Aborcja w Niemczech

Aborcja w Niemczech

W Niemczech aborcja jest obecnie dozwolona prawnie tylko w dwóch przypadkach:

  • gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia fizycznego i psychicznego matki,
  • gdy jest wynikiem gwałtu, kazirodztwa lub przestępstwa pedofilskiego.

Jednak w pierwszym trymestrze ciąży aborcja może być również przeprowadzona z innych powodów, jeśli:

  • kobieta odbyła odpowiednie konsultacje z lekarzem,
  • zabieg został przeprowadzony przez lekarza,
  • pomiędzy konsultacją a zabiegiem zachowano odstęp co najmniej 3 dni.

Wszystkie te warunki muszą być spełnione jednocześnie. Oznacza to, że kobiety mogą de facto usuwać ciążę także z przyczyn społecznych, ekonomicznych i osobistych bez obaw o odpowiedzialność karną.

Natomiast lekarz może ponieść odpowiedzialność karną za wystawienie fałszywego zaświadczenia o okolicznościach uprawniających do legalnej aborcji oraz za dokonanie aborcji bez sprawdzenia etapu rozwoju ciąży, nieinformowanie kobiety o możliwych konsekwencjach zabiegu lub bez umożliwienia jej wyjawienia motywów swojej decyzji. Reklama usług aborcyjnych również podlega karze. Istnieje także klauzula sumienia, która uprawnia lekarza do odmowy przeprowadzenia zabiegu.

W 2018 roku w Niemczech wykonano 100 986 zabiegów, z czego 92% miało miejsce w ramach procesu konsultacji.

Historia

Epoka nowożytna

Constitutio Criminalis Carolina z 1532 roku zakazywała aborcji „żywego dziecka” i przewidywała karę śmierci poprzez ścięcie dla mężczyzn udzielających pomocy oraz utopienie dla kobiet dokonujących aborcji. Kara za przerwanie ciąży w przypadku „zarodka pozbawionego duszy” była pozostawiona w gestii sądów. Granicą pomiędzy „żywym dzieckiem” a „zarodkiem bez duszy” uznawano zazwyczaj 4 miesiąc ciąży. Wierzono, że płód staje się żywy, gdy kobieta wyczuwa jego ruch. W praktyce przerywanie ciąży rzadko było karane, ponieważ wówczas trudno było stwierdzić ciążę w wczesnych fazach, wykryć aborcje oraz udowodnić, że kobieta celowo usunęła płód. Niewiele kobiet było oskarżanych, a jeśli już, to w kontekście spraw dotyczących dzieciobójstwa, dotykających głównie samotne i ubogie kobiety.

Druga Rzesza

W 1872 roku wprowadzono Kodeks Karny, który w artykule 218 całkowicie zakazywał aborcji, przewidując maksymalną karę 5 lat więzienia dla kobiet wykonujących aborcje. Wyrok mógł być niższy w przypadku okoliczności łagodzących, ale nie mógł wynosić mniej niż 6 miesięcy więzienia. Ta sama kara dotyczyła osób udzielających pomocy przy aborcji. Artykuł 219 przewidywał kara do 10 lat więzienia dla tych, którzy dostarczali kobiecie środki do przeprowadzenia aborcji. Przepis ten obowiązywał także na ziemiach polskich dawnego zaboru pruskiego aż do 1932 roku.

Na przełomie XIX wieku w Niemczech zaczęto postulować liberalizację przepisów aborcyjnych. Przed I Wojną Światową liberalni prawnicy przedstawili propozycje, mające na celu zniesienie kar dla lekarzy przeprowadzających zabiegi aborcji, jednak nie zostały one wprowadzone w życie.

