5 Pułk Strzelców Konnych (5 psk) – jednostka kawalerii Wojska Polskiego II Rzeczypospolitej oraz Armii Krajowej.
Formowanie i zmiany organizacyjne
17 czerwca 1919 roku Ministerstwo Spraw Wojskowych ogłosiło rozkaz dotyczący sformowania 3 pułku dragonów. Pułk ten został utworzony z szwadronów i dywizjonów, które organizowały się od 1918 roku, często w sposób samorzutny, na obszarze różnych regionów Polski. W jego skład wchodziły: szwadron kawalerii lwowskiej („Wilków”), szwadron jazdy wołyńskiej, szwadron ziemi kujawskiej oraz jeden szwadron z 2 pułku ułanów. W lipcu 1919 roku w Tarnowie powstał szwadron zapasowy, który składał się z oficerów i żołnierzy przeniesionych z innych pułków, a także ochotników.
We wrześniu tego samego roku pułk został przemianowany na 3 pułk strzelców konnych, a 6 października 1920 roku przyjął nazwę 5 pułku strzelców konnych.
Działania wojenne
w wojnie polsko-ukraińskiej
1. szwadron jazdy ziemi lwowskiej, znany jako „Wilków” (późniejszy 1 szwadron pułku), brał udział w obronie Lwowa, a następnie walczył pod Hołoskiem (w marcu 1919), zdobył Winniki (15 kwietnia), a także uczestniczył w ofensywie generała Iwaszkiewicza (w kwietniu) oraz w majowej ofensywie generała Hallera, osiągając Wołyń i rejon Krzemieńca. 8 listopada pułk został skierowany z Tarnopola do Tarnowa.
w wojnie polsko-bolszewickiej
Na mocy rozkazu Naczelnego Dowództwa z 12 listopada 1918 roku w Warszawie powstał „Szwadron Ułanów Województwa Warszawskiego”. Szwadron był dobrze zorganizowany i wyposażony, służył m.in. jako eskorta Józefa Piłsudskiego podczas jego podróży z Magdeburga do Warszawy oraz przy przyjeździe Ignacego Paderewskiego. W styczniu 1919 roku pełnił wartę honorową podczas otwarcia pierwszego sejmu Polski Niepodległej w Zamku Królewskim w Warszawie. 17 lutego 1919 roku wyruszył na front litewsko-białoruski. Przydzielony do Grupy Zaniemeńskiej pod dowództwem pułkownika Dziewulskiego, utworzył tymczasowy dywizjon razem z dwoma szwadronami 4 Pułku Ułanów, pod dowództwem rotmistrza Tadeusza Kossaka (brata-bliźniaka Wojciecha Kossaka). Pod Możajkowem jednostka przeszła swój chrzest bojowy, a następnie brała udział w wypadzie na Ejszyszki. Od 19 kwietnia 1919 roku obsadzała polsko-litewską linię demarkacyjną w Olkienikach. W czerwcu wróciła do Warszawy, aby 22 lutego 1920 roku wyruszyć na front wołyński i wziąć udział w wyprawie na Kijów, walcząc w składzie 2 pułku strzelców konnych. W trakcie odwrotu prowadziła walki na Stochodzie pod Chełmem, Horodłem i Dubienką. Do momentu rozpoczęcia ofensywy warszawskiej pozostawał na linii Bugu. W czasie ofensywy na Wołyń dywizjon, w skład którego wchodził szwadron, prowadził działania na trasie: Kuśniszcze – Poczapy – Zgorany – Kukuryki – Rudniki – Gródki – Horodyszcze i 14 września 1920 roku osiągnął Kowel. W dalszych walkach (27 września) uczestniczył w zdobyciu Sarn, a następnie (7 października) Olewska, po czym został skierowany do Dąbrowicy, na północ od Sarn.
Zgodnie z rozkazem Ministerstwa Spraw Wojskowych z 23 listopada 1920 roku, dywizjon wraz ze szwadronem został włączony do 5 pułku strzelców konnych jako II dywizjon. W kwietniu 1921 roku przybył do Tarnowa, gdzie stał się stałym garnizonem pułku.
