Akcja Wilanów

Akcja Wilanów – operacja bojowo-represyjna przeprowadzona przez Oddział Specjalny „Osjan”, batalion Zośka oraz wydzieloną kompanię Agat, miała miejsce 26 września 1943 roku w Wilanowie oraz Kępie Latoszkowej, w okolicach Warszawy.

Geneza

Akcja była skierowana przeciwko niemieckim osadnikom zamieszkującym Kępę Latoszkową, którzy współpracowali z niemieckim okupantem, donaszali na Polaków oraz przyczynili się do aresztowania żołnierzy Armii Krajowej z pułku Garłuch, a także zamordowania żołnierzy Baszty wiosną 1943 roku.

Reakcje

Na wiadomość o włączeniu batalionu Zośka do akcji, żołnierze wyrazili sprzeciw. Nie chcieli brać udziału w operacji, podczas której planowano niszczenie wsi oraz zabijanie niewinnych ludzi. Dzięki interwencji Ryszarda Białousa – Jerzego w Komendzie Głównej Armii Krajowej, batalion miał zrealizować jedynie część działań bojowych.

Plan

Plan akcji zakładał, że w momencie, gdy żołnierze z Osjanu będą atakować kolonistów w Kępie Latoszkowej, szturmowcy z Zośki zaatakują obiekty w Wilanowie:

– posterunki żandarmerii i policji granatowej na ulicach Klimczaka i Przyczółkowej,

– posterunek niemiecki na szosie powsińskiej,

– koszary niemieckich lotników w pobliżu pałacu wilanowskiego.

Uderzenie na trzy obiekty miało na celu uniemożliwienie Niemcom wsparcia kolonistów. Dowódcą operacji został Władysław Cieplak ps. Giewont, któremu rozkaz wykonania ataku przekazano cztery dni przed planowanym terminem. Rozpoznanie przeprowadzili Karol Kwapiński i Eugeniusz Koecher, a przygotowaniem broni zajął się Andrzej Długoszowski. Zbiórka miała miejsce na cmentarzu wilanowskim tuż po godzinie policyjnej, pomiędzy 20:00 a 21:00. Żołnierze mieli przybywać w małych, uzbrojonych grupach i meldować się u dowódcy, który znajdował się w kaplicy cmentarnej. O 22:00 planowano zerwanie połączeń telefonicznych z Warszawą.

Wymarsz wszystkich grup, z wyjątkiem ubezpieczenia, był planowany na godzinę 22:00. Dwie drużyny ubezpieczające miały wyruszyć nieco później, aby założyć miny i odciąć drogę niemieckim oddziałom przybywającym na pomoc osadnikom. Reszta miała zająć swoje stanowiska. Rozpoczęcie akcji miało być sygnalizowane pierwszymi odgłosami starcia w grupie lotników.

Po zakończeniu akcji wszystkie grupy miały udać się do Giewonta. W przypadku pomyślnego przebiegu operacji, odwrót zaplanowano w kierunku Wisły, gdzie znajdowało się miejsce przeprawy. Po przepłynięciu Wisły szturmowcy mieli udać się do swoich kryjówek, a następnie do domów. Ranni mieli być przewiezieni do sanitariatu w Chylicach.

Grupy

  • grupa dowódcy (8 osób) – dowódca: Giewont
  • grupa „lotnicy” (17 osób) – dowódca: Antek z Woli
  • grupa „posterunek I” (12 osób) – dowódca: Kołczan
  • grupa „posterunek II” (7 osób) – dowódca: Karol Czarny
  • grupa „streifa” (17 osób) – dowódca: Morro
  • grupa „ubezpieczenie I” (6 osób) – dowódca: Niesz
  • grupa „ubezpieczenie II” (5 osób) – dowódca: Zawał
  • grupa „przeprawa” (18 osób) – dowódca: Sokół
  • grupa „sanitariat” (3 osoby) – dowódca: dr Brom

Zadaniem grupy „lotnicy” była walka z żołnierzami Luftwaffe stacjonującymi przy pałacu wilanowskim. Grupa „posterunek I” miała zlikwidować posterunek żandarmerii, a „posterunek II” zabezpieczać walki od strony pałacu. Grupa „streifa” miała za zadanie atak i likwidację posterunku, podczas gdy „ubezpieczenie I” miało chronić akcję od ul. Powsińskiej, a „ubezpieczenie II” od Alei Królewskiej.

Przebieg

Wszyscy żołnierze, choć oddzielnie, przybyli do Wilanowa tramwajem. Okólną trasą dotarli do miejsca zbiórki na cmentarzu o godzinie 20:00, gdzie stacjonował dowódca akcji. Przed przystąpieniem do ataku sprawdzono stan ludzi oraz broni, a następnie złożono meldunek Władysławowi Cieplakowi – Giewontowi. Szturmowcy czekali jedynie na posłańca od Konrada Kucharskiego – Sokoła, który miał przekazać informacje o gotowości przeprawy. Goniec dotarł dopiero przed 22:00.

Jako pierwsi z miejsca koncentracji wyszli żołnierze z grupy „lotnicy”. W trakcie drogi zostali oświetleni przez reflektory kolejki, a w rejonie bramy pałacowej ostrzelali ich niemieccy lotnicy idący z przeciwnej strony. Rozpoczęła się wymiana ognia, w wyniku której trzech żołnierzy zostało rannych (w tym Wanda Głuchowska „Justyna”). Szturmowcy najpierw obrzucili sąsiadujący z kordegardą rejon wejścia na pałacowy dziedziniec gospodarczy butelkami zapalającymi, a następnie rozpoczęli ostrzał z pistoletów maszynowych. Ostatecznie udało im się wedrzeć do budynku, który okazał się pusty. Otrzymali rozkaz zabrania rannych. W trakcie wycofywania, gdy żołnierze Luftwaffe ostrzeliwali ich z parku, nadszedł rozkaz odwrotu. Myśląc, że koledzy zajmą się rannymi, sami się ewakuowali, pozostawiając ich bez wsparcia. Następnego dnia rano odnaleziono ciała dwóch żołnierzy pod kordegardą.

Grupa „streifa” opuściła miejsce zbiórki zaraz po „lotnikach”. Żołnierze mieli zaskoczyć niemieckich wartowników, jednak strzały z kordegardy uniemożliwiły im osiągnięcie zaskoczenia oraz zdobycie przewagi. Zostali ostrzelani przez wartowników posterunku. Panująca tej nocy ciemność sprawiała, że nie było widać ani ostrzeliwujących, ani ostrzeliwanych. W tej sytuacji Andrzej Morro wysłał dwóch szturmowców na tyły grupy i zlecił im rzucenie butelek zapalających w kierunku nieprzyjaciela. Dzięki temu dostrzegli żandarmów, a sami pozostali niewidoczni. Gdy w końcu dostali się do środka, wartowników już tam nie było.

Gdy grupa „posterunek I” zbliżała się do drutu kolczastego otaczającego posterunek żandarmerii, padły pierwsze strzały. Wcześniejsze strzały oraz trudności w przecięciu drutu spowodowały, że nie udało im się zaskoczyć wroga. Po dostaniu się na teren ogródka, zostali zaatakowani przez Niemców. Trzech żołnierzy wdarło się do budynku i obezwładniło policjantów, podczas gdy reszta grupy kontynuowała atak z dworu. Wrzucili butelki zapalające, które się nie zapaliły, więc użyli filipinek. Wybuch ogłuszył Eugeniusza Koechera – Kołczana, zginął Kazimierz Chruściński – Kazik, a Juliusz Bogdan Deczkowski – Laudański został ranny. W trakcie zaciętej walki ranni zostali także Józef Pleszczyński – Ziutek oraz Andrzej Samsonowicz – Xiążę. Na pomoc walczącym przybyli Andrzej Długoszowski – Długi i Wiesław Krajewski – Sem, dzięki którym posterunek został zdobyty.

Po nadejściu nakazu odwrotu, wśród żołnierzy zapanowała dezorganizacja. Po raz pierwszy w historii batalionu pozostawili rannych kolegów. Grupa z Janem Kopałką – Antkiem, Tadeuszem Szajnochem – Cielakiem, Janem Wiśniewskim – Strzegoniem i Ryszardem Zalewskim – Wojdakiem odeszła w kierunku cmentarza, a następnie w kierunku Wisły. Drużyny „ubezpieczenie I” pod dowództwem Stanisława Nowińskiego – Niesz i „ubezpieczenie II” Sławomira Bittnera – Maćka (który nie miał w ogóle brać udziału w akcji) same wycofywały się do Warszawy. Po drodze, widząc nadjeżdżających Niemców, schowali się w polu kapusty, a następnie ruszyli w stronę stolicy.

Tylko szturmowcy z grup „posterunek I”, „posterunek II”, częściowo „streifa” oraz „lotników” pod dowództwem Krystyna Strzeleckiego – Zawała wycofywali się zgodnie z planem. Po dotarciu do grupy „przeprawa”, barką oraz dwiema łodziami rybackimi przeszli na drugą stronę Wisły i dotarli do kryjówki. Nad ranem, w małych grupach, wrócili do Warszawy.

