56 Pułk Piechoty Wielkopolskiej

56 Pułk Piechoty Wielkopolskiej

56 Pułk Piechoty Wielkopolskiej (56 pp) był oddziałem piechoty Armii Wielkopolskiej oraz Wojska Polskiego w okresie II Rzeczypospolitej.

Pułk został utworzony w 1919 roku jako 2 pułk Strzelców Wielkopolskich i wszedł w skład 1 Dywizji Strzelców Wielkopolskich Armii Wielkopolskiej. W czasie wojny z bolszewikami walczył w ramach 14 Dywizji Piechoty Wielkopolskiej, a od 1921 roku należał do 25 Dywizji Piechoty.

W czasach pokoju pułk stacjonował w garnizonie Krotoszyn. W trakcie kampanii wrześniowej brał udział w walkach w ramach macierzystej dywizji, działając w obszarze Armii Poznań.

Formowanie, zmiany organizacyjne i walki

16 lutego 1919 roku, po podpisaniu rozejmu w Trewirze, kończącym formalnie walki na froncie wielkopolskim, utworzono 2 pułk Strzelców Wielkopolskich z oddziałów powstańczych Grupy Zachodniej, pod dowództwem podporucznika Antoniego Nieboraka. Datę 16 marca 1919 roku uważa się za dzień powstania 2 pułku Strzelców Wielkopolskich, który składał się z 15 oficerów, 216 podoficerów i 2440 strzelców.

10 grudnia 1919 roku 1 Dywizja Strzelców Wielkopolskich została przemianowana na 14 Dywizję Piechoty Wielkopolskiej. I Brygada Strzelców Wielkopolskich, pod dowództwem generała porucznika Michała Milewskiego (sierpień 1919 – wrzesień 1921), włączyła w swoje szeregi 2 pułk Strzelców Wielkopolskich, który został przemianowany na 56 pułk piechoty Wielkopolskiej.

W grudniu 1919 roku batalion zapasowy pułku stacjonował we Wronkach.

Walki na froncie wschodnim

W dniach 5-7 września pułk załadował swoje pododdziały na stacji w Kościanie i wyruszył transportem kolejowym na front przeciwbolszewicki. Po przybyciu do rejonu Hermanowicz 19 września, w towarzystwie artylerii, wziął udział w działaniach na Połock.

Po zluzowaniu pułk przegrupował się do Bobrujska, gdzie dołączył do macierzystej 1 Dywizji Strzelców Wielkopolskich.

5 i 6 stycznia pułk uczestniczył w wypadzie na Szaciłki, gdzie zniszczono dwa mosty, stację kolejową oraz 64 wagony. Pododdział pod dowództwem porucznika Stanisława Frydera zdobył dwa karabiny maszynowe, cztery konie, 126 karabinów i 10 aparatów telefonicznych, a za swoje działania pułk otrzymał pochwałę od dowódcy frontu i dywizji. 17 marca pułk bronił rubieży pod Jakimowską Słobodą, gdzie szczególnie wyróżnił się III batalion kapitana Stanisława Siudy, wzmocniony 9 baterią 14 pułku artylerii polowej. Po wzmocnieniu, kapitan Siuda zdecydował o kontrataku, w wyniku którego nieprzyjaciel został odrzucony do Berezyny i poddał się. Wzięto do niewoli około 900 żołnierzy i zdobyto 46 karabinów maszynowych, ponosząc straty własne w wysokości 36 zabitych i 4 rannych.

3 i 4 czerwca pułk brał udział w walkach pod Stołpiszczami. Pomimo przewagi nieprzyjaciela w postaci samochodów pancernych i czołgów, pułk odniósł sukces, zdobywając lub niszcząc: 3 samochody pancerne, 2 osobowe, 2 ciężarowe, 3 działa, 16 karabinów maszynowych oraz 1 czołg. Straty własne wyniosły 8 poległych i 16 rannych. Po walkach pułk powrócił do Bobrujska.

W wyniku ofensywy wojsk Frontu Zachodniego Michaiła Tuchaczewskiego, 10 lipca pułk rozpoczął działania odwrotowe, walcząc pod Leśną, Słonimiem, Świsłoczą, Gnojnem oraz nad Bugiem. W ramach koncentracji do operacji warszawskiej, pułk został przegrupowany do Bobrownik nad Wieprzem, gdzie wzbogacił się w sprzęt i ludzi. W Bitwie Warszawskiej pułk walczył na lewym skrzydle grupy uderzeniowej, maszerując przez Kletnicę, Kobuzy i Łaskarzew, walcząc o Kołbiel, a następnie prowadząc pościg przez Nur, Czyżew, Zambrów, aż dotarł 24 sierpnia do granicy Prus Wschodnich.

Następnie pułk został przetransportowany na białoruski kierunek operacyjny do Brześcia Litewskiego, gdzie walczył pod Kobryniem, Laskowem, w rejonie Berezy i Bosiacza. Odnosił sukcesy w walkach o Baranowicze i Snów, forsując traktem mińskim Ptycz, a 15 października, wspólnie z 55 pułkiem piechoty, zajmując Mińsk. Po podpisaniu rozejmu pułk przegrupował się w rejon Miru, a następnie do Nieświeża.

Mapy walk pułku

Bilans walk

W czasie działań wojennych pułk zdobył 27 armat, 233 karabiny maszynowe, 337 koni, 9 kuchni polowych, 3 samochody pancerne, 2 osobowe, 3 ciężarowe, 1 czołg, 2 lokomotywy; wzięto do niewoli 3786 jeńców. Na polu walki poległo 346 żołnierzy, w tym 8 oficerów; 215 żołnierzy zostało rannych, zaginionych lub wziętych do niewoli.

7 listopada 1920 roku w Nieświeżu udekorowano Orderem Virtuti Militari 45 oficerów i żołnierzy. Krzyżem Walecznych odznaczono 267 żołnierzy. 8 grudnia w Zelwie marszałek Józef Piłsudski udekorował pułkowy sztandar Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari. W kapitule Orderu Virtuti Militari zasiadał żołnierz 56 pułku piechoty, dwukrotny kawaler VM (klasy IV i V) kapral Stanisław Jakubowicz.

Kawalerowie Virtuti Militari

Pułk w okresie pokoju

Zakwaterowanie i struktura organizacyjna

24 grudnia 1920 roku pułk został załadowany na transport kolejowy i skierowany przez Warszawę do Wielkopolski: dowództwo, I i II batalion do Wrześni, a III batalion do Śremu. Następnie pułk przeszedł z organizacji wojennej na pokojową, przyjmując francuski model trójkowy (likwidując czwarte kompanie i plutony) i został skierowany do Krotoszyna. 56 pułk piechoty Wielkopolskiej, wraz z 29 pułkiem Strzelców Kaniowskich (z Kalisza), 60 pułkiem piechoty Wielkopolskiej (z Ostrowa Wielkopolskiego) oraz 25 pułkiem artylerii lekkiej, 22 sierpnia 1921 roku utworzył 25 Dywizję Piechoty w Kaliszu.

W ramach organizacji pokojowej pułku piechoty w jego skład wchodziło dowództwo, batalion sztabowy, trzy bataliony piechoty z numeracją od I do III oraz kadra batalionu zapasowego i inne pododdziały pułkowe.

Podczas pobytu w Krotoszynie pułk zajmował budynki w różnych częściach miasta. Dowództwo pułku i I batalion stacjonowały w koszarach „Kościuszki”, II i III batalion, pluton zwiadu konnego i pluton artylerii piechoty w koszarach „Hallera”, kompania gospodarcza, orkiestra pułkowa, pluton łączności, pluton pionierów oraz stacja gołębi pocztowych w koszarach „Czerwone”. Kadra batalionu zapasowego została przeniesiona do Jarocina. W 1924 roku kadra batalionu zapasowego została przekształcona w składnicę wojenną bez zmiany miejsca stacjonowania. W 1928 roku ponownie wystąpiła w składzie 56 pp jako kadra batalionu zapasowego. Stanowisko komendanta kadry (składnicy wojennej) zajmowali kolejno: major piech. Stanisław Soczek (do XII 1925), kapitan piech. Józef Kokoszka (1926), major piech. Stanisław Jan Marek (X 1926 – VII 1929), kapitan piech. Zygmunt Nalepa (od I 1930) oraz kapitan piech. Ludwik Leon Proskurnicki (od VII 1935).

W maju 1927 roku stan pułku wynosił 9 kompanii strzeleckich (w tym 1 podoficerska, 4 starszego rocznika, 3 rekrutacyjne oraz 1 rekrutacyjna dla Korpusu Ochrony Pogranicza) oraz 3 kompanie karabinów maszynowych (2 starszego rocznika i 1 rekrutacyjna).

Na podstawie rozkazu wykonawczego Ministerstwa Spraw Wojskowych dotyczącego wprowadzenia organizacji piechoty na stopie pokojowej PS 10-50 z 1930 roku, w Wojsku Polskim wprowadzono trzy typy pułków piechoty. 56 pułk piechoty został zaliczony do typu II pułków piechoty (tzw. wzmocnionych). W każdym roku otrzymywał około 845 rekrutów. Stan osobowy pułku wynosił 68 oficerów oraz 1900 podoficerów i szeregowców. Na czas wojny przewidziano go do pierwszego rzutu mobilizacyjnego. W okresie zimowym posiadał dwa bataliony starszego rocznika oraz batalion szkolny, a w okresie letnim trzy bataliony strzeleckie. Jego stany były wyższe od pułku „normalnego” (typ I) o około 400–700 żołnierzy.

19 czerwca 1937 roku Minister Spraw Wojskowych nadał koszarom 56 pp w Krotoszynie nazwę „Koszary imienia Generała Mariana Langiewicza”.

W ostatnich latach przed wybuchem wojny nastąpiły zmiany w organizacji i wyposażeniu pułku. W jego skład wprowadzono kompanię przeciwpancerną, wyposażoną w dziewięć 37 mm armat. Pułk wzbogacił się także o karabiny przeciwpancerne wz. 35, natomiast kompanie karabinów maszynowych otrzymały po dwa moździerze, a sekcje granatników 45 mm. Utworzono również oddział zwiadu pułku.

Działania bojowe w okresie pokoju

Od listopada 1922 do kwietnia 1923 pułk pełnił służbę asystencyjną w Małopolsce Wschodniej. W czasie przewrotu majowego żołnierze z Krotoszyna wyruszyli do Warszawy, aby walczyć po stronie rządowej. Utworzony tylko z żołnierzy starszego rocznika (22 oficerów i 427 szeregowych), pułk wyruszył 13 maja 1926 roku w kierunku Warszawy. Po wielu przeszkodach dotarli do stolicy, gdzie, wraz z 68 pp i 14 pap, utworzyli grupę gen. Michała Żymierskiego. Minimalne straty pułku w czasie przewrotu majowego (1 ranny oficer) świadczą o małym zaangażowaniu w walki.

Podczas kryzysu czechosłowackiego pułk z Krotoszyna również był zaangażowany. Poszczególne pułki 25 DP wystawiły po jednym batalionie złożonym z żołnierzy starszego rocznika oraz rezerwistów powołanych na ćwiczenia. Krotoszyńskim pododdziałem dowodził major Edmund Kabza, a dowódcami kompanii byli kapitan Jan Błyskosz, kapitan Mieczysław Szadkowski, porucznik Władysław Kwarciany oraz porucznik Władysław Przybyszewski. Dowództwo nad zbiorczym pułkiem 25 DP objął dowódca 56 pp płk Wojciech Jan Tyczyński. 28 września 1938 roku pułk odjechał na Śląsk, początkowo przebywając w Milówku i Jaworzynce, a po przekroczeniu granicy przez kilka tygodni w Jabłonkowie. Następnie został wycofany z Zaolzia do Istebnej i Rajczy, a później do Myta i Zwardonia. Na koniec listopada brał udział w zajęciu Czadcy, a po wykonaniu zadania, przed Bożym Narodzeniem, powrócił do macierzystych koszar.

Działalność kulturalna w pułku

Pułk utrzymywał szerokie kontakty ze społeczeństwem miasta i powiatu. Wojsko angażowało się w budowę stadionu sportowego oraz organizowało strzeleckie zawody sportowe, a kadra zawodowa przekazywała mieszkańcom okolicznych wsi przeczytane czasopisma.

3 maja 1919 roku generał piechoty Józef Dowbor–Muśnicki rozkazem dziennym nr 119 ustanowił dzień 8 maja (św. Stanisława) świętem pułkowym dla 2 pułku Strzelców Wielkopolskich. W 1927 roku przeniesiono je na 17 września, na pamiątkę zwycięskiego boju pod Berezą i Bosiaczem, a w 1936 roku ponownie zmieniono na 3 czerwca, na pamiątkę wypadu na Stołpiszcze.