Republika Weimarska

Po I wojnie światowej działacze KPD i SPD złożyli projekt legalizacji aborcji w pierwszych trzech miesiącach ciąży, jednak został on odrzucony przez Reichstag. Argumentowano, że liberalizacja przepisów jest niezbędna w celu zapobiegania wielu zgonów kobiet po nielegalnych aborcjach. Przeciwko liberalizacji opowiadały się partie nacjonalistyczne oraz Partia Centrum. W 1926 roku kary za wykonywanie aborcji zostały nieznacznie złagodzone, a artykuł 219 Kodeksu Karnego został usunięty.

W 1927 roku niemiecki Sąd Najwyższy uznał aborcję dokonaną w celu ratowania życia matki za legalną jako działanie w stanie wyższej konieczności. To orzeczenie było interpretowane liberalnie. Stowarzyszenia lekarskie uznały, że zabieg aborcji można przeprowadzić, jeśli drugi lekarz potwierdzi, że kobieta cierpi na schorzenie, które może się pogorszyć w wyniku ciąży. Jednak wciąż karano za nielegalne przerywanie ciąży; w 1927 roku skazano 3 800 kobiet. W 1930 roku NSDAP zgłosiło projekt zaostrzenia przepisów, który jednak nie uzyskał poparcia parlamentu.

III Rzesza

Zmiany nastąpiły po dojściu do władzy Adolfa Hitlera i utworzeniu III Rzeszy (1933–1945), w której aborcję uznano za zbrodnię przeciwko ciału i państwu. Przywrócono i zaostrzono dawny artykuł 219 Kodeksu Karnego, który zakazywał reklamy oraz edukacji dotyczącej środków do przeprowadzania aborcji (groziła za to kara do 10 lat więzienia). Zabiegi, formalnie dozwolone w oparciu o wyrok Sądu Najwyższego z 1927 roku, były surowo kontrolowane i ograniczane.

W wyniku tych zmian liczba legalnych zabiegów spadła z 43 912 w 1932 roku do 2 775 w 1939 roku. Wzrastała liczba kobiet skazanych na więzienie za aborcje. W 1932 roku, przed rządami Hitlera, skazano 4 200 kobiet, a w 1938 roku już 7 000.

W obrębie Gestapo powołano specjalną komórkę antyaborcyjną (Biuro ds. Walki z Homoseksualizmem i Aborcją), której celem było ściganie i karanie osób wykonujących zabiegi aborcji. W okresie Republiki Weimarskiej kary były głównie finansowe, natomiast w III Rzeszy 85% wyroków dotyczyło ograniczenia wolności. Spośród 91 osób skazanych w latach 1935–1939 na więzienie za udzielenie pomocy w zabiegu aborcji, większość stanowiły kobiety, w tym położne. Równocześnie tolerowano aborcje wykonywane przez Żydówki. W 1938 roku parę żydowską, w której kobieta dokonywała aborcji, uniewinniono, twierdząc, że prawo chroniące zarodki niemieckie nie ma zastosowania do zarodków żydowskich.

W trakcie II wojny światowej znacznie wzrosła liczba nielegalnych aborcji, co było spowodowane niemal całkowitym zakazem sprzedaży i produkcji środków antykoncepcyjnych w Rzeszy. Wyjątkiem były jedynie prezerwatywy, ze względu na obawy wojska o rozpowszechnienie chorób wenerycznych wśród żołnierzy.

Kolejna zmiana przepisów miała miejsce w 1943 roku, kiedy to ponownie zaostrzono regulacje, wprowadzając karę śmierci za wielokrotne próby usunięcia ciąży. Zakaz aborcji nie dotyczył kobiet nie będących Niemkami, chyba że ich działania wpływały na zdrowie narodu niemieckiego. Dotyczyło to pracownic przymusowych spoza Niemiec (np. Polek, Rosjanek) znajdujących się na terenie Rzeszy, dla których od 1943 roku zezwalano na aborcje i przeprowadzano je bez ograniczeń. Zlikwidowano również możliwość powrotu kobiet do regionu pochodzenia na czas porodu i połogu. Często przymuszano pracownice z Rosji i Polski do dokonania aborcji, wyjątkiem były sytuacje, gdy ojcem był żołnierz SS. W takich przypadkach aborcje były odwlekane, a kobiety poddawano badaniu „czystości rasowej”, co w niektórych przypadkach skutkowało brakiem przeprowadzenia aborcji. Matki zmuszano do donoszenia ciąży, a po porodzie dzieci przekazywano nazistowskiej organizacji społecznej.

