Afera korupcyjna w Tarnobrzegu (2018)
W 2018 roku miała miejsce afera korupcyjna w Tarnobrzegu, która została nagłośniona przez media. Dotyczyła ona działań podjętych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne wobec aktualnego prezydenta Tarnobrzega, Grzegorza Kiełba.
21 lutego 2018 roku został on zatrzymany tuż po tym, jak przyjął 20 000 złotych korzyści majątkowej w zamian za podjęcie korzystnej decyzji dotyczącej planu zagospodarowania przestrzennego, co nie leżało w kompetencjach prezydenta miasta.
W dniu zatrzymania w gabinecie prezydenta przebywali dwaj dyrektorzy szkół tarnobrzeskich oraz działacz i radny Platformy Obywatelskiej, Dariusz Kołek. W związku z zarzutami, Dariusz Kołek złożył wniosek do władz Podkarpackiego Regionu PO o zawieszenie swojego członkostwa w Platformie Obywatelskiej do czasu wyjaśnienia sprawy.
Grzegorz Kiełb został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy. 8 marca 2018 roku, na wniosek wojewody podkarpackiego, funkcję komisarza miasta powierzył premier Mateusz Morawiecki działaczowi Prawa i Sprawiedliwości, Kamilowi Kalince. Niedługo po objęciu stanowiska podpisał umowę na budowę obwodnicy Tarnobrzega, której koszt był o 10 milionów złotych wyższy niż pierwotnie planowała to miasto. Rada Miasta podjęła decyzję o nieobradowaniu nad planem zagospodarowania terenu, który według CBA był przedmiotem łapówki.
Przypisy