56 Eskadra Towarzysząca
56 Eskadra Towarzysząca to pododdział lotnictwa Wojska Polskiego w okresie II Rzeczypospolitej.
Eskadra została utworzona w 1933 roku jako część 5 pułku lotniczego. W czasie kampanii wrześniowej działała w ramach lotnictwa Armii „Karpaty” oraz Grupy Armii „Małopolska”, pełniąc funkcję 56 eskadry obserwacyjnej.
Godłem eskadry był obrazek „niedźwiadka” w kolorze brunatnym, z niebieską krawatką, umieszczony na tle białego, równoramiennego krzyża.
56 Eskadra Towarzysząca w okresie pokoju
56 Eskadra Towarzysząca została sformowana na podstawie rozkazu Ministra Spraw Wojskowych L.dz. 2446/Tjn. Org. z dnia 17 lipca 1933 roku w składzie 5 pułku lotniczego.
W jej skład weszły trzy plutony towarzyszące. Zarówno personel latający, jak i naziemny, został wydzielony z innych eskadr pułku, a z czasem uzupełniono go o absolwentów specjalistycznych kursów lotniczych. Eskadra była wyposażona w samoloty R-XIIIC.
Na przełomie 1933/1934 kontynuowano prace organizacyjne, uzupełniając wyposażenie i personel. W trakcie letnich manewrów na południowej Wileńszczyźnie wszystkie plutony osiągnęły pełne etaty załóg i sprzętu, współpracując z artylerią, piechotą oraz kawalerią.
W 1937 roku eskadra otrzymała nowe samoloty R-XIIID.
Na wiosnę 1938 roku plutony eskadry przeniosły się na lotniska Baranowicze i Łuniniec, gdzie współpracowały z jednostkami Flotylli Rzecznej w Pińsku oraz uczestniczyły w wielkich manewrach na Wołyniu. W tym okresie eskadra składała się już tylko z dwóch plutonów, a część doświadczonych załóg przeniesiono do formującej się 59 eskadry towarzyszącej.
Działania 56 Eskadry Obserwacyjnej w 1939
Zgodnie z „Planem użycia lotnictwa”, 56 eskadra miała stać się częścią lotnictwa Armii „Modlin”. W czerwcu 1939 roku powołano nowy związek operacyjny – Armię „Karpaty”, co spowodowało przeniesienie eskadry do tego nowo utworzonego związku operacyjnego.
Mobilizacja Eskadry
Mobilizacja eskadry miała miejsce na lotnisku macierzystym Lida w dniach 24 i 25 sierpnia 1939 roku. Eskadra została przekształcona w 56 eskadrę obserwacyjną. 26 sierpnia rzut kołowy przeniósł się na lotnisko alarmowe Czechowice, a kolejnego dnia został załadowany na wagony i wysłany w kierunku Rzeszowa. Rzut powietrzny wystartował z Czechowic do Małaszewicz 31 sierpnia. Tam samoloty zostały zatankowane i poleciały do Lwowa, gdzie załogi przenocowały, a rano 1 września udały się na lotnisko Mrowla.
Działania Eskadry w Kampanii Wrześniowej
W kampanii wrześniowej eskadra działała w składzie lotnictwa Armii „Karpaty” oraz Grupy Armii „Małopolska”. Na uzbrojeniu znajdowało się siedem samolotów towarzyszących Lublin R-XIIID oraz dwa samoloty łącznikowe RWD-8.
1 września por. obs. Sienkiewicz oraz kpr. Kita polecieli do Krosna, aby ustalić straty po bombardowaniach Luftwaffe i zlokalizować dwa zestrzelone niemieckie samoloty. Po południu kpt. obs. Eugeniusz Arciuszkiewicz i por. pil. Jankowski wykonali lot łącznikowy do dowódcy odcinka „Nowy Sącz”, gdzie podczas lądowania uszkodzili samolot.