Na terenie Generalnego Gubernatorstwa po 1939 roku utrzymano przepisy z okresu II Rzeczypospolitej zakazujące aborcji. Jednak od 1943 roku przepisy te zostały zmienione. Aborcja była wtedy, po raz pierwszy w historii Polski, legalna bez żadnych ograniczeń na żądanie kobiety.

Po II wojnie światowej

Po wojnie w strefach okupowanych przez mocarstwa zachodnie powrócono do przepisów z 1927 roku. Natomiast w strefie sowieckiej wprowadzono legalność aborcji z różnych przyczyn, w tym przerywanie ciąży powstałej na skutek gwałtu, co dotyczyło setek tysięcy kobiet pod koniec wojny.

NRD

W 1950 roku parlament NRD uchwalił Ustawę o ochronie matki i dziecka oraz prawach kobiety. Aborcja była dozwolona jedynie z przyczyn medycznych i embriopatologicznych. NRD było jedynym z sowieckich satelitów, które nie legalizowało przerywania ciąży w drugiej połowie lat 50. Legalność aborcji w pierwszym trymestrze wprowadzono na mocy ustawy przyjętej przez NRD 9 marca 1972 roku.

RFN

Debata na temat aborcji wznowiła się w Niemczech Zachodnich na początku lat 70. 18 czerwca 1974 roku Bundestag uchwalił ustawę legalizującą aborcję bez ograniczeń w pierwszych trzech miesiącach ciąży, ale ustawa ta nie weszła w życie, ponieważ kilka dni później została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego przez parlamentarzystów CDU/CSU. W 1975 roku Trybunał uznał legalizację aborcji za sprzeczną z Konstytucją Niemiec. W roku następnym przyjęto nowelizację kodeksu karnego, która dopuszczała aborcję z przyczyn medycznych, embriopatologicznych, kryminalnych i społecznych.

Po 1990

Po zjednoczeniu Niemiec kwestia aborcji znów stała się aktualna, ponieważ na terytorium Niemiec Zachodnich obowiązywały przepisy RFN z 1976 roku, a w Niemczech Wschodnich ustawodawstwo NRD z 1972 roku. W 1992 roku Bundestag ponownie przegłosował ustawę wprowadzającą aborcję bez ograniczeń. Rząd Bawarii oraz szereg osób (m.in. Kanclerz Helmut Kohl) zaskarżyli ustawę do federalnego Trybunału Konstytucyjnego, który potwierdził swoje wcześniejsze orzeczenie o niekonstytucyjności aborcji bez ograniczeń, postanowił jednak, że nie będzie ona karana w trzech pierwszych miesiącach ciąży pod warunkiem skorzystania z odpowiedniej konsultacji oraz zachowania trzydniowego odstępu między konsultacją a zabiegiem. Nowe prawo weszło w życie w 1995 roku.

Nastroje społeczne

W badaniu Europejskie Wartości przeprowadzonym w maju 2005 roku, na pytanie czy kobieta, która nie chce mieć dzieci, powinna mieć możliwość dokonania aborcji, 64% Niemców odpowiedziało twierdząco, 34% miało odmienne zdanie, a jedynie 2% nie miało zdania w tej kwestii. Odsetek przeciwników dopuszczalności przerywania ciąży był równy średniej z dziesięciu krajów uczestniczących w badaniu, natomiast odsetek zwolenników legalności aborcji był o 2% wyższy.

Przypisy