Admirał Czabanienko
Admirał Czabanienko (ros. Адмирал Чабаненко) to rosyjski niszczyciel rakietowy, jedyny okręt projektu 11551. Wszedł do służby w 1999 roku i należy do Floty Północnej.
Budowa
Pod koniec lat 70. XX wieku, w ostatnich latach zimnej wojny, w ZSRR zaprojektowano dwa nowe typy okrętów rakietowych, dostosowanych do walki z okrętami nawodnymi i lotnictwem: niszczyciele projektu 956 (typu Sowriemiennyj) oraz duże okręty przeciwpodwodne projektu 1155 (NATO: Udaloy). Okręty te miały być wyposażone w osiem potężnych wyrzutni rakiet przeciwokrętowych Moskit oraz osiem wyrzutni rakietotorped. Z uwagi na rozmiary radzieckiego uzbrojenia, marynarka nie dostrzegała możliwości budowy uniwersalnych okrętów bez nadmiernego zwiększenia ich wielkości. Zakładano, że będą one operować w grupach, a ich para ma mieć większe możliwości bojowe niż amerykańskie niszczyciele typu Spruance. W latach 80. rozpoczęto prace nad stworzeniem uniwersalnego okrętu, który łączyłby cechy obu projektów, zgodnie z nowymi wymaganiami technicznymi sformułowanymi przez marynarkę wojenną, pod kierownictwem admirała Gorszkowa. Konstrukcją kierował W. Miszyn, co doprowadziło do powstania okrętów projektu 11551, z których zbudowano tylko jeden. Numer projektu często zapisywany jest jako 1551.1.
Projekt oparty był na kadłubie oraz systemach napędowych dużych okrętów przeciwpodwodnych projektu 1155. Nadbudówki i maszty zostały zmodyfikowane, a główną zmianą było zastąpienie dwóch poczwórnych wyrzutni rakietotorped Rastrub-B wyrzutniami rakiet przeciwokrętowych Moskit-M. Dodatkowo, zamieniono dwie pojedyncze armaty kal. 100 mm AK-100 na jedną dwudziałową wieżę AK-130 z armatami kal. 130 mm. Dwie wyrzutnie torpedowe na śródokręciu zastąpiono czterorurowymi wyrzutniami nowych rakietotorped Wodopad-NK. Cztery działka obrony bezpośredniej AK-630M zamieniono na dwa zestawy artyleryjsko-rakietowe obrony bezpośredniej Kortik. Wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych RBU-6000 zostały zastąpione przez wyrzutnie Udaw-1 (RBU-12000), a kompleks hydrolokacyjny Polinom nowszym Zwiezda-2. Ze względu na pokrewieństwo z projektem 1155, okręty otrzymały kod NATO jako typ Udaloy II.
Nowe okręty zyskały znaczne możliwości uderzeniowe dzięki ciężkim rakietom przeciwokrętowym, co zwiększyło ich siłę ognia artylerii. Zdolności do zwalczania okrętów podwodnych pozostały na wysokim poziomie dzięki rakietotorpedom i dwóm śmigłowcom Ka-27. Jedyne uzbrojenie przeciwlotnicze pozostało takie samo, w postaci rakiet krótkiego zasięgu kompleksu Kindżał, ograniczając się do bliskiej obrony zespołów okrętów. Zmiany te doprowadziły do tego, że według niektórych źródeł, nowe okręty zostały sklasyfikowane jako niszczyciele I rangi, chociaż część publikacji wciąż określa je jako duże okręty przeciwpodwodne. W międzynarodowej literaturze nie ma wątpliwości co do klasyfikacji tych jednostek jako niszczycieli. Projekt uznano za udany, planując budowę dziesięciu okrętów, jednak do grudnia 1991 roku położono stępki tylko pod dwa, a zamówienia na pozostałe zostały anulowane z powodu rozpadu ZSRR i problemów finansowych marynarki rosyjskiej.
Stępkę pod budowę „Admirała Czabanienko” położono w stoczni Jantar w Królewcu w 1990 roku (numer budowy 121), a kadłub wodowano 16 czerwca 1992 roku. Okręt wszedł do służby 29 października 1996 roku, choć według innych źródeł, oficjalne przyjęcie miało miejsce dopiero 20 lutego 1999 roku. Stępkę pod drugi okręt „Admirał Kuczerow” położono w Stoczni Północnej w Leningradzie w 1991 roku, lecz budowa została wstrzymana.
