51 Pułk Piechoty Strzelców Kresowych (51 pp) – jednostka piechoty Armii Polskiej we Francji oraz Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.
Powstał w ramach Armii Polskiej we Włoszech jako 3 pułk piechoty im. Garibaldiego. Po przetransportowaniu do Francji włączono go do Wojska Polskiego we Francji pod dowództwem gen. Józefa Hallera jako 9 pułk strzelców polskich. Po przybyciu Błękitnej Armii do Polski zmieniono jego nazwę na 9 pułk strzelców pieszych, a po ujednoliceniu numeracji przyjął nazwę 51 pułk piechoty Strzelców Kresowych. Oddział brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej jako część 12 Dywizji Piechoty.
W czasie międzywojennym stacjonował w garnizonie w Brzeżanach, w koszarach im. Henryka Dąbrowskiego, a batalion zapasowy umieszczono w Czortkowie.
Podczas kampanii wrześniowej pułk był częścią 12 Dywizji Piechoty działającej w Armii „Prusy”.
Na początku 1944 roku, w ramach Planu OSZ (Odtwarzania Sił Zbrojnych) Wojska Polskiego sprzed 1939 roku, powstał 51 Pułk Piechoty Armii Krajowej, włączony w skład 12 Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Pułk brał udział w akcji „Burza”, prowadząc działania w okręgu tarnopolskim. Oddział został ostatecznie rozbrojony przez Sowietów w tym samym roku.
Formowanie i zmiany organizacyjne
29 grudnia 1918 roku w La Mandria di Chivasso polscy jeńcy armii austriackiej rozpoczęli formowanie dwunastu kompanii. 15 stycznia 1919 roku powstał 3 pułk polski, dowodzony przez por. Marcina Wachowskiego. 31 stycznia 1919 roku pułk złożył przysięgę, a 13 lutego otrzymał dwie chorągwie od włoskiego komitetu „Pro Polonia” – jedną od Mediolanu, drugą od Bergamo.
22 lutego pułk przegrupował się do Francji, gdzie bataliony I i II (z chorągwią Mediolanu) włączono do rezerwowego francuskiego 358 pułku piechoty, a III batalion (z chorągwią Bergamo) do 299 pułku piechoty.
Na początku kwietnia do pułku dołączono około 300 Poznaniaków – jeńców armii niemieckiej, 500 ochotników polskich z Ameryki oraz transport byłych jeńców armii rosyjskiej.
12 kwietnia 1919 roku na bazie I i III batalionu pułku im. Giuseppe Garibaldiego oraz francuskiego 358 pułku piechoty sformowano 9 pułk strzelców polskich. Organizacja pułku opierała się na etacie francuskim i obejmowała: dowództwo pułku, kompanię zafrontową oraz trzy bataliony piechoty. Kompania zafrontowa składała się ze specjalistów i służby administracyjnej. Każdy z trzech batalionów piechoty liczył trzy kompanie strzeleckie oraz jedną kompanię karabinów maszynowych. Kompanie miały po cztery plutony, w tym trzy plutony bojowe oraz jeden pluton komenderowanych, składający się z telefonistów, szewców, krawców itd. Plutony tworzyły cztery zastępy. Pułk wszedł w skład 3 Dywizji Strzelców Polskich.
W połowie maja 1919 roku pułk został dyslokowany do Polski, gdzie jego pierwszym garnizonem stał się Modlin. Tam przemianowano go na 9 pułk strzelców pieszych. W lipcu jednostka została skierowana na Podole w okolice Zbaraża. 1 września, na mocy dekretu Nr 4373 Naczelnika Państwa, doszło do zjednoczenia armii gen. Hallera z siłami zbrojnymi w kraju. W tym czasie pułk zmienił nazwę na 51 pułk piechoty Strzelców Kresowych, a jego organizacja pozostała niezmieniona. Jedynie kompanię zafrontową przemianowano na sztabową, a polscy oficerowie objęli dowództwo kompanii. Batalion zapasowy sformowany został w Przemyślu.
Pułk w wojnie o granice
Pod koniec lipca 1919 roku pułk został skierowany na Podole, gdzie zajął Jampol. Otrzymał zadanie umacniania zajmowanego odcinka, prowadzenia zwiadów w kierunku wschodnim od rzeczki Połtawy oraz kontroli ruchu kolejowego, osobowego i towarowego. Wszedł w skład XXIV Brygady Piechoty.
8 października pułk przeszedł do rejonu rozlokowania 12 Dywizji Piechoty i został rozmieszczony w Skałacie, z wyjątkiem II batalionu, który obsadził odcinek nad Zbruczem od Mysłowej do Łuki Małej. Oficerowie francuscy, którzy pomagali w organizacji pułku i szkoleniu żołnierzy, wrócili do Francji, a dowództwo objął ppłk Mieczysław Linde. Pułk miał za zadanie bronić linii rzeki Zbrucz przed ewentualnym atakiem wojsk ukraińskich, jednak te, zajęte walkami z armią Denikina, nie podjęły ataku. Mimo odniesionych przez Denikina zwycięstw nad wojskami ukraińskimi, musiał ustąpić przed oddziałami sowieckimi. W związku z tym polskie linie zostały przesunięte dalej na wschód, do rejonu Płoskirowa, a pułk w styczniu 1920 roku otrzymał zadanie ochrony szlaku kolejowego Podwołoczyska – Czarny Ostrów.
Na początku marca 1920 roku pułk przeszedł jeszcze dalej na wschód, do Międzybóża, gdzie stanowił odwód 5 Dywizji Piechoty. Uczestniczył w wypadach oddziałów dywizji na Wołkowińce i stację kolejową Komarowce, po czym wrócił do 12 Dywizji Piechoty i włączył się w skład XXIII Brygady Piechoty. Do czasu rozpoczęcia ofensywy na Ukrainie trwały uzupełnienia stanów osobowych i szkolenie młodych żołnierzy.
Pułk w ofensywie kijowskiej
Ofensywa rozpoczęła się 25 kwietnia 1920 roku. 12 Dywizja Piechoty miała za zadanie opanowanie linii kolejowych Derażnia – Żmerynka oraz Wońkowce – Bar – Żmerynka i zdobycie Baru. 51 pp, wzmocniony jednym dywizjonem 18 pułku artylerii lekkiej oraz jedną kompanią z XX batalionu saperów, już 25 kwietnia zajął bez walki Jałtuszków. W kolejnych dniach zdobył Bucnie, stację kolejową Mytki i Malczowce. 29 kwietnia, będąc ponownie w składzie XXIV Brygady Piechoty, po sforsowaniu Murafy, zajął Stanisławczyk. W dalszych walkach zajmował Strzelniki i stację kolejową Rachny Lasowe, a następnie w ciężkich bojach, wsparty dwoma improwizowanymi pociągami pancernymi, stację Krzyżopol. Skuteczne walki pułku o utrzymanie zdobytej stacji trwały do 13 czerwca. 27 maja wykonał z użyciem pociągu pancernego „Generał Iwaszkiewicz” skuteczny wypad na stację Rudnica, którą utrzymywał do 29 maja, po czym powrócił do Krzyżopola. Data 27 maja stała się dniem święta pułkowego.
Dowódca pułku płk Marian Kukiel, w rozkazie dziennym nr 123 z 31 maja, określił postawę bojową swoich podwładnych:
Walki odwrotowe
13 czerwca pułk otrzymał rozkaz odwrotu, podczas którego stoczył ciężkie walki pod Czoboratkami, Tarnawką Wielką, Krzyżopolem, Tomaszpolem i Żołobami. 16 czerwca pułk osiągnął linię rzeki Muraszki, gdzie do 30 czerwca powstrzymywał napór nieprzyjaciela. Od 5 lipca wycofywał się przez Międzybuż, Sufczyńce i Kupiel na linię rzeki Zbrucz w rejonie Toków. W ramach XXIV Brygady Piechoty pułk obsadził jej lewe skrzydło, od Toków do Hnilic Wielkich. Dowództwo stacjonowało w Medyniu. Do 24 lipca pułk z ogromnym poświęceniem bronił przydzielonego odcinka, tracąc ponad 500 żołnierzy. Tego dnia otrzymał rozkaz odwrotu na linię Miodoborów. W trakcie odwrotu dwóch szeregowych umarło z wyczerpania, kilkudziesięciu zemdlało. W meldunku sytuacyjnym wysłanym do dowództwa dywizji, dowódca brygady płk Marian Kukiel napisał, że 51 pp spełnił swój obowiązek żołnierski, a w rozkazie dziennym z 27 lipca podkreślił jego postawę bojową nad Zbruczem:
Od 28 lipca do 6 sierpnia bataliony pułku stoczyły boje pod Ludwikówką, Mikulińcami i Łuką Wielką. W połowie sierpnia pułk otrzymał uzupełnienia w liczbie około 1300 żołnierzy. 18 sierpnia, po oderwaniu się od nieprzyjaciela, 12 Dywizja Piechoty, a z nią pułk, ruszyła przez Dunajów na Przemyślany, które osiągnęła 20 sierpnia. Następnie skierowała się na Pohorylce. Pułk otrzymał rozkaz marszu na Hanaczów i Podhorodyszcze. Zgrupowana nad Stryjem w okolicach Mikołajowa 12 Dywizja Piechoty miała za zadanie zniszczyć sowiecką 60 Dywizję Strzelców. Pułk, jako prawe skrzydło dywizji, atakował w dwóch kierunkach – na Bóbrkę i Strzałki. Po zaciętych bojach obie miejscowości zostały zdobyte 20 sierpnia. Do końca miesiąca pułk jeszcze stoczył walki pod Gniłą, Siedliskami, Świrzem i Sokołówką.
O świcie 27 sierpnia natarcie na Sokołówkę przeprowadził I/51 pułku piechoty mjr. Marian Faff. Aby zaskoczyć wroga, zdecydowano się na atak bez wsparcia artylerii. 1 kompania miała uderzyć frontalnie na Sokołówkę, 4 kompania od południa, a 2 i 3 kompania por. Wiktora Ziółkowskiego miały maszerować lasami i wejść do miejscowości od wschodu. Kozacy, przygotowując się do natarcia, nie wystawili ubezpieczeń, co umożliwiło 4 kompanii ppor. Ferdynanda Pichlera niepostrzeżenie wejść do Sokołówki. Zaskoczona, stojąca już w kolumnach marszowych, 2 Brygada Kawalerii 8 Dywizji Kawalerii poniosła znaczne straty od ognia broni maszynowej prowadzonego z bliskiej odległości. Nie mogąc się rozwinąć, próbowała wycofać się do Mühlbach, aby przyjąć ugrupowanie bojowe. Tam znalazła się pod ogniem 2 i 3 kompanii, które zdążyły już zająć stanowiska. Kozacy zawrócili do centrum Sokołówki, gdzie w międzyczasie dotarła także 1/51 pp. W krzyżowym ogniu czterech polskich kompanii, sowiecka brygada została zdziesiątkowana i czasowo utraciła zdolność bojową, a jej dowódca zginął.
Ofensywa jesienna
W związku z rozgromieniem wojsk sowieckich w Bitwie Warszawskiej i ich odwrotem, pułk otrzymał nowe zadanie zajęcia Brykonia, Kosteniowa i Biłki w powiecie przemyślańskim, które miały służyć jako stanowiska wyjściowe do natarcia.
2 września II/51 pp z Wołkowa uderzył na Brykoń, a III batalion na Kosteniów i Biłkę. Po całodziennym uporczywym boju miejscowości zostały zdobyte. Następnego dnia II batalion zajął las Obręczówkę i Czarną Karczmę, które utrzymał do 13 września, po czym został zluzowany przez oddziały 4 Dywizji Piechoty. Jeszcze tego samego dnia nocą wymaszerował przez Strzeliska pod Fragę. Zluzowane wcześniej 52. i 53. pułki piechoty toczyły już walkę w rejonie Putiatyńce – Psary – Bieńkowce.
51 pułk otrzymał zadanie rozbicia nieprzyjaciela w rejonie Łysej Góry i zdobycia Podgrodzia.
14 września ogólną ofensywę rozpoczęła polska 6 Armia. Rano o 5:00 XXIV Brygada Piechoty, w składzie 51. i 54. pułku piechoty, uderzyła na Podkamień – Podgrodzie; akcję tę wspierały baterie I/12 pułku artylerii polowej, ostrzeliwując klasztor Fragę oraz Łysą Górę, a baterie II dywizjonu atakowały Podkamień i Podgrodzie. Tego dnia 51 pułk piechoty Strzelców Kresowych zaatakował Łysą Górę oraz Fragę i opanował je. Działania piechoty wspierała bateria 12 pułku artylerii polowej, niszcząc stanowiska sowieckiej broni maszynowej ogniem na wprost. 5 i 7 kompanie pułku zajęły klasztor na Łysej Górze i stąd ostrzeliwały cofające się kolumny czerwonoarmistów udające się na Świrz.
O świcie 15 września Sowieci zaatakowali. Pod osłoną gęstej porannej mgły, bez przygotowania artyleryjskiego, uderzyli na stanowiska zajmowane przez II batalion 51 pp. Zaskoczony polski pododdział wycofał się. Dowódca pułku mjr Roman Witorzeniec wprowadził do walki odwodową 6 kompanię. Wówczas II batalion, całością sił, wspierany skutecznie przez baterie artylerii 12 pułku, przeszedł do kontrataku. Po południu Polacy odzyskali utracone pozycje i z powodzeniem odparli szarżę sowieckiej kawalerii. Wieczorem 51 pp sforsował Gniłą Lipę i uchwycił przyczółek na wschodnim brzegu.
16 września pułk odrzucił oddziały sowieckiej 41 Dywizji Strzelców pod Podwinem i Kutcami, co umożliwiło macierzystej brygadzie zdobycie Rohatyna. Pod Dubryniowem pułk wyparł nieprzyjaciela i dotarł wieczorem do Wólki przez Górę Piaseczną. W ciągu nocy rozbito pod Pawłowem nieprzyjacielski oddział maszerujący w kierunku Rohaczyna, a rano 17 września pułk wkroczył do Brzeżan.
Prowadząc dalsze działania manewrowe, pułk utworzył „batalion pościgowy” pod dowództwem ppor. Wójcika, w składzie 2., 5., 12. kompanii strzeleckich oraz 6 kompanii ciężkich karabinów maszynowych i 37 mm armatki. Po zluzowaniu batalionu z 54 pp, batalion ppor. Wójcika zaatakował nieprzyjacielską piechotę i kozaków Bajłowa w okolicach Starynia. Wzięto kilkunastu jeńców, cały tabor bojowy, kilka kuchni polowych oraz kilkadziesiąt koni kawaleryjskich. Ostatni bój w tej wojnie pułk stoczył 21 września, zdobywając Podwołoczyska.
Po zawarciu rozejmu pułk od 14 grudnia 1920 roku pełnił służbę na linii demarkacyjnej, pomiędzy Suchowcami a Rybczą (na północny wschód od Zbaraża). Od końca marca 1921 roku do momentu utworzenia Straży Granicznej pełnił służbę graniczną w rejonie Szumska.
4 kwietnia 1921 roku pułk odmaszerował znad granicy. Jego bataliony czasowo kwaterowały w różnych miejscowościach. W grudniu 1921 roku cały pułk osiedlił się w Brzeżanach, a jego pododdziały zostały zakwaterowane w koszarach im. gen. Henryka Dąbrowskiego.
Bilans walk
Za odwagę w boju 31 żołnierzy pułku zostało odznaczonych Krzyżami Srebrnymi Orderu Wojennego Virtuti Militari V klasy, a 48 oficerów i 68 szeregowych otrzymało Krzyże Walecznych. W czasie walk pułk wziął do niewoli ponad 4000 jeńców, zdobył kilka tysięcy karabinów, ponad 120 karabinów maszynowych, 13 dział polowych, 2 ciężkie działa, 1 pociąg pancerny, kilkaset koni, wozy z amunicją, samochody oraz wiele innego sprzętu wojennego.
Kawalerowie Virtuti Militari
Pułk w okresie pokoju
Od 14 grudnia 1920 roku pułk pełnił służbę na linii demarkacyjnej, na północny wschód od Zbaraża. Po podpisaniu układu pokojowego obsadził granicę na odcinku od Białozórki do Szumska. W kwietniu 1921 roku przekazał pozycje oddziałom Straży Granicznej i dyslokował się do Zbaraża. W lipcu przeszedł do Czortkowa. Stamtąd jego I batalion skierowano do Trembowli, II do Zaleszczyk, a III jako „kompania demonstracyjna” udał się do Lwowa. W grudniu wszystkie pododdziały przeszły do Brzeżan i rozlokowały się w koszarach Henryka Dąbrowskiego, a batalion zapasowy pozostał w Czortkowie.
Warunki życia w garnizonie były trudne. Niewielki budżet wojska, brak pomieszczeń socjalnych oraz placów ćwiczeń utrudniały codzienną działalność i szkolenie. Mimo to duży nacisk kładziono na szkolenie fizyczne. W zawodach sportowych w latach 1923–1928 pułk zdobył 8 pierwszych, 17 drugich i 14 trzecich miejsc w Okręgu Korpusu VI Lwów. W latach dwudziestych w każdej kompanii zorganizowano drużyny koszykówki i siatkówki. W latach trzydziestych organizowano zawody związane z wyszkoleniem wojskowym. Do podstawowych konkurencji należały gimnastyka, boks, biegi na dystansach 100 i 200 metrów oraz 3 i 10 kilometrów, skok wzwyż i w dal, pływanie na 100 m oraz strzelanie z karabinu na odległość 100 i 300 m. W latach 1930–1938 pułk pięciokrotnie zdobył sportowy proporzec przechodni dla najlepszej jednostki dywizji, w tym przez trzy lata z rzędu. Zgodnie z regulaminem zawodów proporzec przeszedł na własność pułku.
Pułk był również animatorem działań społeczno-kulturalnych w garnizonie. Organizowano kursy dokształcające dla analfabetów i półanalfabetów, a koło teatralne podoficerów prężnie działało. Biblioteki pułkowe liczyły kilka tysięcy tomów, a kasyno oficerskie było miejscem spotkań miejscowej inteligencji oraz okolicznych ziemian. W celu upamiętnienia walk o niepodległość Polski stworzono „Złotą Księgę”, do której wpisywano nazwiska żołnierzy, którzy swoją bohaterską postawą przyczynili się do zwycięstwa. W 1937 roku wybudowano Dom Żołnierza przy ul. Pierackiego.
Ważnym elementem krzewienia patriotyzmu na Kresach były uroczystości rocznicowe. Hucznie obchodzono święta państwowe oraz święto pułku. W 1933 roku na terenie koszar wybudowano pomnik ku czci żołnierzy 51 pp, którzy polegli w walkach o wolność i granice Rzeczypospolitej w latach 1918–1921. W Brzeżanach działało Stowarzyszenie „Rodzina Wojskowa” i Związek Legionistów Polskich.
Szkolenie pułku odbywało się na terenach wcześniej należących do Jakuba hr. Potockiego, który zapisał notarialnie przyległe do koszar pułku ziemie wojsku. Do 1931 roku siedzibą pułkowej szkoły podoficerskiej był pałac w Raju, również użyczony przez Jakuba Potockiego. W czerwcu 1933 roku pułk otrzymał w darze od Potockich zamek Sieniawskich w Brzeżanach. W przyzamkowym kościele Świętej Trójcy, tzw. kaplicy Sieniawskich, kapelan pułku odprawiał nabożeństwa.
Na podstawie rozkazu wykonawczego Ministerstwa Spraw Wojskowych do Departamentu Piechoty o wprowadzeniu organizacji piechoty na stopie pokojowej PS 10-50 z 1930 roku, w Wojsku Polskim wprowadzono trzy typy pułków piechoty. 51 pułk piechoty został zaliczony do typu I pułków piechoty (tzw. „normalnych”). W każdym roku otrzymywał około 610 rekrutów. Stan osobowy pułku wynosił 56 oficerów oraz 1500 podoficerów i szeregowców. W okresie zimowym posiadał batalion starszego rocznika, batalion szkolny i skadrowany, w okresie letnim zaś batalion starszego rocznika i dwa bataliony poborowych. W czasie pokoju pułk składał się z dowództwa, kwatermistrzostwa z kompanią administracyjną, plutonu łączności, plutonu artylerii, plutonu pionierów i plutonu zwiadu. Pododdziałami bojowymi były trzy bataliony, każde liczące po trzy kompanie piechoty oraz jedną kompanię CKM.
Pułk w wojnie obronnej 1939
27 sierpnia o 19:00 w pułku ogłoszono alarm. W nocy z 27 na 28 sierpnia pododdziały pułku przegrupowały się do wyznaczonych rejonów: I i II batalion piechoty przeszedł do miejscowości Szybalin, III do miejscowości Leśniki, a tabory zajęły rejon w okolicach miejscowości Raj. Od 29 VIII do 2 IX trwało szkolenie, przeprowadzano pogadanki i uzupełniano braki w oporządzeniu i sprzęcie. Brakowało m.in. hełmów, łopatek, radiostacji oraz uprzęży dla koni.
3 września z Brzeżan ruszyły transporty kolejowe w kierunku koncentracji Armii Prusy, wyznaczono trasę przez Lwów – Przemyśl – Przeworsk – Rozwadów – Ostrowiec. Pierwszy odjechał batalion z komendantem transportu kpt. Garwolińskim, po nim jedna kolumna taborów oraz o 13:45 transport z dowództwem pułku. Jeszcze tego samego dnia wyjechał II batalion. W godzinach nocnych 4 września ruszył III batalion. Jako ostatni miał jechać pluton artylerii piechoty oraz kompania przeciwpancerna z plutonem ckm, wydzielonym z III batalionu do obrony przeciwlotniczej. Ten transport do pułku nigdy nie dotarł.
W wyniku intensywnych bombardowań linii kolejowych eszelony poniosły znaczne straty. Transport z dowództwem 51 pp był dwukrotnie bombardowany, a działania nieprzyjacielskiego lotnictwa powodowały opóźnienia w marszu.
Dowódca pułku ppłk Fieldorf tak opisał sytuację:
Wyładowanie transportów miało miejsce na wschód od Skarżyska-Kamiennej. Stąd pododdziały pieszo podchodziły do wyznaczonych miejsc koncentracji.
Na stanowiskach obronnych
Między Pilicą a Wisłą koncentrowała się Grupa Operacyjna gen. Stanisława Skwarczyńskiego, w skład której wchodziły trzy dywizje: w rejonie Końskie 36 DP, a w rejonie Skarżyska i Starachowic 3 i 12 DP. Wieczorem 5 września w Skarżysku dowódca 51 pp otrzymał pierwsze rozkazy bojowe. I/51 pp został skierowany na Odrowąż; do pułku przydzielono również batalion 54 pp mjr. Gutowskiego i dywizjon artylerii 12 pal.
6 września około godziny 24:00 na prowizorycznej rampie na stacji Wąchock wyładował się III batalion, który przez Parszów i Skarżysko-Kamienną przegrupował się do lasów w pobliżu miejscowości Bzinek. Tego samego dnia Naczelny Wódz podjął decyzję o natychmiastowym odwrocie Armii Prusy za środkową Wisłę, ponieważ jednostkom zgrupowanym w rejonie Końskie – Skarżysko groziło odcięcie od mostów na Wiśle i zniszczenie.
7 września jednostki zajmowały stanowiska na linii Bliżyn – Parszów w rejonie Skarżyska. 51 pp otrzymał zadanie zamknięcia siłami I batalionu szosy prowadzącej do Odrowąża, III batalion zamykał pod Rejowem drogi leśne, a II batalion pozostał w odwodzie na południe od Skarżyska-Kamiennej. Około godziny 15:00 oddziały otrzymały rozkaz bojowy do nocnego przegrupowania w okolice lasu starachowickiego, na południe od Iłży. Oddziały dotarły do wyznaczonych stanowisk około południa 8 września. Dla 51 pp (bez III batalionu) rejon postoju obronnego wyznaczono na południe od miejscowości Ostróżka. III batalion rozlokowano w rejonie gajówki Łazy jako odwód dowódcy dywizji, a tabory pozostały w okolicy miejscowości Lipie.
Walki w okrążeniu
8 września dywizje niemieckie odcięły drogę odwrotu jednostkom polskim. 12 Dywizja Piechoty została otoczona, co wymusiło konieczność wyjścia z okrążenia poprzez natarcie. 51 pp znalazł się w pierwszym rzucie kolumny południowej płk. dypl. Seweryna Łańcuckiego, która miała rozpocząć ruch ze skraju lasu pod dworem Borsuki w kierunku na Rzechów i Michałów w nocy z 8 na 9 września. Stało się to jednak niemożliwe, ponieważ 51 pp, jako siła główna kolumny, nie dołączył do niej z powodu zatarasowanych dróg i duktów przez przerażone tabory. W rejon Borsuk po godzinie 16:00 przybył dowódca 51 pp z I batalionem, natomiast pozostałe siły pułku maszerowały w kolumnie wzdłuż dróg leśnych. Jako ariergarda maszerował II batalion z 6/12 pal. Jednym z pierwszych, którzy zaatakowali wroga, był I batalion wraz z dowódcą pułku. Natarciem opanowano miejscowość Dąbrowa, następnie zdobyto szturmem las Aleksandrów. Gdy pierwszorzutowe bataliony wyszły na rubież Prądocin – Rzechów, zostały zaatakowane przez Niemców. I batalion 51 pp został całkowicie rozbity, a rozproszone resztki batalionu wycofały się do lasu.
Ppłk Fieldorf tak opisał te wydarzenia:
9 września o godzinie 10:00 wycofały się rozbite oddziały kolumny północnej, a panika przeniosła się również na oddziały kolumny południowej, w tym na II batalion 51 pp, który nie brał udziału w natarciu. Oddziały zbierały się przy swoich taborach, stojących na drogach i duktach w rejonie wioski leśnej Piotrowe Pole.
Rozwiązanie pułku
O godzinie 15:30 zarządzono odprawę dowódców pułków, batalionów i dywizjonów, na której uznano, że pododdziały utraciły zdolność do dalszej walki. Wobec zaistniałej sytuacji dowódca 51 pp ppłk August Emil Fieldorf zorganizował odprawę dla oficerów pułku, na której zdecydowano o przebijaniu się małymi grupkami na wschodni brzeg Wisły.
Dowódca pułku oświadczył: dywizja rozwiązana. Resztki pułku mają się przebijać grupkami po 8-10 żołnierzy pod dowództwem oficerów lub podoficerów na wschodni brzeg Wisły. Tabory pozostawić, konie wyprzeć, pieniądze dowódcy baonów rozdzielą pomiędzy oficerów i szeregowych, resztę zabrać. Przebijać się z bronią, nie ma niewoli.
Straty 51 pp w kampanii wrześniowej oceniono na 70% stanu osobowego.
Symbole pułku
Sztandar
Pierwszą chorągiew pułk otrzymał 13 lutego 1919 roku jeszcze na ziemi włoskiej od mieszkańców Mediolanu. Towarzyszyła pułkowi do 1928 roku.
Ponieważ chorągiew ta nie była przepisowa, w styczniu 1927 roku z inicjatywy Zofii Sawaszkiewiczowej i Heleny Topolnickiej zawiązał się Komitet Obywatelski, który postawił za cel ufundowanie pułkowi nowego sztandaru. Projekt nowego sztandaru opracowała Zofia Sawaszkiewiczowa. Sztandar ufundowało społeczeństwo powiatów Brzeżany, Podhajce oraz Rohatyn.
Chorągiew została wykonana zgodnie z wzorem określonym w Ustawie z dnia 1 sierpnia 1919 roku o godle i barwach Rzeczypospolitej Polskiej, a 25 kwietnia 1928 roku Prezydent RP Ignacy Mościcki zatwierdził wzór lewej strony płachty chorągwi 51 pp. Po zatwierdzeniu jego wykonanie powierzono Zakładowi Opieki Najświętszej Panny Marii w Warszawie.
Głównym motywem sztandaru jest czerwony krzyż kawalerski na białym tle. Całość płatu dopełnia złota frędzla i hafty. Na prawej stronie, centralnie, umieszczony jest srebrny orzeł oraz numery pułku pomiędzy ramionami krzyża. Godło państwowe i emblematy pułku otoczone są wieńcami laurowymi. Na lewej stronie, centralnie, znajduje się złoty napis HONOR I OJCZYZNA, a na ramionach krzyża wypisane są nazwy miejscowości, w których pułk stoczył najcięższe walki, oraz daty bojów. Pomiędzy ramionami krzyża, na białym tle, umieszczony jest wizerunek Matki Boskiej oraz herby miast: Brzeżan, Podhajec i Rohatyna. Szczyt drzewca wieńczy orzeł metalowy, srebrzony, wsparty na tabliczce z numerem pułku.
28 maja 1928 roku, w Brzeżanach, gen. dyw. Edward Śmigły-Rydz wręczył chorągiew dowódcy pułku.
W 1939 roku starą chorągiew wraz z archiwum pułkowym zakopano pod podłogą w budynku dowództwa.
9 września, po bitwie pod Iłżą, sztandar został zakopany w lesie koło Grabowca w leśniczówce Jeleniec. W grudniu 1939 roku adiutant pułku kpt. Krzywiak odkopał go. Płat sztandaru, szarfę i gwoździe zabrał ze sobą do Krakowa, a orła ponownie zakopano w ogrodzie leśniczówki.
W Krakowie sztandar początkowo był przechowywany przez Zofię Stefańską w jej mieszkaniu na Osiedlu Oficerskim przy ul. Bandurskiego 30. Na początku 1940 roku sztandar został powierzony Jadwidze Trzcińskiej, zamieszkałej przy ul. Smoleńsk 26. Płat, wszyty pod podszewkę makaty, wisiał na ścianie do jesieni 1941 roku. W listopadzie płk Fieldorf przekazał sztandar na przechowanie Zofii Misiołkównie, mieszkającej przy ul. Lubicz 32. Kolejnym miejscem przechowywania sztandaru było mieszkanie Jadwigi Bobrowskiej przy ul. Olszyny 8. W lipcu 1944 roku sztandar został powierzony Leonardowi Świejkowskiemu, który, po zalutowaniu go w metalowej puszce, zakopał depozyt w ogrodzie posesji przy ul. Józefińskiej 23. Po zakończeniu wojny sztandar powrócił do mieszkania Zofii Misiołkównej.
W 1947 roku Stefan Krzywiak postanowił przekazać sztandar do zbiorów Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Po powrocie ostatniego dowódcy 51 pp płk. Fieldorfa do kraju, Krzywiak poinformował go o zdeponowaniu sztandaru, co zostało przez Fieldorfa zaakceptowane.
Odznaka pamiątkowa
Głównym motywem odznaki był orzeł trzymający w szponach tarczę, na której na tle barw włoskich widniała nazwa pułku w kolorze żółtym. Granatowy otok zawierał imię i nazwisko patrona oddziału. Odznaka żołnierska była jednoczęściowa, srebrzona, z tombaku, natomiast odznaka oficerska była dwuczęściowa, emaliowana ze złoceniami, również z tombaku.
27 maja 1924 roku Minister Spraw Wojskowych, gen. dyw. Władysław Sikorski, zatwierdził odznakę pamiątkową 51 pp.
23 kwietnia 1929 roku Minister Spraw Wojskowych, Marszałek Polski Józef Piłsudski, zatwierdził regulamin odznaki pamiątkowej 51 pp.
Odznakę nadawał dowódca pułku, a wręczenie odbywało się w dniu święta pułkowego lub podczas zwalniania roczników do cywila. Prawo do otrzymania odznaki pamiątkowej przysługiwało:
- dowódcy pułku – automatycznie z dniem objęcia stanowiska,
- żołnierzom o nieskazitelnym honorze, którzy w pułku brali udział przynajmniej w jednej bitwie lub odbyli służbę czynną przez minimum 12 miesięcy w czasie pokoju.
Honorowo nadawano również odznakę za wybitne zasługi dla pułku.
Strzelcy kresowi
Żołnierze 86 pułku piechoty – ofiary zbrodni katyńskiej
Biogramy ofiar zbrodni katyńskiej można znaleźć m.in. w bazach udostępnionych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Muzeum Katyńskie.
Upamiętnienie
W Iłży działa Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 51 pułku piechoty Strzelców Kresowych.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Karol Firich, Stanisław Krzysik, Tadeusz Kutrzeba, Stanisław Müller, Józef Wiatr: Almanach oficerski na rok 1923/24 zeszyt 2, dział III. Warszawa: Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy, 1923.
Franciszek Goliński: 51 pułk piechoty strzelców kresowych. W: Brzeżany. Jednodniówka akademicka 1927. Inauguracyjne wydawnictwo Polskiego Akademickiego Koła Brzeżańczyków we Lwowie. Lwów: Polskie Akademickie Koło Brzeżańczyków, 1927, s. 24–25.
Zdzisław Jagiełło: Piechota Wojska Polskiego 1918–1939. Warszawa: Bellona, 2007. ISBN 978-83-11-10206-4.
Janusz Odziemkowski: Ostatnia bije godzina … Armia Ochotnicza gen. Józefa Hallera 1920. Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, 2020. ISBN 978-83-8098-984-9.
Janusz Odziemkowski: Leksykon wojny polsko-rosyjskiej 1919–1920. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Rytm”, 2004. ISBN 83-7399-096-8.
Janusz Odziemkowski: Piechota polska w wojnie z Rosją bolszewicką 1919–1920. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Adam”, 2010. ISBN 978-83-7072-650-8.
Wiesław Olczak: 12 Dywizja Piechoty. Warszawa: Edipresse Polska SA, 2017, seria