osób związanych z fundacją Centrum Edukacji Obywatelskiej. Wskazał na długotrwałą współpracę tej fundacji z resortem edukacji oraz na kontrowersje związane z osobami odpowiedzialnymi za reformy w edukacji.