Opis
Uzbrojenie
Podstawowe uzbrojenie przeciwokrętowe składa się z dwóch nieruchomych poczwórnych wyrzutni KT-190 dla rakiet Moskit po bokach nadbudówki dziobowej. Rakieta 3M80 Moskit ma masę 3950 kg (w tym 150 kg materiału wybuchowego) i może razić cele na odległość do 120–160 km, osiągając prędkość do 2800 km/h. Okręt jest również wyposażony w ulepszone pociski Moskit-M (3M82, P-270).
Uzbrojenie przeciwlotnicze składa się z dwóch kompleksów pocisków rakietowych bliskiego zasięgu Kindżał, każdy z czterema bębnowymi wyrzutniami pionowymi, umieszczonymi na dziobie i na rufie. Każdy bęben mieści po 8 pocisków, co daje łączny zapas 64 pocisków 9M330. Kierowanie ogniem zapewniają dwie stacje radiolokacyjne 3R-95. Obronę bezpośrednią realizują dwa zestawy artyleryjsko-rakietowe Kortik, z sześciolufowymi działkami kalibru 30 mm i pociskami rakietowymi 9M311. Całkowity zapas wynosi 128 pocisków rakietowych i 24 600 pocisków do działek.
Dwudziałowa wieża armat uniwersalnych kal. 130 mm AK-130 ma zasięg do 23 km i strzela pociskami o masie 33,4 kg. Może zwalczać cele powietrzne, nawodne i brzegowe, wykorzystując pociski z zapalnikiem laserowym. Zapas amunicji wynosi 1000 nabojów, a armaty kierowane są za pomocą systemu kierowania ogniem MR-184 Lew, z radarem umieszczonym na dachu nadbudówki.
Na śródokręciu znajdują się czterorurowe uniwersalne wyrzutnie torped kal. 533 mm, z których można wystrzeliwać rakietotorpedy 83RN i 84RN lub torpedy SET-65. Uzbrojenie podwodne uzupełniają dwie wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych RBU-12000 systemu Udaw-1, z zapasem 120 pocisków, posiadające po 10 prowadnic kal. 300 mm.
Ocena
W literaturze projekt „Admirała Czabanienko” oceniany jest jako ogólnie udany, z dużymi możliwościami wykrywania i zwalczania okrętów podwodnych, jednak w momencie wejścia do służby był już przestarzały. Dostosowany do doktryny morskiej ZSRR, miał działać w ramach zespołów floty, co sprawiało, że brak możliwości zwalczania celów powietrznych na dużych odległościach był mniej istotny. Rakiety Moskit, uznawane za zagrożenie w latach 80., zostały poznane przez zachodnie siły, które opracowały odpowiednie środki obronne. Liczba ośmiu pocisków przeciwokrętowych uznawana jest za niską w porównaniu z nowoczesnymi standardami, a wyposażenie elektroniczne, szczególnie systemy wykrywania celów, miało znacznie gorsze możliwości niż systemy zachodnie z lat 90..
Służba
„Admirał Czabanienko” wszedł w skład Floty Północnej.
W 5 grudnia 2007 roku wyruszył z niszczycielem „Admirał Lewczenko” w eskorcie lotniskowca „Admirał Kuzniecow” w jego pierwszym od wielu lat rejsie operacyjnym na Morze Śródziemne. W trakcie tej misji okręty wykryły obcy okręt podwodny na Atlantyku i utrzymywały z nim kontakt.
25 listopada 2008 roku w eskorcie krążownika rakietowego „Piotr Wielikij” i dwóch okrętów zaopatrzeniowych dotarł do Wenezueli przez Morze Śródziemne i Ocean Atlantycki, by wziąć udział w manewrach z siłami zbrojnymi tego kraju. W grudniu 2008 roku, wracając, „Admirał Czabanienko” przepłynął przez Kanał Panamski, stając się pierwszym rosyjskim okrętem, który przeszedł przez ten kanał po II wojnie światowej.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Jurij Apalkow: Udarnyje korabli. Moskwa: Morkniga, 2010. ISBN 978-5-903080-40-3. (ros.).
Aleksandr Pawłow: Wojennyje korabli SSSR i Rossii 1945 – 1995 g. Wyd. III. Jakuck: 1994. (ros.).
Aleksandr Pawłow: Wojennyje korabli Rossii 1997–1998 g. Wyd. V. Jakuck: 1997. (ros.).
Andrzej Kiński. Admirał Czabanienko. Cz. I. „Nowa Technika Wojskowa”. Nr 4/97, kwiecień 1997.
Andrzej Kiński. Admirał Czabanienko. Cz. II. „Nowa Technika Wojskowa”. Nr 5/97, maj 1997.
A. Car′kow: Rossijskij Wojenno-Morskoj Fłot 2016 g. 2015, seria: Morskaja Kollekcyja. nr 12(193)/2015. (ros.).