49 Huculski Pułk Strzelców

49 Huculski Pułk Strzelców

49 Huculski Pułk Strzelców (49 pp) był jednostką piechoty w Armii Polskiej we Francji oraz Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.

Formowanie pułku rozpoczęto na początku kwietnia 1919 roku we Francji, gdzie powstał jako 3 pułk instrukcyjny, bazując na trzech kompaniach instrukcyjnych utworzonych w styczniu tego samego roku w miejscowościach Quintin i Potique.

20 maja pułk został przetransportowany koleją do Kutna, a następnie przeniesiony do rejonu Brześcia Kujawskiego, gdzie zajął odcinek polsko-niemieckiej linii rozjemczej.

W sierpniu jednostka zmieniła nazwę na 15 pułk strzelców pieszych, a po połączeniu Armii Polskiej gen. Józefa Hallera z Wojskiem Polskim na terenie kraju, przemianowano go na 149 pułk piechoty strzelców kresowych.

W czasie wojny polsko-bolszewickiej pułk działał w składzie 18 Dywizji Piechoty na froncie południowo-wschodnim, walcząc nad Wkrą oraz na Polesiu.

W okresie międzywojennym jednostka stacjonowała w Kołomyi. W 1938 roku przemianowano ją na 49 Huculski pułk strzelców.

W 1939 roku pułk brał udział w walkach w ramach 11 Karpackiej Dywizji Piechoty.

Formowanie i zmiany organizacyjne

W styczniu 1919 roku w Quintin i Potigne zorganizowano trzy polskie kompanie instrukcyjne, którym nadano numery: 27, 28 i 29. Kompanie rozmieszczono w rejonie Sene: 27 kompania pod dowództwem porucznika Glanowskiego w Ervi, 28 kompania pod dowództwem kapitana Antoniego Bartmańskiego w Sermeri, a 29 kompania pod dowództwem porucznika Adama Nadachowskiego w Montfey i Racines. Po przyjęciu uzupełnień i przejęciu materiału od francuskiego 344 rezerwowego pułku piechoty, kompanie przekształciły się w trzy bataliony, tworząc 3 pułk instrukcyjny w ramach Dywizji Instrukcyjnej.

W trzeciej dekadzie maja 1919 roku pułk został przetransportowany do Kutna, a następnie obsadził linię demarkacyjną w rejonie Brześcia Kujawskiego. 1 sierpnia został włączony do 8 Dywizji Strzelców jako 15 pułk strzelców pieszych. Po reorganizacji pułk przeniósł się w rejon Pułtuska, a później Mławy. We wrześniu 1919 roku, w wyniku scalenia Armii generała Hallera z armią krajową, pułk został zaliczony do jednostek rezerwowych i przemianowany na 149 pułk piechoty Strzelców Kresowych.

W drugiej dekadzie grudnia 1919 roku pułk został przetransportowany do Borszczowa, gdzie wszedł w skład Grupy generała Krajowskiego, a następnie skierowany do rejonu Kamieńca Podolskiego, gdzie przygotowywał obronę nad Uszycą. W trzeciej dekadzie lutego pułk został wysunięty nad rzekę Kalus, gdzie nawiązał kontakt z oddziałami Armii Czerwonej. Na koniec marca 1920 roku pułk został włączony do 18 Dywizji Piechoty jako 49 pułk piechoty.

W grudniu 1919 roku batalion zapasowy pułku stacjonował w Dolinie.

Pułk w walce o granice

Na froncie południowo-wschodnim

Z dniem 8 grudnia 1919 roku pułk został przydzielony do grupy wojsk pod dowództwem gen. Franciszka Krajowskiego. Pod koniec roku pułk wyjechał z Borszczowa do rejonu Kamieńca Podolskiego. Tam nad Uszycą, a potem nad rzeką Kalus, przygotowywał linię obrony.

25 lutego 1920 roku pułk zetknął się z resztkami oddziałów białego rosyjskiego generała Mikołaja Bredowa, a tego samego dnia ubezpieczenia pułku po raz pierwszy stoczyły starcie z wojskami bolszewickimi. Następnie, wraz z 42 i 145 pułkami piechoty, przy wsparciu 6 baterii 18 pap, pułk przeprowadził wypady na Zamiechów, Jełtuszków i Wierzbowiec, jednocześnie broniąc się w Kuczy i Słobódce Kuczyskiej. W wyniku walk stracił dwóch oficerów oraz 15 szeregowych. W końcu marca 1920 roku pułk został włączony do 18 Dywizji Piechoty jako 49 pułk piechoty.

1 kwietnia pułk doznał ataku ze strony bolszewików, znajdujących się na prawym skrzydle, w postaci ukraińskich oddziałów płk. Aleksandra Udowiczenki. Nieprzyjaciel zdołał przedostać się na tyły pułku, jednak sytuację uratował kontratak 7 i 8 kompanii III batalionu. W kolejnych dniach bolszewicy wznawiali natarcie, a pułk został zmuszony do opuszczenia wsi: Iwankowce Chreptyjowskie, Borsukowce, Słobódka oraz Kuryżyca. I batalionowi udało się jednak utrzymać wieś Kuczę. 10 kwietnia Kucza stała się pozycją wyjściową do uderzenia 49 i 145 pułków piechoty. Utracony teren został odzyskany, a pułk zdobył jedno działo, 12 karabinów maszynowych oraz wziął do niewoli około 200 jeńców. Ranny został ppor. Cywiński, a kilkunastu szeregowych zginęło, a kilkudziesięciu zostało rannych.

25 kwietnia 1920 roku rozpoczęła się wyprawa kijowska. Pułk, razem z ukraińskimi oddziałami płk. Udowiczenki, wkroczył do Mohylewa Podolskiego, a następnie prowadził walki pod Zmierzynką i Wapniarką.

Na koniec maja kontrofensywa konnej armii Budionnego zmusiła wojska polskie do odwrotu. Pułk przeszedł pod Niemirów i 6 czerwca III batalion wspólnie z 42 pułkiem piechoty uderzył na Nowo Żytów. Bataliony I i II obsadziły rzekę Sob oraz wsie Kolnik i Daszów.

12 czerwca, zagrożona oskrzydleniem przez kozaków Budionnego, 6 Armia otrzymała rozkaz odwrotu z Ukrainy. W czasie ośmiodniowego marszu pułk stoczył potyczkę z kozakami pod Waniaczem i 20 czerwca obsadził zachodni brzeg Bohu pod Latyczowem. Na tej rubieży stosował obronę aktywną. 9 kompania III batalionu zorganizowała w nocy z 21 na 22 czerwca wypad na bolszewickie pododdziały zgromadzone we wsi Bohny, zdobywając 2 działa, 3 karabiny maszynowe, tabory oraz biorąc 26 jeńców. Wypad na Spiczyńce I/49 pp zakończył się tragicznie, gdyż batalion otoczony przez brygadę kawalerii, po dwugodzinnej walce, uległ rozproszeniu. Żołnierze walczyli na białą broń, przebijając się na Nową Sieniawkę. Batalion stracił 4 oficerów oraz 150 szeregowych zabitych, rannych lub wziętych do niewoli.

Tymczasem armia Budionnego zajęła Korzec i posuwała się na Lwów. Polska 6 Armia otrzymała rozkaz uderzenia na tyły Sowietów i nawiązania kontaktu operacyjnego z 2 Armią. 3 lipca, po trudnym marszu, 49 pułk piechoty zajął wsie Hryców i Kurhanówkę. Wieczorem uderzył na Makiejowce, zdobywając jeńców oraz 3 działa i 5 karabinów maszynowych. Następnego dnia pułk zdobył Wołkowce i bez walki dotarł do Zasławia. Tam nawiązał kontakt z pododdziałami Grupy gen. Paweła Szymanowskiego. Po dwóch dniach odpoczynku, 7 lipca pułk, działając jako awangarda 18 Dywizji Piechoty, zajął Ostróg, zdobywając 2 działa i 1 karabin maszynowy, a także uwalniając polskich jeńców z 105 pułku piechoty. Przez cały dzień broniono miejscowości. Wieczorem gen. Krajowski podjął decyzję o opuszczeniu Ostrógu. Dalej walcząc na osi Buderyż, Bondary, Obgów, Antonowce, osiągnął 11 lipca rejon Szepietyna nad Ikwą.

Rankiem 13 lipca 18 Dywizja ruszyła na Dubno.