Uroczystości związane z świętem pułkowym w 1937 roku relacjonowała ówczesna prasa: „Podczas uroczystości rozpoczęcia święta pułkowego 2 czerwca odprawiono mszę żałobną, odbył się apel poległych i złożono wieńce przed pomnikiem na cmentarzu. Drugi dzień święta rozpoczął się o godz. 10.00 przeglądem wojska, który przyjął gen. Edmund Knoll-Kownacki, dowódca DOK VII. Po mszy św. nastąpiło wręczenie odznak pułkowych. Odznaki otrzymali, oprócz gen. Knoll-Kownackiego i płk. Franciszka Altera, dowódcy 25 Dywizji, także inż. Edmund Krótki oraz panie z „Rodziny Wojskowej” – Maria Kabzowa i Władysława Kabacińska. Kolejnym punktem programu było zaprzysiężenie rekrutów, defilada wojska, a o godz. 13.00 miało miejsce uroczyste poświęcenie i otwarcie nowego gmachu Domu Żołnierza im. marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza w koszarach „Kościuszki”. Uroczystość zakończyła wspólna kolacja, a wieczorem odbyły się bal i zabawy.

W 1938 roku zorganizowano przysięgę wojskową z udziałem rodzin i zaproszonych gości. Rekrutów katolików i grekokatolików zaprzysięgał ks. Stefan Ogrodowski, a ewangelików i Żydów kapitan Józef Kapała. Po wręczeniu odznak pułkowych dowódca pułku przyjął defiladę wojskową przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. Uroczystość zakończyła się obiad żołnierskim w koszarach „Hallera”.

Organizowano również wiele imprez o charakterze proobronnym. Były to między innymi zawody strzeleckie w „Brzozowym lesie” oraz zabawy w Leśniczówce Miejskiej. Zbierano tam fundusze na Fundusz Obrony Narodowej. Ofiarodawcami byli: pracownicy cegielni (1117 zł), robotnicy rolni z Górczek (110 zł), urzędnicy i robotnicy dóbr Baszków (875,36 zł). Inną formą pomocy było przekazanie pułkowi ciężkiego karabinu maszynowego, ufundowanego przez pracowników Bacon Factory oraz mieszkańców Baszkowa, a także karabinów ufundowanych przez pracowników fabryki konserw w Pudliszkach.

Znaczący wkład w rozwój kultury muzycznej wnosiła orkiestra pułkowa, zorganizowana w Grodzisku na mocy rozkazu Dowództwa Głównego 24 marca 1919. Jej pierwszym kapelmistrzem był Ochla.

Oprócz orkiestry, w Krotoszynie przy 56 pp działał także chór żołnierski, prowadzony przez kapelmistrza Władysława Sadowskiego oraz teatr garnizonowy. Teatr powstał w styczniu 1936 roku i już 1 marca wystawił pierwszy spektakl – komedię „Czar munduru”. Prezesem zarządu teatru i chóru był major dypl. Aleksander Ruchaj-Taczanowski, a reżyserami porucznik Kantorowicz i Walerian Łania.

56 pp w kampanii wrześniowej

Mobilizacja

W czerwcu 1939 roku pułk został wzmocniony poprzez sukcesywne powoływanie rezerwistów na ćwiczenia.

24 sierpnia o godzinie 8.00 w 56 pp rozpoczęto mobilizację alarmową w grupie niebieskiej w garnizonie Krotoszyn, w czasie od A+18 do A+36 do etatów wojennych pułku. Dodatkowo w czasie A+36 zmobilizowano dywizyjną kompanię kolarzy nr 73. Mobilizacja personalna przebiegła bez zakłóceń, jednakże trudności wystąpiły przy mobilizacji koni i wozów, gdyż dostarczano konie nieodpowiednie, a wozy były w złym stanie technicznym. Ponadto 56 pp mobilizował pod względem materiałowym batalion ON „Krotoszyn”.

Działania bojowe

W dniu 31 sierpnia 1939 roku 56 pułk piechoty zajął ugrupowanie bojowe, mając w I rzucie obrony, oparte na umocnieniach drewniano-ziemnych z betonowymi stropami, I batalion kapitana Jana Błyskosza, a także batalion ON „Krotoszyn” kapitana Adolfa Jusofa, broniący terenów leśnych i stacji kolejowej. Na lewym południowym skrzydle znajdowała się 73 dywizyjna kompania kolarzy porucznika Antoniego Grellusa. Na przedpolu pozycji obronnych dozorowała Straż Graniczna komisarza Jana Kapuścińskiego z plutonem wsparcia. Wsparcie artyleryjskie zapewniał pociąg pancerny nr 12 „Poznańczyk”, który przybył 31 sierpnia. Odwód dowódcy pułku stanowiły II i III batalion pułku ugrupowane we wsiach i lasach za Krotoszynem.