Na mocy rozkazu ministerstwa z 19.04.1919 roku, rotmistrz Ludwik Newelski sformował szwadron ziemi kujawskiej w Brzeziu koło Włocławka, a następnie zakończył jego formowanie w Kaliszu. Szwadron miał być przeznaczony dla 2 pułku ułanów, jednak zgodnie z rozkazem z 17 czerwca został wcielony do 3 pułku dragonów, a po kilku reorganizacjach ostatecznie wszedł w skład II dywizjonu 3 pułku strzelców konnych. W czasie zimy 1919/1920 pełnił służbę na pograniczu polsko-czeskim. W lipcu 1920 roku został skierowany na front wołyński, biorąc udział w wyprawie na Kijów.
Pułk w okresie pokoju
W 1923 roku pułk pełnił rolę jazdy dywizyjnej, a jego dowódca podlegał bezpośrednio dowódcy Okręgu Korpusu Nr V. W zakresie szkolenia pułk był podległy dowódcy V Brygady Jazdy. W tym czasie w jego skład wchodziły trzy szwadrony strzelców konnych, oddział szkolny karabinów maszynowych, pułkowa szkoła podoficerska oraz kadra szwadronu zapasowego.
Do 16 grudnia 1934 roku pułk stacjonował w garnizonie Tarnów, a następnie dowództwo i dwa szwadrony przeniosły się do Dębicy, pozostawiając w Tarnowie pierwszy szwadron, który później stał się szwadronem zapasowym.
Święto pułkowe obchodzono 9 czerwca, w rocznicę walk stoczonych w 1920 roku przez II dywizjon, który bronił przeprawy na Dnieprze pod Kozinem, oraz 4 szwadron w Kijowie.
Pułk nawiązywał do tradycji 5 pułku strzelców konnych, który został założony w 1806 roku.
5 psk w kampanii wrześniowej 1939
Mobilizacja
5 pułk strzelców konnych zmobilizował swoje własne pododdziały w grupie „żółtej” w czasie mobilizacji alarmowej, która miała miejsce od A+24 do A+36. Mobilizacja pułku miała miejsce w dniach 24–26 sierpnia 1939 roku. Dodatkowo, do składu Krakowskiej Brygady Kawalerii zmobilizowano alarmowo w tej samej grupie:
samodzielny pluton km nr 5,
kolumny taborowe kawaleryjskie nr 543, 544, 545,
park intendentury nr 541.
W pierwszym rzucie mobilizacji powszechnej pułk zmobilizował szwadron marszowy oraz Ośrodek Zapasowy Krakowskiej Brygady Kawalerii (OZKaw. „Dębica”).
27 sierpnia pułk załadowano na stacji kolejowej w Dębicy do transportu i przewieziono do Zawiercia. Po wyładowaniu pułk ruszył do Ogrodzieńca i Podzamcza.
Działania bojowe pułku
Bój graniczny pod Woźnikami
30 sierpnia dywizjon pułku, w składzie 1 i 2 szwadronu pod dowództwem majora F. Rekuckiego, zajął pozycje bojowe w rejonie Rudnika Małego. Pozostałe siły pułku 31 sierpnia po marszu przez Zawiercie i Gniazdów zajęły stanowiska w rejonie Woźnik. Dywizjon mjr. Rekuckiego zajął obronę rejonu Rudnika Małego, obsadzając zabudowania wsi Pakuły i wzgórze 319. Pomiędzy siłami głównymi pułku w Woźnikach a wydzielonym dywizjonem, obronę zajmował 8 pułk ułanów, wspierany przez 4 szwadron 3 pułku ułanów. Ugrupowanie sił głównych pułku objęło obronę podejść do Woźnik i samego miasta: na prawym skrzydle 4 szwadron z plutonami kolarzy, ckm i połową plutonu ppanc. oraz plutonem Straży Granicznej tworzył punkt oporu na północny zachód od Woźnik; 3 szwadron z 2 ckm i działkiem ppanc. bronił Woźnik od strony zachodniej przy drodze z Kalet. Wsparcie zapewniała bateria 2/5 dywizjonu artylerii konnej. 1 września w kierunku Woźnik zmierzały pododdziały niemieckiej 2 Dywizji Lekkiej, tocząc walki na przedpolu pułku z pododdziałami Straży Granicznej i Obrony Narodowej, czołowe patrole niemieckie nawiązały kontakt ogniowy z ubezpieczeniami 5 psk. Rozpoznanie niemieckie w godzinach popołudniowych zostało odparte. Podchodzące patrole niemieckie zostały ostrzelane przez 1 i 2 baterie 5 dywizjonu artylerii konnej. 2 września o świcie, w porannej mgle, oddziały 2. DLek. uderzyły na 8 pułk ułanów oraz 4 szwadron 3 pułku, który znajdował się na Górze Floriańskiej. Niemieckie natarcie czołgów i kawalerii zmotoryzowanej uzyskało częściowe powodzenie; obronę 4/3 pułku wspierał ogniem ckm i ppanc 4 szwadron, który uszkodził swoim ostrzałem 3 czołgi niemieckie, a następnie wspierał ogniem kontratak 3 pułku, biorąc udział w uszkodzeniu lub zniszczeniu kolejnych 5 czołgów niemieckich. 3 szwadron odparł poranne natarcie niemieckie na Woźniki, jednak drugie uderzenie niemieckiej kawalerii zmotoryzowanej i czołgów ok. godz. 10 przełamało obronę 3 szwadronu, który na rozkaz płk. Kosiarskiego wycofał się 4 km od Woźnik na wzgórza, na zachód od Gniazdowa. Dywizjon mjr. Rekuckiego odparł pierwsze natarcie niemieckie na Pakuły i Rudnik Mały, uniemożliwiając oskrzydlenie obrony 8 pułku, jednak w obliczu znacznej przewagi niemieckiej prowadził działania opóźniające, oddając sukcesywnie obie miejscowości. Przed frontem dywizjonu 5 psk rozwinęła natarcie niemiecka 3. DLek., spychając dywizjon za rzekę Wartę w rejonie Kuźnicy Starej i Kochowa oraz dalej w kierunku Żarek. Pułk, na rozkaz gen. bryg. Zygmunta Piaseckiego, wycofał się z Gniazdowa w kierunku Koziegłowy, a następnie stawił krótki opór w lesie Markowice, po czym przeszedł za Wartę.
Walki od Warty do Wisły
Na linii Warty strzelcy konni zajęli stanowiska obronne wraz z 1 kompanią ON „Koszęcin” z batalionu ON „Lubliniec” w rejonie miejscowości Nadwarcie i Nowa Wieś. Do nocy 5 psk zebrał się w rejonie Nadwarcia i Żarek, które spłonęły i zostały zniszczone przez lotnictwo niemieckie podczas przemarszu przez nie taboru 5 psk. Rejon Żarek ubezpieczał dywizjon mjr. Rekuckiego. Nocnym marszem 5 psk skierował się w kierunku Pradła, omyłkowo w trakcie marszu czołowy 4 szwadron i dowódca pułku zostali ostrzelani przez pojazdy pancerne 51 dywizjonu pancernego. Następnie omyłkowo ostrzelana została przydzielona do pułku 1 kompania ON „Koszęcin”, która w wyniku ostrzału zeszła z osi odwrotu i wycofała się do Lelowa i Koniecpola, wychodząc spod komendy dowódcy 5 psk. W trakcie tego przegrupowania odłączyła się część 1 szwadronu wraz z dowódcą. Nad 1 szwadronem dowództwo przejął podporucznik W. Majewski. Nad ranem 3 września pułk dotarł do miejscowości Podlesice, gdzie stanowiska zajął 3 szwadron wraz z plutonem ppanc. na Górze Berkowej, a 4 szwadron zajął pozycję na stokach wzg. 353 w Siemierzycach. Oba te szwadrony, wraz z plutonem ckm i ppanc., stanowiły dywizjon pod dowództwem mjr. Rekuckiego. Około godziny 6.00 u podnóża góry pojawiły się zmotoryzowane kolumny niemieckie, które w wyniku ostrzału plutonu ppanc. oraz broni maszynowej poniosły straty oceniane na 4 czołgi i 5 samochodów pancernych, które zostały uszkodzone lub zniszczone. Obronę 4 szwadronu o godzinie 9:00 wsparł czasowo 2 szwadron. W jednym z niemieckich pojazdów pancernych znaleziono mapę z naniesionymi zamierzonymi kierunkami natarcia niemieckiej 2 DLek. W godzinach przedpołudniowych 3 szwadron przeszedł na następną rubież opóźniania w rejonie Korczyc Starych, opuszczając Górę Berkową.