W straży przedniej dowódca XXXVI Brygady Piechoty prowadził dwa bataliony 49 pułku piechoty, wspierane przez baterie 18 pap. Pułk uderzył na oddziały 11 Dywizji Kawalerii, blokujące fort Zahorce, odrzucając je na północ. Dowódca obrony fortu, mjr Matczyński, radośnie witał swoich oswobodzicieli. Jego pododdziały, batalion zapasowy 50 pułku piechoty oraz 2/VIII kompania saperów, walczyły w okrążeniu resztkami sił.

Odblokowanie fortu nie zakończyło jednak walk w jego otoczeniu. I/49 pułku piechoty obsadził wzgórza na zachód od fortu i walczył przez kilka godzin z kontratakującymi kozakami. W tych walkach ranny został dowódca 49 pp, kpt. Adam Nadachowski, a dowództwo przejął kpt. Szymon Kocur. Pod jego dowództwem wyprowadzono natarcie na Tarakanowo, zdobywając w krótkiej walce dwa ckm, kilka wozów amunicyjnych i sanitarnych oraz kilka luźnych koni. Kolejną rubież obrony bolszewicy zorganizowali w oparciu o wzniesienia na północ od Tarakanowa i przedmieścia Dubna („Park Palestyna”). Atak 49 pp, wsparty ogniem artylerii, nie zdołał ich stamtąd odrzucić.

Straty pułku wyniosły 16 szeregowych zabitych oraz 2 oficerów i około 40 żołnierzy rannych.

W tym czasie pozostawiony nad Ikwą III/49 pułku piechoty zajął wsie: Sudobiczyn, Straktów i Wolicę. Zdobył 7 karabinów maszynowych i tabory. Jednak po ciężkiej całodziennej walce batalion zmuszony był do wycofania się na pozycje wyjściowe, ponosząc straty wynoszące 23 zabitych i 48 rannych.

O świcie 16 lipca miało miejsce drugie uderzenie na Dubno. XXXVI BP, w składzie 49 pułk piechoty oraz I/18 pułku artylerii polowej, ruszyło przez Sady na Chorupań. Natarcie 49 pułku piechoty na miejscowość wywołało gwałtowny kontratak około 800 jeźdźców z 14 Dywizji Kawalerii. Celny ogień I/18 pap, prowadzony z bliskich odległości, spowodował załamanie bolszewickiej szarży, a salwy III/49 pp ścigały odchodzącego nieprzyjaciela ogniem karabinów maszynowych. Po odparciu kontrataku cały 49 pułk piechoty zaatakował i zdobył Chorupań oraz Hołowczyny. Zginęło ponad 100 bolszewików, w tym trzech dowódców pułków, a zdobyto 2 karabiny maszynowe i kilkanaście koni. III/49 pp miał 9 zabitych i 25 rannych.

O 18.00 zorganizowano kolejne, zsynchronizowane, natarcie obu brygad na Dubno. Z Chorupania poprzez Niemców i Miatyń nacierała XXXVI BP. Zaskoczony nieprzyjaciel wycofał się z Dubna, a ścigany ogniem polskiej artylerii poniósł duże straty. Około 21.00 Dubno zostało zdobyte.

Tymczasem w nocy z 16 na 17 lipca gen. Krajowski postanowił o wymarszu 49 i 144 pp z Dubna do rejonu Chorupania i Gołowczyc. Pułki były zmuszone ponownie atakować Chorupań.

Walki obronne trwały trzy dni. Nieustanne ataki kawalerii kozackiej, wspomaganej przez piechotę i samochody pancerne, zostały odparte. Pułk w walkach stracił 27 oficerów i 650 szeregowych, zabitych, rannych, zaginionych i wziętych do niewoli.

Przejście na zachodni brzeg Ikwy przez sowiecką 45 Dywizję Strzelecką stawiałoby w trudnej sytuacji wyczerpaną walkami 18 Dywizję Piechoty. Nowe siły sowieckie, duże straty, brak kontaktu z 2 Armią oraz obecność 4 Dywizji Kawalerii na tyłach spowodowały, że gen. Krajowski podjął decyzję o przerwaniu bitwy i wycofaniu dywizji do rejonu WerbaBiałogródek. Nad ranem 20 lipca pułk opuścił Chorupań i Dubno.

