Akcja „Wisła”
Akcja „Wisła”, znana też jako operacja „Wisła” (ukr. Операція «Вісла», wśród polskich Ukraińców często określana jako Акція «Вісла») to operacja pacyfikacyjna o charakterze polityczno-wojskowym, która miała miejsce w latach 1947–1950. Została zrealizowana przez władze Polski Ludowej w celu zwalczania Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) działających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Głównym celem operacji było odcięcie walczących oddziałów UPA od ich zaplecza oraz przeprowadzenie masowej deportacji, co stanowiło czystkę etniczną. W ramach akcji wysiedlono całe wsie i osady oraz rozproszono ludność cywilną z południowo-wschodnich terenów Polski (głównie obszary na wschód od Rzeszowa i Lublina) do Ziem Zachodnich, obejmując w to Ukraińców, Bojków, Dolinian oraz Łemków, a także rodziny mieszane polsko-ukraińskie. Działania te były realizowane przez Wojsko Polskie, Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz inne struktury Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, w tym cywilne agendy, takie jak Państwowy Urząd Repatriacyjny.
Decyzja o przeprowadzeniu akcji „Wisła” została podjęta przez Biuro Polityczne KC PPR 29 marca 1947 roku. Przyjmuje się, że akcja miała miejsce od 28 kwietnia do końca lipca 1947 roku, chociaż ostatnie wysiedlenia miały miejsce w 1950 roku. Szacuje się, że w wyniku akcji zniszczono siły UPA liczące około 1500 osób (17 sotni) oraz uwięziono 2900 aktywnych lub rzekomych członków OUN (m.in. w obozie pracy w Jaworznie). Wysiedlenia objęły ponad 140 tysięcy osób cywilnych. Początkowy kryptonim akcji brzmiał „Wschód”, jednak później zmieniono go na „Wisła”. Ryszard Torzecki uważa, że decyzja o przeprowadzeniu akcji mogła zapaść w Moskwie, a następnie zostały zaakceptowane przez Biuro Polityczne KC PPR i Państwową Komisję Bezpieczeństwa RP. W październiku 1947 roku władze ZSRR przeprowadziły równolegle akcję „Z” (Zachód), w ramach której deportowano na wschód ponad 76 tysięcy Ukraińców oskarżonych o wspieranie UPA.
Akcja „Wisła” miała miejsce po przymusowym wysiedleniu ludności ukraińskiej do ZSRR w latach 1944–1946, które nie objęło całej społeczności ukraińskiej. Temat ten wciąż budzi kontrowersje i jest różnie interpretowany przez historyków. Tomasz Stryjek zauważa, że głównym celem akcji nie było jedynie zniszczenie UPA, lecz czystka etniczna wymierzona przeciwko niepolskiej ludności zamieszkującej południowo-wschodnią Polskę, co określa jako samodzielną czystkę etniczną przeprowadzoną przez komunistyczne władze Polski. Czesław Partacz nazywa ją zbrodnią komunistyczną, a prof. Grzegorz Motyka określa ją mianem etnobójstwa.
Przyczyny
Pod koniec II wojny światowej walki pomiędzy UPA a jednostkami ludowego Wojska Polskiego oraz polskiego podziemia niepodległościowego (AK, NSZ) nasiliły się, będąc konsekwencją rzezi wołyńskiej na południowo-wschodnich terenach Polski.
Intensyfikacja walk wynikała z chęci oderwania tych terenów od Polski i utworzenia niepodległego państwa ukraińskiego, a także z repatriacji ludności ukraińskiej do ZSRR. UPA dążyła do uniknięcia wysiedlenia ludności ukraińskiej, atakując m.in. siedziby komisji przesiedleńczych, stacje kolejowe, mosty, wiadukty, tory i linie telefoniczne. Palono także już wysiedlone wsie, aby zapobiec osiedlaniu się polskich osadników. UPA terroryzowała również wioski i miasta, w których mieszkała ludność polska.
