Afera Bergu

Afera Bergu to kontrowersje publiczne, które zdominowały dyskusje w polskim środowisku emigracyjnym w Wielkiej Brytanii. Powstały one na skutek ujawnienia, które miało miejsce na przełomie 1952 i 1953, w związku z operacją MBP pod kryptonimem „Cezary”. Okazało się, że zachodnie służby specjalne, w tym SIS oraz CIA, finansowały m.in. ośrodek szkoleniowy Rady Politycznej w Bergu (Bawaria, RFN) oraz różne stronnictwa, głównie Stronnictwo Narodowe, które wchodziły w skład Rady Politycznej. Kontrowersje te łączono z oskarżeniami o „handel śmiercią”, co wynikało z fali aresztowań i wyroków śmierci w PRL, dotyczących działaczy konspiracji niepodległościowej.

Początek i przebieg „afery”

23 grudnia 1952 roku do konsulatu PRL w Berlinie Wschodnim zgłosili się pracownicy tajnego ośrodka szkoleniowego w Bergu: Jan Ostaszewski vel Paweł Choma oraz Wanda Macińska vel Wanda Weber. W rzeczywistości byli to agenci MBP, którzy „ujawnili” finansowanie ośrodka przez zachodnie służby specjalne oraz dostarczyli informacje dotyczące kurierów wysyłanych do Polski, tras przerzutu ludzi, pieniędzy, dokumentów i inne dane związane z konspiracją niepodległościową w PRL. Niedługo potem funkcjonariusze bezpieki przeprowadzili aresztowania, zatrzymując około 230 osób. Komunistyczne sądy skazały 15 z nich na śmierć, a 55 na długoterminowe więzienie.

W 1953 roku Kazimierz Tychota, usunięty z pozycji kierownika drugiego ośrodka szkoleniowego, opublikował dwa listy otwarte: jeden do prezesa Stronnictwa Narodowego Tadeusza Bieleckiego, drugi zatytułowany „Stosunek Prezydium do Kraju”. Dodał również broszurę „Ostatni Raport” oraz wysłał pismo do przedstawiciela emigracyjnego Rządu R.P. w RFN, w którym oskarżał 8 polityków emigracyjnych o działania szkodziące interesowi narodowemu.

W odpowiedzi na publikacje Tychoty, prezydent RP August Zaleski zarzucił Radzie Politycznej działalność agenturalną. Stanisław Mackiewicz wydał broszury pt. „O handel śmiercią” oraz „O sąd obywatelski nad handlarzami śmiercią”, oskarżając polityków Stronnictwa Narodowego o kupczenie życiem kurierów i konspiratorów w Polsce. Emigracyjny minister sprawiedliwości Kazimierz Okulicz 1 czerwca 1954 roku złożył wniosek o wszczęcie sprawy Bergu przed Sądem Obywatelskim, a po nieudanej próbie uruchomienia procesu opublikował „Zbiór dokumentów w sprawie Bergu”.

23 sierpnia 1953 roku, były członek władz SN Jan Matłachowski (później ustalono, że współpracował z bezpieką) zorganizował konferencję prasową w Londynie na temat „afery Bergu”. Te wydarzenia wzbudziły szerokie kontrowersje oraz oburzenie w opinii publicznej.

Podłoże „afery Bergu”

Stronnictwo Narodowe, które współtworzyło rząd do lutego 1949 roku, poprzez swojego działacza Zygmunta Berezowskiego kontrolowało ministerstwo spraw wewnętrznych oraz jego struktury wywiadowcze. Po utracie rządowego finansowania, działacze Stronnictwa rozpoczęli negocjacje z „płk. Davisem” z CIA, aby znaleźć środki na utrzymanie placówek wywiadowczych w brytyjskiej i amerykańskiej strefie okupacyjnej w Niemczech, Francji, Belgii oraz Austrii. Po utworzeniu Rady Politycznej, kierownik Działu Krajowego Rady, Edward Sojka (SN), w lipcu 1950 roku zawarł umowę o współpracy z CIA, a na początku 1951 roku podobną umowę podpisał z brytyjską SIS. Obie umowy zostały zaakceptowane przez zastępców Sojki: Tadeusza Żenczykowskiego (NiD) oraz Franciszka Białasa (PPS). Według późniejszych ustaleń, w wyniku umowy z CIA Rada otrzymała ponad milion dolarów na wspieranie antykomunistycznej, niepodległościowej konspiracji w Polsce. Część tych funduszy była również przeznaczona na bieżące koszty utrzymania stronnictw.

Dzięki współpracy z zachodnimi służbami powstały dwa ośrodki szkoleniowe:

  • Ośrodek „Północ” – z siedzibą w Oerlinghausen, a od wiosny 1952 roku w Mülhein. Kierował nim Kazimierz Tychota (od 1 października 1950 do 30 grudnia 1952), a później Wiktor Zdrzałka. Działał do marca 1953 roku.
  • Ośrodek „Południe” – najpierw w Rottach nad jeziorem Tegernsee (do kwietnia 1951), potem w Monachium (do czerwca 1952), a następnie w Bergu, kierowany przez Stanisława Komendowskiego (od 1 października 1950 do 30 marca 1951), a później przez Władysława Furkę. Ośrodek funkcjonował do lipca 1953 roku.

Dwaj przeszkoleni konspiratorzy: Dionizy Sosnowski oraz Stefan Skrzyszowski w nocy z 4 na 5 listopada 1952 roku zostali zrzuceni na spadochronach w okolicach Koszalina, aby wspierać działania konspiracyjnego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość w Polsce. W wyniku infiltracji struktur WiN przez funkcjonariuszy MBP, prowadzących operację „Cezary”, obaj zostali aresztowani 6 grudnia 1952 roku i skazani na śmierć.

Komisja do Rozpatrzenia Spraw Łączności z Krajem

Aby wyjaśnić okoliczności „afery Bergu”, Tymczasowa Rada Jedności Narodowej powołała Komisję do Rozpatrzenia Spraw Łączności z Krajem. 28 stycznia 1956 roku komisja złożyła obszerne sprawozdanie, w którym stwierdzono, że rząd oraz ugrupowania polityczne mają prawo do utrzymywania łączności z krajem, a także że działania wywiadowcze są nieuniknione i wymagają wsparcia finansowego. W konkluzji komisja zaznaczyła, że działania podejmowane w interesie polskim, nawet jeśli są finansowane z obcych źródeł, nie mają charakteru agenturalnego.

Konsekwencje „afery Bergu”

Pomimo takiej konkluzji komisji, opinia publiczna oceniła współpracę z zachodnimi służbami jako moralnie naganną. Bezpośrednie konsekwencje „afery Bergu” oraz związanej z nią „operacji Cezary” obejmowały nie tylko rozpracowanie struktur antykomunistycznej konspiracji w Polsce oraz wspierających je ośrodków na Zachodzie, ale również publiczne skompromitowanie emigracyjnych środowisk politycznych, co na długie lata utrudniło zjednoczenie tych środowisk.

Przypisy