Aleksy Dobosz (ukr. Олекса Довбуш, Ołeksa Dowbusz, ur. 1700 w Peczeniżynie, zm. 24 sierpnia 1745 w Kołomyi) był karpackim zbójnikiem, który działał ze swoją bandą w latach 1739–1745 na Pokuciu, w rejonie Mikuliczyna. Uznawany jest za bohatera licznych pieśni i legend huculskich.
Działalność Dobosza
Główna baza operacyjna jego bandy znajdowała się w masywie Czarnohory, skąd zbójnicy wyruszali do dolin, by plądrować dwory szlacheckie, wsie i miasteczka. Nie bali się nawet śmiałych napadów, takich jak atak na jarmark w Bolechowie. Znane jest wydarzenie, w którym Dobosz najechał na dwór Jędrzeja Karpińskiego, ojca poety, w dniu narodzin Franciszka. Zbójnik, przyjęty z życzliwością, zrezygnował z rabunku, prosząc jedynie, by na chrzcie nadano chłopcu imię Aleksy.
Jednakże był to przypadek odosobniony (o ile jest prawdziwy). Zazwyczaj podczas napadów bandyci stosowali brutalne tortury wobec swoich ofiar, aby wymusić na nich informacje o ukrytych skarbach. Nieobce były im morderstwa i gwałty. Odważny i przebiegły Dobosz unikał zasadzek i pościgów. Zginął z rąk huculskiego chłopa, Dźwinki z wsi Kosmacz, któremu uwiódł żonę.
Legenda głosi, że Dobosz był „uczony”, potrafił czytać i pisać, a rabował, by bogatym zabrać, a biednym dawać. Dodatkowym motywem miała być zemsta za doznane krzywdy. Wśród miejsc związanych z jego osobą wymienia się drewnianą cerkiewkę koło Bolechowa, gdzie zbójnicy urządzali uczty po udanych napadach, oraz wydrążoną dębową kłodę przerzuconą nad potokiem we wsi Turka, w której się ukrywał, „dymem przez ludzi starosty wykurzany”.
Kule nie mogły go dosięgnąć. Dopiero Dźwinka wyjawił od swojej skruszonej żony, że aby zabić Dobosza, trzeba „nabić strzelbę kulą srebrną i na wierzch położyć 9 ziaren pszenicy poświęconych przez popa, który nad nimi 12 ewangelii odmówi”. Tak więc Dobosz, zdradzony przez kochankę, padł od kuli zazdrośnika. Zmarł ponoć w swej kryjówce w Czarnohorze, a przed śmiercią sam ułożył i zaśpiewał towarzyszom balladę:
Oj popid haj zełeneńki
chodyt Dobosz mołodeńki
taj na niżku nalehaje,
topircem sia pidperaje…
Dobosz w literaturze
Dobosz występuje w wielu balladach i pieśniach huculskich. Znana była kołomyjka, która ostrzegała, by nie ufać żadnej dziewczynie z Kosmacza, bo wszystkie są niewierne. August Bielowski napisał „Dumkę o Doboszu”, korzystając z ludowej melodii ukraińskiej.
Po śmierci Dobosza jego bandą dowodził Wasyl Bajurak, który przez rok kontynuował działalność. Franciszek Karpiński był świadkiem powieszenia Bajuraka w Stanisławowie w swoim dzieciństwie.
Przypisy
Bibliografia
Wacław z Oleska, Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego, Lwów 1833
Wielka Ilustrowana Encyklopedia Powszechna, t. IV.
Linki zewnętrzne
Opryszki w Karpatach, powieść z podań gminnych autorstwa Eugeniusza Brockiego, Haliczanin, wyd. Walenty Chłedowski 1830