49 pułk piechoty rano 20 lipca rozbił we wsi Sady oddział kozacki. W dalszym marszu stanowił straż tylną dywizji. Następnego dnia w Radziwiłłowie na pułk czekało uzupełnienie oficerskie. Wieczorem 22 lipca dywizja ponownie wyruszyła w kierunku Dubna oraz dalej na Krzemieniec. Idący na czele dywizji I/49 pp zdobył nad ranem 23 lipca w Iwanie Pustym. Tu dywizja czekała cały dzień na współdziałających z nią sąsiadów. Jej statyczne działania wykorzystali Sowieci i wieczorem dywizja została otoczona przez ruchliwe oddziały wroga. Rano 24 lipca nastąpił odwrót do Radziwiłłowa. Straż tylną stanowił 49 pułk piechoty, który pod wsią Krupiec stoczył zwycięską bitwę z oddziałem kozaków.

25 lipca pułk osiągnął Brody, gdzie osamotniona dywizja broniła się przez cały dzień. Około 19.00 dowódca dywizji postanowił wydostać się z okrążenia, przebijając się na południe do rejonu Oleska i kontynuując odwrót na KrasneBusk.

Nim do tego doszło, około 22.00 bolszewicy uderzyli na Brody. Przez pół godziny spieszona kawaleria bezskutecznie szturmowała pozycje 18 DP. W walkach wyróżnił się kpr. Józef Wojtasik, który dostrzegł, że 5 kompania 49 pp „zachwiała się”, własnym przykładem poderwał ją do kontrataku, zmuszając wroga do odwrotu. III/49 pp, zgrupowany na skraju miasta, przygotowany do otwarcia drogi XXXVI BP, poniósł dotkliwe straty. Zginął podchorąży Henryk Kolonista, a ranni zostali ppor. Wiktorowski oraz trzej nowo przybyli oficerowie.

Po odparciu nocnego natarcia kozaków gen. Krajowski powrócił do realizacji swojego planu. 49 pp, wspierany ogniem 2 baterii 18 pap, opanował most na szosie do Złoczowa, otwierając tym samym drogę wyjścia dla całej XXXVI Brygady Piechoty. Duże straty w szeregach Polaków spowodował nieprzyjacielski karabin maszynowy na taczance, zabijając 8 szeregowych oraz raniąc 3 oficerów, w tym adiutanta brygady, por. Koperskiego, oraz 40 szeregowych.

Rano 26 lipca dywizja zatrzymała się na odpoczynek w rejonie PodhorceOlesko.

Od 26 do 30 lipca trwały zacięte walki w rejonie BuskToporówGrabowo ŁopatyńMajdan Stary. W walkach od 22 do 30 lipca pułk stracił 245 oficerów i żołnierzy, a zdolnych do walki pozostało zaledwie 380.

W nocy z 1 na 2 sierpnia pułk, wzmocniony słabym batalionem 4 pułku strzelców podhalańskich, odprowadził na tyły transport 200 rannych oraz dwie baterie dział, dla których zabrakło już pocisków.

Gdy 3 sierpnia miało miejsce natarcie skrzydeł polskich 3 i 6 Armii, 49 pułk piechoty, będący praktycznie ekwiwalentem batalionu, nadal brał udział w walkach, w tym pod Brodami i Radziwiłłowem, tracąc 6 zabitych oraz kilkunastu rannych.

6 sierpnia pułk został wycofany z walk, a następnego dnia przewieziony transportem kolejowym z Brodów do Modlina.

Walki pułku w bitwie warszawskiej nad Wkrą

Oddziały 18 DP przybywały transportami kolejowymi do Modlina od 9 do 13 sierpnia i zostały zakwaterowane w cytadeli twierdzy modlińskiej. Do Modlina przybywały również „marszówki”.

12 sierpnia dowódca 5 Armii, gen. Władysław Sikorski, rozkazem nr 202/III nakazał 18 DP skoncentrować się w rejonie PłońskJoniec i obsadzić odcinek Wkry od przeprawy pod Zawadami po Sochocin.

