Aczemez Goczijajew
Aczemez Goczijajew (ur. 28 września 1970 w Karaczajewsku) to obywatel Federacji Rosyjskiej, który mieszka w Karaczajo-Czerkiesji i jest oskarżany o terroryzm.
Oskarżenia i wydarzenia z 1999 roku
We wrześniu 1999 roku Goczijajew został oskarżony przez FSB o zaplanowanie zamachów na budynki mieszkalne w Moskwie. To wydarzenie było jedną z głównych przyczyn rozpoczęcia tzw. II wojny czeczeńskiej.
Po tych wydarzeniach Goczijajew opuścił Moskwę i wrócił do Republiki Karaczajsko-Czerkieskiej, gdzie ukrywa się do dnia dzisiejszego.
Podstawą oskarżeń wobec Goczijajewa jest fakt, że wynajął on piwniczne pomieszczenia, w których po pewnym czasie doszło do eksplozji ładunków wybuchowych. 9 września eksplodował magazyn na ulicy Gurianowa, a 13 września miała miejsce eksplozja w budynku przy Szosie Kaszyrskiej.
Kontrowersje dotyczące oskarżeń
Wersję przedstawioną przez FSB obalają autorzy książki Wysadzić Rosję, Aleksandr Litwinienko oraz Jurij Felsztinski. Poprzez swoje kontakty, w tym z samym Goczijajewem oraz z niższymi urzędnikami FSB (takimi jak Jusuf Ibragimowicz i Timur Batczajew, którzy ukrywają się poza Rosją), ustalili, że zamachy były zorganizowane przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa.
W książce znajdują się oświadczenia Goczijajewa z lat 2002 oraz 2005, które opisują wydarzenia poprzedzające eksplozje. Goczijajew wspomina, że latem 1999 roku odwiedził go przyjaciel ze szkoły, Dyszekow Ramazan, który zaproponował wspólny interes związany z dystrybucją produktów spożywczych. Po kilku udanych transakcjach Ramazan poprosił Goczijajewa o wynajęcie budynków piwnicznych w południowej Moskwie, argumentując, że będą to dobre miejsca do sprzedaży artykułów. Goczijajew zlecił to zadanie pracownikowi swojej firmy budowlanej „Kapstoj-2000”, Czinczikowi Raulowi. W tych budynkach miały później miejsce eksplozje, za które został oskarżony Goczijajew.
Prowokacja i zastraszenia
Według Goczijajewa, to Dyszekow Ramazan, będący tajnym współpracownikiem FSB, zaaranżował całą operację. W 1999 roku nikt nie podejrzewał Ramazana o kontakty z FSB. Dowodem na tę tezę jest fakt, że Czinczikow Raul, zamieszany w sprawę, został zamordowany w tajemniczych okolicznościach tuż po zamachach we wrześniu. Goczijajew zgłosił całą sprawę milicji i odpowiednim służbom, a następnie wyjechał do Republiki Karaczajsko-Czerkieskiej, gdzie ukrywa się do dzisiaj.
Siostra Goczijajewa została brutalnie pobita i zastraszana przez FSB, ponieważ nie zgodziła się na publiczne stwierdzenie, że jej brat Aczemez Goczijajew jest „chory psychicznie i zdolny do takich czynów jak te z września”.
Tożsamość i zarzuty FSB
Federalna Służba Bezpieczeństwa uznała Goczijajewa za Czeczena, mimo że on sam twierdzi, iż nigdy nie mieszkał w Czeczenii. Rosyjskie tajne służby próbują powiązać te zamachy z odwetem za nieudaną akcję w Dagestanie, gdzie w pierwszej połowie 1999 roku działania militarne przeprowadzał Szamil Basajew i Chattab. FSB twierdzi, że Goczijajew był współwinny, a jako dowód prezentują zdjęcia, na których rzekomo występuje obok Chattaba.
Jurij Felsztinski oraz Aleksandr Litwinienko poddali analizie fotografie przesłane przez Goczijajewa oraz te opublikowane przez FSB. Ekspert Geoffrey John Oxley stwierdził, że zdjęcia z oficjalnej strony FSB zostały poddane cyfrowej obróbce i nie mogą być uznawane za wiarygodne dowody.
Pochodzenie Goczijajewa
Goczijajew pochodzi z Karaczaju.
Bibliografia
- Felsztinski J., Litwinienko A., Wysadzić Rosję, Poznań 2007.
- Politkowska A., II wojna czeczeńska, Kraków 2006.