5 Batalion Obrony Terytorialnej „Podkarpacie” to jednostka obrony terytorialnej wchodząca w skład Wojsk Lądowych Ukrainy. Batalion ten brał udział w konflikcie zbrojnym na wschodniej Ukrainie i miał swoją siedzibę w obwodzie iwanofrankiwskim. W wyniku zaniedbań ze strony żołnierzy, batalion został rozwiązany w styczniu 2015 roku.
Działania bojowe
Szkolenie żołnierzy batalionu rozpoczęło się 30 czerwca 2014 roku, a na początku lipca jednostka została rozlokowana w pięciu punktach kontrolnych w pobliżu granicy z Federacją Rosyjską – w okolicach Amwrosijiwki, Marynowki oraz Kutejnykowego. Ich zadaniem było wspieranie służb granicznych w ochronie granicy państwowej. 8 lipca, w rejonie Amwrosijiwki, zginął od strzału snajpera szef sztabu batalionu, J.O. Baran, co spowodowało dezercję dwóch żołnierzy. Dnia 12 sierpnia pododdział batalionu padł ofiarą zasadzki, w wyniku której jeden żołnierz zginął, a inny został ranny. 22 sierpnia punkt kontrolny w Kutejnykowem został zaatakowany rakietami niekierowanymi (tzw. Katiuszami), co wymusiło na dwudziestu pięciu obrońcach ewakuację i zniszczenie swoich zapasów amunicji oraz uzbrojenia przed opuszczeniem miejsca autobusem cywilnym. W nocy z 23 na 24 sierpnia pozycje batalionu zostały ostrzelane z systemów Grad, co doprowadziło do zniszczenia części ich sprzętu i infrastruktury. Wówczas dowódca batalionu odmówił wykonania przydzielonych mu zadań w rejonie Iłowajśka, tłumacząc, że nie mogli ich realizować, gdyż otrzymali rozkaz odbicia swoich punktów kontrolnych. Po tych wydarzeniach batalion postanowił opuścić swoje pozycje i wycofać się do miejsca stałego rozlokowania. Kolumna pojazdów została zatrzymana przez żandarmerię wojskową w rejonie Zaporoża, gdzie żandarmi zażądali złożenia broni przez żołnierzy. Żołnierze batalionu Podkarpacie odpowiedzieli, że zamierzają oddać broń w miejscu docelowym. Kolumna dotarła do Znamjanki w obwodzie kirowohradzkim, gdzie została otoczona przez jednostki specnazu. W celu prowadzenia negocjacji z dowódcą batalionu, na miejsce przybył osobiście dowódca Wojsk Lądowych Ukrainy, gen. por. A.W. Puszniakow oraz pierwszy zastępca prokuratora generalnego, N.J. Hołomsza. Żołnierze batalionu odmówili poddania się prokuratorowi, co doprowadziło do wszczęcia postępowania karnego przeciwko ówczesnemu dowódcy batalionu, ppłk. W. Komarowi. 28 sierpnia szef Sztabu Generalnego wydał rozkaz, nakazujący batalionowi udać się do miejscowości Delatyn, poza strefę walk, gdzie miała być przywrócona jego zdolność bojowa. Dzień później do Delatyna dotarli pierwsi żołnierze batalionu, a 31 sierpnia kolejnych piętnastu, wycofanych ze strefy walk. 3 września za dezercję aresztowano ppłk. W. Komara, jednak pięć dni później został on zwolniony za kaucją. Główny prokurator wojskowy, A.W. Matios, stwierdził, że batalion Podkarpacie był powodem serii zdarzeń, które doprowadziły do tragedii pod Iłowajśkiem. Oskarżył żołnierzy batalionu o opuszczenie pozycji pod Amwrosijiwką, co naraziło flankę ukraińskich wojsk, oraz o późniejsze wycofanie się na tyły. W związku z tym nieodpowiedzialnym zachowaniem, które stanowiło złamanie prawa oraz niesubordynację, batalion został wkrótce rozwiązany, a niektórzy byli członkowie zaczęli się ukrywać w obawie przed represjami ze strony organów ścigania oraz wojska.
Przypisy