Adam Grabowski, znany również jako Adam Jan Pius Wacław Goetzendorf-Grabowski herbu Zbiświcz (urodzony 5 maja 1827 w Łukowie koło Obornik, zmarły 11 grudnia 1899 w Brixen) – był polskim arystokratą, hrabią, który w trakcie powstania styczniowego związany był z stronnictwem białych.
Uczestniczył w spisku mającym na celu przejęcie kontroli nad powstaniem przez jego stronnictwo. 12 kwietnia 1863 zabił w pojedynku Stefana Bobrowskiego, przewodniczącego Tymczasowego Rządu Narodowego i rzeczywistego lidera powstania.
Biografia
Młodość
Urodził się w 1827 roku w Łukowie koło Obornik w rodzinie arystokratycznej. Jego ojcem był Józef Goetzendorf-Grabowski, który był właścicielem lokalnego majątku oraz dyrektorem Ziemstwa Kredytowego w Poznaniu, a także byłym oficerem napoleońskim. Matką była Klementyna z Wyganowskich herbu Łodzia. Adam miał troje rodzeństwa.
W latach 1846–1848 studiował prawo w Berlinie, a w latach 1848–1849 służył w armii pruskiej. W 1852 został mianowany podporucznikiem landwehry, a w 1854 uzyskał tytuł królewskiego kamerjunkra. W 1853 ożenił się z Jadwigą Lubomirską, córką księcia Konstantego Lubomirskiego, z którą miał trzy córki. Po bankructwie ojca, najpierw zamieszkał w białoruskich dobrach teścia, a później przeniósł się z rodziną do Warszawy. Mimo że obracał się w arystokratycznych kręgach, nie cieszył się tam dobrą opinią z powodu długów. W tym czasie pracował także w Towarzystwie Żeglugi Parowej.
Rola w powstaniu styczniowym
Przed wybuchem powstania styczniowego zaangażował się po stronie stronnictwa białych, które reprezentowało ziemiaństwo, burżuazję oraz inteligencję miejską. Głosili oni hasło niepodległości Polski, jednak chcieli ją osiągnąć nie poprzez zbrojną walkę, lecz dzięki pracy organicznej i negocjacjom z zaborcą, w odróżnieniu od stronnictwa czerwonych, które dążyło do szybkiego wybuchu powstania.
Grabowski, jeszcze przed wybuchem powstania, prawdopodobnie z ramienia białych, podjął działania mające na celu infiltrację organizacji powstańczej kierowanej przez czerwonych. Jesienią 1862 roku przekazał pewną sumę pieniędzy dla tajnej drukarni grupy Janczewskiego, będącej opozycją wobec Komitetu Centralnego Narodowego.
3 marca 1863, już po rozpoczęciu zrywu, udał się do Krakowa jako jeden z agentów Leopolda Kronenberga, wpływowego bankiera i faktycznego lidera białych. Grabowski odegrał kluczową rolę w spisku, którego celem było przejęcie kierownictwa nad powstaniem przez białych. Udając wysłannika Tymczasowego Rządu Narodowego, uczestniczył w mianowaniu dyktatorem powstania Mariana Langiewicza. W rzeczywistości jednak TRN, na czele którego stał młody, 23-letni Stefan Bobrowski, nie planowało w tym czasie wyznaczać kolejnych dyktatorów (po Ludwiku Mierosławskim). Grabowski, podając się za krewnego Bobrowskiego, zdefraudował także środki przeznaczone na zakup uzbrojenia dla powstańców.
Marian Langiewicz, wprowadzony w błąd, ogłosił się dyktatorem powstania. TRN z Bobrowskim uznało jego władzę, nie chcąc dopuścić do walk między powstańcami, choć zastrzegło sobie prawo do podejmowania decyzji politycznych. Oddział Langiewicza szybko został jednak rozbity, a on sam zbiegł do zaboru austriackiego, gdzie został internowany.
