Akcja Fruhwirth
Akcja Fruhwirth to zamach, który miał miejsce 25 października 1943 roku, skierowany przeciwko SS-Scharführerowi Engelbertowi Frühwirthowi. Był to element szerszej operacji mającej na celu eliminację niemieckiego, nazistowskiego aparatu terroru, znanej jako akcja „Główki”. Wydarzenie miało miejsce na rogu ulicy Leszno i Rymarskiej.
Opis
Przygotowania
Engelbert Frühwirth był znany ze swojej okrutności jako funkcjonariusz Pawiaka. Po dokładnym zbadaniu dowodów, Sąd KWP podjął decyzję o wydaniu wyroku śmierci na Frühwirtha. Zadanie to zostało zlecone oddziałowi „Agat”, a jego dowództwo powierzono Adamowi Borysowi „Pługowi”. Rozpracowaniem Frühwirtha zajął się niezawodny szef wywiadu „Agatu”, Aleksander Kunicki „Rayski”, który tak wspomina te wydarzenia:
W operacji rozpoznawczej wzięła udział grupa łączniczek-wywiadowczyń pod kierownictwem „Rayskiego”, w skład której wchodziły: Zofia Stypułkowska „Kamy”, Zofia Świerszcz „Zojdy” oraz Elżbieta Dziębowska „Dewajtis”.
Wykonawcy zamachu
Dowódcą akcji został pchor. Krystyn Strzelecki ps. „Zawał”, który wyznaczył do swojego II plutonu następujące osoby:
- Krystyn Strzelecki „Zawał” – dowódca akcji,
- Witold Juszczak „Kalina” – I wykonawca,
- Zbigniew Dąbrowski „Cyklon” (początkowo Henryk Zakrzewski „Kobza”, jednak z powodu ran odniesionych w trakcie akcji nie wziął w niej udziału) – II wykonawca,
- Stefan Kulik „Kos” – ubezpieczenie,
- Tadeusz Kostrzewski „Daniel” – ubezpieczenie,
- Ryszard Dulniak „Daniel” – szofer.
Przebieg akcji
Pierwsza próba wykonania zamachu miała miejsce 19 października 1943 roku, jednak po dwóch godzinach oczekiwania cel się nie pojawił, co spowodowało jej odwołanie. Kolejna próba miała miejsce 21 października, lecz Frühwirth znów nie odwiedził swojego ulubionego baru „Centralnego”. Ostatecznie, 25 października, esesman zaskoczył konspiratorów, przybywając w obstawionym wozie konnym zamiast pieszo. Niespodziewanie skręcił w bramę na ulicy Leszno 1. Po długim oczekiwaniu, gdy w końcu wyszedł z bramy, mężczyzna przypominający Frühwirtha pojawił się. Mimo że „Zawał” nie miał pewności, dał sygnał do rozpoczęcia akcji. „Kalina” i „Cyklon”, którzy biegli za domniemanym celem, nie zdołali go zidentyfikować, ponieważ Frühwirth, ostrzeżony przez towarzyszącą mu kobietę, sięgnął po broń. W wyniku tego zamachowiec musiał szybko zareagować, co doprowadziło do zastrzelenia mężczyzny. Mimo szybkiej neutralizacji zagrożenia, wybuchła walka. Żołnierze z ulicy Orlej, żandarmi z ulicy Karmelickiej oraz jeden Niemiec z baru otworzyli ogień do zamachowców. „Kos” i „Daniel” z oddziału ubezpieczenia odpowiedzieli ogniem, a następnie wszyscy uczestnicy szybko wsiedli do samochodu, który przez plac Bankowy, Ogród Saski i ulicę Królewską dotarł na ulicę Wielką. Cała akcja trwała 75 sekund.
Skutki
Zamach na Frühwirtha nie powiódł się. Zamachowcy pomylili osobę i zamiast pierwotnego celu zastrzelili gestapo SS-Scharführera Stephana Kleina, który był urzędnikiem w referacie IV Urzędu Komendanta Policji Bezpieczeństwa oraz Służby Bezpieczeństwa Dystryktu Warszawskiego. Na nim również ciążył wyrok śmierci wydany przez polskie państwo podziemne i znajdował się na liście osób do wyeliminowania w akcji „Główki”. W odwecie za zamach, dzień później, na ulicy Leszno 3 rozstrzelano trzydzieści osób.
Przypisy
Bibliografia
Tomasz Strzembosz: Akcje zbrojne podziemnej Warszawy 1939–1944. Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1983. ISBN 83-06-00717-4.
Bartoszewski Władysław: Warszawski pierścień śmierci 1939–1944. Warszawa: Interpress, 1970. ISBN 978-83-247-1242-7. Brak numerów stron w książce.
Henryk Witkowski: Kedyw okręgu Warszawskiego Armii Krajowej w latach 1943 -1944. Warszawa: Fakty i Dokumenty, 1984. ISBN 83-202-0217-5. Brak numerów stron w książce.
Linki zewnętrzne
Specjalna operacja bojowa „Frühwirth”. 208wdhiz.home.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2016-04-25)].