Alegoria Madrytu
Alegoria Madrytu (hiszp. Alegoría de la villa de Madrid) to obraz olejny stworzony przez hiszpańskiego artystę Francisca Goi (1746–1828), który obecnie znajduje się w Muzeum Historii Madrytu. Dzieło to, przedstawiające alegoryczne ujęcie miasta, zostało zamówione jako portret Józefa I Bonapartego. Powstało w okresie francuskiej okupacji, kiedy to Hiszpania doświadczała częstych zmian władzy i ustroju. Sztuka ta była silnie związana z polityką – medalion z podobizną króla przeszedł kilka modyfikacji, dostosowując się do aktualnej sytuacji politycznej. Od pierwotnego portretu najeźdźcy, przez gloryfikację liberalnej konstytucji, aż po oddanie hołdu ludowemu powstaniu mieszkańców Madrytu przeciwko francuskim okupantom.
Okoliczności powstania
W latach 1808–1814 miała miejsce wojna na Półwyspie Iberyjskim, toczona przeciwko Napoleonowi. Król Karol IV oraz królowa Maria Ludwika zostali uwięzieni we Francji i zmuszeni do abdykacji, a ich miejsce zajął Józef Bonaparte. Hiszpanie nie zaakceptowali nowego władcy, co doprowadziło do wybuchu krwawego powstania Dos de Mayo w 1808 roku w Madrycie. W tym czasie Goya był uznawanym malarzem, z renomą wśród arystokracji i jako nadworny artysta Burbonów. Jego oświeceniowe poglądy były zbieżne z ideologią rewolucyjnej Francji, którą reprezentował Józef I. Niemniej jednak konflikt zbrojny wywołał u niego wewnętrzny sprzeciw między marzeniem o liberalnej Hiszpanii a rzeczywistością wojennej przemocy. W 1808 roku złożył przysięgę wierności Józefowi Bonapartemu, aby utrzymać swoje stanowisko, ale ostatecznie opowiedział się po stronie rodaków.
W 1809 roku rada miasta Madrytu, składająca się ze zwolenników Francji (tzw. afrancesados), zleciła portret króla Józefa I. Tadeo Bravo de Rivero, radny miasta oraz bliski przyjaciel Goi, zlecił mu namalowanie obrazu w lutym 1810 roku. Bravo de Rivero poinformował władze, że artysta miał otrzymać co najmniej 15 000 reali de vellón za dzieło. Goya przez pięć lat wojny nie pobierał wynagrodzenia jako nadworny malarz (50 tys. reali rocznie), co mogło skłonić go do przyjęcia tego zamówienia z powodów finansowych. Dodatkowo, nie musiał spotykać się osobiście z królem, ponieważ w styczniu 1810 roku Józef I wyjechał do Andaluzji i nie mógł pozować malarzowi. Goya chciał uniknąć oskarżeń o kolaborację z wrogiem. Dysponował jedynie ryciną z Rzymu z profilem nowego króla, co skłoniło go do stworzenia kompozycji z alegorią miasta, w której profil Józefa umieścił w mniejszym medalionie.
Opis obrazu
Goya przedstawia Alegorię Madrytu jako kobietę o klasycznej urodzie. Jej jasne, kręcone włosy otaczają harmonijną twarz, a głowę zdobi korona. Ubrana jest w białą tunikę z pozłacanym wzorem oraz różowawy płaszcz, który wyróżnia ją w kompozycji opartej na zimnych barwach oraz wśród innych postaci, dla których artysta wybrał odcienie niebieskiego. Kobieta opiera się o godło Madrytu – ukoronowaną tarczę herbową z niedźwiedziem jedzącym owoce z drzewa poziomkowego, otoczoną niebieskim owalem z siedmioma gwiazdami. Godło spoczywa na bladoniebieskiej atłasowej poduszce z złotymi galonami i chwostami. Kobieta patrzy bezpośrednio na widza i wskazuje na majestatyczny marmurowy owal w pozłacanej ramie, na którym pierwotnie namalowana była twarz Józefa I, a obecnie widnieje napis „Dos de Mayo” (Drugi maja). Dwoje uskrzydlonych geniuszy podtrzymuje portret monarchy. Nad nimi unoszą się postacie symbolizujące sławę i zwycięstwo, trzymające trąbkę i wieniec laurowy. Całość dopełnia postać białego psa, symbolizującego wierność, który ukrywa się za kobietą uosabiającą Madryt.
Alegorie nie były częstym tematem w twórczości Goi, zarówno Madryt, jak i Hiszpania, Czas i Historia zostały namalowane w stylu neoklasycznym. Malarz unikał odniesień do tradycji narodowych, odwołując się do bardziej uniwersalnego barokowego języka klasycznego, aby obraz mógł dostosować się do zmieniającej się sytuacji politycznej. Nie zabrakło jednak charakterystycznych dla Goi szybkich pociągnięć pędzlem i złotego światła padającego na postaci. Goya zastosował intensywne kolory, a perspektywę uzyskał poprzez rozmieszczenie postaci na różnych płaszczyznach, co zostało wzmocnione przez geometryczny wzór dywanu.
Modyfikacje
Po zwycięstwie księcia Wellingtona w bitwie pod Salamanką w lipcu 1812 roku, Józef I opuścił Madryt. Goya szybko zamalował jego podobiznę w medalionie, wstawiając hasło „konstytucja”, ku czci pierwszej hiszpańskiej konstytucji uchwalonej przez Kortezy w marcu 1812 roku. Kiedy w listopadzie tego samego roku Józef wrócił do miasta, na zlecenie Goi jego uczeń Felipe Abás usunął hasło i przywrócił podobiznę Józefa. Goya informował o tym w liście do sekretarza stolicy. Ostateczne zwycięstwo nad Francuzami w czerwcu 1813 roku przyniosło kolejne zmiany w owalu. Dionisio Gómez, również uczeń Goi, przywrócił hasło „konstytucja”. Pod koniec tego samego roku Ferdynand VII Burbon powrócił do Hiszpanii i nakazał zniesienie konstytucji, co zmusiło Goyę do zastąpienia cenzurowanego słowa portretem monarchy absolutnego. Ta podobizna nie była udana, prawdopodobnie dlatego, że zlecił ją jednemu ze współpracowników. W 1826 roku, gdy Goya przebywał na emigracji we Francji, nadworny malarz Vicente López został poproszony o namalowanie króla od nowa. W 1843 roku, dziesięć lat po śmierci Ferdynanda VII, rada miasta Madrytu postanowiła zamalować jego podobiznę inskrypcją „Księga Konstytucji”. W 1872 roku podjęto próbę przywrócenia oryginalnej pracy Goi, jednak okazało się to niemożliwe. Burmistrz miasta, markiz de Sardoal, zaproponował hasło „Dos de Mayo”, aby upamiętnić ludowe powstanie mieszkańców stolicy przeciwko Francuzom, uznając, że to wydarzenie jako fakt historyczny nie podlega zmieniającym się opiniom. Ostatnią przemianę przeprowadził Vicente Palmaroli w 1873 roku.
Proweniencja
Obraz, zamówiony przez radę miasta Madrytu, zawsze pozostawał w rękach administracji miejskiej stolicy. Obecnie jest eksponowany w Muzeum Historii Madrytu.