2 września por. obs. Okoński i kpr. pil. Skrzyński polecieli na rozpoznanie niemieckich kolumn pancernych w rejonie Nowy Targ–Rabka–Jabłonka–Czarny Dunajec. W tym czasie do Lwowa polecieli por. obs. Zajączkowski i kpr. Gawlik, a do Warszawy ppor. obs. Ostaszewski i sierż. Czarnecki. Rano 3 września por. Gorzeński i kpr. Tubis polecieli w rejon Dębicy, a okolice Nowego Targu sprawdzali ppor. obs. Marcola z por. Jankowskim. W godzinach przedpołudniowych por. Sienkiewicz, st. sierż. Kazimierczak oraz ppor. Marcola z por. Jankowskim powtarzali te zadania. Po południu kpt. Arciuszkiewicz i kpr. Gawlik poszukiwali terenów pod przyszłe lotniska eskadry. Wykonano także jeden lot z pocztą, a eskadra została wyposażona w bomby zapalające – tzw. „myszki”.
4 września kpt. Sukniewicz z sierż. Wismontem polecieli w rejon Jasła, a zadanie powtórzyli po południu. Na rozpoznanie na odcinku Bardejov – Preszov poleciała załoga ppor. Kucza i kpr. Kita, wykonując lot koszący i ostrzeliwując niemieckie samochody oraz kolumny artylerii. Po południu w rejon Bochnia-Wieliczka polecieli por. Porada z kpr. Piaseckim. Z powodu zapadających ciemności, załoga wylądowała w przygodnym terenie i powróciła na macierzyste lotnisko następnego dnia. Tego dnia wykonano również dwa loty pocztowe oraz jeden na poszukiwanie zestrzelonego samolotu Luftwaffe. Podczas drugiego lotu łącznikowego por. Sienkiewicz, lecąc z pilotem plutonu łącznikowego, zostali zestrzeleni przez własną OPL. Załoga wyszła z opresji bez obrażeń, jednak RWD-8 został zniszczony. Eskadra tego dnia otrzymała 12,5 kg bomb odłamkowych.
Rano 5 września ppor. Marcola i kpr. Kita polecieli na rozpoznanie rejonu Bochnia–Dukla-Slovenska Ves–Medzilaborce–Preszów. Następne loty rozpoznawcze wykonywały załogi: ppor. Kucza i sierż. Czarnecki, por. Sienkiewicz i kpr. Gawlik, por. Okoński i kpr. Skrzyński, por. Gorzeński i ppor. Żmigrodzki oraz kpt. Arciuszkiewicz ze st. sierż. Kazimierczakiem. W trakcie wykonywania zadań załogi były ostrzeliwane zarówno przez niemiecką, jak i polską OPL. W tym dniu RWD-8 przekazano do dyspozycji plutonu łącznikowego nr 5.
6 września por. Zajączkowski z ppor. Ordą polecieli na rozpoznanie niemieckich jednostek pancernych w rejonie Jędrzejów–Miechów. W rejon Karpat wystartowali o 8.00 kpt. Sukniewicz z sierż. Wismontem, ppor. Kucza i ppor. Żmigrodzki oraz ppor. Ostaszewski z sierż. Czarneckim. Ranny w rękę nad Tarnowem sierż. Czarnecki doprowadził samolot z przestrzelonym zbiornikiem do lotniska i został odwieziony do szpitala we Lwowie, a następnie do Lidy. Na rozpoznanie obszaru Bochnia–Nowy Targ–Nowa Wieś Spiska polecieli por. Porada i kpr. Piasecki. O 12:18 w pobliżu miejscowości Ostrovany klucz słowackich samolotów Avia B-534 zestrzelił samolot Lublin R.XIIID. Kpr. pil. Marian Piasecki wraz z por. obs. Edwardem Poradą zginęli. Zestrzelenie przyznano sierżantowi Františkowi Hanovcowi jako jedno z niewielu potwierdzonych zestrzeleń polskiego samolotu przez pilota słowackiego.
