Adrian Warburton

Adrian „Warby” Warburton (ur. 10 marca 1918 w Middlesbrough, zm. około 12 kwietnia 1944 w Egling an der Paar) był brytyjskim lotnikiem z czasów II wojny światowej, jednym z najbardziej znanych pilotów brytyjskiego lotnictwa rozpoznawczego, szczególnie zasłużonym w obronie Malty. Osiągnął stopień podpułkownika (Wing Commander).

Młodość

Urodził się 10 marca 1918 roku w Middlesbrough jako syn oficera brytyjskiej Marynarki Wojennej, Geoffreya Warburtona. Swoje wykształcenie zdobył na Kolegium św. Edwarda w Oksfordzie, gdzie studiował księgowość. Początkowo pracował jako księgowy, ale w 1938 roku zdecydował się na ochotniczy wstęp do Królewskich Sił Powietrznych (Royal Air Force). Po odbyciu szkolenia, podczas którego uzyskiwał średnie wyniki i wykazywał indywidualistyczne podejście, w 1939 roku zdobył odznakę pilota oraz stopień podporucznika (Pilot Officer). Po wybuchu II wojny światowej w październiku 1939 roku został przydzielony do torpedowego 22. Dywizjonu RAF na wyspie Thorney. W tym czasie ożenił się z Eileen Mitchell, jednak ze względu na przepisy brytyjskie, które pozwalały pilotom RAF na zawieranie małżeństw dopiero w wieku 25 lat, nie otrzymał zasiłku małżeńskiego, co doprowadziło do separacji małżonków.

Działania nad Morzem Śródziemnym

Początkowo postrzegany jako kiepski pilot, został skierowany na kurs do szkoły rozpoznania lotniczego. Okazało się, że rozpoznanie lotnicze, które nie wymagało pracy w zespole, odpowiadało jego charakterowi. Po ukończeniu szkoły, we wrześniu 1940 roku, trafił do 431. eskadry rozpoznawczej stacjonującej na Malcie, gdzie latał na dwusilnikowych samolotach Martin Maryland. Początkowo pełnił funkcję nawigatora, ale po chorobie jednego z pilotów przydzielono go do latania jako pilota. Wkrótce wyróżnił się, wykonując trudne misje bojowe nad obszarami kontrolowanymi przez wroga i szlakami komunikacyjnymi na Morzu Śródziemnym.

10 listopada 1940 roku załoga Warburtona uczestniczyła w misji rozpoznawczej floty włoskiej w Tarencie, przed planowanym nalotem na ten port. Trzykrotnie przeleciał nad portem, ostrzeliwany przez artylerię przeciwlotniczą, tak nisko, że zahaczył o przewód antenowy jednego z okrętów. 10 stycznia 1941 roku eskadra została przekształcona w 69. Dywizjon rozpoznawczy, a Warburton otrzymał do dyspozycji jednomiejscowe wersje myśliwców Hawker Hurricane PR. Po wykonaniu 155 misji rozpoznawczych został awansowany na porucznika (Flying Officer) i dwukrotnie odznaczony krzyżem Distinguished Flying Cross. Po krótkim odpoczynku w szkolnym 223. Dywizjonie w Egipcie, trafił do 2. Jednostki Rozpoznania Fotograficznego (No. 2. P.R.U.) w Heliopolis, gdzie latał na zmodyfikowanych ciężkich myśliwcach Bristol Beaufighter, w których działka 20 mm zostały zastąpione kamerami. 29 grudnia 1941 roku oba Beaufightery z Warburtonem zostały przeniesione na Maltę, intensywnie atakowaną przez lotnictwo niemieckie. Samoloty te były wykorzystywane do rozpoznania włoskich portów oraz lotnisk na Sycylii, a także do wykrywania konwojów z zaopatrzeniem dla sił Osi w Afryce Północnej, które mogły być przechwytywane przez marynarkę brytyjską. Po sześciu tygodniach od przybycia, Warburton został odznaczony Orderem Wybitnej Służby (Distinguished Service Order) i zyskał uznanie wśród personelu latającego oraz naziemnego, mimo że niektórzy oficerowie mieli zastrzeżenia do jego zbyt bezpośredniego i przyjacielskiego traktowania podoficerów oraz do jego nieprzestrzegania regulaminów dotyczących munduru. W marcu 1942 roku Warburton został wysłany z Malty ponownie do Heliopolis na odpoczynek.

Następnie zaczął wykonywać loty rozpoznawcze z Heliopolis na samolotach Supermarine Spitfire PR IV oraz Bristol Beaufighter przeciwko celom na wyspach greckich, w tym Rodos. W sierpniu 1942 roku powrócił na Maltę, obejmując dowództwo 69. Dywizjonu rozpoznawczego w stopniu majora (Squadron Leader). Uczestniczył w operacji dostarczenia zaopatrzenia dla Malty (kryptonim Pedestal, 10–15 sierpnia 1942).

W październiku 1942 roku po raz trzeci został odznaczony krzyżem DFC. 15 listopada został zestrzelony przez myśliwce, gdy leciał Spitfire’em PR IV nad Tunezją, jednak udało mu się wylądować uszkodzonym samolotem na nowo zdobytym lotnisku w Bon. Następnie, po okrężnej drodze przez Gibraltar i różne samoloty, powrócił na Maltę, gdzie otrzymał awans na podpułkownika (Wing Commander).

8 lutego 1943 roku eskadra B 69. Dywizjonu została przekształcona w 683. Dywizjon rozpoznania fotograficznego, wyposażony w Spitfire’y, którego dowództwo objął Warburton. Po krótkim odpoczynku w Anglii w marcu 1943 roku, wrócił do Afryki, gdzie jego dywizjon włączono do Północnoafrykańskiego Skrzydła Rozpoznania Fotograficznego, obok jednostek amerykańskich i południowoafrykańskich, pod dowództwem ppłk. Elliota Roosevelta. Głównymi celami rozpoznania stały się Sycylia i Włochy. Za zdjęcia silnie bronionej wyspy Pantelleria, Warburton został odznaczony amerykańskim Wybitnym Krzyżem Lotniczym (DFC), a po lądowaniu aliantów na Sycylii w lipcu 1943 roku, ponownie odznaczono go brytyjskim Orderem Wybitnej Służby (DSO). W tamtych czasach Warburton był uznawany za najbardziej zasłużonego brytyjskiego pilota lotnictwa rozpoznawczego. Po krótkim odpoczynku w Anglii, w październiku 1943 roku, objął dowództwo nowo sformowanego 336. Skrzydła Rozpoznania Fotograficznego, którego sztab stacjonował w La Marsa koło Tunisu.

Wypadek i śmierć

26 listopada 1943 roku Warburton uległ wypadkowi podczas jazdy jeepem, w wyniku którego doznał złamań i obrażeń, co wymagało długotrwałego leczenia i rehabilitacji. Opuścił szpital w styczniu 1944 roku, jednak nie był zdolny do służby bojowej i mógł jedynie uczestniczyć w lotach na dwusterach. Dzięki znajomości z płk. Elliotem Rooseveltem, dowodzącym 106. Grupą Rozpoznania Strategicznego amerykańskiego lotnictwa bazującą w Mount Farm w Oxfordshire, Warburton został mianowany oficerem łącznikowym RAF w dowództwie amerykańskim.

Ograniczenie latania miało negatywny wpływ na psychikę Warburtona. Udało mu się uzyskać nieregulaminową zgodę na wykonanie lotu bojowego na samolocie Lockheed F-5B – rozpoznawczej wersji myśliwca P-38 Lightning, należącym do 27. Dywizjonu Rozpoznawczego USAF. 12 kwietnia 1944 roku wystartował z Mount Farm, aby fotografować cele w południowych Niemczech, w tym fabryki łożysk tocznych w Schweinfurcie. Po wykonaniu misji miał spotkać się z drugim F-5B (pilot Carl Chapman) i wylądować na Sycylii, jednak nie powrócił z zadania i został uznany za zaginionego.

Dopiero w sierpniu 2002 roku odnaleziono wrak Lightninga oraz fragmenty kości Warburtona, ukryte na polu na południowy wschód od Eglinga w Bawarii. Według świadków, samolot rozbił się w tym miejscu 12 kwietnia 1944 roku około godziny 11:45, a następnie został zepchnięty do dołu i zasypany. Śmigło było uszkodzone w dwóch miejscach, co sugerowało wcześniejszą walkę powietrzną. Szczątki pilota zostały uroczyście pochowane z pełnymi honorami wojskowymi 14 maja 2003 roku na cmentarzu Dürnbach Commonwealth War Cemetery.

Przypisy

Bibliografia

Jarosław Gwardys, Wing Commander Adrian Warburton (1918–1944) w: „Przegląd Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej”, marzec 2003