Walki graniczne

Wojna polsko-niemiecka dla 56 pułku piechoty Wielkopolskiej, dowodzonego przez płk. Wojciecha Tyczyńskiego, rozpoczęła się 1 września 1939 roku o godzinie 4:00, gdy granicę państwową przekroczył 183 pułk landwehry na odcinku: Bestwin (Rayman) – Zduny (Pawlak) – Chachalnia (Łukowiak) – Sulmierzyce (Kubicki) – Uciechów (Cichoń). Niemieckie próby przełamania dobrze zorganizowanej obrony i zdobycie Krotoszyna w pierwszym dniu wojny zakończyły się niepowodzeniem. W obliczu niekorzystnej sytuacji militarnej w Wielkopolsce, 56 pułk piechoty, działając w systemie obrony 25 Dywizji Piechoty gen. Franciszka Altera, musiał opuścić pozycje obronne pod Krotoszynem. Następnego dnia pododdziały pułku, wraz z dowódcą, zajęły pozycje nad rzeką Prosną, wzmacniając ugrupowanie obronne Armii Poznań gen. Tadeusza Kutrzeby.

Nocą z 3/4 września 56 pp, w towarzystwie II dywizjonu 25 pal, na rozkaz dowódcy dywizji, rozpoczął marsz w rejon przedmościa „Koło”. W trakcie marszu pluton zwiadu konnego ujął 30 dywersantów. 5 września pułk podjął przygotowania do akcji zaczepnej w kierunku Dobrej i Uniejowa na korzyść Armii „Łódź”.

Udział w bitwie nad Bzurą

Od 6 do 8 września 56 pułk piechoty wykonał trzy marsze nocno-dzienne, docierając na północ od Łęczycy. 9 września, po 15 km marszu, pułk krotoszyński zajął pozycje na północnym brzegu rzeki Bzury, opierając się na wsiach Dobrogosty, Kozuby i Gawronki, z I i III batalionem w pierwszym rzucie, a II batalionem w odwodzie, wspieranym przez II dywizjon 25 pal. 9 września o godzinie 14.00 natarcie podjął I batalion, forsując Bzurę i dochodząc do miejscowości Tum, a o godzinie 18.00, ze wsparciem własnej artylerii, główne siły pułku. I batalion zajął wschodnią część Tumu i odparł niemieckie kontrataki z rejonu Łęczycy. III batalion sforsował w bród Bzurę i osiadł w ogniu niemieckiej obrony, jednak z pomocą I batalionu i w ciemności nocy przełamał obronę niemieckiego 46 pp, wspólnie z I batalionem opanowując wieś Kwiatkówek i pozostałą część Tumu. Wprowadzona do walki czołowa 4 kompania II batalionu zdobyła skraj Łęczycy. W wyniku walk pułk wziął do niewoli kilkudziesięciu jeńców, w tym 8 oficerów i lekarza, zdobyto 10 ciężarówek z zaopatrzeniem oraz dużą ilość broni indywidualnej i zespołowej (ckm, moździerze).