Rannych przewożono ciężarówką prowadzoną przez Sema w kierunku Chylic, gdzie odpowiedzialny za ewakuację oraz transport zabitych był Morro. W obawie przed niemieckim atakiem poruszali się w ciemnościach, bez włączonych świateł, co doprowadziło do wjechania na szlaban. Dodatkowo, pęknięta chłodnica wymuszała częste przystanki w celu ochłodzenia przegrzanego silnika. Podczas jednego z postojów nadjechał wóz strażacki, który zatrzymał Andrzej Morro. Część rannych wsiadła na wóz, a pozostali do ciężarówki ciągniętej przez samochód strażacki. W trakcie podróży zmarł Ziutek. W Chylicach doktor Brom wraz z sanitariuszkami zajęli się rannymi oraz pochowali dwóch poległych.

Bilans

Choć żołnierze Zośki wspominali akcję jako nieudaną, spełniła ona swoje zadanie. Udało się osłonić atak Oddziału Specjalnego w Kępie Latoszkowej, zabijając około dwunastu Niemców oraz zdobywając: pistolet maszynowy, sześć karabinów, cztery granaty, sześć hełmów, dwa magazynki oraz bagnet.

Pięciu żołnierzy otrzymało Krzyż Walecznych za akcję: Kołczan, Ziutek, Sem, Smukły oraz Gruby. Długi, Morro, Karol Czarny, Kuba, Florian oraz Kołczan awansowali, a pochwałę otrzymali Mały Jędrek, Laudański, Kazik, Florian, Jerzyk, Jur, Dzik, Żereń, Wit, Wąsik oraz łączniczki Jadzia i Justyna.

Straty poniesione przez batalion wyniosły pięciu zmarłych (Smukły, Gruby, Boy, Kazik i Ziutek) oraz siedmiu rannych.

Na chaotyczny przebieg akcji wpłynęło kilka czynników. Pojawiły się błędy w rozpoznaniu, Antek oraz Morro nie sprawdzili osobiście obiektów, które mieli atakować. Czas pomiędzy wydaniem rozkazu a jego wykonaniem był zbyt krótki. Godzina wyznaczona na początek akcji była zbyt wczesna, a kursujące tramwaje i kolejka z oświetleniem ujawnili grupę „lotników”. Dodatkowo, niespodziewane pojawienie się Maćka, który samowolnie przejął dowództwo od Antka, wpłynęło negatywnie na przebieg zadania. Jak zauważył Władysław Cieplak po akcji, „Hasłem rozpoczęcia akcji powinny być pierwsze strzały grupy lotników”, jednak to Niemcy jako pierwsi otworzyli ogień.

Skutki

Po akcji Wilanów nastąpiła reorganizacja batalionu. Giewont został usunięty z dowództwa 2. kompanii, a Antek z dowództwa II plutonu 1. kompanii. Kierownictwo po Antku objął Tadeusz Schiffers, a dowództwo 2. kompanii objął Andrzej Romocki.

Uczestnicy akcji

Grupa dowódcy:

  • dowódca – pchor. Władysław Cieplak „Giewont”
  • z-ca pchor. Andrzej Długoszowski „Długi”
  • pchor. Józef Nowocień „Konrad”
  • pchor. Henryk Dąbrowski „Alfred”
  • pchor. Jerzy Zapadko „Mirski”
  • pchor. Kazimierz Kardaś „Orkan”
  • łączniczki:
  • Barbara Szurig „Basia”
  • Jadwiga Prochazka „Jadzia”

Grupa „lotnicy”:

  • dowódca – pchor. Jan Kopałka „Antek z Woli”
  • z-ca Tadeusz Schiffers „Skalski”
  • Jan Wiśniewski „Strzegoń”
  • Stanisław Sadkowski „Stefan Czarny”
  • Henryk Kozłowski „Kmita”
  • Ryszard Zalewski „Wojdak”
  • Leszek Kidziński „Kindżał”
  • Zdzisław Wnorowski „Pirat”
  • Tadeusz Wejrzanowski „Smukły”
  • Władysław Walecki „Gruby”
  • Sławomir Maciej Bittner „Maciek”
  • Andrzej Malinowski „Włodek”
  • Stanisław Stankiewicz „Boy”
  • Tadeusz Szajnoch „Cielak”
  • Jerzy Zastawny „Pręgus”
  • Stanisław Szczęsny „Postrzałek”
  • Wanda Głuchowska „Justyna”

Grupa „posterunek I”:

  • dowódca – Eugeniusz Koecher „Kołczan”
  • z-ca Józef Pleszczyński „Ziutek”
  • Zbigniew Rosner „Roger”
  • Andrzej Makólski „Mały Jędrek”
  • Jan Makowelski „Pytek”
  • Jan Lenart „Jaś”
  • NN „Orlicz”
  • Juliusz Bogdan Deczkowski „Laudański”
  • Kazimierz Chruściński „Kazik”
  • Konrad Okolski „Kuba”
  • Jan Rodowicz „Anoda”
  • Andrzej Samsonowicz „Xiążę”

Grupa „posterunek II”:

  • dowódca – pchor. Karol Kwapiński „Karol Czarny”
  • Jerzy Zakrzewski „Wąsik”
  • Jan Myszkowski-Bagiński „Bajan”
  • Zdzisław Marczewski „Marcelek”
  • Stefan Grotowski „Precelek”
  • Zbigniew Czechowicz „Wit”
  • Henryk Dudziński „Kmicic”

Grupa „streifa”:

  • dowódca – Andrzej Romocki „Andrzej Morro”
  • z-ca Witold Morawski „Witold Czarny”
  • Jerzy Jagiełło „Florian”
  • Jacek Majewski „Sielakowa”
  • Ryszard Klauze „Ryszard”
  • Kazimierz Kodym „Kazik”
  • Jan Reutt „Mietek”
  • Edward Schweitzer „Farys”
  • Jerzy Weil „Jerzyk”
  • Jerzy Grundman „Jur”
  • Jerzy Łukoski „Żereń”
  • Tadeusz Witkowski „Dzik”
  • Stanisław Jastrzębski „Kopeć”
  • Żelisław Olech „Rawicz”
  • Tadeusz Chojko „Bolec”
  • Stanisław Dąbrowski „Cyklon”
  • Kazimierz Łukasiak „Burza”

Grupa „ubezpieczenie I”:

  • dowódca – pchor. Stanisław Nowiński „Niesz”
  • Zdzisław Dobrowolski „Mag”
  • Zygmunt Lutyk „Graf”
  • Jan Kołomyjski „Ossoria”
  • Wiesław Olkiewicz „Pajączek”
  • Zbigniew Chmaj „Ryś”
  • Tadeusz Kostrzewski „Niemira”

Grupa „ubezpieczenie II”:

  • dowódca – Krystyn Strzelecki „Zawał”
  • Henryk Zakrzewski „Kobza”
  • Stefan Kulik „Kos”
  • Witold Juszczak „Kalina”
  • Ryszard Dulniak „Daniel”

Grupa „przeprawa”:

  • dowódca – Konrad Kucharski „Sokół”
  • Jan Stasiakowski „Medyk”
  • Tytus Karlikowski „Tytus”
  • Witold Sikorski „Boruta”
  • Mirosław Szymanik „Wagner”
  • Jan Świątkiewicz „Szczuka”
  • Jerzy Cieślak „Jerzy” (z oddziału AK z Radości)
  • Jerzy Goławski „Słonina” (z oddziału AK z Radości)
  • Gerard Baron „Czarny Janek” (z oddziału AK z Radości)
  • Tolek Leszczka „Wilk” (z oddziału AK z Radości)

Grupa „sanitariat”:

  • dowódca – dr Zygmunt Kujawski „Brom”
  • Marta Klauze „Marta”
  • Maria Całka „Wika”

Obsada ciężarówki:

  • Wiesław Krajewski „Sem”
  • por. Wanda Gertz „Lena”

Upamiętnienie

Na ścianie restauracji Wilanów przy ul. Stanisława Kostki Potockiego 27 w Wilanowie znajduje się tablica pamiątkowa, która przypomina wydarzenia z 26 września 1943 roku.

Żołnierzy Baszty, których śmierć stała się bezpośrednim impulsem do przeprowadzenia akcji, upamiętnia wolnostojąca tablica pamiątkowa Tchorka przy ul. Wiechy 10.

Przypisy

Bibliografia

Krzysztof Głuchowski: Akcja Wilanów/Wilanów we wspomnieniach (seria Ad Villam Novam, t V). Warszawa: Muzeum Pałac w Wilanowie, 2011, s. 13-40. ISSN 2080-2900.

Krzysztof Głuchowski: Śladami pradziadów. Londyn: Polska Fundacja Kulturalna, 2001, s. 111-125. ISBN 1-872286-69-0.

Anna Borkiewicz-Celińska: Batalion „Zośka”. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1990, s. 309-336. ISBN 83-06-01851-6.

Tomasz Strzembosz: Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939-1944. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1983, s. 360-363. ISBN 83-06-00717-4.

Na kogo zagłosujesz w najbliższych wyborach prezydenckich?

Sprawdź wyniki

Loading ... Loading ...