23-F

23-F to nieudana próba zamachu stanu w Hiszpanii, która miała miejsce 23 lutego 1981 roku. Wydarzenie to, znane również jako 23-F (słowo „febrero” oznacza w języku hiszpańskim luty), było próbą przejęcia władzy przez wysokich rangą oficerów wojska oraz Guardia Civil. Najbardziej znanym momentem tego zamachu było zajęcie Kongresu Deputowanych przez oddział Guardia Civil pod dowództwem podpułkownika Antonio Tejero w trakcie zaprzysiężenia Leopoldo Calvo-Sotelo z UCD na stanowisko premiera. Zamach zakończył się bez ofiar następnego dnia.

Sytuacja przed zamachem

Zamach z 1981 roku jest ściśle powiązany z wydarzeniami związanymi z hiszpańską drogą do demokracji po okresie frankizmu. Transformacja ustrojowa w Hiszpanii rozpoczęła się po zakończeniu dyktatury generała Francisco Franco (ur. 4 grudnia 1892, zm. 20 listopada 1975).

Na stałe napięcia, z którymi rząd Unii Demokratycznego Centrum nie potrafił sobie poradzić, złożyły się cztery główne czynniki:

  • problemy związane z kryzysem finansowym i ekonomicznym (niemal 20% bezrobocie, odpływ kapitału za granicę, 16% inflacja)
  • trudności w ustaleniu nowej organizacji terytorialnej państwa
  • wzrost działalności baskijskich terrorystów z ETA
  • opór części wojska, które nie akceptowało demokratyzacji kraju po 36 latach autorytarnego rządzenia.

Operacja Galaxia

Pierwsze oznaki narastającego niezadowolenia w wojsku pojawiły się już w 1977 roku. Wówczas, w związku z legalizacją Komunistycznej Partii Hiszpanii, admirał Pita da Veiga złożył dymisję, a Dowództwo Armii wydało oświadczenie wyrażające swoje niezadowolenie z tego powodu. W 1978 roku udało się udaremnić Operację Galaxia – próbę zamachu stanu, za którą Antonio Tejero został skazany na siedem miesięcy więzienia.

Kryzys

W miarę jak wśród wojskowych oraz skrajnej prawicy rosło niezadowolenie, kraj wchodził w nową dekadę, borykając się z głębokim kryzysem ekonomicznym, który narastał przez cały rok 1980. Do kluczowych wydarzeń tego okresu należały:

  • rekonstrukcja rządu w maju,
  • wotum nieufności wobec premiera Adolfo Suáreza, zgłoszone przez PSOE pod koniec tego samego miesiąca,
  • dymisja wicepremiera Fernando Abril Martorell w lipcu oraz kolejna rekonstrukcja we wrześniu.

Dymisja rządu Suáreza

Osłabiona pozycja Suáreza w jego własnej partii doprowadziła do ogłoszenia przez niego 29 stycznia 1981 roku w telewizyjnym wystąpieniu dymisji z funkcji premiera oraz przewodniczącego UCD. Od tego momentu sytuacja zaczęła się szybko zaostrzać. 1 lutego w nacjonalistycznym piśmie „El Alcázar” opublikowano wywrotowy artykuł. W dniach 2-4 lutego król Jan Karol wraz z żoną odwiedzili Kraj Basków, gdzie deputowani baskijskiej partii Herri Batasuna (Jedność Ludowa) przyjęli ich buczeniem. 6 lutego odnaleziono zwłoki José María Ryana, inżyniera z elektrowni atomowej w Lemóniz, który został porwany kilka dni wcześniej, a o innym porwanym, Luisie Suñerze, nie było żadnych informacji.

W tej niepewnej atmosferze rozpoczęły się działania mające na celu zastąpienie Suáreza. W dniach 6-9 lutego odbywał się II Kongres UCD na Majorce, gdzie ujawnił się poważny podział w partii. Pełniącym obowiązki premiera mianowano Agustína Rodríguez Sahagún, a 10 lutego kandydatem na premiera został Leopoldo Calvo-Sotelo.

Napięcie w kraju wzrosło jeszcze bardziej, kiedy 13 lutego ogłoszono śmierć bojownika ETA, Jose Ignacio Arregui, który zmarł w więzieniu w wyniku tortur. To spowodowało strajk generalny w Kraju Basków oraz gorącą debatę w Kongresie Deputowanych. Rząd usunął ze stanowisk wielu wysokich oficerów policji, a „El Alcázar” ocenił, że działania władz są oznaką słabości, którą należy wykorzystać.

Głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu

18 lutego Calvo-Sotelo przedstawił swój gabinet, ale w głosowaniu nie uzyskał wotum zaufania, co wymusiło kolejne głosowanie. Ustalono je na 23 lutego, co zostało wybrane przez spiskowców do przeprowadzenia zamachu. Wśród zamachowców panowała niezgoda – generał pułkownik Jaime Milans del Bosch reprezentował najbardziej konserwatywne skrzydło, podczas gdy generał Alfonso Armada, weteran wojny domowej oraz Błękitnej Dywizji, był zaufanym człowiekiem króla Jana Karola i stał na czele stosunkowo ugodowej grupy oficerów.

Zamach stanu

Zamach był wynikiem wspólnej akcji różnych grup wojskowych, które działały w konspiracji od początku transformacji ustrojowej.

Dokładnie o 18:00 rozpoczęło się głosowanie imienne w sprawie udzielenia Leopoldo Calvo-Sotelo wotum zaufania jako premierowi Hiszpanii.

O godzinie 18:21, gdy głos miał oddać socjalistyczny deputowany Juan Manuel Núñez Encabo, Antonio Tejero wtargnął na mównicę Kongresu Deputowanych, krzycząc: „Wszyscy spokojnie! Cisza! Na ziemię! Wszyscy na ziemię!”

Generał Manuel Gutiérrez Mellado – najwyższy rangą żołnierz i wicepremier rządu – wstał i zwracając się do Tejero, zażądał wyjaśnień oraz rozkazał opuścić broń. Wówczas do sali wtargnęło kilkunastu zamachowców z Guardia Civil. Prawie siedemdziesięcioletni generał Mellado zaczął się szarpać z młodymi funkcjonariuszami, a kiedy Adolfo Suárez wstał, by mu pomóc, Tejero oddał strzał w sufit, rozpoczynając kilkusekundową strzelaninę z pistoletów maszynowych. Wszyscy deputowani padli na podłogę, kryjąc się między ławami.

Nagranie na żywo

Pedro Francisco Martín, operator Telewizji Hiszpańskiej, nagrał prawie półgodzinny materiał z zamachu, nieświadomy, że jego nagranie będzie później upublicznione 24 lutego. Zajmując salę obrad niższej izby Kortezów i biorąc zakładników, zamachowcy chcieli osiągnąć stan „bezwładności”, który planowali wykorzystać do stworzenia nowego centrum władzy politycznej. Od pozostałych deputowanych odłączeni zostali: pełniący obowiązki premiera Adolfo Suárez, minister obrony narodowej Agustín Rodríguez Sahagún, lider opozycji Felipe González Márquez oraz jego zastępca Alfonso Guerra i lider PCE Santiago Carrillo.

Powstanie w Walencji

Niedługo później generał Jaime Milans del Bosch, dowódca III Okręgu Wojskowego w Walencji, zgodnie z planem wzniecił powstanie, wyprowadzając czołgi na ulice między portem a centrum miasta, gdzie zajął najważniejsze budynki, w tym Ratusz oraz siedzibę lokalnego parlamentu (las Cortes Valencianas). Ogłosił w mieście stan wyjątkowy i próbował namówić innych wojskowych do przyłączenia się do niego.

Tymczasowy rząd wiceministrów

O 21:00 Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło powołanie tymczasowego rządu, składającego się z podsekretarzy stanu (wiceministrów) większości ministerstw, na czele którego stanął Francisco Laína. Jego celem było zapewnienie ciągłości rządów w kraju. W tym czasie inny zbuntowany generał, Luis Torres Rojas, próbował przejąć dowództwo w Dywizji Pancernej Brunete, usuwając lojalnego wobec władz generała José Juste Fernándeza. Dzięki udaremnieniu tej próby zapobiegnięto zajęciu przez puczystów Radia i Telewizji Hiszpańskiej, co mogłoby umożliwić emisję komunikatu o powodzeniu zamachu stanu.

Zachowanie króla

Król Jan Karol I odmówił wsparcia dla zamachu, co przyczyniło się do zakończenia puczu w ciągu jednej nocy. Monarchia, korzystając z pomocy swoich współpracowników, zadbała o to, aby większość wojskowych pozostała mu wierna. Jordi Pujol, szef autonomicznego rządu Katalonii, jeszcze przed dziesiątą wieczorem za pośrednictwem państwowego radia wezwał Hiszpanów do zachowania spokoju, co pozytywnie wpłynęło na sytuację w kraju. Negocjacje trwały do późnych godzin nocnych w hotelu „The Westin Palace”, który stał się główną siedzibą sił broniących demokracji oraz rządu wiceministrów. Rezydowali tam m.in. generał José Luís Aramburu Topete, szef Guardia Civil, oraz José Antonio Sáenz de Santa María, szef policji, który, mimo kariery w czasach dyktatury, opowiedział się za demokracją. Szybko zareagował, nakazując otoczyć Kongres Deputowanych kordonem policyjnym, aby uniemożliwić wzmocnienie sił puczystów w budynku.