10 września, po nocnych walkach, pułk odpoczywał i oczekiwał na dalsze rozkazy. W godzinach popołudniowych, po nadejściu rozkazów, I i II batalion zdobyły wieś Mętlew wraz z folwarkiem oraz Leśmierz, gdzie II batalion stoczył zacięty bój o cukrownię. Wieczorem, na osiągniętych pozycjach, pułk odparł kontratak niemieckiej piechoty wspartej czołgami; armaty ppanc. zniszczyły jeden czołg oraz opancerzony wóz dowodzenia. W pościgu za wycofującym się wrogiem III batalion opanował Czerchów, jednak na rozkaz dowódcy dywizji został wycofany z tej miejscowości. 11 września, pod ostrzałem artylerii niemieckiej, pułk, korzystając z pierwszorzutowych batalionów, przeszedł do pościgu, opanował Czerchów, gdzie został ostrzelany przez artylerię niemiecką i polską z 17 Dywizji Piechoty. Straty pułku tego dnia wyniosły 2 oficerów oraz około 60 szeregowych zabitych i rannych. W nocy z 11 na 12 września, III batalion opuścił skład pułku, wysłany wraz z batalionem II/60 pułku piechoty i dwoma bateriami artylerii z 25 pułku artylerii lekkiej jako oddział wydzielony mjr Grocholi do obrony Łęczycy. Od rana 12 września 56 pp kontynuował natarcie, wypierając II batalionem oddziały niemieckie z lasu na południe od Czerchowa, a I batalionem zdobywając Ogród Miasto Sokolniki. W trakcie natarcia I batalion został ostrzelany powtórnie przez własną artylerię z 17 DP, co spowodowało duże straty – 6 zabitych i wielu rannych. II batalion, w godzinach popołudniowych, w walkach opanował Maszkowo, a pododdziały czołowe dotarły do Ozorkowa. W nocy dalsze natarcie pułku oraz całej dywizji zostało zatrzymane, a straty pułku w tej fazie bitwy sięgnęły 3 oficerów oraz 98 szeregowych zabitych, rannych 8 oficerów i 20 szeregowych, a także około 150 zaginionych żołnierzy. Nieprzyjaciel stracił 160 zabitych i rannych, a 150 wzięto do niewoli. W nocy z 12 na 13 września 56 pp, wraz z całą 25 DP, rozpoczął odwrót na północny brzeg rzeki Bzury, przekroczył ją w rejonie miejscowości Zagaj, przechodząc na odpoczynek w pobliżu wsi Ględzianów. III batalion, który stanowił straż tylną dywizji, opuścił Łęczycę i dotarł do wsi Zagaj, utrzymując przyczółek. Następny marsz pułk odbył w rejonie wsi Beldno. 14 września pułk krotoszyński przemaszerował w rejon wsi Kochanków, a następnie 15 września przegrupował się w ugrupowanie bojowe, podejmując marsz ubezpieczony na wschód, poruszając się po osi dwór Giżyce, dwór Ruszki i nad ranem 16 września zajął rejon Adamowej Góry. I batalion zajął wsie i przyległe przedmioty terenowe w rejonie Gawłów-Łubianka do Helenki, II batalion od Karwowa po wieś Helenka, III batalion z częścią pododdziałów pułkowych zachodnią część Adamowej Góry, a II/25 pal rozwinęło stanowiska ogniowe w rejonie wsi Altanka, dowódca pułku oraz plutony specjalne pułkowe w folwarku Skule.

„Dzień chwały” pułku przypadł na 16 września, kiedy to w walkach z 4 DPanc. zniszczono 32 czołgi. O godzinie 8.00 na pozycje I i II batalionu uderzyła niemiecka piechota wraz z czołgami; z części przedmiotów terenowych bataliony zmuszone były się wycofać, jednak nie opuściły całości stanowisk obrony, niszcząc 2-3 czołgi. O godzinie 11.00 nieprzyjaciel uderzył z kolei na III batalion w Adamowej Górze, a następnie ponowił natarcie z użyciem dużej ilości czołgów godzinę później. Część batalionu została wyparta z Adamowej Góry i zajęła nowe stanowiska w folwarku Skule. W poszczególnych falach natarcia naliczono około 80 czołgów niemieckich z piechotą. Odparto atak niemieckiej broni pancernej przy użyciu ognia kompanii ppanc. pułku oraz strzelców z kb ppanc., unieruchamiając 27 czołgów. Straty 56 pp w tym boju wyniosły kilkudziesięciu poległych i rannych. Na rozkaz dowódcy pułku wzmocniona 3 kompania strzelecka uchwyciła przyczółek na wschodnim brzegu Bzury; nieprzyjaciel wycofał się i nękał pułk ogniem artylerii.

Na rozkaz dowódcy Armii „Poznań”, 56 pułk piechoty wraz z macierzystą 25 DP wykonał nocny marsz w rejon Brochowa, jednak z powodu zatłoczenia przeprawy przez Bzurę, przeniesiono się do Witkowic. Pułkowy pluton pionierów wykonał przeprawę przez Bzurę; w trakcie oczekiwania na nią od świtu 17 września pułk był poddany nieustannym bombardowaniom przez lotnictwo wroga. W międzyczasie III batalion przeprawił się przez rzekę i uchwycił przyczółek na wschodnim brzegu, lecz na rozkaz dowódcy PD płk. dypl. Juliana Skokowskiego, zwinął przyczółek i odmaszerował do Puszczy Kampinoskiej. Nieprzyjaciel natychmiast zajął wschodni brzeg i zamknął przeprawę dwiema kompaniami piechoty. Nocą z 17/18 września dowódca pułku płk Wojciech Tyczyński, pozostałymi siłami pułku krotoszyńskiego rozbił pododdziały wroga na wschodnim brzegu Bzury, otwierając sobie drogę oraz innym oddziałom do Puszczy Kampinoskiej.

