369 (Chorwacki) Pułk Piechoty

369 (Chorwacki) Wzmocniony Pułk Piechoty (niem. Verstarken Kroatischen Infanterie-Regiment 369., chor. 369. pojačana pješačka pukovnija, znany także jako Legion Chorwacki) – chorwacki ochotniczy związek taktyczny, który działał w ramach niemieckiego Wehrmachtu podczas II wojny światowej.

Geneza

W dniu 22 czerwca 1941 roku, pierwszego dnia operacji Barbarossa, Ante Pavelić, lider Niepodległego Państwa Chorwackiego (NDH), zorganizował spotkanie z przedstawicielami władz cywilnych oraz wojskowych, aby omówić wsparcie dla Niemców. Wszyscy uczestnicy zgodzili się, że Chorwaci powinni brać udział w tej inwazji. Zdecydowano się skontaktować z generałem Edmundem Glaise von Horstenauem, reprezentantem Rzeszy w NDH. Zaproponował on A. Paveliciowi, aby napisał list do Adolfa Hitlera z propozycją wysłania chorwackich wojsk na front wschodni. Hitler zaakceptował tę ofertę, uważając, że Chorwaci powinni jak najszybciej wysłać jednostkę lądową do ZSRR, a później także oddziały powietrzne i morskie. Wkrótce chorwackie władze rozpoczęły formowanie oddziału piechoty w sile pułku, liczącego 3,9 tys. ludzi. Do 15 lipca zgłosiło się jednak około 9 tys. ochotników z różnych jednostek Sił Zbrojnych NDH.

Formowanie

16 lipca powstała jednostka pod nazwą 369. Verstarken Kroatischen Infanterie-Regiment, która liczyła 3895 żołnierzy. Powszechnie nazywana była Legionem Chorwackim (Hrvatska Legija). Jako część Wehrmachtu, członkowie jednostki nosili niemieckie mundury i dystynkcje, jednak ich narodowość była widoczna dzięki plakietkom w barwach chorwackich (biało-czerwona szachownica) z napisem Hrvatska, umieszczonym na lewym ramieniu munduru i po lewej stronie hełmu. Władze NDH uznawały tę jednostkę za część swoich sił zbrojnych. 369. pp był wzmocnionym oddziałem, składającym się z trzech batalionów piechoty oraz batalionu artylerii, a także pododdziałów wsparcia i służb. Dowództwo sprawował pułkownik Ivan Markulj. W miejscowości Stockerau w Austrii utworzono batalion szkoleniowy, który zajmował się przygotowaniem uzupełnień dla macierzystej jednostki na front.

Później 369. pp został przetransportowany do Dollersheim w Niemczech, gdzie przeszedł przez proces wyposażania, a żołnierze złożyli przysięgę wierności A. Hitlerowi, A. Paveliciowi oraz Rzeszy i NDH. Po trzech tygodniach szkolenia wojskowego, jednostka została przetransportowana koleją przez Węgry do Dongeny w Besarabii. Stamtąd dotarła marszem na linię frontu na Ukrainie. Tam dołączyli do nich niemieccy podoficerowie. 9 października jednostka została przydzielona do niemieckiej 100 Dywizji Lekkiej.

Walki na froncie wschodnim

13 października 369. pp po raz pierwszy starł się z Armią Czerwoną na wschodnim brzegu Dniepru. Szlak bojowy prowadził przez miejscowości takie jak Petrușeni, Krzemieńczuk, Połtawa, Soroki, Bielce, Pierwomajsk, Kirowograd, Pietropawłowsk, Taraniwka, Grisin, Stalino, Wasyliwka, Aleksandrowka, Iwaniwka oraz Garbatowo. Chorwaci byli zaskoczeni dużą liczbą żołnierzy sowieckich, którzy się poddawali. Wielu z nich, szczególnie Rosjanie i Ukraińcy, wolało iść do niewoli chorwackiej niż niemieckiej, mając nadzieję na lepsze traktowanie. W lipcu 1942 roku 369. pp dotarł do rzeki Don. Na koniec lipca poniósł znaczne straty w zaciętych walkach o kołchoz „Proljet Kultura” w pobliżu miejscowości Seliwanowa. 26 sierpnia przybyły pierwsze uzupełnienia z Austrii. Chorwaci zostali odesłani na tyły w celu odpoczynku. Od końca sierpnia do końca września brali udział w różnych zajęciach treningowych. 22 września nowym dowódcą jednostki został pułkownik Viktor Pavicić. Dwa dni później jednostkę wizytował A. Pavelić, przyznając odznaczenia.

Walki w Stalingradzie

26 września niemieckie dowództwo wydało rozkaz marszu na przedmieścia Stalingradu. 369. pp był jedynym nie-niemieckim oddziałem w ataku na to miasto, co stanowiło ogromny zaszczyt i dowód uznania ze strony Niemców za dotychczasowe zmagania. Pojawił się nawet pomysł, choć nie zrealizowany, przemianowania 100 Dywizji Strzeleckiej na 100 Niemiecko-Chorwacką Dywizję Strzelecką. W wyniku ciężkich i zaciętych walk, liczebność 369. pp spadła w połowie października do jednego słabego batalionu oraz dwóch słabych samodzielnych kompanii, które liczyły w sumie jedynie 983 żołnierzy. 16 października, pułkownik V. Pavicić oraz sierżant Dragutin Podobnik zostali odznaczeni Żelaznym Krzyżem I klasy za wyjątkowe męstwo. W ostatnich dniach października Chorwaci walczyli w ruinach fabryki Czerwony Październik, odpierając sowiecki kontratak wzdłuż linii kolejowej. 3 listopada, stan liczebny i uzbrojenia resztek 369. pp prezentował się następująco: 1. kompania piechoty z 98 żołnierzami oraz 8 lekkimi karabinami maszynowymi, kompania karabinów maszynowych z 73 żołnierzami oraz 1 ciężkim karabinem maszynowym, a także kompania przeciwpancerna z 20 żołnierzami i 6 działami ppanc, co dawało razem 191 żołnierzy, w tym 4 oficerów. Liczba ta nie obejmowała jednostki artylerii, która została rozdzielona pomiędzy różne niemieckie dywizje. 4 listopada dotarły uzupełnienia, jednak pozwoliły one jedynie na zwiększenie liczby resztek 369. pp do stanu wzmocnionego batalionu. 6 listopada Chorwaci zostali włączeni do niemieckiego 212 pp. Walki w rejonie fabryki Czerwony Październik trwały. Do 25 listopada Chorwaci zajmowali flankę 6 Armii, wykorzystując do tego każdego żołnierza, nawet chorych i lekko rannych. Mimo to Sowieci nieustannie przenikali na pozycje niemieckie. Pod koniec listopada resztki 369. pp składały się z 5 oficerów, 9 podoficerów i 110 żołnierzy. Żywność i woda były wydawane w minimalnych ilościach, a amunicji brakowało. Dowódca pułkownik V. Pavicić był w bardzo złej kondycji psychicznej, żyjąc we własnym świecie i wydając rozkazy do nieistniejących oddziałów. 17 grudnia, po zamarznięciu Wołgi, wojska sowieckie otworzyły nowy front od strony rzeki. 16 stycznia 1943 roku Sowieci zaatakowali z trzech stron chorwackie pozycje, co doprowadziło do ich odwrotu z wielkimi stratami. Dowództwo niemieckie nakazało ocalałym Chorwatom wycofać się do okopów wzdłuż dawnej Akademii Sił Powietrznych ZSRR, które stanowiły ich ostatnią linię obrony. Wkrótce pułkownik V. Pavicić otrzymał wiadomość o zmianie dowódcy. W tej sytuacji, uznając, że nie ma już żołnierzy poza kilkoma rannymi, zaproponował pułkownikowi Marko Mesiciowi, dowódcy artylerii, objęcie swojej funkcji. Jednocześnie wymyślił, że samolotem odleci do Stockerau do batalionu treningowego. 20 stycznia próbował wydostać się ze Stalingradu. Nie jest jasne, co się z nim stało; jedna z teorii mówi, że dostał się na pokład samolotu, który został zestrzelony, a inna sugeruje, że został rozstrzelany za dezercję. Natomiast 23 stycznia z Stalingradu odleciało 18 rannych Chorwatów, ostatnich żołnierzy 369. pp, podczas gdy reszta, na czele z pułkownikiem M. Mesiciem, dostała się do niewoli sowieckiej.

Ostatni okres istnienia

Ocaleli chorwaccy żołnierze zostali odesłani do Stockerau, gdzie – wraz z kadrą batalionu treningowego – utworzyli nową jednostkę chorwacką – 369 Dywizję Piechoty, która miała walczyć z partyzantką na Bałkanach. Weterani 369. pp mieli prawo nosić specjalną odznakę „Odznaka Chorwackiego Legionu 1941”.

Struktura organizacyjna

  • 1 batalion piechoty
  • 2 batalion piechoty
  • 3 batalion piechoty
  • kompania karabinów maszynowych
  • kompania przeciwpancerna
  • trzy baterie artylerii lekkiej

Bibliografia

Chorwackie formacje zbrojne w służbie III Rzeszy

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!