Postawa generała Armady

Generał Armada, jeden z organizatorów zamachu, próbował, udając negocjacje z puczystami, doprowadzić do uznania siebie za kompromisowego kandydata na szefa rządu. Chciał przejąć władzę podobnie jak de Gaulle, jednak jego plan legł w gruzach, gdy o północy zjawił się w Kongresie Deputowanych. Miał na celu przekonanie Tejero do zaprzestania okupacji oraz zdobycie dla siebie (niekonstytucyjnie) stanowiska premiera. Tejero jednak nie uznał Armady za „kompetentną władzę”, co skutkowało zakazem wstępu do sali obrad. Później, po ujawnieniu rzeczywistego udziału Armady w próbie przewrotu, został on usunięty ze stanowiska zastępcy Szefa Sztabu Wojsk Lądowych.

Wystąpienie telewizyjne króla

Około pierwszej w nocy 24 lutego król Jan Karol wystąpił przed kamerami, ubrany w mundur wojskowy z odpowiednimi dystynkcjami, stanowczo potępiając zamachowców. Wezwał Siły Zbrojne do zachowania porządku i odebrał władzę w III Okręgu Wojskowym w Walencji generałowi Milans del Bosch, który jako jedyny dowódca okręgu przyłączył się do puczu. Uznaje się, że pierwsza emisja tego wystąpienia była momentem, w którym zamachowcy zaczęli przegrywać. Milans del Bosch, osamotniony, odwołał swoje plany, a o 5 nad ranem został aresztowany. Tejero poddał się dopiero wczesnym popołudniem 24 lutego, wcześniej uwalniając deputowanych – kobiety o 10, a mężczyzn o 13.

Reakcja świata

Tuż po rozpoczęciu okupacji Kongresu Deputowanych zamach stanu został potępiony przez EWG, z którą Hiszpania prowadziła już rozmowy akcesyjne. Spośród państw członkowskich, szczególnie silny był protest Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza ówczesnej szefowej rządu Margaret Thatcher, która uznała wydarzenia w Hiszpanii za „akt terrorystyczny”.

Stany Zjednoczone

Stany Zjednoczone oficjalnie pozostały neutralne wobec sytuacji, jednak wielu Hiszpanów wierzy, że administracja Reagana miała wcześniejszą wiedzę o zamachu, korzystając z informacji CIA. Wśród „podejrzanych działań” USA wymienia się przyjęcie przyszłych zamachowców w Waszyngtonie w 1980 roku, zwiększoną aktywność US Navy w Cieśninie Gibraltarskiej przed 23-F oraz ogłoszenie alarmu w amerykańskiej bazie wojskowej Torrejón de Ardoz w niedzielę, dzień przed kluczowym głosowaniem. Tejero na rozprawie oskarżycielskiej twierdził, że „zarówno rząd USA, jak i Watykan były sondowane przez generała Armadę”. Po wtargnięciu puczystów do sali obrad Kortezów, amerykański sekretarz stanu Alexander Haig stwierdził, że „zamach na Kongres Deputowanych jest wewnętrzną sprawą Hiszpanów”, co spotkało się z powszechną krytyką. Po klęsce zamachu zmienił swoją retorykę, mówiąc: „Musimy sobie pogratulować, że w Hiszpanii wygrała demokracja”.

Proces i konsekwencje zamachu

W procesie przed Najwyższą Wojskową Radą Sprawiedliwości, znanym jako „sąd polowy”, główni uczestnicy zamachu, Jaime Milans del Bosch, Alfonso Armada oraz Antonio Tejero, zostali skazani na 30 lat pozbawienia wolności. Żaden z nich nie odsiedział swojego wyroku w całości.

Cywilna strona puczu nigdy nie została w pełni wyjaśniona ani odpowiednio zbadana. Jedynym cywilem, który został osądzony, był lider frankistowskiej Organización Sindical Española (Hiszpańskiej Organizacji Syndykalnej), Juan García Carrés.

Przebieg wydarzeń pozostawił wiele niewiadomych, w tym niejasne działania generała Armady oraz postawę poszczególnych zamachowców. Główną konsekwencją był wzrost autorytetu króla w oczach społeczeństwa, polityków oraz mediów. Wielu Hiszpanów popierało monarchę z powodu jego postawy w lutym 1981 roku.

Rola CESID

Niewyjaśniona jest również rola, jaką w 23-F odegrał José Luis Cortina, szef Centro Superior de Información de la Defensa – CESID (Główne Centrum Informacji Obronnej), dzisiaj znanego jako Centro Nacional de Inteligencia – CNI (Narodowe Centrum Wywiadu). Został uniewinniony z braku dowodów obciążających, ale jego podwładny, kapitan Vicente Gómez Iglesias, został skazany na 6 lat pozbawienia wolności za zorganizowanie transportu zamachowców do Kongresu Deputowanych pojazdami z fałszywymi tablicami rejestracyjnymi, które należały do szkoły agentów CESID.

Biały Słoń

Tożsamość mocodawcy zamachu, znanego popularnie jako „Biały Słoń” (Elefante Blanco), na którego czekał w parlamencie podpułkownik Antonio Tejero, pozostaje zagadką, mimo że miał on objąć urząd premiera, ale się nie zjawił.

Lista Skazanych

Członkowie Sił Zbrojnych

  • generał porucznik Jaime Milans del Bosch, szef sztabu III Okręgu Wojskowego, skazany na 30 lat pozbawienia wolności, ułaskawiony w 1991 ze względu na podeszły wiek; zmarł w 1997 roku
  • generał dywizji Alfonso Armada, zastępca Szefa Sztabu Wojsk Lądowych, skazany na 30 lat pozbawienia wolności, ułaskawiony w 1988 z powodów zdrowotnych
  • generał dywizji Luis Torres Rojas, gubernator wojskowy prowincji La Coruña, skazany na 6 lat pozbawienia wolności, zmienione przez Tribunal Supremo (Sąd Najwyższy) na 12 lat pozbawienia wolności, ułaskawiony w 1988
  • pułkownik wojsk inżynieryjnych Diego Ibáñez Inglés, zastępca szefa sztabu III Okręgu Wojskowego, skazany na 5 lat pozbawienia wolności, zmienione przez Tribunal Supremo na 10 lat pozbawienia wolności
  • pułkownik artylerii José Ignacio San Martín López, szef sztabu Dywizji Pancernej „Brunete”, skazany na 6 lat pozbawienia wolności, zmienione przez Tribunal Supremo na 10 lat pozbawienia wolności
  • podpułkownik piechoty Pedro Mas Oliver – skazany na 6 lat pozbawienia wolności
  • kapitan marynarki wojennej Camilo Menéndez Vives – skazany na rok pozbawienia wolności
  • major piechoty Ricardo Pardo Zancada – skazany na 6 lat pozbawienia wolności, zmienione przez Tribunal Supremo na 12 lat, ułaskawiony w 1989
  • kapitan piechoty Carlos Alvárez-Arenas y Pardina – usunięty z wojska na 3 lata
  • kapitan piechoty José Pascual Gálvez – usunięty z wojska na 3 lata
  • kapitan piechoty Francisco Dusmet García-Figueras – usunięty z wojska na 2 lata
  • kapitan José Cid Fortea – usunięty z wojska na 2 lata.

Członkowie Guardia Civil

  • pułkownik Miguel Manchado García – skazany na 6 lat pozbawienia wolności, zmienione przez Tribunal Supremo na 8 lat
  • podpułkownik Antonio Tejero – skazany na 30 lat pozbawienia wolności, zwolniony warunkowo w 1996
  • kapitan Vicente Gómez Iglesias – skazany na 6 lat pozbawienia wolności
  • kapitan Jesús Muñecas Aguilar – skazany na 5 lat pozbawienia wolności
  • kapitan José Luis Abad Gutiérrez – skazany na 5 lat pozbawienia wolności
  • kapitan Enrique Bobis González – skazany na 3 lata pozbawienia wolności
  • kapitan Francisco Acera Martín – skazany na 3 lata pozbawienia wolności
  • kapitan Carlos Lázaro Corthay – usunięty ze służby na 3 lata
  • kapitan Juan Pérez de la Lastra – usunięty ze służby na 3 lata
  • porucznik César Alvárez Fernández – skazany na rok pozbawienia wolności
  • porucznik Pedro Izquierdo Sánchez – skazany na rok pozbawienia wolności.
  • porucznik Vicente Ramos Rueda – skazany na rok pozbawienia wolności
  • porucznik Santiago Vecino Núñez – skazany na rok pozbawienia wolności
  • porucznik Miguel Boza Carranco – skazany na rok pozbawienia wolności
  • porucznik Jesús Alonso Hernaiz – skazany na rok pozbawienia wolności
  • porucznik José Núñez Ruano – usunięty ze służby na rok
  • porucznik Vicente Carricondo Sánchez – usunięty ze służby na rok.

Cywile

  • Juan García Carrés, szef Organización Sindical Española (Hiszpańskiej Organizacji Syndykalnej), skazany na 2 lata pozbawienia wolności.

Przypisy

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!