Walki w Puszczy Kampinoskiej

56 pp przebijał się przez Puszczę Kampinoską dwoma kolumnami osobno; III batalion przez Starą Dąbrowę, Palmiry, Sieraków, a kolumna główna przez Tułowice, Kazuń Cybulice. W trakcie walk w puszczy wielu żołnierzy poległo, a znaczna ich liczba odniosła rany, w tym ciężko płk Wojciech Tyczyński i mjr Michał Chrupek. 19 września w Sadowej nastąpiła koncentracja pułku, gdzie dołączyła część III batalionu. 20 września pułk zajął obronę w Burakowie, dołączając pozostałą część III batalionu. 20 i 21 września odpierał natarcia wojsk niemieckich z kierunku Palmir, III batalion bronił Młocin. Nieprzyjaciel zajął folwark Młociny, odcinając pułkom 25 DP możliwość dotarcia do Warszawy. Nocą 21/22 września III batalion pułku krotoszyńskiego, atakiem na bagnety, odrzucił pododdziały wroga, otwierając drogę do Warszawy, a rano całość pułku dotarła do Lasku Bielańskiego, zajmując obronę i porządkując szeregi. W trakcie przebijania się do Warszawy pododdziałów pułku poległo i rannych zostało wielu żołnierzy, w tym dowódca I batalionu; niektórzy dostali się do niewoli.

W obronie Warszawy

Nocą 22/23 września pułk został dyslokowany do Śródmieścia Warszawy, gdzie przeszedł reorganizację; rozwiązano II batalion, natomiast pozostałe uzupełniono przybyłymi żołnierzami 17 DP. 25 września pułk był bombardowany, poległo 5 żołnierzy, a wielu zostało rannych. Wieczorem pułk został przesunięty do dyspozycji dowódcy pododcinka na Ochocie, na stanowiska przed Fortem Szczęśliwice i Fortem Mokotowskim. Zadaniem wyznaczonych do przeciwnatarcia I batalionu i 9 kompanii strzeleckiej było zajęcie Włoch i Szczęśliwic, w tym fortu. Nocne natarcie I batalionu zostało zatrzymane na obronnych liniach niemieckich, natomiast 9 kompania wdarła się do fortu i częściowo go zdobyła, jednak nie uzyskawszy pomocy i z uwagi na brak amunicji została w większości wybita lub dostała się do niewoli. Tego dnia do linii wszedł III batalion mjr Władysława Grochali, w miejsce batalionu II/40 pp. W dniach 26 i 27 września pododdziały 56 pp, wraz z innymi oddziałami, odpierały natarcia niemieckie na odcinku pułku płk. Wojciecha Tyczyńskiego. Nocą 27/28 września, w wyniku zawieszenia broni, pułk odszedł na kwatery przy ul. Złotej. 29 września złożył broń i następnego dnia poszedł do niewoli ulicą Wolską. Straty pułku wyniosły 17 oficerów i 700 szeregowych poległych; 1200 żołnierzy zostało rannych i chorych, a 200 było zaginionych.

Batalion marszowy 56 pp

Mobilizowany w Kadrze Zapasowej Piechoty „Konin” w Jarocinie, w ramach mobilizacji alarmowej, batalion marszowy 56 pp, wraz z uzupełnieniem marszowym 73 kompanii kolarzy, udał się w kierunku Warszawy i 11 września został zatrzymany do obrony Modlina. Brał udział w obronie Modlina aż do dnia kapitulacji.

