Aborcja w Rumunii
W Rumunii, zakaz aborcji został wprowadzony w 1948 roku, kiedy to w kraju zainstalowano system komunistyczny. Jego zniesienie w 1957 roku spowodowało gwałtowny wzrost liczby zabiegów przerywania ciąży, osiągających nawet 80% rocznie, co było efektem braku dostępu do środków antykoncepcyjnych.
W 1966 roku, nowy rząd pod przewodnictwem Nicolae Ceaușescu, wprowadził ograniczenia dotyczące aborcji, które mogły być przeprowadzane tylko w określonych sytuacjach:
- ciąża zagraża życiu matki, a inne środki nie są wystarczające
- płód pochodzi z rodziny z obciążeniem genetycznym
- kobieta ciężarna ma upośledzenie fizyczne lub psychiczne, a ciąża powstała w wyniku przestępstwa
- kobieta ciężarna ma więcej niż 45 lat (w 1972 roku wiek ten obniżono do 40 lat, a w 1984 roku ponownie zwiększono do 42 lat)
- kobieta ciężarna ma na wychowaniu czwórkę lub więcej dzieci.
Wbrew powszechnym przekonaniom, to ustawodawstwo nie było aż tak restrykcyjne, o czym świadczy fakt, że liczba legalnych aborcji w stosunku do urodzeń żywych była wyższa niż np. w Polsce czy w krajach Europy Zachodniej, które zalegalizowały przerywanie ciąży.
Jednak po 1973 roku, kiedy w NRD wprowadzono legalizację aborcji, rumuńskie prawo stało się najbardziej restrykcyjne w bloku sowieckim. W 1989 roku, zaraz po obaleniu Ceaușescu, nowe władze Rumunii zniosły restrykcje dotyczące dostępu do aborcji, wprowadzając możliwość jej przeprowadzenia na żądanie kobiety w pierwszych czternastu tygodniach ciąży oraz z powodów medycznych w całym okresie ciąży. Od 1991 roku liczba legalnych aborcji systematycznie maleje, co jest związane z rosnącą dostępnością nowoczesnych środków antykoncepcyjnych.
Zobacz też
4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni