Aborcja na Węgrzech
Do 1953 roku, węgierskie prawo zakazywało przerywania ciąży, dopuszczając jedynie ściśle określone wyjątki medyczne. W 1953 roku, na mocy specjalnego dekretu, aborcję zalegalizowano z powodów rodzinnych oraz osobistych, a także powołano specjalne komisje, które miały oceniać wystąpienie wskazań medycznych. W 1956 roku, pod wpływem ZSRR, przepisy stały się znacznie bardziej liberalne, umożliwiając aborcję w przypadkach medycznych, rodzinnych i osobistych, pod warunkiem uzyskania zgody właściwej komisji.
W związku z tym, że w krótkim czasie liczba aborcji przewyższyła liczbę urodzeń, władze komunistyczne w 1973 roku zaostrzyły regulacje. Wprowadzono nowe przesłanki społeczne, takie jak: niezamężność matki, separacja od męża przez co najmniej sześć miesięcy, podejrzenie, że ciąża wynika z przestępstwa, złe warunki mieszkaniowe, wiek matki powyżej 40 lat (od 1982 roku 35 lat), posiadanie co najmniej trójki dzieci, a także sytuacja, w której ojciec dziecka odbywa zasadniczą służbę wojskową od co najmniej sześciu miesięcy, oraz inne wyjątkowe przyczyny społeczne.
W większości przypadków aborcja była dozwolona w pierwszych 12 tygodniach ciąży, a w dwóch ostatnich nie istniały ograniczenia czasowe. W 1986 roku przepisy zostały zmodyfikowane, wprowadzając wymóg zgody komisji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. W 1988 roku rząd uchwalił rozporządzenie, które znosiło potrzebę uzyskiwania zgody komisji, z wyjątkiem innych wyjątkowych powodów społecznych. Od tego momentu decydującą rolę w podejmowaniu decyzji o aborcji miały odgrywać kobieta ciężarna oraz lekarz. Rozporządzenie to zostało zaskarżone do trybunału konstytucyjnego przez organizacje pro-life, które uznały je za niezgodne z konstytucją Węgier. Trybunał uchylił rozporządzenie, stwierdzając, że zostało wydane z naruszeniem prawa, ponieważ wymagało ustawy uchwalonej przez parlament, jednak nie znalazł sprzeczności z konstytucją w samej treści aktu.
To zdarzenie zapoczątkowało intensywną debatę na temat legalności przerywania ciąży, która doprowadziła do przyjęcia obecnie obowiązującej legislacji w 1992 roku. Ustawa ta przewiduje poszanowanie dla płodu i jednocześnie umożliwia aborcję na żądanie, pod warunkiem, że kobieta ciężarna podpisze oświadczenie o sytuacji kryzysowej, przejdzie odpowiednie konsultacje oraz zachowa odstęp minimum trzech dni między konsultacją a zabiegiem. W 1998 roku, środowiska pro-life złożyły skargę na tę ustawę do trybunału konstytucyjnego, argumentując, że jest ona sprzeczna z gwarancjami ochrony życia ludzkiego zawartymi w konstytucji Węgier. Trybunał odrzucił tę skargę, jednak zauważył, że termin „sytuacja kryzysowa” wymaga precyzyjnego zdefiniowania. Parlament otrzymał czas do 30 czerwca 2000 roku na wprowadzenie odpowiednich zmian, jednak termin ten nie został dotrzymany, a przepisy z 1992 roku wciąż obowiązują. W 2011 roku, na wniosek rządu premiera Viktora Orbána, zmieniono konstytucję, dodając zapis o ochronie życia ludzkiego, jednak bez wprowadzenia penalizacji aborcji.
Przypisy