Oddział Zbierania Nadwyżek 56 pp

W trzeciej dekadzie sierpnia 1939 roku, po przeprowadzeniu mobilizacji niejawnej, Oddział Zbierania Nadwyżek, liczący około 1500 żołnierzy pod dowództwem mjr. Czesława Lewin-Lewińskiego, wyjechał do Ośrodka Zapasowego 25 Dywizji Piechoty w Kaliszu. Z nadwyżek 56 pp w OZ 25 DP sformowano II batalion w całości, a pozostałych wcielono do IV (oddziały specjalne) i V (szkoła podoficerska) batalionów ośrodka. 1 września OZN 56 pp odjechał transportem kolejowym do Kielc wraz z OZ 25 DP. 4 września OZ 25 DP, po wydzieleniu części żołnierzy dla formowanego III/154 pp rez., został ewakuowany na wschód, będąc po drodze bombardowany. 11 września dotarł do Zamościa. Następnie marszem pieszym 15 września dotarł do Zborowa, 16 września do Ottyni. 17 września dotarł do Łanczyn-Sadzawka na teren Okręgu Korpusu Nr VI. Część przedarła się do granicy z Rumunią i Węgrami, reszta kadry 56 pp dostała się do sowieckiej niewoli. Podobny los spotkał grupę z OZ 25 DP, wyładowaną w Radomiu, która 8 września udała się pieszo na wschód, docierając 15 września do miejscowości Kopiczyńce (około 200 żołnierzy), gdzie 17 września również trafiła do niewoli sowieckiej.

Symbole pułkowe

Sztandar

13 listopada 1920 roku w Nieświeżu generał podporucznik Daniel Konarzewski wręczył pułkowi chorągiew ofiarowaną przez Ziemię Wielkopolską. 6 grudnia 1920 roku w Zelwie Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz, marszałek Polski Józef Piłsudski udekorował chorągiew pułku Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari.

Drugi sztandar, ufundowany przez mieszkańców Krotoszyna, wręczył pułkowi gen. Kazimierz Dzierżanowski 22 września 1929 roku w Krotoszynie.

Opis sztandaru

Sztandar został wykonany zgodnie z wzorem określonym w rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 13 grudnia 1927 roku o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach. Na prawej stronie płata znajdował się amarantowy krzyż, w środku którego wyhaftowano orła w wieńcu laurowym. Na białych polach, pomiędzy ramionami krzyża, znajdowały się cyfry 56 w wieńcach laurowych.

Na lewej stronie, na środku krzyża, w wieńcu laurowym, widniał napis HONOR I OJCZYZNA, a między ramionami krzyża w rogach płatu znajdowały się na tarczach Matka Boska Częstochowska oraz herb miasta Krotoszyna. Na ramionach krzyża znajdowały się cztery napisy z nazwami miejscowości oraz datami głównych bojów pułku: Wolsztyn 5.1.19., Jakimowska Słoboda 17.III.20., Stołpiszcze 3.Vl.20., Bereza, Bosiacz 17.IX.20. Pod orłem na drzewcu zawiązana była kokarda ze wstęgi biało-czerwonej oraz druga kokarda ze wstęgi niebiesko-czarnej orderu Virtuti Militari.

Powojenne losy sztandaru

Sztandar towarzyszył pułkowi w trakcie walk. W obliczu bardzo trudnej sytuacji, dowódca pułku płk Wojciech Jan Tyczyński nakazał szefowi kancelarii pułku st. sierż. Wardędze zdjąć płat sztandaru z drzewca i zawinąć w ceratę. Pod koniec września dowódca I/56 pp mjr Edmund Kabza oraz st. sierż. Wardęga zgłosili się do dyrektora gimnazjum, Michała Kreczmara, zamieszkałego przy ul. Mokotowskiej 16 w Warszawie, prosząc o przechowanie pułkowego sztandaru. Płat sztandaru ulokowano w blaszanej puszce i schowano pod węglem w piwnicy. Tam, już pod nadzorem żony – Stanisławy Kreczmar, znajdował się do 27 września 1944 roku. Podczas powstania warszawskiego znajomy rodziny – Antoni Rospenda zakopał sztandar w piwnicy. Po upadku powstania i wysiedleniu ludności z Warszawy sztandar pozostał w piwnicy. W końcu 1944 roku Niemcy zaczęli palić i wysadzać domy mieszkalne, w tym dom przy ul. Mokotowskiej 16. Na początku stycznia 1945 roku Rospenda wrócił do Warszawy i udał się na ulicę Mokotowską 16. Początkowo stracił nadzieję na odzyskanie sztandaru, jednak w 1948 roku, po częściowym odgruzowaniu terenu, Rospenda, wraz z synem Zygmuntem, po mozolnej pracy dotarł do piwnicy i odgr

Przeczytaj u przyjaciół: