3 Pułk Grenadierów Śląskich – jednostka piechoty Wojska Polskiego w Francji.
Pułk został sformowany we Francji na podstawie polsko-francuskiej umowy z 9 września oraz protokołu wykonawczego z 21 września 1939 roku. Brał udział w kampanii francuskiej, walcząc między innymi na pozycji ryglowej linii Maginota na odcinku Saary. Prowadził działania opóźniające w rejonie Azoudange oraz nad kanałem Marna-Ren, a także stawiał opór w okrążeniu w okolicach Raon-l’Étape.
Formowanie
Pułk został sformowany na mocy rozkazu dowódcy polskich oddziałów we Francji, gen. Stanisława Maczka, z dnia 13 listopada 1939 roku, jako 3 pułk piechoty. Od 3 maja 1940 roku funkcjonował pod nazwą 3 Pułku Grenadierów Śląskich.
Formowanie rozpoczęło się 11 grudnia w obozie Coëtquidan w Bretanii. Warunki życia w obozie, zwłaszcza na początku, były bardzo trudne – brakowało stołów, ławek, łóżek, koców i pościeli. W połowie marca 1940 roku pułk został przeniesiony do Mauron.
Żołnierze byli ubrani w błękitne mundury francuskie z czasów I wojny światowej, a także nosili kepi, berety lub furażerki. Wiele osób nie miało płaszczy ani pasów. W kwietniu 1940 roku pułk otrzymał nowe mundury oraz ekwipunek. Na naramiennikach mundurów francuskich znajdowały się polskie stopnie wojskowe, a na nakryciach głowy – znak orła.
Karabinem grenadiera był przestarzały karabin Lebela, a jako broń zespołową używano ciężkiego karabinu maszynowego Hotchkiss. Radiostacje ER-17 i ER 40 nie zapewniały stałej łączności.
Tabor pułku był zmotoryzowany. Do transportu amunicji w strefie walki służyły ciągniki gąsienicowe (nie były uzbrojone). Kuchnie polowe oraz sprzęt pozostawały w większości zaprzęgnięte w konie.
Pułk składał się z żołnierzy, którzy przybyli z kraju oraz tych pochodzących z emigracji, głównie z Francji. Około 25% stanu osobowego pułku stanowiły osoby przybyłe z Polski.
Niemal cały korpus oficerski pochodził z Polski, z czego połowę stanowili oficerowie zawodowi. Często zarzucano starszym oficerom odpowiedzialność za klęskę wrześniową. Oficerowie rezerwy zajmowali zazwyczaj niższe etaty. Podoficerowie z emigracji nie prezentowali wysokiego poziomu wiedzy i umiejętności.
Żołnierze pułku z kraju wywodzili się głównie z internowanych w Rumunii i na Węgrzech, a także z młodzieży szkolnej pełnej patriotyzmu, która często narażała życie, aby dołączyć do polskich oddziałów i walczyć o wolność kraju.
Trzon pułku stanowili jednak żołnierze posiadający obywatelstwo polskie, ale na stałe mieszkający na emigracji, przeważnie we Francji. Często ulegali oni wpływom komunistycznym oraz antywojennym, które krążyły w francuskich kręgach robotniczych. Na początku lekceważyli zewnętrzne formy dyscypliny, domagając się lepszego traktowania. Ich wymagania socjalne były znacznie wyższe niż żołnierzy z kraju, a także oczekiwali długotrwałej i systematycznej pracy wychowawczej.
Działania zbrojne
Przegrupowanie pułku do strefy przyfrontowej w Dolnej Lotaryngii, w rejonie na południowy zachód od Nancy, rozpoczęto 16 kwietnia 1940 roku.