Wiosną 1944 roku roszczenia do Chełma, Hrubieszowa, Przemyśla i Lubaczowa zgłaszali prominentni przedstawiciele władz USRR, w tym Nikita Chruszczow oraz Ołeksandr Kornijczuk.
Władze polskie argumentowały, że wysiedlenie ludności ukraińskiej ma na celu zwalczanie ukraińskiej partyzantki oraz że ludność ukraińska stanowiła bazę zaopatrzenia i schronienia dla OUN-UPA. Rzeczywisty charakter współpracy tej grupy ludności ukraińskiej z OUN i UPA jest jednak problematyczny, ponieważ OUN prowadziło politykę terroru wobec Ukraińców, którzy nie akceptowali ich metod walki. Utrudnia to również fakt, że UPA stosowała przymusowe wcielanie ludności ukraińskiej do swoich szeregów.
Pomimo rozbicia około 80% sił UPA, część oddziałów zdołała przedostać się do Niemiec, a inne wróciły na Ukrainę. Akcja miała na celu nie tylko likwidację problemu ukraińskiego w Polsce, ale także rozproszenie ludności ukraińskiej, co miało prowadzić do jej późniejszej asymilacji (polonizacji).
Przygotowania do akcji
Śmierć gen. Świerczewskiego – Waltera
Bezpośrednim pretekstem do rozpoczęcia akcji była śmierć generała Karola Świerczewskiego 28 marca 1947 roku. Generał zginął w zasadzce UPA w Jabłonkach koło Baligrodu, kiedy udawał się na inspekcję posterunku wojskowego. Wersja jego śmierci jako wyniku strzału z broni palnej jest kwestionowana przez niektórych historyków, którzy wskazują na otwór od ostrego narzędzia w mundurze gen. Świerczewskiego, sugerując, że mógł zginąć od ciosu nożem. Po jego śmierci polskie władze podjęły zdecydowane działania w celu zakończenia walk w tym regionie. Możliwe, że obecność gen. Świerczewskiego w Bieszczadach miała na celu ostateczne zlikwidowanie oddziałów UPA, które terroryzowały miejscową ludność. Jego śmierć posłużyła jako pretekst do rozpoczęcia deportacji niepolskiej ludności z południowo-wschodniej Polski.
Przygotowania rządu
Jesienią 1946 roku, po zakończeniu wysiedleń ludności ukraińskiej do ZSRR, w Polsce pozostawało ponad 140 tysięcy osób narodowości ukraińskiej. W związku z brakiem zgody ze strony ZSRR na przedłużenie akcji przesiedleńczej, w kręgach wojskowych zrodził się pomysł wysiedlenia ludności ukraińskiej na Ziemie Zachodnie i Północne. W styczniu 1947 roku jednostki Wojska Polskiego w południowo-wschodniej Polsce otrzymały polecenie sporządzenia wykazów rodzin ukraińskich, które nie zostały przesiedlone w latach 1944–1946. W lutym 1947 roku gen. Stefan Mossor zaproponował plan przesiedlenia Ukraińców na Ziemie Odzyskane oraz objął dowództwo akcji.
W celu zablokowania granicy z sąsiednimi krajami, minister obrony narodowej marszałek Michał Rola-Żymierski zwrócił się do ministrów obrony Czechosłowacji i ZSRR o szczelną blokadę granicy z Polską. 24 kwietnia 1947 roku Prezydium Rady Ministrów RP podjęło uchwałę w sprawie Akcji „Wisła”, a marszałek Rola-Żymierski powierzył gen. Mossorowi funkcję pełnomocnika rządu ds. przesiedlenia ludności ukraińskiej. Jako zastępców Mossora mianowano wiceministra bezpieczeństwa publicznego Grzegorza Korczyńskiego, płk Juliusza Hibnera oraz ppłk Bolesława Sidzińskiego.
Niektórzy historycy, jak Ryszard Torzecki z IH PAN, twierdzą, że decyzja o przeprowadzeniu Akcji „Wisła” została podjęta w Moskwie w połowie lutego 1947 roku, po opracowaniu planu przez ludowego sekretarza spraw wewnętrznych USRR gen. Siergieja Sawczenkę i zatwierdzeniu przez Ławrentija Berię oraz Georgija Malenkowa. Dopiero później decyzje zostały przyjęte przez Biuro Polityczne KC PPR oraz Państwową Komisję Bezpieczeństwa RP.
Siły UPA
Na dzień 1 kwietnia 1947 roku, według dokumentów dowództwa GO „Wisła”, Ukraińska Powstańcza Armia dysponowała siłami zbrojnymi w liczbie 2402 ludzi, w tym obsady terenowej liczącej 720 ludzi. Szacowano, że w walce aktywnych członków UPA było 1772, a rozkład sił na poszczególne oddziały przedstawiał się następująco:
- Sztab UPA w „Zakierzońskim Kraju” – 25 ludzi;
- Okręg nr 1 – sztab (37 ludzi), obsada personalna rejonów (249 ludzi), oddziały zbrojne: sotnia „Burłaki” (120), sotnia „Łastiwki” (91), sotnia „Hromenki” (121), sotnia „Kryłacza” (81), sotnia „Stacha” (61), sotnia „Bira” (90), sotnia „Chrina” (121), sotnia „Romana” (121);
- Okręg nr 2 – sztab (27 ludzi), obsada personalna rejonów (471), oddziały zbrojne: sotnia „Kruka” (71), sotnia „Kalinowicza” (100), sotnia „Tucza” (90), sotnia „Szuma” (101), sotnia „Bryla” (60), sotnia „Sahajdaczyn” (61), sotnia „Jara” (41), sotnia „Czausa” (51), sotnia „Dudy” (40), sotnia „Kryłaty” (41), sotnia „Dawida” (71).
Po trzech miesiącach działania GO „Wisła”, siły zbrojne UPA zmniejszyły się do 563 ludzi.
Grupa Operacyjna „Wisła”
Do przeprowadzenia akcji wyznaczono cztery dywizje piechoty (6, 7, 8, 9 DP), jedną dywizję Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz trzy dodatkowe pułki (piechoty, samochodowy i saperski – 5 Mazurski Pułk Saperów – Szczecin). Akcję wspierała także 3 DP, co łącznie dawało ponad 20 tysięcy żołnierzy. Oprócz tego w akcję zaangażowane były oddziały Wojsk Ochrony Pogranicza, Milicji Obywatelskiej oraz Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.
Władze ZSRR wysłały do akcji jedną dywizję pancerną, specjalne oddziały antypartyzanckie oraz oddziały Wojsk Pogranicznych NKWD do blokowania granicy.
Czechosłowacja utworzyła specjalną grupę operacyjną i udostępniła polskim władzom środki transportu do pomocy w przemieszczeniu polskich wojsk.
W rzeczywistości akcja „Wisła” była starannie przygotowaną operacją mającą na celu rozproszenie pozostałej mniejszości ukraińskiej w Polsce, oskarżanej o wspieranie działań UPA i OUN. Akcja dotknęła mieszkańców południowo-wschodniej Polski, w tym także Polaków z mieszanych małżeństw oraz inne mniejszości rusińskie, stanowiące większość w wielu miejscowościach. Akcja „Wisła”, przeprowadzona przez Grupę Operacyjną „Wisła” pod dowództwem gen. Stefana Mossora, rozpoczęła się 28 kwietnia 1947 roku o godzinie 4 nad ranem.
Przygotowywanie list przesiedleńców
Podstawowym zadaniem było sporządzenie list osób do wysiedlenia. Początkowo wykazy te opracowywały jednostki wojskowe, korzystając z informacji z urzędów gminnych oraz UB, a działania te prowadzone były w tajemnicy.
W miarę rozwijania się akcji przesiedleńczej, odpowiedzialność za sporządzanie listy spoczęła na władzach powiatowych. Pierwsza wersja wykazu trafiała do UB, gdzie była korygowana i uzupełniana, a następnie przekazywana wojsku. Wojsko miało również prawo do wprowadzania poprawek.
