Al-Masad

Al-Masadd

Al-Masadd (arab. ‏سورة المسد‎ Surat al-Masadd), znana również jako Al-Lahab (اﻟﻠﻬﺐ) lub Tabbat (ﺗﺒّﺖ „niech zginą”), jest 111. surą w kolejności Koranu. Jej nazwa „al-masadd” odnosi się do sznura z włókien palmowych, który jest wspomniany w piątym wersecie. Zgodnie z tradycją, sura ta miała być objawiona w latach 610-614, w Mekce.

Transkrypcja

Tabbat jada abi lahab-in wa-tabba

ma-aghna an-hu ma la-hu wa-ma kasaba

sajasla nar-an zat-a lahab-in

wa-imra’atu-hu hammalat-a al-hatab-i

fi-dżidi-habl-un min masadd-i

Przekład (J. Bielawskiego)

Niech zginą obie ręce Abu Lahaba i niech on sam zginie! –

Nie przyniesie mu korzyści jego majątek ani to, co zdobył.

Będzie się palił w ogniu płomiennym,

a jego żona – nosząca drzewo;

na szyi będzie miała sznur z włókien palmy.

Okoliczności powstania sury Al-Masadd

Według tradycji, pewnego dnia Mahomet, z polecenia Boga, miał ostrzec swoich współplemieńców przed ogniem piekielnym. Wszedł na wzgórze Safa i zawołał: „wa sabaha!” Taki okrzyk był używany przez Arabów przed islamem, aby alarmować o zbliżających się wrogich wojskach, zazwyczaj wczesnym rankiem. Mieszkańcy Mekki zgromadzili się na wezwanie Mahometa, pytając się nawzajem, kim on jest. Mahomet zwrócił się do nich: „Czy uwierzylibyście mi, gdybym powiedział, że za tym wzgórzem czai się wróg, który zamierza was zaatakować?” Kiedy potaknęli, bo Mahomet był znany z uczciwości, ogłosił: „Ostrzegam was, że zmierzacie ku nawałnicy.” Wówczas Abu Lahab wyłonił się z tłumu i wykrzyknął: „Obyś zginął! Po co nas tutaj wezwałeś?”; według niektórych źródeł nawet rzucił w niego kamieniem. Istnieje wiele wersji tego zdarzenia w różnych źródłach, w tym w „As-Sahih al-Dżami” Al-Buchariego. Niezależnie od szczegółów, niebawem po tym incydencie została objawiona sura „Al-Masadd”.

Słowo o Abu Lahabie

Abu Lahab to przydomek jednego ze stryjów proroka Mahometa. Warto zauważyć grę słów: Abu Lahab oznacza „ojciec płomienia”, a w surze odnosi się do piekła, które opisane jest metaforycznie jako „nar zat-u lahab-in” (dosł. 'ogień mający płomień’), co Bielawski przetłumaczył jako „ogień płomienny”. Tradycja mówi, że drzewo, o którym mowa w surze, nosiła żona Abu Lahaba, Dżamila, aby je rzucić pod nogi Mahometa w ramach prześladowania. Podobno Abu Lahab zawdzięcza swój przydomek (który można przetłumaczyć jako „Płomienny”) temu, że miał zawsze rozpalone policzki. Jego prawdziwe imię brzmiało Abd al-Uzza, co oznacza „sługa Al-Uzzy”, bogini z panteonu mekkańskiego.

Linki zewnętrzne

Tafsir sury al-Masad według ibn Kathira

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...