W rejonie Korczyc Starych, wraz z 4 szwadronem, prowadzili dalszą obronę przejściową do godziny 17:00. Pozostałe szwadrony zostały zadysponowane przez dowódcę Krakowskiej BK do wsparcia 3 i 8 pułku ułanów pod Szczekocinami. W nocy nastąpiła koncentracja pułku w Rokitnie. Po wypoczynku 4 września przed południem 5 psk dotarł do Sędziszowa, gdzie zajął obronę od strony północno-zachodniej. W trakcie organizacji obrony rejon stacji kolejowej w Sędziszowie był bombardowany, w wyniku czego poległo 2 strzelców. Wieczorem w Sędziszowie 5 psk nawiązał kontakt bojowy z niemieckimi patrolami pancerno-motorowymi. Nocą 4/5 września pułk wraz z Krakowską BK pomaszerował w okolice Pińczowa. 5 września 5 psk zajął obronę wokół miasta; 1 i 2 szwadron broniły Pińczowa od strony północnej, 3 szwadron bronił przepraw przez Nidę w Pińczowie, natomiast 4 szwadron i pluton kolarzy znajdowały się w odwodzie pułku. 1 szwadron, wsparty plutonem kolarzy, stoczył potyczkę z oddziałem niemieckiej 2. DLek. Nocą 5/6 września, zgodnie z rozkazem dowódcy Armii „Kraków”, pułk wykonał marsz w kierunku Buska, a rano 6 września dotarł do Bogucic, gdzie 3 pułk stoczył walkę z oddziałem pancerno-motorowym, a 5 psk znajdował się w odwodzie Krakowskiej BK. Następnie brygada, wraz z 5 psk, przemieściła się w kierunku Nowego Korczyna, gdzie strzelcy konni stanęli w Piasku Wielkim, osiągając go 6 września wieczorem. 7 września i podczas kolejnej nocy, pułk osłaniał Nowy Korczyn i most, zabezpieczając przeprawę do czasu nadejścia Grupy Operacyjnej „Jagmin” gen. bryg. Jana Sadowskiego. 8 września 5 psk przeszedł, wraz z Krakowską BK, most w Nowym Korczynie na Wiśle, a następnie pomaszerował jej prawym brzegiem do Szczucina, zajmując w nim wieczorem pozycje obronne.
9 września w nocy 5 pułk podjął marsz do Baranowa, celem zabezpieczenia mostu na Wiśle, jednak przed dotarciem na miejsce został on wysadzony przez polskich saperów. Strzelcy konni dotarli do Suchorzowa koło Baranowa i wystawili ubezpieczenia wzdłuż Wisły w rejonie Baranowa oraz od strony południowej. Tego dnia do 5 psk dołączył szwadron marszowy por. rez. Kazimierza Rouperta z Dębicy oraz inni żołnierze z Ośrodka Zapasowego Kawalerii Krakowskiej Brygady Kawalerii (OZKaw. „Dębica”). Szwadron został rozdzielony do poszczególnych szwadronów liniowych, aby uzupełnić ubytki. Wraz z oddziałem z OZKaw. pod dowództwem mjr. Jana Sroczyńskiego, przeformowanym w dywizjon marszowy Krakowskiej BK z kadry i rezerwistów, 5 psk weszło w skład dywizjonu; pluton pionierów ppor. rez. Macieja Radziwiłła, pluton łączności ppor. Adama Mordasińskiego oraz pluton ckm ppor. Kazimierza Fijałkowskiego, jak również tabor dywizjonu z nadwyżek 5 psk por. Kazimierza Morwaya. W trakcie dozorowania odcinka Wisły pułk był bombardowany przez lotnictwo niemieckie. Nocą 11/12 września pułk podjął dalszy marsz w kierunku północnym, osłaniając skrzydło Armii „Kraków”, zajmując zgodnie z rozkazem Mokrzyszów koło Tarnobrzega przez dywizjon mjr. Rekuckiego, podczas gdy pozostała część pułku zatrzymała się w lesie w okolicach wsi Siedlisko.
12 września pułk był ostrzeliwany przez niemiecką artylerię z zachodniego brzegu Wisły. 12/13 września, nocnym marszem, 5 psk przemieścił się przez Grębów, Rozwadów, a następnie przeprawił się przez San, docierając do wsi Lipa i wraz z brygadą osłaniał marsz GO „Jagmin” przez cały dzień 13 września.