Przed tym zdarzeniem, Bobrowski napisał list do Langiewicza, który przypadkowo trafił do rąk gen. Józefa Wysockiego. W liście pisał o Adamie Grabowskim: „(…) jest to awanturnik najpospolitszy, o którym poważnemu politykowi nawet wstyd wspominać (…)”.
20 marca 1863 Bobrowski przybył do Krakowa, by wyjaśnić sprawę dyktatury Langiewicza. Spotkał się z Grabowskim, który usprawiedliwiał swoje działania poleceniami Leona Królikowskiego. Hrabia, urażony treścią listu do Langiewicza, wezwał Bobrowskiego na pojedynek. Początkowo Bobrowski odmówił, powołując się na pełnioną funkcję, jednak zmienił zdanie po decyzji sądu honorowego, który orzekł, że hrabia ma prawo do pojedynku, co było wymuszeniem tego starcia przez białych.
Pojedynek odbył się 12 kwietnia 1863 w Lesie Łaszczyńskim pod Rawiczem. Bobrowski, będąc krótkowidzem, nie miał szans w starciu z byłym pruskim oficerem. Zginął na miejscu, trafiony kulą w serce.
Śmierć Bobrowskiego została uznana za wielką stratę dla powstania. W kręgach czerwonych powszechnie uważano, że nierówny pojedynek był morderstwem zaplanowanym przez białych. Julian Łukaszewski, jeden z działaczy stronnictwa czerwonych, pisał o pojedynku: „Jeśli w ogóle zamazanie hańby lub obelgi w naszym stuleciu przez poranienie lub śmierć jest anachronizmem barbarzyńskim, to pojedynek w takich okolicznościach i z takim człowiekiem jak B. był po prostu – wyrafinowanym mordem…”
Dalsze losy
Obawiając się zemsty Czerwonych, Grabowski uciekł do Wiednia. Został jednak zatrzymany przez austriacką policję i internowany w Innsbrucku. W 1866 roku wstąpił na ochotnika do armii austriackiej i w stopniu podporucznika brał udział w bitwie pod Sadową podczas wojny prusko-austriackiej.
W 1878 roku osiedlił się w majątku Rachów na Lubelszczyźnie, gdzie przez kilka lat był nadzorowany przez policję. Prawdopodobnie starał się o rehabilitację w oczach społeczeństwa za zabicie Bobrowskiego, bezskutecznie kontaktując się w tej sprawie z Tadeuszem Okszą Orzechowskim i Władysławem Platerem. Zmarł 11 grudnia 1899 roku w Brixen w Austrii.
Dwie z jego córek, Krystyna i Elżbieta, zostały zakonnicami, natomiast trzecia, Maria, wyszła za mąż za księcia Hieronima Druckiego-Lubeckiego (ich synem był Konstanty Drucki-Lubecki).
Przypisy
Bibliografia
Encyklopedia szkolna. Historia. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2008.
Janusz Hamielec: Stefan Bobrowski (1840–1863) patron ZSZ w Rawiczu. ZSZ w Rawiczu. [dostęp 2020-06-15]. (pol.).
Stefan Kieniewicz: Grabowski Adam Jan Pius Wacław. Internetowy Polski Słownik Biograficzny. [dostęp 2020-06-13]. (pol.).
Jakub Latusek: 156 lat od śmierci Bobrowskiego w lesie łaszczyńskim. Rawicz Nasze Miasto, 2019-04-13. [dostęp 2020-06-13]. (pol.).
MŁ: 154 lata temu zginął Stefan Bobrowski, Naczelnik Warszawy w Powstaniu Styczniowym. Niezależna, 2017-04-12. [dostęp 2020-06-15]. (pol.).
Jan Przybysz: Zastrzelił w pojedynku przywódcę powstania. Oborniki Nasze Miasto, 2017-08-07. [dostęp 2020-06-13]. (pol.).