W południe por. Okoński i kpr. Skrzyński rozpoznawali kolumny broni pancernej w rejonie Busko–Jędrzejów–Kije, ostrzeliwując z niskiego lotu kolumny samochodów. Około 15.30 powtórnie wystartował ppor. Ostaszewski z kpr. Kitą. Za Bochnią załoga znalazła się w zmasowanym ogniu niemieckiej obrony przeciwlotniczej i musiała przymusowo lądować. Po prowizorycznym usunięciu usterki i otrzymaniu paliwa od polskich czołgistów, samolot wznowił lot do Mrowli. Podczas lądowania pękły zastrzały podtrzymujące skrzydło, ale załoga wyszła z kraksy bez obrażeń.
7 września rzut kołowy eskadry przeniósł się na lądowisko Nienadowa. Por. Zajączkowski z por. Jankowskim rozpoznawali w rejonie Tarnowa, a ppor. Marcola i kpr. Tubis oraz kpt. Arciuszkiewicz z kpr. Gawlikiem w rejonie Nowego Sącza. Przed wieczorem por. Sienkiewicz i kpr. Kita polecieli na RWD-8 z rozkazami do sztabu gen. Antoniego Szyllinga. Poszukiwania w rejonie Mielec–Sandomierz nie przyniosły rezultatów. Podczas lądowania rozbito RWD-8. O zmierzchu samoloty eskadry odleciały do Nienadowej.
8 września por. Gorzeński i ppor. Orda rozpoznawali w obszarze Gorlice–Krosno–Rzeszów. Po południu zadanie dublowali ppor. Kucza z sierż. Wismontem. W tym czasie por. Okoński z kpr. Skrzyńskim na RWD-8 rozpoznali lotnisko Stubno. Do eskadry wcielono pluton łącznikowy nr 5. 9 września por. Okoński i kpr. Skrzyński rozpoznawali w rejonie Rzeszowa, gdzie załoga była atakowana przez niemiecki samolot myśliwski. Ppor. Marcola i st. sierż. Kazimierczak polecieli z pocztą do Brześcia. Po południu rzut powietrzny eskadry przeleciał na lotnisko Stubno.
10 września oficer łącznikowy eskadry przywiózł z Przemyśla pocztę dla Naczelnego Wodza. O świcie załoga: por. Gorzeński z kpr. Gawlikiem wystartowała z rozkazami do Brześcia. Około 7.00 cofające się oddziały własne zaalarmowały lotnisko o zbliżających się niemieckich czołgach. Dowódca eskadry próbował potwierdzić ten fakt na motocyklu, jednak fala taborów uniemożliwiła mu jazdę. Rozpoznanie kolumny czołgów otrzymali por. Okoński i kpr. Skrzyński. Podczas lotu ranny został kpr. Skrzyński. Na powtórne rozpoznanie w rejonie Radymna poleciał por. Okoński z ppor. Ordą. Lotnicy stwierdzili „3 czołgi na wschodnim brzegu Sanu i zerwany most koło Radymna”.
Około 9.00 ppor. Marcola i por. Jankowski polecieli na RWD-8 do sztabu lotnictwa w Przemyślu z meldunkiem o sytuacji i prośbą o dalsze rozkazy. Podczas lądowania załoga rozbiła samolot, a ranny ppor. Marcola został przewieziony do szpitala w Przemyślu. Z braku wiadomości o losach ppor. Marcoli, kpt. Arciuszkiewicz na własną odpowiedzialność pojechał po rozkazy. Sztabu ppłk. Tuskiewicza w Przemyślu już nie zastał. Dowódca eskadry postanowił przegrupować eskadrę na lotnisko Lubień Wielki, a sam udał się do Lwowa, gdzie odnalazł ppłk. Tuskiewicza.
11 września por. Zajączkowski z ppor. Żmigrodzkim rozpoznawali drogi Jaworów–Radymno–Jarosław–Przemyśl, a ppor. Kucza z kpr. Kita drogi na południowy zachód od Lwowa. Tego dnia eskadra przesunęła się na lądowisko Biłka Szlachecka. W Lubieniu eskadra została uzupełniona o jeden R-XIII, jedną „Czaplę” i jeden RWD-17. Stan samolotów eskadry wynosił: 5 R-XIII, 1 „Czapla”, 1 RWD-8 i 1 RWD-17.
12 września por. Gorzeński poleciał na RWD-17 do sztabu Armii „Kraków”. Podczas lądowania na zbombardowanym lotnisku w Lublinie samolot został rozbity, ale poczta dotarła do gen. Antoniego Szyllinga. Tego dnia por. Sienkiewicz i kpr. Gawlik, ppor. Kucza i ppor. Orda oraz ppor. Ostaszewski z kpr. Kita rozpoznawali rejon Lwowa, Jaworowa, Lubienia i Chyrowa. W międzyczasie niemieckie kolumny pancerne zbliżały się do Lwowa. Eskadra zdążyła jeszcze pobrać paliwo z lotniska Skniłów.
O poranku 13 września na lotnisku pojawił się gen. broni Kazimierz Sosnkowski z trzema oficerami sztabu oraz ppłk. Tuskiewiczem. Kpr. pil. Kita wspominał to zdarzenie:
Tego dnia rzut powietrzny pod dowództwem kpt. Arciuszkiewicza odleciał na lotnisko Markowce. 14 września załogi: kpt. Arciuszkiewicz z kpr. Gawlikiem oraz por. Okoński z por. Jankowskim realizowały rozpoznanie w rejonie Sambora i Borysławia, wspierając dowódcę odcinka „Rohatyn”. Ppor. Kucza i kpr. Kita polecieli w rejon Przemyśla, prowadząc rozpoznanie na korzyść dowódcy lotnictwa armii. Podczas lądowania załoga por. Okońskiego uszkodziła samolot, a eskadra otrzymała kolejną „Czaplę”.
15 września na rozpoznanie polecieli: por. Gorzeński z kpr. Tubisen oraz ppor. Marcola z ppor. Żmigrodzkim. Na lotnisku Markowce „znaleziono” paliwo do samolotów.
16 września nie wykonywano zadań bojowych. Dwa uszkodzone R-XIII odprowadzili do Łucka pchor. obs. Ciołek z plut. Januszkiewiczem i kpr. Łozowicki.
17 września w rejonie Przemyśla rozpoznawali por. Gorzeński z por. Jankowskim. Było to ostatnie zadanie bojowe eskadry. O 14.30 dowódca lotnictwa armijnego wydał rozkaz odlotu rzutu powietrznego do Czerniowiec. Jedna załoga z samolotem „Czapla” miała pozostać w Markowcach do dyspozycji ppłk. Tuskiewicza. Pod wieczór cztery samoloty eskadry przeleciały do Czerniowiec w Rumunii. Następnego dnia, nie doczekawszy się nikogo z dowództwa lotnictwa, odlecieli na „Czapli” ppor. Gorzeński z Jankowskim. Rzut kołowy pod dowództwem kpt. Sukniewicza przekroczył granicę rumuńską 21 września o 18.00.
Personel Eskadry
Wypadki Lotnicze
4 maja 1934 roku zginęli przy oblocie maszyny Lublin R.XIIIC kpr.pil. Edward Białous oraz majster wojsk. Stanisław Groblewski.
Samoloty Eskadry
We wrześniu 1939 roku na uzbrojeniu eskadry znajdowało się 7 samolotów Lublin R.XIII.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Ryszard Dalecki: Armia „Karpaty” 1939. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1979. ISBN 83-11-06229-3.
Izydor Koliński: Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego (lotnictwo). Formowanie, działania bojowe, organizacja i uzbrojenie, metryki jednostek lotniczych. Krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Cz. 9. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1978.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w latach 1918–1939. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1989. ISBN 83-206-0760-4.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1982. ISBN 83-206-0281-5.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwa Komunikacji i Łączności, 1991. ISBN 83-206-0795-7.
Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik Oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. Kraków: Fundacja CDCN, 2006. ISBN 978-83-7188-899-1.