23 Pułk Piechoty im. płk. Leopolda Lisa-Kuli (23 pp) to jednostka piechoty Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.
Formowanie pułku
9 listopada 1918 roku Edward Śmigły-Rydz, Minister Wojny w Tymczasowym Rządzie Ludowym Republiki Polskiej, wydał rozkaz dotyczący utworzenia 1 Lubelskiego pułku piechoty w Lublinie. Dowódcą pułku został pułkownik Jan Dobrowolski, były oficer armii rosyjskiej. W dniu następnym z członków Polskiej Organizacji Wojskowej powstał I batalion pod komendą majora Wacława Wieczorkiewicza. Kompania karabinów maszynowych tego batalionu została utworzona z ochotników, w tym studentów warszawskich uczelni wyższych. Sierżant Augustyn Stasiak odegrał istotną rolę w organizacji I batalionu. 14 listopada utworzono II batalion, którym dowodził kapitan Strzyżowski.
W grudniu 1919 roku batalion zapasowy pułku stacjonował w Lublinie.
Pułk w walkach o granice
20 listopada 1918 roku grupa majora Wieczorkiewicza, składająca się z dwóch kompanii strzeleckich oraz kompanii karabinów maszynowych 1 Lubelskiego pułku piechoty, a także plutonu 37 mm armatek i plutonu kawalerii, wyruszyła z Lublina na pomoc Lwowowi.
W czerwcu 1919 roku I i II batalion wchodziły w skład Grupy generała Henryka Minkiewicza (Grupa operacyjna „Bug”).
W 1920 roku, podczas wojny z bolszewikami, 23 pp brał udział w działaniach w ramach VI Brygady Piechoty Legionów.
Mapy walk pułku w 1920
Kawalerowie Virtuti Militari
Pułk w okresie pokoju
Jesienią 1921 roku pułk przeszedł z organizacji wojennej do pokojowej, został wyłączony ze składu 3 Dywizji Piechoty Legionów i podporządkowany dowódcy nowo utworzonej 27 Dywizji Piechoty. Pokojowym garnizonem pułku stał się Włodzimierz Wołyński, znajdujący się w Okręgu Korpusu Nr II.
19 maja 1927 roku Minister Spraw Wojskowych marszałek Józef Piłsudski ustalił i zatwierdził dzień 13 czerwca jako datę święta pułkowego. Pułk obchodził swoje święto w rocznicę bitwy pod Jamnem, stoczonej w 1920 roku.
Na podstawie rozkazu wykonawczego Ministerstwa Spraw Wojskowych z 1930 roku, wprowadzono nową organizację piechoty na stopie pokojowej. 23 pułk piechoty został zaliczony do typu I pułków piechoty (tzw. „normalnych”). Każdego roku pułk otrzymywał około 610 rekrutów, a jego stan osobowy wynosił 56 oficerów oraz 1500 podoficerów i szeregowców. W okresie zimowym istniał batalion starszego rocznika, batalion szkolny i skadrowany, natomiast w lecie funkcjonowały batalion starszego rocznika oraz dwa bataliony poborowych.
W październiku 1930 roku, po wprowadzeniu nowej organizacji piechoty, pułk miał za zadanie m.in. szkolenie rekrutów dla potrzeb jednego z batalionów Korpusu Ochrony Pogranicza.
W 1939 roku Minister Spraw Wojskowych nadał 23 pp honorowe szefostwo pułkownika Leopolda Lisa-Kuli.
23 pp w kampanii wrześniowej
Mobilizacja
23 pp pełnił funkcję jednostki administracyjnej i mobilizacyjnej. Mobilizację alarmową rozpoczął 14 sierpnia o godz. 0:25, a zakończył 16 sierpnia. W planie mobilizacyjnym „W” 23 pp w Włodzimierzu mobilizował w grupie jednostek oznaczonych kolorem czerwonym (przeznaczonych do osłony granicy z ZSRR), w czasie od A+24 do A+40 pułk funkcjonował na etatach wojennych. Dodatkowo mobilizował dla 27 DP trzy pododdziały w czasie od A+44 do A+52:
- samodzielną kompanię karabinów maszynowych i broni towarzyszących nr 23,
- kompanię sanitarną nr 203,
- kolumnę taborową parokonną nr 217.
W I rzucie mobilizacji powszechnej formował w czasie od 31 sierpnia do 4 dnia jej trwania:
- batalion marszowy 23 pp,
- uzupełnienie marszowe skkm i br. tow. nr 23.
W II rzucie mobilizacji powszechnej w czasie X+2
Ośrodek Zapasowy 27 Dywizji Piechoty we Włodzimierzu.
Po wstępnych czynnościach mobilizacyjnych pododdziały przechodziły do pobliskich wsi, gdzie kończyły mobilizację. 15 sierpnia odbyła się przysięga zmobilizowanych żołnierzy. 17 sierpnia 23 pułk piechoty odjechał do Bydgoszczy i zajął kwatery w dzielnicy Kapuściska. Następnie 25 sierpnia pułk przetransportowano kolejowo z całą 27 DP do rejonu Ocypel, Osów, Lubiechowo, Osieczno. W północnej części Borów Tucholskich dywizja weszła w skład Korpusu Interwencyjnego. 27 DP była przygotowana do marszu w przypadku puczu w Gdańsku, a w razie wojny polsko-niemieckiej miała się wycofać do rejonu Chełmna lub Bydgoszczy. Od 26 sierpnia 23 pp zajął stanowiska w rejonie Osowa Leśnego, w towarzystwie I dywizjonu 27 pułku artylerii lekkiej. Prowadzono szkolenie z kb wz. 35, ćwiczenia polowe oraz dokonano przeglądu koni. Wyznaczone pododdziały pułku patrolowały linię rzeki Wdy. 31 sierpnia Generalny Inspektor Sił Zbrojnych rozwiązał Korpus Interwencyjny, a 27 DP została przydzielona do Armii „Pomorze”. Zgodnie z planem miała stanowić odwód armii w rejonie Chełmno, Chełmża. Cały dzień 31 sierpnia dywizja czekała na transport kolejowy do przewiezienia w rejon planowanej dyslokacji.
Działania bojowe
W kampanii wrześniowej 1939 roku 23 pp walczył w składzie macierzystej 27 DP Armia „Pomorze”.
Walki na Pomorzu
27 Dywizja Piechoty otrzymała rozkaz marszu pieszego około godz. 9:00 1 września. Między godz. 10:00 a 12:00 oddziały 27 DP rozpoczęły marsz pieszy przez Bory Tucholskie w kierunku Fordonu w trzech kolumnach. 23 pp maszerował w kolumnie środkowej, wraz z I dywizjonem 27 pal, 27 batalionem saperów, 27 kompanią łączności oraz 23 kompanią km i br. tow. Marsz przebiegał przez Osowo, Ocypel, Kasparus, Osie, Sierosław, Jastrzębie. O godz. 12:30, na rozkaz dowódcy Armii „Pomorze”, gen. dyw. Władysława Bortnowskiego, 9 Dywizja Piechoty miała uderzyć na niemiecką 3 DPanc. z rejonu Bysław, Bysławek, co spowodowało zmianę trasy marszu. W godzinach popołudniowych, na rozkaz Naczelnego Wodza, 27 DP powróciła na wcześniejszą trasę marszu, tracąc czas i siły. W nocy, około godz. 21:00, rozkazem dowództwa armii, na odcinku linii kolejowej Wierzchucin-Lniano-Laskowice miały zostać podstawione cztery składy pociągów dla przerzutu części 27 DP do rejonu przeznaczenia. Oddziały 27 DP zostały zawrócone przez dowództwo dywizji w kierunku południowo-wschodnim, do stacji załadowczych. Transport kolejowy miał odjechać z 23 pp (bez batalionu). Pozostałe jednostki dywizji kontynuowały dalszy marsz pieszy. O świcie 2 września 23 pp znalazł się na postoju po ponad 50-kilometrowym marszu w rejonie Trzebciny, Wielkie Gacno. Dowódca 27 DP, gen. bryg. Juliusz Drapella, wydał rozkaz marszu na Bydgoszcz dla całej dywizji przez Gacno, Lniano, Karolewo. I batalion, wraz z 1 baterią 27 pal, wyruszył jako pierwszy, odrębną trasą przez Zdroje. W straży przedniej maszerowała 2 kompania strzelecka, której dowódca zaginął, a dowodzenie przejął ppor. Stefan Majewski. Około godz. 16:00 I/23 pp osiągnął rejon Szewna, gdzie zajął stanowiska obronne pomiędzy jeziorami Szewno i Branickie. Po zmroku zwinął obronę i podjął dalszy marsz w kierunku południowo-wschodnim. Wczesnym wieczorem, w rejonie wsi Polskie Łąki, batalion stoczył walkę z trzema czołgami niemieckimi. Dwa z nich zostały unieruchomione, jednak w trakcie walki poległ ppor. Tadeusz Paprocki, plut. pchor. Bogdan Groza oraz kpr. pchor. Bolesław Czyrek. Po tej potyczce I/23 pp wycofał się na północ i w rejonie Bukowca dołączył do 23 pp. Na czele kolumny głównej 23 pp maszerował II batalion, który około godz. 8:00 2 września został zbombardowany przez niemieckie lotnictwo w rejonie Wielkiego Gacna. II/23 pp poniósł straty, doszło do chwilowego rozproszenia, lecz kontynuował marsz do Trzebcin, gdzie został ostrzelany ogniem kb i km przez grupę dywersyjną. W trakcie potyczki zginął ppor. Jerzy Choroszcza. Maszerujący w środku kolumny I/27 pal bez baterii został ostrzelany przez dywersantów; maszerujący za nim III batalion zepchnął grupę dywersyjną z osi marszu. W trakcie dalszego marszu III/23 pp został zbombardowany, w wyniku czego zginęło trzech żołnierzy, w tym ppor. rez. Władysław Kałwa. W godzinach 16:00-17:00 cały 23 pp dotarł w okolice Błądzimia i Karolewa. Wieczorem pułk i I/27 pal rozpoczęli marsz przez Bramkę, Bukowiec, Gawroniec, Różanna w kierunku Trzeciewca.
3 września, o świcie, 23 pp, wraz z 1 i 6 baterią 27 pal, dotarł do wsi Włóki i został skierowany do obrony przedmościa bydgoskiego, zajmując stanowiska od szosy gdańskiej do rzeki Wisły. II/23 pp zajął stanowiska w rejonie wsi Włóki, 4 kompanią strzelecką na szosie gdańskiej od Trzeciewiec do Włók, 6 kompanią strzelecką na prawo, a 5 kompanią strzelecką na lewo od szosy. I/23 pp na odcinku Włóki-Zła Wieś, 2 kompania strzelecka na drodze do Bydgoszczy w rejonie Złej Wsi, 1 kompania strzelecka na prawo od szosy do brzegu Wisły, 3 kompania strzelecka w odwodzie w rejonie na północ od Strzelców Dolnych. III/23 pp zajął stanowiska na linii Stronno, Magdalenka, Sienno, osłaniając lewe skrzydło II/23 pp. Ostatecznie pułk zajął stanowiska o godz. 8:00. Około godz. 11:00 przygotowane wcześniej przez inne jednostki stanowiska zajmowane przez pułk zostały ostrzelane przez niemiecką artylerię. Szczególnie silny ostrzał miał miejsce na stanowiskach po obu stronach szosy gdańskiej. Niemiecka piechota ze składu 121 pp 50 DP przystąpiła do natarcia wzdłuż szosy gdańskiej. W rejonie Żołędowa, przy szosie gdańskiej, w II rzucie zajął stanowiska pluton artylerii piechoty 24 pułku piechoty, a I batalion 24 pp stanął jako odwód 23 pp w rejonie wsi Wilcze. Większe siły prowadziły natarcie na odcinku od szosy gdańskiej do brzegu Wisły. Szczególnie silny nacisk był na odcinku 2 kompanii strzeleckiej, jednak po wprowadzeniu odwodów batalionowych udało się powstrzymać niemieckie natarcie. Na odcinku I i II batalionu walka trwała przy wsparciu 6 baterii 27 pal. Natarcie zostało zatrzymane. Około godz. 15:00 niemiecka piechota ponownie podjęła natarcie na odcinek 23 pp; szczególnie silne uderzenie miało miejsce na obronę II batalionu, przy wsparciu lotnictwa niemieckiego. Obrona II/23 pp, około godz. 16:00, została przełamana, a II batalion, ponosząc duże straty, zmuszony był do odwrotu w kierunku Bydgoszczy. Wiele żołnierzy zginęło, w tym ppor. Jerzy Choroszcza, ppor. Mieczysław Piątak, ppor. Marian Naszyński, por. Zbigniew Krzyżanowski, a wielu zostało rannych, w tym: kpt. Henryk Stańczyk, por. Arkadiusz Sońta, ppor. Jan Owoc, ppor. Bolesław Kubiś oraz śmiertelnie ranny ppor. Władysław Kałwa. Praktycznie II batalion został rozbity; po walce zebrano nieco ponad 100 żołnierzy z II batalionu. 23 pp, po przełamaniu obrony, wraz z innymi jednostkami 27 DP, rozpoczął odwrót za Brdę, na jej południowy brzeg. Reszta II batalionu wycofała się w rejon wsi Wypaleniska celem uzupełnienia i reorganizacji. W trakcie odwrotu pododdziały pułku znalazły się pod ostrzałem niemieckich dywersantów w Bydgoszczy i na przedmieściach. III batalion, w trakcie zajmowania stanowisk obronnych nad Kanałem Bydgoskim, został ostrzelany z domów i stodół; wysłane patrole uspokoiły dywersantów, a schwytani z bronią w ręku zostali oddani pod sąd polowy.
Walki odwrotowe na Kujawach
4 września 27 DP otrzymała zadanie obrony rejonu Bydgoszcz, Łęgnowo. Dowództwo 23 pp stanęło w leśniczówce przy trakcie z Wypaleniska do Bartodziej Małe. Wyznaczony pododdział zabezpieczał most przy ujściu Brdy do Wisły, III/23 pp zajmował pozycje nad Kanałem Bydgoskim i wysłał patrole do Bydgoszczy, które stoczyły walki z dywersantami na placu Kościeleckich; w ich trakcie poległo dwóch żołnierzy. W nocy z 4 na 5 września oddziały 27 DP zeszły z linii bojowej na rzece Brdzie i na rozkaz dowódcy armii zostały przewiezione przez kolumny samochodów ciężarowych z rejonu Bartodziej do Zazdrości na poligonie Toruń. Tam 27 DP przeszła reorganizację, a dołączeni żołnierze z rozbitych oddziałów 27 DP i innych jednostek, grupy żołnierzy, którzy wydostali się z Pomorza. Do 23 pp przydzielono batalion marszowy 59 pułku piechoty pod dowództwem kpt. Stefana Szajnerta, na bazie którego i resztek II batalionu odtworzono II batalion 23 pp. Z nadwyżek 59 pp, pod dowództwem kpt. Mariana Kocyłowskiego, uzupełniono stany osobowe głównie I i III batalionów. Od świtu 6 września 23 pp otrzymał rozkaz obrony lewego brzegu Wisły w rejonie Podgórz. III/23 pp bronił się od rzeki Wisły do toru kolejowego z Bydgoszczy w rejonie Małej Nieszawki. I batalion od toru kolejowego do cegielni Glinki, II batalion w odwodzie pułku w miejscowości Podgórz. Wsparcie artyleryjskie zapewniał zreorganizowany w cztery baterie II dywizjon 27 pal. 7 września do pułku włączono batalion marszowy 63 pułku piechoty, który od tego momentu nazwano IV batalionem 23 pp pod dowództwem por. Włodzimierza Kasprowicza. W związku z wycofaniem się Armii „Pomorze” w kierunku południowym, 27 DP podjęła odwrót z rejonu Torunia, zabezpieczając i osłaniając odwrót armii. W nocy z 7 na 8 września 23 pp z II/27 pal oraz 23 skkm i bt. w kolumnie zachodniej przeszedł marsz poprzez poligon toruński, Popioły, Służewo do rejonu Wólka-Przybranowo. Rano pułk zajął stanowiska w odwodzie dywizji w rejonie Wólka-Przybranowo. 23 pp zajął stanowiska obronne frontem na zachód: I batalion w Wólce na drodze Służewo-Brześć Kujawski, II batalion we wsi Ostrowąs, III batalion od szosy służewskiej do rzeki Tążyna. Tego dnia pułk nie miał styczności z nieprzyjacielem. Kolejnej nocy z 8 na 9 września 23 pp podjął dalszy marsz odwrotowy w straży tylnej dywizji, w składzie kolumny południowej przez Służewo, Koneck do rejonu Brzezie. Rano 9 września pułk zajął stanowiska w I rzucie 27 DP, mając I/23 pp na pododcinku Sarnówka-Brzezie, III/23 pp na pododcinku Brzezie-folwark Gustorzyn, II/23 pp wraz z dowództwem i pododdziałami pułkowymi w gajówce Józefina i jej pobliżu. IV/23 pp w odwodzie dowódcy dywizji w rejonie Leśniczówki Łuba. W godzinach popołudniowych stanowiska obronne 2 kompanii strzeleckiej zostały zaatakowane przez niemiecki oddział piechoty maszerujący od strony Bądkowa. Po wdarciu się w linie 2 kompanii, kontratak 2 kompanii oraz plutonu 3 kompanii odrzucił niemiecką piechotę sprzed własnych linii. Tego dnia z powodu choroby wymieniono dowódcę II batalionu; nowym dowódcą został kpt. Stefan Władysław Szejnert, a dowództwo IV/23 pp objął kpt. Jan Kozłowski. Wieczorem 23 pp odmaszerował w rejon Brześcia Kujawskiego. Rano 10 września 23 pp, bez IV batalionu, stanął jako odwód dywizji w rejonie Brześć Kujawski, Turowo Nowe, Gołębin. IV batalion został wysłany do Włocławka celem dozorowania brzegu Wisły. I/23 pp zajął Kruszyn, III/23 pp wieś Poddębice, II/23 pp folwark Poddębice, a 4 kompania strzelecka stanęła w kolonii Gołębin. Pułk był ostrzeliwany przez niemiecką artylerię ciężką z wschodniego brzegu Wisły. Wieczorem, celem wzmocnienia obrony, 24 pp został wysłany do obsadzenia odcinka Starego Brześcia Kujawskiego I batalion 23 pp.
11 września, podczas nocnej odprawy, z powodu choroby zrezygnował z dowodzenia pułkiem płk Jerzy Wroczyński, a dowództwo 23 pp objął płk Kazimierz Tadeusz Majewski. W rejonie Włocławka 27 DP przeszła reorganizację i zajęła nowe stanowiska obronne. Nocą z 11 na 12 września 23 pp zajął nowe stanowiska obronne: II/23 pp w okolicach Łagiewnik, III/23 pp w rejonie dworu Dębice, I/23 pp w lesie na zachód od Ludwinowa. IV/23 pp dozorował Wisłę na zachodnim brzegu od Wiskitki Królewskiej do Skoki Duże. Dowództwo 23 pp stacjonowało w Warząchwce Niemieckiej, a wspierający pułk I dywizjon 27 pal w Warząchewce Polskiej. Około godz. 14:00, po silnym ostrzale artyleryjskim na pozycje II i III batalionu na odcinku dwór Dębice-Łagiewniki, niemiecka piechota z 50 DP podjęła natarcie z rejonu Kruszyna na pozycje III/23 pp. 9 kompania strzelecka nie wytrzymała natarcia i rozpoczęła odwrót; do kontrataku wprowadzono 3 kompanię strzelecką, która wspólnie z 9 kompanią powstrzymała niemieckie natarcie. Przed wieczorem oddziały Brygady Piechoty „Netze” podjęły próbę przełamania obrony III/23 pp w rejonie dworu Dębice. W nocy I/23 pp został przesunięty w rejon Gołaszewa. 13 września, około godz. 12:00, oddziały niemieckiej 50 DP zaatakowały pozycje II batalionu z rejonu Nakanowa na kolonię Nakanowo; kontratak odwodowego I batalionu spod Gołaszewa doprowadził do odrzucenia niemieckiego natarcia i zdobycia Nakanowa. Wieczorem pułk, wraz z II/27 pal, odmaszerował na odcinek Kowal-Czerniewice. W trakcie zajmowania nowego odcinka obrony nadeszło polecenie natychmiastowego wymarszu w kierunku Gostynina. Podjęto nocny marsz z 13 na 14 września przez Kowal, Rakutowo, Świątkowice, Kłótno, Budy Kozickie. Jeszcze w trakcie marszu pułk został skierowany na odcinek Budy Kozickie, Kozice, Ruszków do Dendyji, co wydłużyło marsz. IV/23 pp, wraz z 48 dywizjonem artylerii lekkiej oraz 4 baterią 27 pal, obsadził Gostynin.
Udział w bitwie nad Bzurą
Po całonocnym marszu 14 września 23 pp, bez IV, dotarł na wskazany odcinek, gdzie w ramach działań osłonowych miał zabezpieczyć kontratak grupy uderzeniowej 27 DP na Radziwie. 23 pp zajął stanowiska obronne: I batalion na pododcinku Dendyja-Sokołów, II batalion na pododcinku Zaborów-Polesie, III batalion na pododcinku Solec-Wrząca-Nagodów. Do pułku został przydzielony III batalion 24 pp jako odwód. Wsparcie dla pułku zapewniał II dywizjon 27 pal, z wyjątkiem 4 baterii oraz 27 dywizjon artylerii ciężkiej, jako artyleria ogólnego wsparcia. IV batalion 23 pp został przydzielony do zgrupowania uderzeniowego 27 DP pod dowództwem płk. dypl. Gwido Kawińskiego, pełniąc rolę odwodu dowódcy zgrupowania. 15 września o godz. 10:00 pozycje II i III batalionów 23 pp zostały zaatakowane przez oddziały niemieckiej 50 DP. Na odcinku III/23 pp, przy wsparciu 6 baterii 23 pal, odparto natarcie niemieckie. Na odcinku II/23 pp piechota niemiecka wdarła się w obronę 5 kompanii strzeleckiej, w wyniku czego zginęło 9 żołnierzy, w tym dowódca por. Walenty Jezierski. Nieprzyjaciel opanował wieś Wrząca. Kontratak III plutonu odwodowego z 6 kompanii strzeleckiej, z silnym wsparciem 1 baterii 27 pal, doprowadził do odbicia Wrzącej. Uporządkowana 5 kompania zajęła swoje pozycje i powstrzymała dalsze natarcia niemieckie. Wieczorem piechota niemiecka ponownie podjęła natarcie na styk stanowisk I i III batalionów 23 pp, a niemieckie pododdziały, które wdarły się w lukę pomiędzy batalionami, zostały wyrzucone kontratakiem odwodowej 3 kompanii strzeleckiej. Równocześnie natarcie na stanowiska II/23 pp zostało odparte ogniem baterii 27 pal oraz broni piechoty II batalionu. IV/23 pp zamknął drogę na Gostynin w rejonie leśniczówki nadleśnictwa Łąck. W nocy z 15 na 16 września 23 pp rozpoczął przegrupowanie na nowe stanowiska w rejonie Gąbina, przechodząc przez Leśniewice, gajówkę Skrzany, Józefków, Szczawin Borowy. 16 września, od godzin porannych do południa, 23 pp zajął rejon postoju ubezpieczonego w pobliżu wsi Jadwigów, Pacyna, Luszyn. 12 (3) kompania strzelecka IV/23 pp pozostała bez rozkazu na stanowiskach obronnych w rejonie leśniczówki nadleśnictwa Łąck. Po stwierdzeniu, że IV batalion odmaszerował, podjęła samorzutnie marsz w kierunku Gostynina, gdzie o godz. 12:00 dostała się do niewoli. Przez popołudnie do wieczora 16 września 23 pp był ostrzeliwany przez artylerię niemiecką, atakowany przez lotnictwo niemieckie i odpierał natarcia niemieckiej 50 DP.
Zgodnie z rozkazem dowódcy Grupy Operacyjnej gen. bryg. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza, po zmroku 27 DP miała wycofać się na nową linię obrony w rejonie Uderz Nowy, Iłów, Brzozów. 23 pp, po zmroku, podjął marsz na nowe stanowiska. O godz. 21:00 nastąpiła zmiana rozkazów dla 27 DP, która z rozkazu dowódcy GO miała powrócić na poprzednie stanowiska i wykonać natarcie częścią sił na Gąbin. O godz. 0:30 17 września dowództwo 27 DP otrzymało kolejny rozkaz od dowódcy GO o podjęciu na nowo odejścia na wcześniej wskazaną linię obrony w rejonie Uderz Nowy, Iłów i Brzozów. Zmieniony rozkaz doprowadził do chaosu w dywizji. Gońcy do 23 pp docierali w różnej kolejności, powodując ciągłe zmiany kierunków marszu lub wstrzymujące je, co w efekcie doprowadziło do rozbicia organizacyjnego jednostek oraz ciągłych nocnych i dziennych marszów po zatłoczonych drogach. W rezultacie II/23 pp o godz. 2:00 otrzymał rozkaz zawrócenia na poprzednie stanowiska, na które dotarł o godz. 7:00; po 35-kilometrowym marszu zajął stanowiska na południe od folwarku Konstantynów, dołączył do niego II/27 pal. Po dotarciu kolejnego rozkazu o godz. 14:00 podjął marsz do rejonu Iłowa przez Kamień i Lipińskie; podczas marszu, przez zapchane drogi z uchodźcami cywilnymi, tabory i inne oddziały, został zbombardowany w rejonie Lipińskie i częściowo rozproszony. Część II batalionu, przez Czyżew, Staropol, Wituszę, Aleksandrów w Brzozowie, dołączyła do pozostałości Kawalerii Dywizyjnej 27 DP. W trakcie tego marszu ta część batalionu była wielokrotnie atakowana przez niemieckie lotnictwo. I/23 pp wyruszył z zajmowanych stanowisk o godz. 2:00, maszerując w stronę Iłowa, a o świcie został zbombardowany przez około 20 niemieckich samolotów. Podczas kolejnych nalotów batalion został rozproszony, a żołnierze rozbiegli się po polach i lasach w poszukiwaniu schronienia. Zdołano zebrać niewielką część batalionu w lesie na północ od wsi Uderz Nowy, a resztki I batalionu po zmroku dotarły do folwarku Witkowice. Do III/23 pp rozkaz o powrocie na stanowiska nie dotarł; około godz. 9:00 w pobliżu wsi Lasotka, koło Iłowa, został zaatakowany przez niemieckie lotnictwo, co doprowadziło do rozproszenia batalionu. Część zebranego III batalionu dotarła wieczorem do Bud Iłowskich. Do części II/23 pp dołączyła w lesie pod wsią Uderz Nowy niepełna bateria 6/27 pal z dwoma haubicami. Części 23 pp oraz rozproszeni żołnierze podjęli marsz ku Bzurze. Do II batalionu dołączyli dalsi rozproszeni żołnierze, a także żołnierze z innych jednostek, co pozwoliło na odtworzenie zdolności bojowej batalionu. Do zebranej części I batalionu dołączyło wielu żołnierzy rozproszonych.
Nocą z 17 na 18 września, przez Bzurę w rejonie Brochowa, przeprawił się niepełny I batalion i podjął marsz przez Hilarów, Piaski Królewskie, Krubiczew i Stare Polesie. Rano 18 września większość zebranego II batalionu przeszła do dworu Brzozów, a następnie przegrupowała się z innymi oddziałami do rejonu Kamiona. Stamtąd, o godz. 18:00, podjęto natarcie przez Bzurę. Natarcie batalionu i innych oddziałów załamało się w ogniu niemieckiej broni maszynowej i artylerii. Batalion poniósł ciężkie straty i wycofał się do rejonu Bud Starych. W rejonie Bud Starych batalion toczył dalsze walki z nacierającymi oddziałami niemieckimi, ponosząc kolejne straty. W rezultacie, 19 września rano, pod dowództwem por. Zenona Annusewicza, batalion dostał się do niewoli. 18 września, w rejonie Witkowic, podczas przeprawy przez Bzurę, prowadząc grupę żołnierzy z III batalionu i innych oddziałów, poległ mjr Wiktor Sożyński.
Przedarcie się przez Puszczę Kampinoską do Warszawy
Kpt. Czesław Michaliszyn dotarł z częścią I batalionu przez Palmiry w rejon gajówki Pociecha wieczorem 19 września. Tam do części I batalionu dołączyła część 1 kompanii ckm z ppor. Henrykiem Reuckim, która po sforsowaniu Bzury, poprzez Kazuń dotarła do gajówki Pociecha rano 19 września. Do gajówki Pociecha dotarła również część 3 kompanii ckm z por. Franciszkiem Bukałą i pluton ckm z IV batalionu. Zebrany z tych pododdziałów słaby I batalion 23 pp przedarł się, wraz z oddziałami 15 Dywizji Piechoty, 20 września do Warszawy. Tam, z powodu niskiego stanu osobowego, wynoszącego około 300 żołnierzy, wszedł w skład II batalionu 59 pułku piechoty, dowodzonego przez mjr. Henryka Skaczałę. II/59 pp był bombardowany podczas obrony Warszawy i do kapitulacji przebywał w odwodzie pododcinka Wola, a później Mokotów.
OZN 23 pp
Po wyjeździe 23 pp na Pomorze, 17 sierpnia w koszarach pułku pozostały nadwyżki osobowe, wyposażenie, sprzęt oraz uzbrojenie. Dowódcą Oddziału Zbierania Nadwyżek 23 pp został mjr Franciszek Młynarczyk oraz 13 oficerów pułku i kilkuset szeregowych. Z chwilą ogłoszenia mobilizacji powszechnej, z tych żołnierzy oraz zgłaszających się dalszych rezerwistów, sformowano batalion marszowy 23 pp pod dowództwem por. Włodzimierza Kasprowicza oraz uzupełnienie marszowe 23 samodzielnej kompanii karabinów maszynowych i broni towarzyszącej. Rozrastający się OZN 23 pp wszedł w skład mobilizowanych sił pozostałości i nadwyżek 23 pp, w Ośrodku Zapasowym 27 DP we Włodzimierzu Wołyńskim, pod dowództwem ppłk. Józefa Gawlika. Do 5 września z OZN 23 pp sformowano w pełni ukompletowany, wyposażony w broń Ośrodek Zapasowy 27 DP, pod dowództwem mjr. Władysława Sawickiego. Pomiędzy 5 a 8 września sformowano kolejny batalion piechoty, umundurowany i częściowo wyposażony, pod dowództwem kpt. Stefana Cybulskiego, dla którego broń i wyposażenie pozyskano z Zapasu Nienaruszalnego Naczelnego Wodza w Zamościu oraz Głównej Składnicy Uzbrojenia nr 2 w Stawach pod Dęblinem. OZ 27 DP, jak i batalion marszowy 23 pp, od 11 września weszły w skład organizowanej Grupy „Włodzimierz”, z którą dzieliły dalsze losy.
Symbole pułkowe
Sztandar
18 listopada 1919 roku w Derwaniszkach sędzia Stanisław Stokłosa wręczył pułkowi chorągiew ufundowaną przez mieszkańców Lublina. Chorągiew nie była wykonana zgodnie z wzorem określonym w ustawie z dnia 1 sierpnia 1919 roku o godle i barwach Rzeczypospolitej Polskiej.
Prezydent miasta Lublina, Czesław Szczepański, tak pisał, przekazując chorągiew pułkowi:
26 lipca 1923 roku Prezydent RP Stanisław Wojciechowski zatwierdził chorągiew 23 pp, a 13 czerwca 1924 roku gen. Kajetan Olszewski wręczył oddziałowi nową chorągiew, ufundowaną przez społeczeństwo Włodzimierza Wołyńskiego. Stara chorągiew została oddana do Muzeum Wojska w Warszawie.
Losy sztandaru w kampanii wrześniowej pozostają do dziś niewyjaśnione. Ppor. Michał Zapolski-Downar z 23 pp poszukiwał śladów sztandaru, który zaginął w czasie wojennej zawieruchy. Spisywał relacje kombatantów obrazujące walki pułku oraz ich związek z losem sztandaru. Według jednej wersji, sztandar został przewieziony na początku września z okolic Borów Tucholskich do Łodzi. Z kolei według innej wersji, został zakopany w rejonie Gąbina lub Sannik.
Mirosław Barczyński z Muzeum Broni i Oręża, Arsenał w Zamościu, twierdzi, że żołnierz Piotr Zebel przywiózł po wojnie sztandar z obozu jenieckiego w kuferku o podwójnym dnie. Zebel podobno osiedlił się w rejonie Biłgoraja. Nie udało się jednak ustalić dokładnego adresu żołnierza.
Jest bardzo prawdopodobne, że fragment symbolu pułkowego przetrwał wojnę. Prawdopodobnie grot (orzeł) z podstawą z numerem „23” znajduje się w zbiorach Michała Palacza, kolekcjonera militariów ze Swarzędza. Brak jednak bliższych danych o jego pochodzeniu.
Odznaka pamiątkowa
26 maja 1933 roku Minister Spraw Wojskowych zatwierdził wzór i regulamin odznaki pamiątkowej 23 pp. Odznaka, o wymiarach 40×40 mm, ma kształt krzyża maltańskiego pokrytego granatową emalią z żółtym obrzeżem i złotymi krawędziami. W centrum krzyża znajduje się podobizna patrona puł