Ludność ukraińska starała się unikać wysiedlenia na różne sposoby, m.in. przez zdobywanie fałszywych dokumentów tożsamości oraz starania o metryki rzymskokatolickie w celu potwierdzenia polskości. Osoby wyznania greckokatolickiego i prawosławnego były traktowane jako Rusini, niezależnie od ich rzeczywistego pochodzenia etnicznego.
Urzędy były zasypywane podaniami o zezwolenie na pozostanie w dotychczasowym miejscu zamieszkania, powołując się na wieloletnie zamieszkanie, pozytywny stosunek do polskości, związek z miejscem, pracą, wiekiem lub złym stanem zdrowia. Pojawiały się także petycje z zagranicy od organizacji emigrantów oraz osób prywatnych, które starały się o pomoc dla swoich krewnych. Wiele osób powoływało się na członkostwo w PPR, posiadanie odznaczeń państwowych, służbę w wojsku polskim lub radzieckim, a także przedstawiało zaświadczenia o lojalności z UB. Niemniej jednak te działania okazywały się niewystarczające, aby uniknąć wysiedlenia.
Przesiedlenia
Przesiedlenia objęły około 140 tysięcy osób (86 tysięcy z województwa rzeszowskiego, 45 tysięcy z województwa lubelskiego oraz 10 tysięcy z województwa krakowskiego) pozostałych po wcześniejszych wyjazdach na Ukrainę oraz po deportacjach do ZSRR w latach 1944–1946, a zamieszkujących Polesie, Roztocze, Pogórze Przemyskie, Bieszczady, Beskid Niski, Beskid Sądecki i tzw. Ruś Szlachtowską.
Ostatnie wysiedlenia miały miejsce od stycznia do kwietnia 1950 roku, kiedy to wysiedlono 32 rodziny z powiatu nowotarskiego. Akcja „Wisła” formalnie zakończyła się uroczystością dekoracji żołnierzy, którzy wzięli udział w walkach z nacjonalistami, na granicy polsko-czechosłowackiej.
Punkty zborne
Na terenie działania każdego pułku tworzono jeden lub dwa pułkowe punkty zborne, lokalizowane z uwzględnieniem odległości od stacji załadowczej i sieci dróg. O świcie wojsko otaczało wieś, aby zapobiec ucieczce ludności do lasu. Wszystkich mieszkańców gromadzono w jednym miejscu, gdzie ogłaszano rozpoczęcie akcji wysiedleńczej oraz jej zasady, tzw. „Przepisy porządkowe”:
- Każdy, kto pozostałby we wsi po wysiedleniu, będzie uznawany za członka bandy i traktowany jako taki;
- Pozwolenie na zabrane tylko żywego inwentarza, podstawowego sprzętu rolniczego oraz do 25 kg niezbędnej odzieży, naczyń kuchennych i żywności na drogę;
- Pozostały majątek ruchomy ma być przewieziony w późniejszym czasie i rozdzielony wśród przesiedleńców;
- Odległość od wsi do punktu zbornego ludność musiała przebyć pieszo lub własnym transportem (najpóźniej o 11).
W punkcie zbornym ludność była przesłuchiwana, a następnie klasyfikowana według kategorii zagrożenia (od A do C, A – najwyższa). W punktach tych ludność przebywała aż do skierowania do odpowiedniej stacji załadowczej.
Pozostawione mienie
Instrukcja przewidywała 2 godziny na spakowanie się i opuszczenie domów. W tym krótkim czasie było niemożliwe spakowanie całego dorobku życia, a ograniczenia przepisywały zmieszczenie majątku maksymalnie na 2 wozach konnych. W rezultacie pozostawiano część zwierząt hodowlanych.
Pozostawione mienie wykorzystywały wojskowe służby kwatermistrzowskie, które wysyłały zapasy do aprowizacji jednostek wojskowych w centralnej Polsce. Przejęte mienie wykorzystywano również przez jednostki GO „Wisła”. Aby zapobiec marnotrawstwu, władze zatrudniały osoby do transportu mienia na stację, w zamian za 40% jego ilości. Taki proceder umożliwiał rozporządzanie cudzą własnością bez zgody prawowitych właścicieli.
Mienie trwałe miało być zabezpieczone przez LWP i przekazane lokalnym władzom, a następnie komitetom osiedleńczym lub Samopomocy Chłopskiej. W praktyce jednak, władze nie informowały lokalnej administracji o zabezpieczaniu mienia, co prowadziło do jego ograbienia przez pozostałą ludność polską.
Kwestię nieruchomości należących do wysiedlonej ludności uregulował dekret z dnia 27 lipca 1949 roku o przejęciu na własność Państwa nieruchomości, które nie pozostawały w faktycznym władaniu właścicieli. Mienie osób prawnych, których działalność stała się bezprzedmiotowa wskutek wysiedlenia, również przechodziło na własność Skarbu Państwa. Dekrety te straciły moc zgodnie z ustawą z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych.
Obóz w Jaworznie
Inteligencję, księży greckokatolickich oraz osoby podejrzewane o współpracę z UPA kierowano z punktów zbornych do więzień lub Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie, utworzonego w kwietniu 1947 roku. W obozie tym znalazło się prawie 3873 więźniów (2781 Ukraińców, w tym 823 kobiet, 22 księży greckokatolickich, 3 księży prawosławnych), z czego ponad 150 zmarło. Jaworzno było w rzeczywistości byłym obozem koncentracyjnym (filia KL Auschwitz), a po wojnie przekształcone na potrzeby nowego reżimu decyzją Biura Politycznego KC PPR. Obóz funkcjonował do stycznia 1949 roku, kiedy to przetrzymywano w nim głównie polskich działaczy niepodległościowych, żołnierzy AK oraz Niemców.
Stacje załadowcze
Początkowo stacji załadowczych było 12:
- Nowy Łupków i Łukawica (tereny działania KBW);
- Besko i Komańcza (6 DP);
- Szczawne-Kulaszne-Wysoczany, Pisarowce i Zagórz (7 DP);
- Załuż i Olszanica (8 DP);
- Sanok, Przeworsk i Bełżec (9 DP);
Później dołączono kilka nowych, w tym Werbkowice i Chotyłów. Za bezpieczeństwo wysiedlanych, organizację zaopatrzenia, transport kolejowy oraz pomoc medyczną odpowiadał komendant stacji załadowczej oraz jego zastępca ds. polityczno-wychowawczych. W jego skład wchodził dowódca ochrony przesiedlonych, kierownik załadowczy (odpowiedzialny za dokumenty podróży), dowódca kolumny transportowej oraz kierownik PUR (organizujący posiłki i pomoc sanitarną). Grupy docierające do stacji załadowczej były przyjmowane przez komendanta, który sprawdzał zgodność wykazu z stanem faktycznym. Następnie wspólnie z przedstawicielem PUR ustalał skład rodzin do poszczególnych transportów, a urzędnicy PUR wystawiali zaświadczenia przesiedleńcze dotyczące mienia.
Od chwili skompletowania konwoju odpowiedzialność za przesiedleńców oraz ich dostarczenie na miejsce spoczywała na dowódcy konwoju.
Punkty rozdzielcze
Punkty rozdzielcze znajdowały się w Olsztynie, Szczecinku, Poznaniu i Wrocławiu. Organizowano tam pomoc sanitarną oraz żywnościową. W każdym punkcie rozdzielczym stacjonował oddział wojskowy liczący 50 żołnierzy, pełniący funkcje wartownicze i porządkowe. Kierownik punktu prowadził ewidencję „chłonności powiatów”, a w przypadku całkowitego zasiedlenia powiatu, wykreślał go z listy i przestawał wysyłać tam transporty.
Stacje rozładowania
Stacje rozładowania były chronione przez oddziały wojskowe liczące 25 żołnierzy. Na czele każdej stacji stał kierownik, który nadzorował rozdzielanie ludności do poszczególnych powiatów oraz gromad, uwzględniając kategorie bezpieczeństwa (A, B, C). Rozlokowywaniem przesiedleńców zajmowali się wójtowie. Po przybyciu transportu do stacji rozładowania, ludność z reguły czekała kilka dni (zwykle 2–7) na przewiezienie do miejsca osiedlenia.
Osiedlanie
Ludność osiedlano według Planu Ewakuacyjnego z 18 kwietnia 1947 roku, opracowanego przez Ministerstwo Ziem Odzyskanych. Plan przewidywał rozmieszczenie wysiedleńców w województwie szczecińskim i olsztyńskim. Zarządzenie Departamentu Osiedleńczego MZO z 27 czerwca 1947 roku zabraniało osiedlania przesiedleńców w:
- pasie 50 km od granic lądowych państwa;
- pasie 10 km od granic sprzed 1939 roku;
- pasie 30 km od wybrzeża morskiego;
- w odległości mniejszej niż 30 km od miast wojewódzkich.
Pismo ministra MZO z 31 lipca 1947 roku nakazywało też, aby przesiedleńców o złej opinii osiedlać najwyżej po jednej rodzinie z jednego transportu na gromadę. Rodziny o pozytywnej opinii mogły być osiedlane w większych grupach, choć łączna liczba osób nie mogła przekraczać 10% mieszkańców danej gromady. Po rozpoczęciu akcji wysiedleńczej okazało się, że nie da się osiedlić takiej liczby ludności zgodnie z tymi przepisami, co prowadziło do ich naruszania przez władze terenowe.
Po przybyciu do stacji rozładowania, ludnością zajmowali się wójtowie. Z powodu powszechnego braku wpisanej kategorii bezpieczeństwa na listach przesiedleńców, wójtowie często sami przyznawali te kategorie lub nie zwracali na nie uwagi. Rodziny z kategorią A i B osiedlano po jednej na wieś lub folwark. Dopiero w przypadku braku miejsca, zezwalano na osiedlanie kilku rodzin z kategorii C, pod warunkiem, że pochodziły z różnych regionów i się nie znały. W sumie osiedlono 95 846 osób z województwa rzeszowskiego oraz 44 728 osób z województwa lubelskiego (dane z województwa krakowskiego nie zostały podane).
Konsekwencje operacji
Pomimo jasnych instrukcji gen. Żymierskiego, że głównym celem Akcji „Wisła” są przesiedlenia, a walka z UPA ma charakter drugorzędny, w rezultacie akcji UPA straciła około 70% swojego stanu osobowego oraz bazę zaopatrzeniową w obszarze wokół Rzeszowa. Resztki oddziałów UPA po akcji przedostały się do brytyjskiej strefy okupacyjnej w Niemczech. Działania te spowodowały częściowe wyludnienie Roztocza, Pogórza Przemyskiego, Bieszczadów oraz Beskidu Niskiego, a także zniszczenie dziedzictwa kulturowego regionów, w których zlikwidowano kilkadziesiąt miejscowości.
Na „zachód” wyjeżdżali także Polacy, którzy opuszczali swoje rodzinne strony z powodu braku perspektyw rozwoju po zniszczeniu wsi i miasteczek przez oddziały UPA. Akcja wiązała się z nieuchronną utratą dobytku przesiedleńców oraz znacznym pogorszeniem ich warunków bytowych, a także dezorganizacją życia rodzinnego. Po przybyciu na Ziemie Odzyskane, przesiedleńcy otrzymywali mienie porzucone oraz domy po wysiedlonych Niemcach, które często były uszkodzone lub zrabowane. Wiele rodzin zmuszonych było dzielić domy z innymi lub osiedlać się w stajniach czy innych budynkach gospodarczych.
Nie jest prawdą, że Kolegium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podczas posiedzenia z 5 czerwca 1956 roku wydaliło jednoznacznie negatywną ocenę Akcji „Wisła”. W protokole z posiedzenia zawarta jest wypowiedź dowódcy Wojsk Wewnętrznych gen. Juliusza Hübnera, który przyznał, że popełniono ogromny błąd w stosunku do ludności ukraińskiej, stosując ostre represje. Warto jednak zauważyć, że to Hübner jako zastępca dowódcy Grupy Operacyjnej gen. Stefana Mossora był odpowiedzialny za te „ostre represje”. Inni uczestnicy posiedzenia, w tym komendant główny MO Stanisław Wolański, uznali, że akcja była nieuchronną koniecznością w obliczu zagrożenia ze strony UPA.
Akcja osiedleńcza ludności polskiej
Równocześnie z akcją wysiedleńczą rozpoczęto w województwie rzeszowskim akcję osiedlania ludności polskiej. Do 30 czerwca 1946 roku utworzono 28 nowych posterunków MO i rozpoczęto tworzenie kolejnych 53. W 61 wsiach zorganizowano ORMO w sile 1778 członków. Utworzono również Wojewódzki Komitet Zasiedleńczy, w którego skład weszli przedstawiciele administracji wojewódzkiej, PUR oraz władze wojskowe. Komitet rozpoczął działalność 12 czerwca 1947 roku, a do 30 czerwca osiedlono 6600 osadników, a do 30 lipca – 13 500, co było znacznie poniżej planowanych celów.
Aby wzmocnić bezpieczeństwo i nadzór nad procesem osadniczym, w Baligrodzie, Birczy i Lubaczowie rozmieszczono bataliony KBW.
Współcześnie
W 1990 roku Senat Rzeczypospolitej Polskiej potępił Akcję „Wisła”. W 2002 roku Prezydent Aleksander Kwaśniewski wyraził ubolewanie z powodu przeprowadzenia tej akcji. W styczniu 2007 roku Światowy Kongres Ukraińców zażądał od Polski oficjalnych przeprosin oraz wypłacenia odszkodowań dla ofiar akcji. 24 lutego 2007 roku w Przemyślu odbyła się konferencja naukowa dotycząca akcji „Wisła”, jej przyczyn, przebiegu i konsekwencji. 27 lutego 2007 roku Prezydent Lech Kaczyński oraz Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko w wspólnym oświadczeniu potępili akcję „Wisła”, uznając ją za sprzeczną z podstawowymi prawami człowieka. Prezydent Juszczenko stwierdził, że „winowajcą tej operacji był totalitarny reżim komunistyczny”.
28 kwietnia 2007 roku oświadczenie to wywołało reakcję polskich historyków; Grzegorz Motyka z PAN zauważył, że polskie władze miały prawo zwalczać UPA, jednak nie można usprawiedliwiać zastosowania odpowiedzialności zbiorowej. Ewa Siemaszko wskazała, że antypolski program OUN-UPA nie powinien być pomijany w dyskusji o Akcji „Wisła”. W 2017 roku kierowane przez Mariusza Błaszczaka MSWiA odmówiło wsparcia finansowego dla projektów organizacji mniejszości narodowych z okazji obchodów 70. rocznicy Akcji „Wisła”. Związek Ukraińców w Polsce zorganizował społecznie obchody, które miały miejsce w Przemyślu bez udziału władz państwowych. 28 kwietnia 2017 roku w Przemyślu grupa 142 polskich intelektualistów złożyła oświadczenie potępiające przeprowadzoną wtedy czystkę etniczną.
Zobacz też
- Operacja B (1945–1947)
- Nacjonalizm ukraiński
- Ukraińska Powstańcza Armia – UPA
- 14 Dywizja Grenadierów SS (1 ukraińska)
- Ukraineraktion
- Rzeź wołyńska
- czystka etniczna w Małopolsce Wschodniej
- Wysiedlenie Polaków ze Lwowa
- Ukraińcy w Polsce
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Mychajło Duda „Hromenko”, Wielki rajd, Wydawnictwo Mireki, 2013, ISBN 978-83-89533-86-9.
„Akcja „Wisła” 1947”, Warszawa–Kijów 2006, IPN, ISBN 83-89078-93-7.
Zeszyty Historyczne nr 102, Aldona Chojnowska: Operacja „Wisła”, Paryż 1992, ISBN 83-85521-16-X.
Linki zewnętrzne
Instrukcja MZO z 10 listopada 1947, dotycząca zasad osiedlania rodzin ukraińskich