Wraz z innymi jednostkami 1 Dywizji Grenadierów, pułk stanowił odwód francuskiej 4 Armii. W dalszym ciągu prowadzono organizację i szkolenie. Dowództwo pułku znajdowało się w Javaincourt. 15 maja 1940 roku 1 Dywizja Grenadierów została skierowana do odwodu dowódcy 2 Grupy Armii, gen. Gastona Pretelata. 16 maja 3 pułk przemaszerował w rejon Lunéville. Od 25 maja zaczął wymieniać oddziały 4 Armii na odcinku obronnym między rzekami Sarrą i Mozelą. Rozpoczęte prace fortyfikacyjne na tej rubieży nie zostały zakończone. Działka przeciwpancerne miały być główną zaporą ogniową, umieszczone w betonowych schronach, także planowano rozbudowę zapory przeciwczołgowej. Kilka kilometrów za tą linią znajdowała się „pozycja pośrednia”. Obie pozycje na odcinku rzeki Albe były połączone „pozycją ryglową”.
6 czerwca pułk rozpoczął trzydniowy marsz na pozycję pośrednią, pokonując 100 kilometrów.
Otrzymał zadanie obrony pozycji pośredniej na odcinku Altwiller – Domfessel, a część sił miała obsadzić pozycję ryglową. Na pozycję pośrednią weszły 1. batalion mjra Stanisława Karolusa oraz 3. batalion mjra Franciszka Perła, natomiast rubież ryglową obsadził 2. batalion mjra Antoniego Michalika.
Niemieckie natarcia na prawe skrzydło 20 Korpusu (F) wymusiły skierowanie części sił 1 Dywizji Grenadierów do dyspozycji dowódcy grupy fortecznej Sarry, płk. Dagnana. 12 czerwca, w godzinach porannych, płk Wnuk skierował 2 batalion do rejonu Oermingen, gdzie miał być użyty do kontrataku na korzyść 51 i 133 pułku kolonialnego, podczas gdy 3. batalion wycofał się w rejon Hinsing.
W tym czasie doszło do przełamania frontu nad Marną na odcinku 4. Grupy Armii, a dowódca 2. GA, gen. Pretelat, wydał 12 czerwca o godz. 21.00 rozkaz odwrotu.
Działania opóźniające
3 Pułk Grenadierów otrzymał rozkaz wycofania sił w kierunku południowym. 3 batalion został skierowany do lasu na południe od Assenoncourt, a 1 batalion do rejonu Azoudange. Ich zadaniem było opóźnianie ruchu nieprzyjaciela w kierunku południowym, a następnie wyjście na południową stronę kanału. Na główną pozycję obronną nad kanałem Marna – Ren, w rejon Moussey oraz lasów Rechicourt, skierowany został 2 batalion. Dowództwo pododcinka obrony objął płk Wnuk, który dysponował swoim 2 batalionem oraz 3 batalionem 1 pułku. Rano 17 czerwca oddziały niemieckiej 75 Dywizji gen. Hammera rozpoczęły natarcie na pozycje obronne 1 i 3 batalionu.
Na odcinku 1 batalionu Niemcy zaatakowali Azoudange. Mimo znaczącej przewagi, kpt. Jolonkiewicz został zmuszony do wycofania się. Dowódca 1 batalionu przeprowadził kontratak 2 kompanią. Żołnierze w ciężkiej walce odzyskali teren, a kpt. Korzan wycofał się bez większych strat. W Azoudange pozostał jedynie pluton rozpoznawczy, mający ubezpieczać wycofanie.
3 batalion również prowadził działania opóźniające. 16 czerwca około godz. 22.00 dowódca batalionu nakazał por. Krąglejowi wykonanie wypadu swoim plutonem na Assenoncourt, co zaowocowało ostrą i dość długą walką ogniową.
Pomimo braku wsparcia artylerii, 3 batalion odpierał wszystkie natarcia niemieckiej piechoty. Zagrożony obejściem od południa, około godz. 10.00 wycofał się z walki pod osłoną 1 batalionu.
Bataliony 3 pułku przekroczyły kanał i w godzinach południowych obsadziły wyznaczone rejony. 1 batalion zajął stanowiska na południowy wschód od Moussey, pomiędzy 3/1 pgren a francuskim batalionem 51 pułku. 3 batalion, pełniący rolę odwodu dywizji, w nocy kontratakował w kierunku 2 pgren.
18 czerwca, w godzinach przedpołudniowych, na odcinku dowodzonym przez płk Wnuka, 75 dywizja gen. Hammera podjęła ograniczone działania. Nieprzyjaciel próbował sforsować kanał, ale czynił to niewielkimi siłami. Obie strony prowadziły intensywny ogień artyleryjski. Niestety, 6 kompania i kompania ckm były omyłkowo ostrzelane przez własną oraz francuską artylerię.
Około godz. 17:00 na prawym skrzydle odcinka pojawiła się groźna sytuacja. Niemcy sforsowali kanał na odcinku płk. Dagnana i znacznie się posunęli. Dowódca pułku, mając na uwadze zagrożenie okrążeniem, zdecydował się na wycofanie podległych mu pododdziałów. Przydzielony mu dowódca 3/1 pgren – mjr Fug1ewicz oceniał jednak, że wycofanie w odkrytym terenie mogłoby oznaczać zagładę jego batalionu. Decyzja o wycofaniu została wstrzymana. Bataliony pozostały na swoich stanowiskach, prowadząc zacięte walki obronne. Dochodziło do walki wręcz. Wsparcie dla walczących pododdziałów skierowano z wszystkich dostępnych sił (łącznościowców, zwiadowców i żołnierzy z kompanii gospodarczej).
W tych trudnych chwilach, z powodu wyczerpania fizycznego i napięcia psychicznego, sporadycznie zdarzały się przypadki niezdolności do prowadzenia walki.
Dowódca 3 batalionu – mjr Perl, już 17 czerwca dokonał zmiany na stanowiskach dowódców 10 kompanii, 11 kompanii oraz 3 kompanii ckm. Kondycja oficerów nie zapewniała sukcesów w coraz trudniejszych walkach. Na ich miejsce wyznaczył: por. Nowosada, por. Rogulskiego oraz por. Rurańskiego.
Wieczorem 18 czerwca, pod osłoną ciemności, 3 pułk grenadierów został skierowany na krótki odpoczynek w rejon Baccarat, 30 km na południe od kanału Marna – Ren.
Walki w okrążeniu
19 czerwca sytuacja armii francuskiej była krytyczna. Obrona 2 GA została przełamana, a jej jednostki okrążone. W tych warunkach dowódca 3 pułku organizował obronę na kierunku Merviller i Montigny. Batalionom kilkakrotnie zmieniano pozycje obronne. W oddziałach francuskich panował chaos, demoralizacja, a dezercje były na porządku dziennym.
W tym czasie do pułku dotarła informacja o rozkazie Naczelnego Wodza, który nakazywał polskim oddziałom przebijanie się do portów śródziemnomorskich lub przekraczanie granicy francusko-szwajcarskiej. Dowódca 1 DGren, gen. Duch, poprosił dowódcę francuskiego korpusu, gen. Huberta, o zwolnienie spod jego rozkazów. Ten jednak się nie zgodził, argumentując brakiem kompetencji służbowych. Postanowiono, że dywizja będzie walczyć tak długo, jak długo nie poddadzą się Francuzi.
Pierwszy kontakt z przeciwnikiem nastąpił już o 6.00 w rejonie wzgórza 319, w pobliżu Montigny. Nieprzyjaciel atakował z kierunku północnego na wysunięte stanowiska 3 batalionu.
Około godz. 10.00 gen. Duch wydał rozkaz płk. Wnukowi do wycofania pułku w rejon La Trouche, na wschód od Raon l’Etape. Jako pierwszy z pozycji zszedł batalion mjra Perła, który otrzymał zadanie obsadzenia rejonu skrzyżowania dróg na południe od Neufmaisons. Batalion mjra Karolasa miał bronić rubieży opóźniania na południe od Veney. Jako ostatni z walki wycofał się batalion mjra Michalika, którego przeciwnik próbował obejść. Wycofanie odbywało się pod nękającym ogniem niemieckiej artylerii i moździerzy.