W ciągu nocy z 12 na 13 sierpnia oddziały ześrodkowały się na odpoczynek w rejonie ZawadySochocin. 13 sierpnia większość sił 18 DP znalazła się w Płońsku i okolicach, a 49 pułk piechoty ruszył nad Wkrę, gdzie obsadził linię rzeki na odcinku GromadzynKołaząbPruszków. Około 18.00 bolszewicy przekroczyli Wkrę na odcinku 49 i 144 pułków piechoty. Kontratak II/49 pp wyrzucił ich za rzekę.

Zacięte walki nad Wkrą trwały 14 i 15 sierpnia. Bolszewicy wielokrotnie atakowali pułk i kilkakrotnie forsowali rzekę, ale za każdym razem polskie kontrataki ponownie wyrzucały ich na drugi brzeg. W pewnym momencie bitwy, gdy zabrakło oficerów, dowództwo nad jedną z kompanii objął starszy szeregowy Marian Filkiewicz.

Późnym wieczorem 15 sierpnia pułk przekroczył rzekę i zajął Nowe Miasto. Rano 16 sierpnia otrzymał uzupełnienie – 400 żołnierzy z batalionu marszowego. W dniach 16–19 sierpnia, stale walcząc z przeważającymi siłami nieprzyjaciela, powoli posuwał się do przodu, zajmując Szlubowo, Gąsocin, Sońsk, Sarnową Górę oraz Ciechanów.

20 sierpnia pułk w ramach dywizji ruszył na Mławę. Pod folwarkiem Szulmierz pułk przełamał zacięty opór oddziałów sowieckiej 33 Dywizji Strzelców i obsadził odcinek pomiędzy Mławą a Słupskiem, frontem na zachód (nie na wschód).

O świcie 22 sierpnia wojska sowieckie rozpoczęły natarcie. Masy bolszewickiej kawalerii i piechoty zalały polskie pozycje. Przed południem pięć kompanii 49 pp praktycznie przestało istnieć.

180 żołnierzy z por. Wadlewskim dostało się do niewoli.

Po bitwie nadeszły uzupełnienia z rozwiązanego 4 pułku pomorskiego oraz z własnej marszówki, a także 16 oficerów ze Śląska Cieszyńskiego. Wróciło również kilku oficerów pułku rannych na Wołyniu.

27 sierpnia pułk liczył już 40 oficerów i około 1000 szeregowych.

Pułk w działaniach pościgowych

Po zakończeniu Bitwy Warszawskiej 49 pułk piechoty wziął udział w ofensywie polskiej 3 Armii nad Bugiem w Wołyniu i Polesiu.

Na początku września pułk został przewieziony transportami kolejowymi do Chełma. XXXVI BP zajęła rejon ParypseStawNowosiółkiHenrysinSpas.

11 września Grupa gen. Krajowskiego ruszyła do natarcia. Tego dnia 49 pp zajął Wiszniów i Lubomi, a w gwałtownej walce zdobył wieś Ruda, bronioną przez oddziały sowieckie wspomagane pociągiem pancernym. Następnie ruszył na Maciejów, jednak zorientowawszy się, że na tyłach znajdują się Sowieci, zawrócił i w ponownej walce pod Rudą zmusił nieprzyjaciela do ucieczki. W tym czasie techniczna kompania pułku zajęła Maciejów.

Rankiem 13 września II i III batalion stoczył potyczkę pod Godowiczami. W tym czasie I batalion rozproszył tabory wroga.

14 września pułk bronił Kowla. W walkach wziął do niewoli ponad 200 jeńców oraz zdobył 6 karabinów maszynowych. Utracił 24 zabitych i kilkudziesięciu rannych.

Po bitwie pułk wyruszył, częściowo na samochodach, częściowo pieszo, na Łuck. Podczas przeprawy przez Stochód kolumna została zaatakowana przez dwa pociągi pancerne, co przyniosło straty w ludziach i sprzęcie. W dalszej drodze pułk toczył potyczki o każdą miejscowość, docierając do Łucka 16 września.

Dalej z dywizją maszerował na Polesie do Pińska. Po 6 dniach marszu wzdłuż Styru, a następnie Stochodu, pułk dotarł do Lubiąża.

Kontakt bojowy z Sowietami nawiązano dopiero 28 września. Walki nad Jasiołdą o utrzymanie Pińska trwały dwa dni. Następnie pułk, wspólnie z 145 pp, sforsował 1 października rzekę i zdobył wieś Parachońsk, a na drugi dzień Łyniec.

49 pułk piechoty pozostawał w tym rejonie do 11 października. W międzyczasie otrzymał uzupełnienie w sile 2 oficerów i 560 żołnierzy. Uzupełniony, przeprawił się 11 października przez Prypeć, zajął Łubieniec i ruszył na Turów. W Turowie odparł atak sowieckiej flotylli rzecznej. 17 października bataliony I i III przełamały silny opór wroga i zajęły Parerów.

18 września 1920 roku pułk został powiadomiony o zawieszeniu broni. 3 listopada wycofano go do Dawidgródka. Przez kolejne 8 miesięcy pułk pozostawał na wschodniej granicy.

Na mocy rozkazu Ministra Spraw Wojskowych L. 8432 z 29 czerwca 1921 roku, 49 pułk piechoty został wyłączony z podporządkowania 18 Dywizji Piechoty i włączony do 11 Dywizji Piechoty. Z nad granicy pułk przegrupował się do Kołomyi.

W rozkazie pożegnalnym gen. Franciszek Krajowski napisał:

Bilans walk

W czasie walk na froncie bolszewickim 49 pułk piechoty zdobył między innymi kilka sowieckich chorągwi, 13 dział, 69 karabinów maszynowych, kilkaset koni, wiele materiału wojennego oraz wziął do niewoli ponad 1500 jeńców.

Lista poległych i zmarłych z ran obejmuje: 241 oficerów, podoficerów i szeregowych znanych z nazwiska, blisko 150 żołnierzy, których nazwisk nie ustalono, a także 130 żołnierzy, którzy pozostają zaginieni; liczba rannych przekroczyła 1000 żołnierzy.

Kawalerowie Virtuti Militari

Żołnierze pułku odznaczeni Krzyżem Srebrnym Orderu Wojskowego Virtuti Militari.

Pułk w okresie pokoju

W okresie międzywojennym 49 pułk piechoty stacjonował na terenie Okręgu Korpusu Nr VI w Kołomyi, wchodząc w skład 11 Dywizji Piechoty.

W niedzielę 12 lipca 1925 roku, podczas obchodów święta pułku, poświęcono i oddano do użytku stadion sportowy. Przecięcia wstęgi dokonał dowódca Okręgu Korpusu Nr VI, generał dywizji Mieczysław Linde. Stadion został zbudowany dzięki staraniom dowódcy jednostki, pułkownika Bernarda Monda, przez pluton pionierów pod dowództwem porucznika Schuberta. Stadion miał boisko sportowe z trybuną na 1000 miejsc, bieżnię o długości 400 metrów, tor szturmowy, tor szermierczy, rzutnię granatów, skocznie oraz plac do ćwiczeń gimnastycznych z przyrządami. W późniejszych latach stadion otrzymał imię Bernarda Monda.

19 maja 1927 roku minister spraw wojskowych, marszałek Polski Józef Piłsudski, ustalił dzień 19 lipca jako datę święta pułkowego. W 1938 roku sejmik powiatu kołomyjskiego podjął uchwałę w sprawie obchodów święta szlachty zagrodowej Pokucia w dniu święta 49 Huculskiego pułku strzelców.

Na podstawie rozkazu wykonawczego L.dz. 3900/, tj. Org. Departamentu Piechoty Ministerstwa Spraw Wojskowych z 10 października 1930 roku, wprowadzono przepis służbowy P.S. 10–50 – „Organizacja – Piechota na stopie pokojowej”. 49 pułk piechoty zaliczono do pułków piechoty typu I, tzw. „normalnych”. W każdym roku otrzymywał około 610 rekrutów. Stan osobowy pułku wynosił 56 oficerów oraz 1500 podoficerów i szeregowców. W okresie zimowym posiadał batalion starszego rocznika, batalion szkolny oraz skadrowany, a w okresie letnim batalion starszego rocznika i dwa bataliony poborowych.

W pułku zorganizowano również specjalną kompanię dla opóźnionych, która szkoliła rekrutów dla potrzeb całego DOK. Żołnierze ci wcześniej z różnych przyczyn opóźnili swoje stawiennictwo w macierzystej jednostce.