Walki na Lubelszczyźnie
Nocą 13/14 września pułk pomaszerował do Janowa Lubelskiego, zajmując wieś Kawęczyn, gdzie pełnił rolę osłony lewego skrzydła armii. Następnej nocy 14/15 września strzelcy konni dotarli do Biłgoraju, zajmując w nim stanowiska obronne oraz w lesie Korczów, frontem na zachód i południe. 15 września w Biłgoraju stacjonował 3 szwadron z plutonem ckm i szwadron kolarzy brygady jako dywizjon mjr. Rekuckiego; około godziny 15:00 dywizjon w walce odrzucił niemiecki podjazd samochodów pancernych oraz lotnictwa. Po godzinie 17:00 lotnictwo niemieckie zbombardowało 5 pułk na stanowiskach w lesie Korczów, w wyniku czego zginęło około 20 strzelców konnych i 20 koni. 16 września w nocy i o świcie strzelcy konni osłaniali wycofanie się 3 pułku ułanów po nieudanym natarciu na Tarnogród oraz osłaniali wycofanie się ułanów i innych jednostek Krakowskiej BK za rzekę Tanew. Od rana dywizjon mjr. Rekuckiego, w skład którego wchodziły 5 szwadronów kolarzy, 1 i 3 szwadrony oraz pół szwadronu ckm, pluton kolarzy i pluton ppanc, wraz z baterią 2/5 dak, bronił na północ od Biłgoraju szosy Biłgoraj-Frampol, podczas gdy pozostała część pułku znajdowała się w odwodzie w Biłgoraju. O godzinie 9:00 5 szwadron kolarzy i wysunięty pluton 3 szwadronu toczyli walkę z rozpoznaniem pancernym nieprzyjaciela przy szosie Frampol-Biłgoraj, a następnie około godziny 14:00 całość dywizjonu mjr. Rekuckiego została zaangażowana w walkę o Biłgoraj. Narastanie sił niemieckich i uchwycenie przez nie północnej części miasta zmusiło dowódcę pułku do wprowadzenia całości pułku do walki pieszej; wynik boju na korzyść strony polskiej przyniosło po godzinie 16:00 wkroczenie na tyły ugrupowania niemieckiego piechoty z GO „Jagmin”, a szczególnie uderzenie 204 pułku piechoty rezerwy, które w połączeniu z kontratakiem 5 psk przyniosło zwycięstwo w walce. Największe straty pułk poniósł od ognia niemieckiej artylerii.
Udział w bitwie pod Tomaszowem Lubelskim
16 września, w godzinach wieczornych, zgodnie z rozkazem dowódcy Armii „Lublin”, 5 psk w składzie Krakowskiej BK podjął marsz w kierunku lasów Kosobudy koło Zwierzyńca, celem osłony natarcia Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej na Tomaszów Lubelski. Po przybyciu do rejonu Kosobud 17 września, około godziny 13:00, pułk ugrupował się dwoma szwadronami jako czatami w rejonie Wólki Wieprzeckiej; 2 szwadron z plutonem ckm i pół plutonem ppanc oraz armatą 5 dak oraz 1 szwadron z plutonem kolarzy od strony Szczebrzeszyna. Pozostałe pododdziały pułku zajęły obronę wzdłuż drogi Wól Wieprzecka-Szewnia, wspierane przez 2/5 dak. Od strony Zamościa czata 2 szwadronu odpierała przez cały 17 września ataki patroli rozpoznawczych wroga. Wieczorem, na czatę natarcie oddziałów niemieckich, 2 szwadron wsparł jeden z szwadronów odwodowych. Wieczorem 5 psk podjął marsz po bezdrożach w kierunku Majdanu Wielkiego i Krasnobrodu, celem osłony uderzającej na Tomaszów Warszawskiej Brygady Pancerno-Motorowej. Maszerował jako straż tylna w kolumnie Krakowskiej BK. W trakcie marszu pułk poniósł straty od własnych min; utracono samochód, 2 wozy taborowe, a 7 strzelców zostało rannych. Po dotarciu w rejon Majdanu Wielkiego nad rzeką Wieprz, 18 września pułk osłaniał wraz z macierzystą brygadą walki WBPM o Tomaszów Lubelski. Ponowne nocne natarcie na Tomaszów miała wykonać WBPM i GO „Jagmin”, a działanie to miała wesprzeć Krakowska BK natarciem na Tarnawatkę.
5 psk, spieszony wraz z 2/5 dak, 19 września o świcie prowadził marsz w kierunku wsi i lasu Pańków. W straży przedniej pułku, we mgle, maszerował 2 szwadron z dwoma armatami ppanc, plutonem ckm i działonem 2 baterii; we wsi Pańków doszło do boju spotkaniowego z patrolem niemieckim na motocyklach oraz 3-5 wozów pancernych. W wyniku walki dwa wozy pancerne zostały trafione, z czego jeden spłonął, a motocykliści i pozostałe pojazdy pancerne wycofały się za Wieprz. Pułk zajął rejon Pańkowa wieś oraz las w kierunku północnego skraju lasu na wschód od Szarowoli, 3 i 4 szwadronem w I rzucie. Po zajęciu skraju lasu i podejść do wzg. 323 I rzut przeszedł do obrony. Z II rzutu pułku 2 szwadron, wzmocniony dwoma ckm, uderzył na wzg. 323 i Tarnawatkę, zajmując oba przedmioty terenowe i odrzucając broniącą się niemiecką kompanię saperów. Wzięto do niewoli kilku jeńców oraz zdobyto motocykl. Około godziny 10 na 2 szwadron w Tarnawatce uderzyły znaczne siły zmotoryzowanej piechoty, odrzucając szwadron z dużymi stratami; poległo 15 strzelców konnych, w tym rotmistrz J. Chodoń, a wielu odniosło rany. Idący z odsieczą 3 szwadron został powstrzymany przez niemiecki ogień zaporowy artylerii. Uderzenie niemieckiej piechoty, wspierane przez artylerię, na pozycje 5 psk przyniosło znaczne straty; poległo około 20 strzelców z 4 szwadronu, a dowódca plutonu ppanc ppor. M. Miaska oraz ppor. Baran z 4 szwadronu również zginęli. Został rozbity punkt obserwacyjny 2/5 dak, gdzie zginęła cała jego obsługa oraz kapitan J. Stradomski. W ogniu walki znalazły się wszystkie szwadrony pułku. Nocą 19/20 września 5 psk, na czele Krakowskiej BK, próbował przebić się przez pierścień okrążenia w kierunku na Rawę Ruską; maszerując z Pańkowa, pułk dotarł do Majdanu Wielkiego, gdzie na linii rzeki Wieprz starł się z obroną niemiecką, co uniemożliwiło dalsze przebijanie się na południowy wschód. W trakcie pertraktacji kapitulacyjnych do miejsca postoju pułku próbowały dostać się niemieckie patrole, które zostały odrzucone szarżą konną 3 szwadronu oraz plutonu łączności pod dowództwem adiutanta pułku; podczas tej szarży poległ dowódca plutonu ckm ppor. W. Miniszewski. Część żołnierzy poddała się do niewoli, a część próbowała indywidualnie, w małych grupach wydostać się poza okrążenie niemieckie.
Działania pododdziałów zmobilizowanych w 5 psk oraz II rzutu mobilizacyjnego w OZKaw. „Dębica” Krakowskiej BK.
Szwadron marszowy 5 psk
Po odejściu jednostek zmobilizowanych w mobilizacji alarmowej, sformowano szwadron marszowy 5 psk.
dowódca szwadronu – por. rez. Kazimierz Rouppert
dowódca 1 plutonu – por. rez. Zygmunt Konopka
dowódca 2 plutonu – ppor. rez. Roman Wagner
dowódca 3 plutonu – ppor. rez. Mieczysław Dziakiewicz
Szwadron, w celu dalszej mobilizacji, wyszedł 1 września 1939 roku do wsi Straszęcin, gdzie kontynuował mobilizację i zgrywanie szwadronu. 3 września szwadron marszowy pomaszerował do Nowego Korczyna, z zadaniem obsadzenia przyczółka mostowego. Obsadził go 5 września, prowadząc prace inżynieryjne – kopał stanowiska strzeleckie. 5 i 6 września był bombardowany przez lotnictwo niemieckie. 6 września zabezpieczał przemarsz przez most Krakowskiej Brygady Kawalerii. 9 września szwadron wszedł w skład 5 psk, rozdzielony według potrzeb do pododdziałów pułku.
Oddział Zbierania Nadwyżek 5 psk
Oddziałem Zbierania Nadwyżek 5 psk dowodził rotmistrz Włodzimierz Cucajew; oddział wszedł w skład Ośrodka Zapasowego Krakowskiej Brygady Kawalerii w garnizonie Dębica. Komendantem ośrodka był maj. Jan Sroczyński. Do 6 września mjr Sroczyński zebrał gotowe już pododdziały z ośrodka, w pełni uzbrojone, umundurowane i wyposażone w podstawowy sprzęt. Po dołączeniu do Krakowskiej Brygady Kawalerii z przyprowadzonych żołnierzy i pododdziałów utworzono dywizjon marszowy Krakowskiej BK, który istniał w brygadzie w zamian za utracony 8 pułk ułanów. Z pododdziałów 5 psk sformowano plutony łączności, ckm i pionierów dywizjonu marszowego. Z pozostałych w ośrodku strzelców konnych stworzono szwadron konny por. rez. Zygmunta Śmiałowskiego. Ośrodek Zapasowy Kawalerii, po odejściu dywizjonu mjr Sroczyńskiego do macierzystej brygady, został 7 września ewakuowany z Dębicy na wschód kraju. Pod dowództwem mjr. Tadeusza Plackowskiego i zastępcy dowódcy rotmistrza Aleksandra Jodkiewicza, OZ Krakowskiej BK dotarł do Brodów. Po wkroczeniu wojsk sowieckich ośrodek rozpoczął przemieszczanie się w kierunku południowym, docierając do Złoczowa i Uhrynowa.
Symbole pułkowe
Sztandar
W 1923 roku, potomek sławnych Sanguszków, książę Roman, podarował pułkowi sztandar. W rogach płachty sztandaru umieszczono obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, herb XX. Sanguszków „Pogoń”, herb miasta Tarnowa „Leliwa” oraz odznakę pułkową. 26 lipca 1923 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Stanisław Wojciechowski zatwierdził sztandar. 16 września 1923 roku generał broni Tadeusz Rozwadowski wręczył sztandar dowódcy pułku w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej.
W czasie kampanii wrześniowej sztandar znajdował się w Ośrodku Zapasowym Kawalerii „Dębica”. W trakcie ewakuacji ośrodka sztandar był pod opieką rotmistrza Aleksandra Jodkiewicza. 17 września 1939 roku rotmistrz Jodkiewicz przekazał sztandar majorowi Tadeuszowi Plackowskiemu, zastępcy dowódcy ośrodka, który motocyklem lub ciężarówką wyjechał w kierunku granicy z Rumunią. Dalsze losy sztandaru oraz majora Plackowskiego są nieznane.
Odznaka pamiątkowa
13 listopada 1923 roku minister spraw wojskowych generał broni Stanisław Szeptycki zatwierdził projekt oraz regulamin odznaki pamiątkowej 5 pułku strzelców konnych. Odznaka o wymiarach 42 × 37 mm ma kształt krzyża maltańskiego, którego ramiona o złotych krawędziach, zakończonych kulkami, pokryte są białą emalią. W środku krzyża znajduje się okrągła tarcza emaliowana oliwkowo, na której wpisano numer „5”. Odznaka jest jednoczęściowa, wykonana w tombaku, złocona i emaliowana. Autorami projektu odznaki byli podporucznicy: Władysław Żurowski oraz Tadeusz Ujejski. Wykonawcą odznak był Wiktor Gontarczyk z Warszawy, przy ulicy Miodowej 19.
Barwy
W latach 1922–1927 żołnierze 5 psk nosili otoki w kolorze ciemno- i jasno-oliwkowym. 24 marca 1927 roku Minister Spraw Wojskowych zmienił barwę otoków na czapkach oficerów i żołnierzy 5 psk na kolor biały.
W latach 1922–1927 żołnierze 5 psk nosili proporczyki oliwkowo-białe. 4 sierpnia 1927 roku generał dywizji Daniel Konarzewski, w zastępstwie Ministra Spraw Wojskowych, ustalił dla oficerów liniowych i żołnierzy 5 psk proporczyki szmaragdowo-białe z paskiem amarantowym.
26 czerwca 1929 roku minister spraw wojskowych marszałek Polski Józef Piłsudski zezwolił na umieszczenie na proporczykach dowództwa oraz szwadronów liniowych 5 pułku strzelców konnych następujących znaków: 1 szwadron – biała głowa wilka, 2 szwadron – tarcza z herbem ziemi kujawskiej, 3 szwadron – dwa równoległe paski koloru chabrowego (na skos), 4 szwadron – dwa równoległe paski koloru żółtego (na wskos).
Żurawiejka
5 pułk strzelców konnych Armii Krajowej
Pułk został odtworzony w Armii Krajowej i brał udział w akcji „Burza”. Dowódcą pułku był major Adam Lazarowicz, a zastępcą dowódcy kapitan Ludwik Marszałek. Pułk zakończył działania bojowe w grudniu 1944 roku.
Kadra pułku
Dowódcy i zastępcy dowódcy pułku
Kawalerowie Virtuti Militari
Żołnierze pułku odznaczeni Krzyżem Srebrnym Orderu Wojskowego Virtuti Militari za wojnę 1918–1920:
Obsada personalna w 1939 roku
dowódca pułku – płk kaw. Kazimierz Kosiarski
zastępca dowódcy pułku – mjr kaw. Franciszek Rekucki
kwatermistrz – rtm. Mieczysław Chwaliński
adiutant pułku – rtm. Antoni Dębski
dowódca 1 szwadronu – por. Stanisław Lucjan Sławik, ppor. Waldemar Majewski (od 3 IX 1939)
dowódca 1 plutonu – ppor. Waldemar Majewski
dowódca 2 plutonu – ppor. rez. Ludwik Popiel
dowódca 3 plutonu – ppor. rez. Roman Medwicz
dowódca 2 szwadronu – rtm. Jarosław Chodań (do 19 IX 1939), ppor. Stanisław Raczkowski (od 19 IX 1939)
dowódca 1 plutonu – por. Stanisław Ruciński
dowódca 2 plutonu – ppor. Stanisław Cierpisz
dowódca 3 plutonu – por. rez. Jan Stella-Sawicki
dowódca 3 szwadronu – rtm. Wojciech Łopuski
dowódca 1 plutonu – ppor. rez. Witold Ostrowski
dowódca 2 plutonu – ppor. rez. Maciej Popiel
dowódca 3 plutonu – ppor. rez. Tadeusz Kot
dowódca 4 szwadronu – rtm. Bronisław Piotrowski
dowódca 1 plutonu – ppor. rez. Zbigniew Majchrowicz
dowódca 2 plutonu – ppor. rez. Piotr Baran
dowódca 3 plutonu – ppor. Włodzimierz Adamczyk
dowódca szwadronu ckm – por. Witold Zygmunt Szychowski
dowódca 1 plutonu – ppor. Stanisław Raczkowski
dowódca 2 plutonu – ppor. rez. Władysław Kudelski
dowódca 3 plutonu – ppor. rez. Władysław Mniszewski
dowódca plutonu przeciwpancernego – ppor. Mieczysław Miska
dowódca plutonu kolarzy – ppor. Zbigniew B. Winogrodzki
dowódca plutonu łączności – por. Tadeusz Julian Gawrzycki
szwadron gospodarczy – por. rez. Zdzisław Janikowski
Żołnierze 5 pułku strzelców konnych – ofiary zbrodni katyńskiej
Biogramy zamordowanych oficerów znajdują się na stronie internetowej Muzeum Katyńskiego.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Dziennik Personalny Ministerstwa Spraw Wojskowych. [dostęp 2018-03-22].
Krzysztof Filipow, Bohdan Wróblewski: Odznaki pamiątkowe Wojska Polskiego 1921–1939. Kawaleria. Warszawa: Feniks editions, 1992. ISBN 83-900217-3-0.
Karol Firich, Stanisław Krzysik, Tadeusz Kutrzeba, Stanisław Müller, Józef Wiatr: Almanach oficerski na rok 1923/24 zeszyt 2, dział III. Warszawa: Wojskowy Instytut Naukowo-Wydawniczy, 1923.
Kazimierz Satora: Opowieści wrześniowych sztandarów. Warszawa: Instytut Wydawniczy „Pax”, 1990. ISBN 83-211-1104-1.
Roman Gilewski: Zarys historji wojennej 5-go Pułku Strzelców Konnych. Warszawa: Wojskowe Biuro Historyczne, 1931, seria: Zarys