Wieczorem pułk zajął nakazany rejon obrony. Przy szosie prowadzącej do Celles sur Plaine, zajął stanowiska 1 batalion, a nieco dalej, na wschód, – 2 batalion. Do odwodu, w rejon Moyenmoutier, skierowany został 3 batalion. Na południe od Raon l’Etape ściągnął także prawy sąsiad 3 pułku, zgrupowanie forteczne płk. Dagnana. Realizacja tego zadania była jednak niemożliwa z powodu stłoczenia wojsk francuskich, braku woli walki oraz ogromnego chaosu organizacyjnego. O 22.00 płk Wnuk uczestniczył w odprawie dowódców zorganizowanej przez gen. Ducha. Podkreślano na niej, że żołnierze są bardzo zmęczeni i przygnębieni sytuacją, w jakiej się znalazły jednostki polskie. Omówiono sposób działania jednostek w przypadku otrzymania sygnału 4444.
Od wczesnych godzin rannych 21 czerwca napływały niepokojące meldunki od patroli o sytuacji bojowej. Informowały one, że w Raon l’Etape nie ma żołnierzy francuskich, a miasto zostało zajęte przez Niemców. Wynikało z nich, że 1 i 2 batalion mają odciętą główną drogę wycofania. W tej sytuacji dowódca pułku zarządził natychmiastowe ich wycofanie polami.
Wykonać 4444
W godzinach rannych 21 czerwca gen. Duch wydał rozkaz nadania sygnału „4444”. Ocenił, że oddziały dywizji wypełniły z nawiązką swój obowiązek wobec sojusznika, a ich działania dobiegły końca.
Dywizja polska była okrążona, a w najbliższej okolicy brakowało jednostek francuskich zdolnych do prowadzenia zorganizowanych działań bojowych.
Sygnał dotarł do pododdziałów 3 Pułku Grenadierów Śląskich w godzinach przedpołudniowych. Rozpoczęto palenie dokumentów i niszczenie sprzętu. Część dokumentów została zabezpieczona i spakowana do skrzyń, które następnie zakopano. Niszczenie broni miało na celu uniemożliwienie jej dostania się w ręce Niemców. Obawiano się, że wobec Polaków Niemcy nie będą tak tolerancyjni, jak wobec żołnierzy francuskich. Dlatego część żołnierzy polskich wolała zatrzymać przy sobie broń krótką. Żołnierze spontanicznie organizowali się w grupy i próbowali przedrzeć przez pierścień okrążenia. Były to małe grupki, które podejmowały wysiłki, aby dotrzeć na południe Francji lub do Szwajcarii, a często także do swoich domów rodzinnych. Niektórym oficerom i żołnierzom z kasy pułkowej wydano pieniądze, aby ułatwić przedarcie się przez pierścień okrążenia.
Dalsze losy grenadierów
Bardzo wielu grenadierów, z powodu ran, wyczerpania oraz nieprzychylnego stosunku wojska francuskiego do Polaków, dostało się do niewoli niemieckiej.
Do Marsylii dotarło około 500 grenadierów. Większość z nich przedostała się do oddziałów polskich w Wielkiej Brytanii, zasilając głównie 4 Dywizję Piechoty, której jeden z batalionów przejął tradycje 3 Pułku Grenadierów Śląskich.
Do Szwajcarii przedostało się ponad 60 grenadierów, z których część ponownie przekroczyła granicę. W Szwajcarii weszli oni w skład 2 Dywizji Strzelców Pieszych, w zdecydowanej większości zasilając obozy żołnierskie 6 pułku strzelców pieszych.
Do Szwajcarii dotarł również dowódca pułku, płk Wincenty Wnuk, który pełnił między innymi obowiązki polskiego komendanta obozu oficerskiego. W drugiej połowie 1944 roku został przerzucony do Wielkiej Brytanii w ramach tajnej ewakuacji żołnierzy prowadzonej w 2 DSP.
Wielu żołnierzy, głównie pochodzących z emigracji, zasiliło szeregi polskiego lub francuskiego ruchu oporu, mimo że ich celem w chwili ogłoszenia rozkazu o rozproszeniu był szybki powrót do rodzin.
Struktura organizacyjna i obsada personalna
dowódca pułku – płk Wincenty Wnuk
oficerowie dowództwa
szef sztabu – mjr dypl. Stanisław Kramar
kpt. Alfred Jütner
kpt. Zając
kpt. Woźniak
kpt. Szukowski
kpt. Józef Kapka
ppor. Apolinary Szczypiński
ppor. Klimarz
kapelan – ks. kpt. Ignacy Pluszczyk
lekarz – mjr Hortyński
aptekarz – por. Ogonowski
dowódca kompanii dowodzenia – kpt. Stanisław Pająk
oficerowie kompanii
por. Stanisław Łukowski
por. Nartowski
por. Antoni Sokół
ppor. Antoni Chmura
dowódca kompanii gosp. – kpt. Ludwik Biśta
oficerowie kompanii
por. Jan Iwanowski
ppor. Jan Dziewanowski
ppor. Józef Pabis
ppor. Jan Kiersnowski
ppor. Jan Rzeczkowski
dowódca kompanii broni towarzyszącej – kpt. Władysław Ulman
oficerowie kompanii
por. Januariusz Jaglarz
por. Stanisław Pstrowski
ppor. Antoni Ziemba
ppor. Bronisław Treska
ppor. Stanisław Skowroński
asp. Lipieński
1 batalion grenadierów
dowódca – mjr Stanisław Karolus
oficerowie dowództwa
mjr Władysław Kuśmidrowicz
ppor. Stanisław Lisiecki
asp. Jerzy Koperski
por. Stanisław Korta
dowódca 1 kp – kpt. Stefan Koźan
oficerowie kompanii
por. Mieczysław Gramatyka
ppor. Brzeziński
ppor. Tadeusz Marynowski
ppor. Łabiniec
asp. Konstanty Szabelki
dowódca 2 kp – kpt. Kazimierz Paszki
oficerowie kompanii
por. Woliński
por. Paweł Wiśniewski
ppor. Jan Serafin
ppor. Kazimierz Rzepka
ppor. Edmund Tomecki
dowódca 3 kp – kpt. Alfred Jelonkiewicz
oficerowie kompanii
por. Jan Matuszewicz
ppor. Stanisław Król
ppor. Hotlbauer
ppor. Konrad Perlik
asp. Marian Kuczyński
asp. Bronisław Szczepański
asp. Łęcki
dowódca 4 kompanii ckm i broni towarzyszącej – kpt. Józef Chlipała
oficerowie kompanii
por. Stefan Adamowicz
por. Wojciech Sekuła
ppor. Leonard Wojciechowicz
ppor. Ryszard Nuszkiewicz
asp. Hubert Pelc
2 batalion grenadierów
dowódca – mjr Antoni Michalik
oficerowie dowództwa
mjr Witold Zimowski
por. Jan Dempniak
asp. Juliusz Pilecki
lekarz – ppor. Stanisław Łazarczyk
dowódca 5 kp – kpt. Tadeusz Tarnawski
oficerowie kompanii
por. Wiktor Wantuch
por. Ludwik Kelm
ppor. Stanisław Szczepanie
ppor. Stanisław Moździeń
dowódca 6 kp – kpt. Bogdan Milczak
oficerowie kompanii
por. Julian Skulski
ppor. Mariusz Kwiatkowski
ppor. Buczkowski
ppor. Makowski
asp. Kleyber
dowódca 7 kp – kpt. Teofil Wawrzyniak
oficerowie kompanii
por. Stanisław Stopiński
por. Józef Amouraux
ppor. Błyszczak
ppor. Marian Stradowski
asp. Jerzy Jerimijew
asp. Kącki
dowódca 8 kompanii ckm i broni towarzyszącej – kpt. Aleksander Elektorowicz
oficerowie kompanii
por. Zenobiusz Kubik
por. Stanisław Grochola
por. Franciszek Gudz
ppor. Jan Matyszczyk
ppor. Piotr Głowacki
asp. Janusz Jastrzębski
3 batalion grenadierów
dowódca – mjr Franciszek Perl
oficerowie dowództwa
mjr Edward Marzys
por. Witold Witoszyński
asp. Adam Perzanowski
dowódca 9 kp – kpt. Franciszek Marciniak
oficerowie kompanii
por. Karol Moss
ppor. Romuald Kłodnicki
ppor. Polowy
ppor. Czecki
asp. Krawczyk
dowódca 10 kp – kpt. Michał Naziembło
oficerowie kompanii
por. Jan Nowosad
por. Piłek
por. Zygmunt Ostrowski
ppor. Leon Wujek
asp. Tadeusz Rzewuski
dowódca 11 kp – kpt. Karol Holly
por. Marian Rogułski
por. Kazimierz Krąglej
ppor. Nowiński
ppor. Jan Pększyc
dowódca 12 kompanii ckm i broni towarzyszącej – kpt. Marceli Burakowski
oficerowie kompanii
por. Stefan Rurański
por. Leonard Ziętek
ppor. Mieczysław Wyszotycki
ppor. Bułat
Francuscy oficerowie łącznikowi
oficer łącznikowy przy sztabie pułku – mjr Andre Fraillon
oficer łącznikowy przy sztabie 1 batalionu – kpt. Jean Paul Hurey
oficer łącznikowy przy sztabie 2 batalionu – kpt. Le Roy-Toussaint
oficer łącznikowy przy sztabie 3 batalionu – por. Emilé Perrin
oficer łącznikowy przy oficerze płatniku – por. Andre Brisset
Symbole pułku
Sztandar
25 maja 1940 roku przedstawiciele fundatorów wręczyli sztandar dowódcy pułku. Ufundowało go towarzystwo „Amis de Pologne” z inicjatywy Rose Bailly, a został wyhaftowany w klasztorze sióstr Nazaretanek w Paryżu.
27 maja sztandar został poświęcony, a żołnierze pułku złożyli przysięgę wojskową.
W trakcie kampanii francuskiej sztandar był przechowywany w kancelarii dowódcy pułku. 21 czerwca, na rozkaz dowódcy pułku, został zakopany w lesie w rejonie walk. Najprawdopodobniej dokonał tego dowódca plutonu pionierów – por. Antoni Sokół, w obecności mjr dypl. Stanisława Kramara, Alfreda Jüttnera, mjr Franciszka Perła oraz kpt. Władysława Smrokowskiego.
Wielokrotne próby odnalezienia sztandaru w miejscu ostatnich walk pułku zakończyły się niestety niepowodzeniem.
Oznaki na pojazdach
Na prawym błotniku oraz drzwiach kabiny malowano herb Katowic.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Stanisław Komornicki: Wojsko Polskie 1939–1945 : barwa i broń. Warszawa: Wydawnictwo Interpress, 1984. ISBN 83-223-2055-8.
Jerzy Murgrabia: Symbole wojskowe Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wydawnictwo Bellona, 1990. ISBN 83-11-07825-4.
Zdzisław Sawicki, Adam Wielechowski: Odznaki Wojska Polskiego 1918-1945: Katalog Zbioru Falerystycznego: Wojsko Polskie 1918-1939; Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. Warszawa: Pantera Books, 2007. ISBN 978-83-204-3299-2.
Józef Smoliński: 3 Pułk Grenadierów Śląskich. Seria: Zarys Historii Wojennej Pułków Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Wydawnictwo: Ajaks. Pruszków 1995.
Józef Smoliński: Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie: 1939–1945. Warszawa: Egros, 1997. ISBN 83-86268-66-2. Brak numerów stron w książce.