Amber Gold

Amber Gold

Amber Gold to polska firma finansowa z siedzibą w Gdańsku, która została założona 27 stycznia 2009 roku przez Marcina Plichtę. Była głównym akcjonariuszem linii lotniczych OLT Express. 20 września 2012 roku ogłoszono jej upadłość likwidacyjną, a postępowanie zakończono 4 października 2021 roku. Przedsiębiorstwo uznawane jest za przykład tzw. piramidy finansowej. Prokuratura oszacowała straty wynikłe z jego działalności na 851 milionów złotych w 2014 roku.

Historia

Logo firmy przedstawia karawakę, znaną również jako krzyż morowy z XVI wieku, symbolizującą ochronę przed zarazą. Marcin Plichta, gdańszczanin urodzony w 1984 roku, był założycielem Amber Gold. W latach 2005–2009 był wielokrotnie skazywany przez polskie sądy za oszustwa, jednak kary pozbawienia wolności zawsze były warunkowo zawieszane, co oznacza, że żadna z nich nie została wykonana.

Grupa Inwestycyjna Ex Sp. z o.o. została zarejestrowana 27 stycznia 2009 roku przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, a 27 lipca 2009 roku zmieniła nazwę na Amber Gold Sp. z o.o.. Firma, która twierdziła, że jest pierwszym domem składowym w Polsce zajmującym się przechowywaniem metali szlachetnych, inwestowała w złoto oraz inne kruszce, oferując kontrowersyjne lokaty w złoto, srebro i platynę, podpisując z klientami tzw. „umowy składu”.

Od grudnia 2009 roku Komisja Nadzoru Finansowego ostrzegała, że Amber Gold nie ma zezwolenia na prowadzenie działalności bankowej, w tym na przyjmowanie depozytów pieniężnych, co wiązało się z ryzykiem dla klientów. W marcu 2012 roku poszkodowani klienci WGI bezskutecznie alarmowali rząd oraz inne instytucje o nieprawidłowościach związanych z działalnością Amber Gold i Finroyal, domagając się zmian w prawie, które zapobiegłyby powstawaniu piramid finansowych.

Od 2 lipca 2012 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadziła śledztwo zlecone przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku, dotyczące wprowadzenia klientów w błąd co do zabezpieczenia ich lokat poprzez zakup złota oraz podejrzenia prania brudnych pieniędzy.

13 sierpnia 2012 roku podjęto decyzję o likwidacji spółki oraz zamknięciu jej oddziałów, a także wypowiedzeniu wszystkim klientom obowiązujących umów depozytów towarowych. Postępowanie upadłościowe zakończono przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ 4 października 2021 roku.

Marcina Plichtę obciążono szeregiem zarzutów, w tym poświadczenia nieprawdy, brak składania sprawozdań finansowych spółki, prowadzenie działalności kantorowej bez rejestracji oraz działalności bankowej bez wymaganych zezwoleń. Równocześnie postawiono zarzuty niedopełnienia obowiązków pracownikom gdańskich urzędów skarbowych oraz sądów, które uznano za nieuzasadnione. Przeprowadzono również postępowanie dyscyplinarne (później umorzone) wobec prokuratora, który zaakceptował wniosek o dobrowolne poddanie się karze przez Plichtę w wcześniejszych sprawach gospodarczych.

20 września 2012 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ ogłosił upadłość likwidacyjną Amber Gold Sp. z o.o. Syndykiem masy upadłościowej został Józef Bernard Dębiński.

W raporcie opublikowanym w 2013 roku przez Komitet Stabilności Finansowej zauważono, że wyłudzenie pieniędzy przez Amber Gold od ponad 11 tysięcy osób było możliwe m.in. dzięki zaniechaniom ze strony instytucji publicznych, w tym Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ABW, CBŚ oraz niektórych banków, które współpracowały z Amber Gold.

W 2014 roku przeciwko Marcinowi Plichta (17 zarzutów) i jego żonie (12 zarzutów) toczyło się postępowanie karne. Poszkodowani inwestorzy złożyli cywilny pozew zbiorowy oraz kolejny pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Katarzyna Plichta przebywała w Zakładzie Karnym w Grudziądzu, gdzie urodziła dziecko, którego ojcem był oficer Służby Więziennej. W związku z tą sprawą odwołano dyrektora więzienia w Łodzi, gdzie przebywała oskarżona, a funkcjonariusz został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za nadużycie stosunku zależności.

Po trwającym od 2016 roku procesie prokuratura zażądała dla obojga oskarżonych kary 25 lat pozbawienia wolności. Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Marcina Plichtę na 15 lat pozbawienia wolności, a jego żonę na 12,5 roku. Odczytywanie wyroku trwało od 20 maja do 16 października 2019 roku, ponieważ sąd musiał uwzględnić nazwiska wszystkich pokrzywdzonych (ponad 18 tysięcy osób). W maju 2022 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku potwierdził wyrok wobec Marcina Plichty, a wobec Katarzyny Plichty wymiar kary zmniejszono do 11,5 lat więzienia oraz nałożono grzywnę w wysokości 67,5 tys. zł.

W 2023 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że tymczasowe aresztowanie Katarzyny Plichty trwało nieproporcjonalnie długo (wyrok zapadł 6,5 roku po jej zatrzymaniu) i nakazał wypłatę rekompensaty w wysokości 6500 euro. Jednocześnie ETPC odrzucił większość zarzutów Katarzyny Plichty dotyczących naruszeń praw człowieka. W lutym 2024 roku Katarzyna Plichta została zwolniona z więzienia pod warunkiem podjęcia pracy oraz rozpoczęcia spłaty grzywny i kosztów postępowania sądowego. Okres próby wyznaczono do 13 kwietnia 2026 roku.

Marcin Plichta planuje zakończyć odbywanie kary więzienia 26 sierpnia 2027 roku. 1 października 2024 roku sąd I instancji oddalił wniosek o przedterminowe zwolnienie, na co Plichta złożył zażalenie do sądu II instancji.

Zobacz też

Uwagi

Przypisy

Przeczytaj u przyjaciół: