Admirał Fłota Sowietskogo Sojuza Kuzniecow

Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow

Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow (ros. Адмирал флота Советского Союза Кузнецов), znany również jako Admirał Kuzniecow, to radziecki, a następnie rosyjski lotniskowiec, który wszedł do służby w 1991 roku. Jest to jedyny okręt zbudowany według projektu 11435, klasyfikowany jako ciężki krążownik lotniczy (Tawkr). Okręt ten pełni rolę okrętu flagowego Marynarki Wojennej Rosji. Półbliźniaczym okrętem projektu 1143.6 jest pierwszy chiński lotniskowiec „Liaoning”.

W trakcie budowy, okręt był kolejno nazywany „Riga”, „Leonid Breżniew” i „Tbilisi”, a ostatecznie wszedł do służby jako „Admirał Fłota Sowietskowo Sojuza Kuzniecow”. Jest to pierwszy i jedyny klasyczny lotniskowiec zbudowany dla marynarki ZSRR lub Marynarki Wojennej Rosji. W momencie swojego wejścia do służby był największym okrętem zbudowanym w Europie lub należącym do państw europejskich (wyporność maksymalna wynosi 61 390 t, a długość 306,45 m). Okręt ten wyróżniał się jako pierwszy lotniskowiec przystosowany do przenoszenia nowoczesnych samolotów odrzutowych konwencjonalnego startu bez użycia katapulty, a za pomocą skoczni (system STOBAR). Z tego powodu, mimo dużych rozmiarów, okręt dysponował umiarkowaną siłą bojową, ponieważ asortyment przenoszonych samolotów oraz masa ich uzbrojenia były ograniczone. Na gotowości bojowej okrętu negatywnie wpływały również kłopoty finansowe Rosji, co spowodowało, że w praktyce na pokładzie stacjonowało nie więcej niż 30 samolotów i śmigłowców, mimo możliwości przenoszenia do 50. Zadebiutował bojowo w listopadzie 2016 roku podczas interwencji w wojnie domowej w Syrii. Od 2017 roku znajduje się w remoncie, który napotyka liczne trudności.

Geneza

Do lat 80. XX wieku, jedynymi okrętami przystosowanymi do przenoszenia samolotów w Marynarce Wojennej ZSRR były cztery jednostki projektu 1143 i ich pochodne (typ Kijew), klasyfikowane jako ciężkie krążowniki lotnicze (tiażołyj awianiesuszczij kriejsier – skrót TAWKR, co dosłownie oznacza ciężki krążownik przenoszący lotnictwo), a za granicą jako lekkie lotniskowce. Taka klasyfikacja połączona z silnym uzbrojeniem odpowiadającym krążownikom, a nietypowym dla lotniskowców, pozwalała formalnie okrętom przechodzić cieśniny tureckie (Bosfor i Dardanele), które były prawnie zamknięte dla lotniskowców na podstawie konwencji z Montreux. Myśliwce pionowego startu i lądowania Jak-38 bazujące na tych okrętach miały jednak bardzo ograniczone możliwości, co wpływało na uniwersalność okrętów.

Rozwój okrętów lotniskowych oraz lotnictwa pokładowego w ZSRR był logiczną konsekwencją zmiany charakteru radzieckich sił morskich. Zmieniały się one z obrony przed amerykańskimi rakietowymi okrętami podwodnymi przenoszącymi pociski balistyczne, na ochronę własnych strategicznych okrętów podwodnych, aż do projekcji własnej siły w konfrontacji z amerykańskimi siłami morskimi na oceanach. Mimo starań admirała Siergieja Gorszkowa, radzieckie siły morskie wciąż odgrywały drugoplanową rolę w porównaniu do Armii Radzieckiej oraz Wojsk Rakietowych Przeznaczenia Strategicznego. W związku z tym, rozwój radzieckiej marynarki wojennej następował powoli i nie był priorytetem dla mocarstwa lądowego. Idea bardziej rozbudowanej marynarki miała ograniczone wsparcie polityczne Biura Politycznego KC KPZR.

Niezrealizowane projekty 1160 i 1153 Orioł

Wczesne lata 70. XX wieku przyniosły sformułowanie wymagań dla dużego lotniskowca dla samolotów klasycznego startu w Marynarce Wojennej ZSRR. W 1972 roku Newskie Biuro Konstrukcyjne opracowało wstępny projekt lotniskowca projektu 1160 o napędzie atomowym, jednak projekt ten nie został kontynuowany. W 1973 roku wyznaczono biuro konstrukcyjne, które miało opracować konstrukcję okrętu projektu 1153 Orioł. Wstępne projekty nowego okrętu, o wyporności 75–80 tysięcy ton, przewidywały napęd jądrowy oraz wyposażenie w cztery katapulty parowe. W tej konfiguracji mógłby pomieścić grupę lotniczą złożoną z co najmniej 70 samolotów: myśliwskich, uderzeniowych, samolotów ZOP oraz wczesnego ostrzegania. Do czerwca 1974 roku koncepcja uległa zmianie – wyporność zmniejszono do 60 000 ton, a przy zachowaniu napędu jądrowego, zmniejszono wielkość pokładowej grupy lotniczej do 60 maszyn. W 1976 roku powstały szkice konstrukcyjne lotniskowca projektu 1153 Orioł, klasyfikowanego jako duży krążownik z uzbrojeniem lotniczym. W planie pięcioletnim z 1976 roku ustalono budowę dwóch jednostek tego typu, jednak w październiku 1978 roku projekt 1153 został anulowany z powodu zbyt wysokich kosztów. W listopadzie 1977 roku władze radzieckie poleciły rozpocząć prace nad mniejszym, tańszym lotniskowcem bazującym na projekcie 1143, klasyfikowanym jako ciężki krążownik lotniczy, mogący przenosić samoloty pionowego startu i lądowania oraz klasyczne samoloty startujące za pomocą katapulty.

Rozwój projektu 11435

Nowy projekt wywodził się częściowo z okrętów typu Kijew, co odzwierciedlone było w numerze projektu – 11435 (zapisywanym do 1981 roku jako 1143.5), traktowanym jako piąty okręt rodziny 1143. Mimo mniejszych rozmiarów i mocy bojowej niż amerykańskie lotniskowce, miał zapewniać osłonę rejonów patrolowania atomowych okrętów podwodnych uzbrojonych w rakiety balistyczne, będących kluczowym elementem strategicznym radzieckiej floty. Okręt miał również umożliwić walkę z lotnictwem, okrętami nawodnymi i podwodnymi oraz celami lądowymi. Prace projektowe prowadziło Newskie Biuro Projektowo-Konstrukcyjne (NPKB), które początkowo opracowało pięć wariantów, w tym jeden z napędem atomowym (który nie został zaakceptowany).

Brak doświadczeń z okrętami lotniczymi oraz różne koncepcje w radzieckich kręgach sztabowych i politycznych, z których część była nieprzychylna lotniskowcom, powodowały liczne zmiany w projekcie. Zwolennikiem budowy lotniskowca z dużymi możliwościami uderzeniowymi był admirał Siergiej Gorszkow, który forsował projekt o standardowej wyporności 65 000 ton, zdolny do zabrania 52 samolotów. W 1980 roku Minister Obrony ZSRR Dmitrij Ustinow postanowił jednak, w zgodzie ze stanowiskiem Sztabu Generalnego, że okręt powinien być przede wszystkim wyposażony w nowo projektowane ponaddźwiękowe samoloty pionowego startu i lądowania Jak-41 (Jak-141), co doprowadziło do pomniejszenia go o 10 000 ton i rezygnacji z katapult, zachowując możliwość startu samolotów konwencjonalnych przy użyciu skoczni. To spowodowało dalsze opóźnienia w pracach projektowych. Rozważano także zastosowanie siłowni atomowej wzorowanej na krążownikach projektu 1144 (Kirow). Mimo to, zmieniony projekt wstępny lotniskowca, ukończony 23 lipca 1980 roku, nie został zaakceptowany. Aby zapobiec „zajęciu” Stoczni Czarnomorskiej w Mikołajowie na potrzeby innych projektów, zwolennicy lotniskowców przeforsowali w grudniu 1980 roku rozpoczęcie budowy drugiego krążownika lotniczego projektu 11434, z możliwością wprowadzenia zmian w trakcie budowy; jednakże rozpoczęte sekcje zostały ostatecznie złomowane.

Nowe prace nad lotniskowcem zaczęły się od rozwoju konstrukcji ostatniego ulepszonego okrętu typu Kijew („Baku”, projektu 11434), prowadzone były początkowo pod oznaczeniem projektu 114342. We wrześniu 1981 roku Minister Obrony ZSRR Ustinow zgodził się na zwiększenie wyporności okrętu o 10 000 t, co wprowadziło dalsze zmiany, czerpiąc przy tym z pierwszego niezaakceptowanego projektu 11435. Napęd oraz nadbudówka pozostały analogiczne do „Baku”. Zaakceptowany przez Radę Ministrów ZSRR 7 maja 1982 roku ostateczny projekt otrzymał ponownie oznaczenie 11435. Z powodu opóźnień w rozwoju samolotu Jak-41, który nie osiągnął gotowości do produkcji, skupiono się na pokładowych wersjach najnowszych myśliwców klasycznego startu, Su-27K (późniejszy Su-33) oraz MiG-29K. Zbudowano również specjalny kompleks NITKA w Nowo-Fiodorowce na Krymie, w celu eksperymentów z samolotami pokładowymi i szkolenia załóg, który uruchomiono w 1982 roku.

Budowa

Przygotowania do budowy lotniskowca wymagały modernizacji i powiększenia pochylni „0” w największej stoczni w Mikołajowie (zakład nr 444, Ukraińska SRR), co zaczęto jeszcze dla potrzeb niezrealizowanego projektu 1153 Orjoł. Między innymi zainstalowano dwa dźwigi bramowe o udźwigu 900 ton produkcji fińskiej KONE. Ceremonia oficjalnego rozpoczęcia budowy (położenia stępki) miała miejsce 1 września 1982 roku, z udziałem admirała Gorszkowa. Budowa prowadzona była pod numerem stoczniowym S-105. Początkowo okręt nosił nazwę „Riga”, nawiązując do poprzednich okrętów lotniczych, jednak 26 listopada 1982 roku zmieniono ją na „Leonid Breżniew”, na cześć zmarłego w tym czasie Sekretarza Generalnego KPZR. Budowa odbywała się z montowanych osobno 22 dużych sekcji, o wadze do 1400 ton (po raz pierwszy w ZSRR). Data położenia stępki, czyli ułożenia pierwszej zmontowanej sekcji na pochylni, to 22 lutego 1983 roku. Okręt wodowano 4 grudnia 1985 roku (przy masie kadłuba 28 000 t); matką chrzestną została była naczelniczka jednego z biur stoczni, L. Szałygina.

Po wodowaniu trwało wyposażanie okrętu, opóźnione przez zmiany w projekcie i opóźnienia poddostawców systemów. 23 lipca 1987 roku wyznaczono pierwszego dowódcę lotniskowca. 11 sierpnia 1987 roku, w związku z pieriestrojką w ZSRR, okręt zmienił nazwę na Tbilisi. 8 czerwca 1989 roku rozpoczęły się próby na uwięzi, przy 71% ukończenia okrętu. 21 października 1989 roku nieukończony okręt wziął udział w próbach operacji lotniczych na morzu, a 1 listopada 1989 roku po raz pierwszy wylądował na nim Wiktor Pugaczow na Su-27K, a następnie tego samego dnia Toktar Aubakirow na MiG-29K (były to pierwsze lądowania i starty klasycznych samolotów na lotniskowcu w ZSRR). 25 maja 1990 roku okręt przeszedł do Sewastopola, gdzie prowadzone były próby morskie, a 1 sierpnia rozpoczęto państwowe próby odbiorcze. Podczas prób przeszedł 16 200 mil morskich i dokonano 454 startów. 4 października 1990 roku lotniskowiec ostatni raz przemianowano na Admirał Fłota Sowietskogo Sojuza Kuzniecow, na cześć admirała Nikołaja Kuzniecowa. Przy tym, nazwa używana jest w skróconej wersji, także w oficjalnych dokumentach, jako „Admirał Kuzniecow”. 25 grudnia 1990 roku okręt został komisyjnie odebrany, a 20 stycznia 1991 roku wcielono go do służby w radzieckiej Flocie Północnej, a 29 stycznia 1991 roku podniesiono na nim banderę.

Podczas budowy okrętu, wykrytej przez amerykańskie satelity rozpoznawcze w 1984 roku, na Zachodzie krążyło wiele spekulacji dotyczących jego możliwości oraz nazwy, myląc go także z niezrealizowanym lotniskowcem atomowym proj. 1153. Typ ten określono początkowo w kodzie NATO jako Black-Com-2 (Black Sea Combatant 2). W zachodnich źródłach z okresu zimnej wojny można również spotkać nazwy typu: Kremlin, Brezhnev, Orel, a ostatecznie Kuznetsov.

Opis

Konstrukcja

„Admirał Kuzniecow” ma ogólny układ konstrukcyjny typowy dla powojennych lotniskowców, lecz wyróżnia się pewnymi wyjątkowymi cechami. Jako pierwszy lotniskowiec dostosowany jest do operowania z niego samolotów odrzutowych konwencjonalnego startu przy użyciu skoczni startowej, a nie katapulty – system STOBAR (rozwiązanie to stosowane było dotąd na świecie jedynie dla samolotów krótkiego startu i lądowania – V/STOL lub STOVL). Przez ponad 20 lat pozostawał największym lotniskowcem oraz największym okrętem zbudowanym do tej pory w Europie lub należącym do państw europejskich. W publikacjach można znaleźć bardzo rozbieżne informacje dotyczące wyporności okrętu, wahające się w przypadku wyporności standardowej od 43 000 t do 55 000 t i pełnej od 55 000 t do 70 500 t. Większe wartości spotykane były głównie w starszych źródłach, natomiast szczegółowa monografia podaje wyporność standardową 46 540 t, pełną 59 100 t i maksymalną 61 390 t. Całkowita długość wynosi 306,45 m, na linii wodnej 270 m, szerokość na linii wodnej 33,41 m oraz całkowita 71,96 m. Pokład lotniczy rozciąga się na 40,2 m w lewo od osi wzdłużnej, a w prawo na 31,75 m, przy czym skrzydła nadbudówki wystają jeszcze na 1,2 m w prawo. Pod względem wymiarów „Admirał Kuzniecow” nieznacznie ustępuje amerykańskim „superlotniskowcom” typu Nimitz, chociaż znacznie odbiega od nich w dół pod względem wyporności i mocy bojowej.

To pierwszy radziecki lotniskowiec pełnopokładowy, którego kształt i układ pokładu zbliżony jest do klasycznego wzorca wprowadzonego przez lotniskowce amerykańskie od typu Forrestal, z dużym nawisem pokładu lotniczego na sponsonie nad lewą burtą i nieco mniejszym nad prawą burtą, o krawędziach równoległych do burt. Duża nadbudówka wyspowa umieszczona jest typowo dla lotniskowców, na prawej krawędzi wystającej części pokładu, aby pozostawić jak najwięcej miejsca na operacje lotnicze. Nadbudówka ma 13 kondygnacji i wznosi się na 32 m nad pokładem. Powierzchnia pokładu wynosi 14 800 m², maksymalna szerokość przeznaczona na operacje lotnicze to 67 m (przed nadbudówką). Droga do lądowania od rufy jest odchylona pod kątem 7° w lewo, ma długość 205 m i szerokość 26 m, wychodząc na lewy sponson. Znajdują się na niej cztery liny hamujące – aerofiniszery (systemu Swietłana-2) oraz podnoszona elastyczna bariera awaryjna (systemu Nadieżda). Pierwsza lina znajduje się w odległości 40 m od rufy, a liny są rozstawione w odstępach co 12 m, zapewniając zatrzymanie samolotu po 90 m dobiegu z przeciążeniem nie większym niż 4,5 g. Lądowanie wspomaga optyczny system Łuna-3, składający się z umieszczonego na skraju pokładu stanowiska z różnokolorowymi światłami, widocznymi pod określonym kątem, co ułatwia pilotowi podejście po odpowiedniej ścieżce. Na dziobie pokład lotniczy wznosi się pod kątem 14,3° (wg innych źródeł 12,5°), stanowiąc tzw. skocznię, co umożliwia uzyskanie większego kąta natarcia płata przez startujący samolot i zwiększa siłę nośną.

Lotniskowiec ma trzy wyznaczone stanowiska startowe dla samolotów, z czego dwa znajdują się w części dziobowej, obok siebie – ich ścieżki do startu schodzą się w centralnym punkcie przedniej krawędzi skoczni (długość rozbiegu 90 m, dla samolotów ze zredukowanym uzbrojeniem podwieszanym). Stanowisko numer 3 przeznaczone jest do startu samolotów z maksymalną masą startową i znajduje się pośrodku pokładu do lądowania, na lewej burcie (długość rozbiegu 180 m, przez lewoburtowe stanowisko dziobowe). Za stanowiskami startowymi umieszczone są podnoszone ekrany chroniące przed gazami wylotowymi silników (deflektory), chłodzone wodą. Na stanowiskach tych znajdują się także chowane w pokład opory przytrzymujące główne podwozie samolotu do chwili osiągnięcia odpowiedniego ciągu silników. Na końcu trampoliny samoloty uzyskują prędkość 180–200 km/h. Dwa zewnętrzne podnośniki dla samolotów o nośności 40 t i wymiarach 16 × 14 m umieszczone są na prawej krawędzi pokładu, przed i za nadbudówką. Pokład jest wyłożony pokryciem Omega odpornym na działanie gazów silników o temperaturze do 450 °C, a w trzech miejscach pierwotnie przewidzianych do startu pionowego do 750 °C.

Hangar umieszczony pod pokładem lotniczym ma powierzchnię 3980 m² i wymiary 153 × 26 × 7,2 m. Zainstalowany jest w nim system łańcuchowy wewnętrznego transportu samolotów. Samoloty przechowywane są w hangarze ze złożonymi do góry skrzydłami, a śmigłowce – ze złożonymi łopatami wirników. Hangar jest dzielony przegrodami przeciwpożarowymi na 4 części, a w rufowej części mieści się warsztat remontowy. Głównym materiałem konstrukcyjnym kadłuba i nadbudówki jest stal. Kadłub dzieli się na główne przedziały wodoszczelne dziesięcioma poprzecznymi grodziami i dwoma podłużnymi. W nadwodnej części zastosowano lekką ochronę konstrukcyjną w postaci ekranów złożonych z dwóch warstw wysokowytrzymałej stali przełożonych warstwą kompozytu z włókna szklanego, zmniejszających skutki trafienia rakietami, a przedziały paliwa i uzbrojenia lotniczego są dodatkowo opancerzone. Kadłub ma na całej długości podwójne dno, a wzdłuż burt pod wodą ciągnie się zastosowana po raz pierwszy w okrętach lotniczych ZSRR podwodna ochrona konstrukcyjna, chroniąca wnętrze przed wybuchami podwodnymi. Składa się ona z systemu przedziałów i grodzi wzdłużnych, a jej głębokość (grubość) wynosi 4,5–5 m.

Uzbrojenie

Unikalną cechą, jak na lotniskowiec, związaną z jego krążowniczą klasyfikacją, jest posiadanie uzbrojenia ofensywnego w postaci 12 wyrzutni ciężkich przeciwokrętowych pocisków rakietowych dalekiego zasięgu P-700 Granit, które służą głównie do zwalczania grup lotniskowców przeciwnika. Umieszczone są one w dwóch rzędach silosów pod pokładem dziobowym (wyrzutnie SM-233), pod kątem, zamykanych klapami na równi z pokładem, między drogami startowymi dla samolotów. Masa rakiety wynosi 6,9 t, a jej zasięg to 555 km; przenosi ona głowicę bojową o masie 1 t, ewentualnie głowicę termojądrową o mocy 500 kt (nie stosowaną w ramach międzynarodowych układów).

Okręt ma silne uzbrojenie przeciwlotnicze i przeciwrakietowe bliskiego zasięgu oraz obrony bezpośredniej, w postaci 24 ośmioprowadnicowych pionowych wyrzutni rakiet Kinżał (o zasięgu 12 km) oraz 8 zestawów obrony bezpośredniej artyleryjsko-rakietowych Kortik. Każdy z zestawów Kortik składa się z dwóch sześciolufowych działek kal. 30 mm oraz ośmiu pocisków bliskiego zasięgu 9M311, a także własnego radaru kierowania ogniem. Uzbrojenie przeciwlotnicze rozmieszczone jest symetrycznie na platformach z czterech stron pokładu okrętu (na burtach w części dziobowej i rufowej). Na każdej z tych platform znajdują się 6 ośmioprowadnicowych wyrzutni Kinżał oraz dwa zestawy Kortik. Łącznie okręt przenosi 192 pociski 9M330 Kinżał, 256 pocisków 9M311 systemu Kortik oraz 48 000 nabojów 30 mm. Uzbrojenie dopełniają 6 sześciolufowych działek przeciwlotniczych/przeciwrakietowych AK-630M, rozmieszczonych w dwóch grupach po dwa działka na platformach w śródokręciu oraz w grupie rufowej z dwóch działek umieszczonych po obu stronach początku pokładu do lądowania. Działka te nie mają jednak standardowych własnych radarów kierowania ogniem, ponieważ przewidywano, że będą działać w ramach jednolitego systemu kierowania ogniem, który nie został zainstalowany. Zapas amunicji wynosi, według różnych danych, 48 000 lub 72 000 nabojów. Podczas remontu rozpoczętego w 2017 roku ma być wymienione i znacząco wzmocnione uzbrojenie przeciwlotnicze, na kompleks dalekiego zasięgu Polimient-Riedut (do 150 km) oraz bliskiego zasięgu Pancyr-M.

Uzbrojenie uzupełniają dwie dziesięcioprowadnicowe wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych RBU-12000 systemu Udaw-1 na rufie (na platformach nad rufowymi działkami AK-630), z zapasem 120 bomb RGB-120. Ich podstawowym przeznaczeniem jest obrona przeciw torpedom, ale mogą również służyć do walki z okrętami podwodnymi.

Grupa lotnicza

Według projektu, grupa lotnicza miałaby składać się z 50–58 statków powietrznych: 26 myśliwców Su-27K (lub 34 mniejszych MiG-29K) oraz 24 śmigłowców rodziny Ka-27, w tym 18 do zwalczania okrętów podwodnych lub wsparcia desantu, 4 do dozoru radiolokacyjnego oraz 2 poszukiwawczo-ratunkowe. Z powodu ograniczeń budżetowych, w praktyce liczba zabieranych samolotów i śmigłowców nie przekraczała jednak zazwyczaj 30, w tym około 12 myśliwców. Grupa lotnicza nie ma stałego składu, a jej pułki mają większą liczbę samolotów i stacjonują normalnie na lądzie, trenując także na obiektach lądowych. Podczas operacji bojowych w Syrii w 2016 roku grupa lotnicza liczyła 14 myśliwców i 18 śmigłowców (łącznie 32).

Początkowo jedynymi używanymi samolotami bojowymi były ciężkie myśliwce Su-27K, eksploatowane od 1993 roku, a oficjalnie przyjęte na uzbrojenie dopiero w 1998 roku pod nowym oznaczeniem Su-33. Myśliwce te są optymalizowane do zwalczania celów powietrznych na większych odległościach i mają ograniczone możliwości uderzeniowe, jedynie z użyciem bomb klasycznych oraz niekierowanych pocisków rakietowych. Normalna masa startowa Su-33 wynosi 29,9 ton, a maksymalna 33 tony, w tym masa paliwa 9,5 ton oraz uzbrojenia 6,5 tony. W wariancie uderzeniowym mogą przenosić maksymalnie 8 bomb o masie 500 kg lub większą liczbę lżejszych bomb. Publikacje rosyjskie wspominają o możliwości przenoszenia przez nie pocisków przeciwokrętowych Ch-31 i Moskit, lecz brak jest informacji o ich faktycznym użyciu, a pocisk Moskit w wersji lotniczej nie wszedł na uzbrojenie. Z racji dużych rozmiarów mają składane do hangarowania skrzydła oraz stateczniki poziome. Używane są na lotniskowcu przez 279 Samodzielny Pokładowy Pułk Lotnictwa Myśliwskiego (279 OKIAP). Zbudowano jednak tylko 24 Su-33, nie licząc maszyn przedseryjnych. Do 2007 roku pięć seryjnych samolotów zostało rozbitych z różnych przyczyn (głównie nie na lotniskowcu). W trakcie służby nie były w poważniejszym stopniu modernizowane; jedynie w 2016 roku część samolotów poddano modernizacji, co zwiększyło możliwości precyzyjnego rażenia celów naziemnych przy użyciu bomb niekierowanych, dzięki montażowi nowoczesnego systemu bombardierskiego SWP-24-33.

Drugim typem samolotu pokładowego stał się początkowo dwumiejscowy Su-25UTG, który, pomimo powstania na bazie samolotu szturmowego, jest samolotem szkolno-bojowym, służącym głównie do treningu operacji na lotniskowcu (zbudowano ich ogółem 12).

Myśliwiec wielozadaniowy MiG-29K początkowo został odrzucony jako maszyna lżejszej kategorii, dysponująca mniejszym zasięgiem i gorszymi możliwościami czysto myśliwskimi. Jego masa startowa wynosi 17,8 ton, a maksymalna 22,4 tony, w tym 4,5 t paliwa i 4,5 t uzbrojenia (dane prototypów). Dopiero po kilkuletnich wahaniach, w obliczu wyczerpywania się floty Su-33, w lutym 2012 roku Rosja zamówiła 20 nowych, dopracowanych myśliwców pokładowych MiG-29K oraz 4 szkolno-bojowe MiG-29KUB. Ostatecznie wersje morskie, oznaczone MiG-29KR i KUBR, dostarczono lotnictwu marynarki w latach 2013–2015. Dla tych samolotów sformowano w grudniu 2015 roku drugi pułk lotniczy: 100 Samodzielny Pokładowy Pułk Lotnictwa Myśliwskiego (100 OKIAP) Floty Północnej. Pierwsze oficjalne lądowanie seryjnego MiG-29KR na lotniskowcu miało miejsce 14 sierpnia 2016 roku. Samoloty te są lżejsze i tańsze od Su-33, jednak mają przy tym znacznie lepszy stosunek koszt/efekt. Dysponują również szerszym asortymentem uzbrojenia, m.in. mogą przenosić pociski powietrze-ziemia Ch-29T oraz bomby kierowane KAB-500KR. Ustępują Su-33 pod względem zasięgu, ale mogą przenosić dodatkowe zbiorniki paliwa. Zaletą są też mniejsze rozmiary, co pozwala na pomieszczenie w hangarze o połowę większej liczby samolotów MiG niż Su-33.

Od początku istotnym elementem grupy lotniczej są śmigłowce rodziny Ka-27: zwalczania okrętów podwodnych Ka-27PŁ, wsparcia ogniowego desantu Ka-29TB oraz poszukiwawczo-ratunkowe Ka-27PS, zabezpieczające operacje lotnicze. Śmigłowce te należą do 830 Pokładowego Pułku Śmigłowców Przeciwpodwodnych (830 OKPŁWP). Planowano użycie śmigłowców wczesnego ostrzegania Ka-252RŁD (Ka-31), z rozkładaną anteną radaru pod kadłubem, jednak nie zostały one pierwotnie przyjęte na uzbrojenie (jedynie przez pewien czas od 1992 roku na okręcie bazowały dwa prototypy). Dopiero w 2012 roku dostarczono dla lotnictwa marynarki dwa seryjne śmigłowce wczesnego ostrzegania Ka-31R, jednak dotarły one na lotniskowiec później. W 2016 roku zaokrętowano przedseryjne śmigłowce szturmowe wsparcia desantu Ka-52K, pierwotnie przewidziane dla budowanych we Francji okrętów desantowych typu Mistral, do których sprzedaży Rosji ostatecznie nie doszło. Mogą one przenosić pociski przeciwpancerne lub rakiety niekierowane; możliwa jest w przyszłości ich integracja z przeciwokrętowymi pociskami Ch-35 Uran.

Napęd i systemy

Siłownia okrętu jest turboparowa, nieco ulepszona w stosunku do projektu 11434. Parę wytwarza 8 kotłów parowych KWG-4 o ciśnieniu 66 kg/cm² i wydajności 115 ton pary na godzinę (zwiększonej w stosunku do poprzednika – 98 t/h). Brak jest kotłów pomocniczych. Napęd stanowią 4 zespoły turbin TW-12-4 o łącznej mocy 200 000 KM, napędzające cztery pięciopłatowe śruby o stałym skoku, wykonane z brązu, o średnicy 426 cm. W stosunku do poprzedniego projektu powiększono zapas paliwa, co pozwoliło na zwiększenie zasięgu do 8000 mil morskich przy prędkości 18 węzłów. Prędkość maksymalna wynosi 29 węzłów, a bojowa prędkość ekonomiczna to 18 węzłów. Manewrowość okrętu oceniana jest jako dobra (średnica cyrkulacji przy prędkości 14,5 węzła wynosi 2,1 długości okrętu).

Okręt ma dwie 15-tonowe kotwice na dziobie. W skład środków pływających wchodzi 5 łodzi (kuter dowódcy proj. 1404, dwa kutry robocze proj. 1402B, dwie sześciowiosłowe łodzie JaŁ-P6) oraz 240 tratew pneumatycznych.

Służba

Początek służby i przejście na Północ (1991–1995)

Po wejściu do służby w styczniu 1991 roku, lotniskowiec początkowo przebywał na Morzu Czarnym, gdzie uczestniczył w programie prób państwowych samolotów i śmigłowców pokładowych, a od września prowadził także szkolenie lotników z 100 Pokładowego Pułku Lotnictwa Myśliwskiego (100 KIAP). Badano na nim zarówno Su-27K, jak i MiG-29K. Czasowo okręt wchodził w skład 30 Dywizji Okrętów Floty Czarnomorskiej, nosząc numer burtowy 113. 1 grudnia 1991 roku program prób przerwano, a „Admirał Kuzniecow”, z samymi śmigłowcami na pokładzie, wypłynął z Sewastopola przez Morze Śródziemne do miejsca przeznaczenia – rosyjskiej Floty Północnej, z bazą w Widiajewie w Zatoce Kolskiej (rejs ten przyspieszono w związku z rozpadem ZSRR i widmem podziału Floty Czarnomorskiej między Rosję a Ukrainę). Podczas rejsu eskortowały go zmieniające się okręty radzieckie, a śledziły go różne okręty i samoloty NATO. Na miejsce przybył 20 grudnia 1991 roku, po czym został wcielony do 43 (Atlantyckiej) Dywizji Krążowników Rakietowych. 1 kwietnia 1992 roku, na rozkaz dowódcy Floty, został włączony w skład okrętów pierwszej linii. Jako największy okręt Marynarki Wojennej Rosji, stał się jej okrętem flagowym. W tym czasie na lotniskowcu nie stacjonowały jeszcze na stałe samoloty, których pokładowe wersje przechodziły dopiero na nim próby państwowe, a jedynie śmigłowce. Dopiero od 1993 roku na wyposażenie zaczęły wchodzić seryjne myśliwce Su-27K (później oznaczone Su-33). W 1994 roku „Kuzniecow” po raz pierwszy brał udział w ćwiczeniach Floty Północnej, zestrzeliwując cel latający za pomocą swoich samolotów i zdobywając 1. miejsce we Flocie w konkurencji ostrzeliwania rakietami celów nawodnych (w kolejnym roku powtórzył ten sukces). Zimą 1994 na 1995 rok lotniskowiec przeszedł remont kotłów; mimo to, wkrótce doznały one uszkodzeń podczas sztormu (zasolenia rur), których nie zdążono usunąć przed końcem roku. W pierwszym okresie służby dopracowywano szereg systemów, a okręt osiągnął gotowość operacyjną dopiero w 1995 roku. W 1991 roku „Kuzniecow” przepłynął 15 650 mil morskich, w latach 1992–1995 tylko nieco ponad 5000 Mm rocznie.

Pierwszy rejs śródziemnomorski i okres stagnacji (1995–2006)

23 grudnia 1995 roku „Admirał Kuzniecow” z grupą okrętów wyruszył w pierwszy rejs ćwiczebny na Morze Śródziemne, połączony z demonstracją obecności rosyjskiej na tym akwenie w związku z działaniami lotnictwa NATO nad Bośnią (według rosyjskiego nazewnictwa, była to służba bojowa). Jego grupa lotnicza składała się wówczas z 13 Su-27K, 2 Su-25UTG oraz 11 śmigłowców Ka-27 i Ka-29; okręt nosił numer burtowy 063. W styczniu 1996 roku, u brzegów Tunezji, doszło do spotkania z amerykańską grupą lotniskowca USS „America” z VI Floty. Amerykańskie śmigłowce SH-60 Seahawk lądowały z wizytami kurtuazyjnymi na „Kuzniecowie”, a rosyjskie na okrętach amerykańskich. Oficerowie obu stron zaznajamiali się nawzajem z posiadanym sprzętem, a nawet Rosjanie latali w składzie załóg na amerykańskich samolotach. 28 stycznia „Kuzniecow” zawinął do Tartus w Syrii, 17 lutego odwiedził Maltę. Podczas drogi powrotnej, na Atlantyku w marcu, lądował na „Kuzniecowie” także śmigłowiec brytyjskiej fregaty HMS „Sheffield”. 22 marca 1996 roku grupa rosyjska powróciła do bazy po przejściu 14 156 mil morskich (wykonano 524 loty samolotów i 996 śmigłowców). W toku rejsu uwidoczniły się jednak problemy techniczne, przede wszystkim z działem elektrycznym oraz kotłami, z których większość stała się niesprawna, co powodowało rejs z niską prędkością (po powrocie pozostały sprawne tylko dwa z ośmiu kotłów).

Od 8 kwietnia 1996 roku do połowy 1998 roku okręt przechodził remont w stoczni Siewmorput’, który był długotrwały z powodu problemów finansowych. W kolejnych latach „Kuzniecow” pozostawał na północy Rosji, gdzie był niezbyt intensywnie wykorzystywany do celów szkoleniowych. Ograniczenia budżetowe i prymitywne warunki bazowania w niskich temperaturach w połączeniu z niskimi kwalifikacjami marynarzy z poboru powodowały, że szereg systemów było niesprawnych, a w 1999 roku doszło do awarii kotła i jednej z turbin. W tym czasie na pokładzie stacjonowało nie więcej niż 7 myśliwców. W sierpniu 2000 roku „Kuzniecow” brał udział w dużych manewrach Floty Północnej, podczas których 12 sierpnia doszło do zatonięcia okrętu podwodnego „Kursk”. Istniała teoria, że doszło do zderzenia okrętu podwodnego, wykonującego ćwiczebny atak torpedowy,