9 stycznia 1931 roku kierownik Ministerstwa Spraw Wojskowych, generał dywizji Daniel Konarzewski, nadał nazwy koszarom 49 pułku piechoty w Kołomyi:

  • koszary gminne przy Alei Wolności – „Koszary im. ks. Poniatowskiego”,
  • koszary państwowe przy ulicach Piłsudskiego, Alei Wolności i Szpitalnej – „Koszary im. Marszałka Piłsudskiego”.

12 kwietnia 1937 roku Minister Spraw Wojskowych nadał I batalionowi nazwę „huculski batalion Legionów Polskich”, na pamiątkę walk kompanii Hucułów pod dowództwem kapitana Edwarda Szerauca w Karpatach, w składzie Legionów Polskich.

4 marca 1938 roku Minister Spraw Wojskowych nadał jednostce nazwę „49 Huculski Pułk Strzelców” oraz „zarządził noszenie przez żołnierzy całego pułku kapelusza huculskiego”.

W tym samym miesiącu na stanowisko dowódcy pułku został wyznaczony podpułkownik Władysław Ziętkiewicz, a na stanowisko I zastępcy dowódcy podpułkownik dyplomowany Czesław Kopański. Ponieważ podpułkownik Ziętkiewicz został czasowo zatrzymany na dotychczasowej funkcji w Państwowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego w Warszawie, obowiązki dowódcy jednostki pełnił podpułkownik Kopański. W styczniu 1939 roku, w Warszawie, podpułkownik Kopański przekazał obowiązki dowódcy oddziału podpułkownikowi dyplomowanemu Karolowi Hodale. Wiosną 1939 roku pułk stał się jednostką administracyjną i mobilizującą dla I i II Huculskiego batalionu ON.

49 pp w kampanii wrześniowej

Mobilizacja

49 pułk piechoty mobilizował się w mobilizacji mieszanej w garnizonie Kołomyja. W ramach mobilizacji alarmowej w grupie czerwonej w koszarach pułku w Kołomyji 25 sierpnia zostały zmobilizowane:

  • II batalion 49 pp, w czasie A+18,
  • kompania przeciwpancerna 49 pp, typ I, w czasie A+18,
  • stacja radiotelegraficzna typ III nr 7, w czasie A+24.

Pozostała część 49 Huculskiego pułku strzelców została zmobilizowana w I rzucie mobilizacji powszechnej w dniach od 31 sierpnia do 2 września. Ponadto w koszarach pułku sformowano w ramach I rzutu mobilizacji powszechnej do 5 dnia jej trwania:

  • kompanię kolarzy nr 62,
  • kolumnę taborową parokonną nr 610.

Dla 11 Karpackiej Dywizji Piechoty zmobilizowano również:

  • batalion marszowy 49 pp,
  • uzupełnienie marszowe kompanii kolarzy nr 62.

Działania bojowe

Walki II batalionu 49 hps

II batalion pułku został przetransportowany w okresie 2–4 września 1939 r. w rejon zamierzonej koncentracji dywizji na południe od Bochni, w rejonie Wiśnicza. Batalion ten, wraz z dwoma innymi batalionami i dwoma bateriami artylerii lekkiej pozostałych pułków 11 KDP, wszedł w skład Grupy Operacyjnej „Boruta”, dzieląc z nią dalsze działania bojowe i jej losy. Z uwagi na zmianę podległości 11 Karpackiej DP z Armii „Kraków” do Armii „Karpaty”, II/49 hps przydzielony był do 21 Dywizji Piechoty Górskiej. W jej składzie wycofywał się przez Bogumiłowice, Brzeźnicę do Bobrownik, gdzie 7 września stoczył walkę z niemieckim podjazdem pancernym, niszcząc 3 pojazdy pancerne. Następnie prowadził natarcie mające na celu wyparcie wojsk niemieckich z Tarnowa. Po walkach o Tarnów, w nocy 7/8 września, batalion podzielił się i maszerował w dwóch grupach pod dowództwem mjr Łapińskiego na Dąbrowę Tarnowską oraz drugą pod dowództwem kpt. J. Lewickiego na Radomyśl Wielki. Grupa kpt. Lewickiego broniła Radomyśla 8 września, a następnie, po jego śmierci, częściowo przebiła się do Mielca, częściowo wzięła udział w obronie Kolbuszowej 9 września. Część II/49 hps mjr Łapińskiego walczyła w Grupie „Stalowa Wola” ppłk