34 Komenda Odcinka Lubaczów

34 Komenda Odcinka Lubaczów – była to zlikwidowana samodzielna jednostka Wojsk Ochrony Pogranicza, która pełniła służbę na granicy polsko-radzieckiej.

Formowanie i zmiany organizacyjne

34 Komenda Odcinka została utworzona w 1945 roku w ramach 8 Oddziału Ochrony Pogranicza. Organizacja jednostki opierała się na żołnierzach 9 Dywizji Piechoty, a do stycznia 1946 roku, wraz z strażnicami 154–157, miała swoją siedzibę w Przemyślu. 25 stycznia 1946 roku, komenda oraz jej strażnice przeniosły się do Lubaczowa, gdzie stacjonowały do czerwca 1946 roku.

We wrześniu 1946 roku, odcinek został włączony do Rzeszowskiego Oddziału WOP nr 8. Z kolei 24 kwietnia 1948 roku, na bazie 34 Komendy Odcinka, utworzono Samodzielny Batalion Ochrony Pogranicza nr 29.

Działania bojowe

1 lutego 1946 roku, batalion 9 Dywizji Piechoty oraz grupa operacyjna 34 Komendy Odcinka Lubaczów otoczyli w lesie pod Narolem zgrupowanie UPA. Żołnierze WOP zaatakowali grupę upowców, która obradowała na polanie. W wyniku walki, przeciwnik poniósł znaczne straty wśród zabitych i rannych. Zniszczono szałasy, zdobyto wiele sztuk broni, amunicji oraz sprzętu wojskowego. W trakcie akcji ranny został szer. Roman Sucholaz.

14 marca 1946 roku, pododdział 34 Komendy Odcinka, pod dowództwem ppor. Franciszka Kędziora, zapewniał ochronę komisji Departamentu WOP udającej się do Przemyśla. W rejonie Bachory padli ofiarą zasadzki UPA. W wyniku walki zginęli lub zostali zamordowani ppor. Franciszek Kędzior oraz 16 żołnierzy ochrony, a także dwaj oficerowie komisji: mjr Jakub Tumanów i por. Jan Bartoszewski. Udało się przeżyć ciężko rannemu kpr. Stanisławowi Chruszczykowi, który został wzięty za martwego przez napastników. W lasach schronili się również kpt. Piorunow i szer. Superczyński.

10 kwietnia 1946 roku, grupa rozpoznawcza 34 Komendy Odcinka pod dowództwem ppor. Konstantego Kucharczuka odkryła w rejonie miejscowości Bachory duże zgrupowanie UPA. Wspólnie z przysłanym wsparciem, w trakcie dwudniowych walk, zniszczono 12 zamaskowanych ziemianek i szałasów oraz zabito 12 upowców, zdobywając 4 rkm, 5 kb, 2 pm i znaczną ilość dokumentów.

21 czerwca 1946 roku, grupa operacyjna komendy pod dowództwem mjr. Manko stoczyła walkę z oddziałem UPA w lasach między Łukawicami a Wielkimi Oczami, w wyniku czego zabito 6 upowców, a dwóch żołnierzy zostało rannych.

9 sierpnia 1946 roku, w okolicach wsi Werchrata, Dziewięcierz, plut. Franciszek Gorlik oraz kpr. Tadeusz Płachecki, zabezpieczając żniwiarzy 34 Komendy i strażnicy Wielkie Oczy, zaskoczyli i obezwładnili ubezpieczenie sotni UPA biwakującej w Lesie Monastyrskim. Powiadomiony dowódca akcji zaatakował sotnię, biorąc do niewoli 8 osób oraz znaczną ilość broni, amunicji i żywności.

Struktura organizacyjna

Dyslokacja 34 Komendy Odcinka przedstawiała się następująco:

  • komendantura odcinka i pododdziały sztabowe – Lubaczów
  • 154 strażnica – Mosty Małe
  • 155 strażnica – Dziewięcierz
  • 156 strażnica – Sieniawka
  • 157 strażnica – Wielkie Oczy.

Upamiętnienie

W uznaniu męstwa i bohaterstwa żołnierzy WOP z Lubaczowa w walce z podziemiem Ukraińskiej Powstańczej Armii, 22 lipca 1986 roku Rada Państwa przyznała strażnicy WOP Lubaczów Krzyż Walecznych.

[…] W mieście panowała uroczysta atmosfera, nie tylko z powodu lipcowego święta. Orkiestra, zaproszeni goście o generalskich stopniach… Na szkarłatnej poduszce, którą trzymał dowódca strażnicy, ułożono Krzyż Walecznych. Na trybunie honorowej, obok niej, a także po przeciwnej stronie na chodniku pod ogrodzeniem szkoły podstawowej im. Milicji Obywatelskiej, prezentowali się w pocztach sztandarowych kombatanci. Ten Krzyż, przyznany lubaczowskiej strażnicy przez Radę Państwa, jest również dla nich. Wśród nich znajdowali się st. sierż. sztab. rez. Bronisław Sondej, płk rez. Marian Pciło, st. sierż. MO Ignacy Mazurkiewicz oraz mjr rez. Józef Wiśniewski. Orkiestra grała. Wzdłuż szyków żołnierzy przemieszczało się bojowe odznaczenie, niesione przez oficera WOP. Młodzi żołnierze w hełmach ciekawie przyglądali się wstędze i krzyżowi. Ciekawość, zwykła ciekawość? A może coś więcej? Wygląda na to, że w ich świadomości pozostało coś więcej niż tylko kolejna regulaminowa impreza… Po zakończeniu uroczystości, większość widzów pobiegła na boisko szkolne, gdzie zapowiedziano występ znanej orkiestry reprezentacyjnej WOP z Nowego Sącza. Obok trybuny pozostało kilka osób, zamyślonych. Ich twarze nosiły zmarszczki, siwe włosy, a w klapach marynarek widniały zbowidowskie znaczki oraz miniaturki bojowych odznaczeń… Czas zatarł wiele wspomnień, ale są rzeczy, o których nie można zapomnieć….

Uwagi

Przypisy

Bibliografia

Henryk Dominiczak: Zarys historii Wojsk Ochrony Pogranicza 1945–1985. Warszawa: Wojskowa Drukarnia w Łodzi, 1985, s. 1–356. (pol.).

Zenon Jackiewicz: Wojska Ochrony Pogranicza : (1945–1991) : krótki informator historyczny. Kętrzyn: Centrum Szkolenia Straży Granicznej, 1998. ISBN 83-909304-3-9.

Jan Ławski: Ochrona granic Polski Ludowej 1945-1948. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowe, 1974.

Archiwum Straży Granicznej Historia Przemyskiego Oddziału Wojsk Ochrony Pogranicza 1945–1955. Przemyśl 1956.

Mirosław Cielemięcki. Nie wszystko zatarł czas. „„GRANICA” Pismo Wojsk Ochrony Pogranicza”. 39(1892), s. 6, 1986-09-28. ISSN 0324-928X.

Archiwum SG, DWOP, sygn. 217/143, Wykazy dyslokacyjne Wojsk Ochrony Pogranicza 1946. Wykaz strażnic i miejsc ich rozlokowania adresowany do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Ministerstwa Spraw Zagranicznych z 4 maja 1946.

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!