Afera gruntowa
Afera gruntowa to powszechnie używana nazwa dla skandalu korupcyjnego, który miał miejsce w Polsce w 2007 roku. Zaczęła się latem, a kulminacyjnym momentem był dzień 9 lipca, kiedy to wiceprezes Rady Ministrów oraz minister rolnictwa Andrzej Lepper podał się do dymisji. Afera przyczyniła się również do rozkładu rządzącej koalicji, w skład której wchodziły Prawo i Sprawiedliwość, Liga Polskich Rodzin oraz Samoobrona Rzeczypospolitej Polskiej.
Powstanie sprawy
Sprawa rozpoczęła się, według doniesień medialnych, od informacji przekazywanych przez dwóch biznesmenów, którzy twierdzili, że mogą odrolnić każdą działkę w Polsce. Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego postanowili przeprowadzić prowokację, aby ujawnić szczegóły sprawy. Podając się za przedsiębiorców z Szwajcarii, zaproponowali oni tym biznesmenom łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu działki w Muntowie.
W trakcie akcji funkcjonariusze CBŚ rzekomo zdobyli informacje sugerujące, że część łapówki miała trafić do Andrzeja Leppera, Janusza Maksymiuka oraz jeszcze jednej osoby.
Ujawnienie afery
Sprawa została ujawniona 9 lipca 2007 roku, kiedy to Jarosław Kaczyński, ówczesny Prezes Rady Ministrów, zdymisjonował Andrzeja Leppera. Okazało się, że trzy dni wcześniej agenci CBŚ aresztowali współpracownika Leppera, Piotra Rybę, oraz prawnika Andrzeja Kryszyńskiego. Obaj mieli domagać się łapówki w imieniu Leppera w zamian za pomoc w odrolnieniu gruntu.
Według szefa CBŚ, do wręczenia łapówki nie doszło z powodu wycieku informacji o prowokacji. Prokurator nie wyjaśnił, skąd mogła pochodzić ta informacja. Główne podejrzenia dotyczyły ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, Janusza Kaczmarka, który miał spotkać się z Ryszardem Krauze w hotelu Marriott w Warszawie tuż przed rozmową z posłem Samoobrony, Lechem Woszczerowiczem. Ten ostatni miał przekazać informację o akcji Lepperowi, a dalej informacja ta miała trafić do Piotra Ryby przez Janusza Maksymiuka. 31 sierpnia 2007 roku prokurator ujawnił nagrania pochodzące z kamer oraz podsłuchów dotyczących spotkań Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla, na podstawie których wysunięto podejrzenia o przeciek.
Andrzej Lepper zaprzeczył, że został uprzedzony przez Woszczerowicza, twierdząc, że informacje o akcji otrzymał od Zbigniewa Ziobry, z którym rozmawiał w czerwcu 2007 roku. Ziobro nagrał rozmowę i przedstawił ją prokuraturze jako dowód, że nie uprzedzał Leppera.
Konsekwencje prawne
Prokurator postawił Piotrowi Rybie oraz Andrzejowi Kryszyńskiemu zarzuty dotyczące płatnej protekcji. Sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu, a następnie obaj zostali zwolnieni za poręczeniem majątkowym. Piotr Ryba spędził w areszcie prawie 12 miesięcy. 10 września 2008 roku Andrzej Kryszyński przyznał się do winy, natomiast Piotr Ryba odrzucił zarzuty, twierdząc, że został wciągnięty w sprawę przez Kryszyńskiego. 18 sierpnia 2009 roku Sąd Rejonowy w Warszawie uznał obu oskarżonych za winnych – Ryba został skazany na 2 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a Kryszyński na grzywnę w wysokości 54 000 zł.
6 października 2009 roku prokurator z Rzeszowa postawił zarzuty ówczesnemu szefowi CBŚ, Mariuszowi Kamińskiemu, dotyczące przekroczenia uprawnień oraz popełnienia przestępstw przeciwko dokumentom. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu we wrześniu 2010 roku. Piotr Ryba i Andrzej Lepper uzyskali status osób pokrzywdzonych.
30 listopada 2009 roku prokurator umorzył śledztwo dotyczące składania fałszywych zeznań przez Kaczmarka, Krauzego oraz Kornatowskiego.
24 maja 2010 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok skazujący Ryby i Kryszyńskiego, kierując sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd niższej instancji.
31 sierpnia 2010 roku prokurator z Warszawy postawił Andrzejowi Lepperowi zarzuty składania fałszywych zeznań w związku z wyciekiem informacji z afery gruntowej. W październiku 2010 roku akt oskarżenia został skierowany do Sądu Rejonowego w Koszalinie, jednak proces został wstrzymany z powodu niestawiennictwa Leppera. W marcu 2011 roku sąd nakazał jego zatrzymanie, lecz postępowanie zostało umorzone po jego śmierci 5 sierpnia 2011 roku.
7 lutego 2012 roku media podały, że zatrzymanie Kaczmarka w 2007 roku było zgodne z prawem. Prokurator z Rzeszowa umorzył śledztwo dotyczące domniemanego przekroczenia uprawnień przez prokuratorów oraz funkcjonariuszy CBŚ i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
13 listopada 2014 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uznał kary dla Ryby oraz Kryszyńskiego za adekwatne do społecznej szkodliwości ich czynów, stwierdzając, że ich działania były podstawą do wszczęcia operacji CBŚ.
16 listopada 2015 roku prezydent RP Andrzej Duda ułaskawił cztery osoby związane z aferą gruntową: Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika, Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 31 maja 2017 roku uznał to ułaskawienie za bezprawne. Natomiast 17 lipca 2018 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że konstytucyjne prawo łaski obejmuje również akty abolicji indywidualnej.
20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w II instancji uznał Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika za winnych przestępstw w trakcie działań operacyjnych związanych z aferą gruntową. 9 stycznia 2024 roku obaj zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji w Pałacu Prezydenckim. 11 stycznia 2024 roku prezydent Andrzej Duda zapowiedział wszczęcie postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika. 23 stycznia 2024 roku prezydent RP wydał postanowienie o ułaskawieniu obu mężczyzn, którzy tego samego dnia opuścili zakłady karne.
Przypisy
Linki zewnętrzne
O czym rozmawiali Kaczmarek, Netzel i Kornatowski [online], TVN24.pl, 1 września 2007 [zarchiwizowane z adresu 2009-07-20].
Afera gruntowa. Podsłuchy wokół Leppera [online], Wyborcza.pl, 11 marca 2009 [zarchiwizowane z adresu 2009-03-13].