22 Dywizjon Artylerii Ciężkiej

22. dywizjon artylerii ciężkiej (22 dac) to pododdział artylerii ciężkiej Wojska Polskiego w II RP.

Dywizjon nie był częścią pokojowej struktury wojskowej. Został utworzony przez 10. pułk artylerii ciężkiej.

22 dac w kampanii wrześniowej

Mobilizacja

22. dywizjon artylerii ciężkiej został zmobilizowany w dniach 27-30 sierpnia 1939 roku zgodnie z planem mobilizacyjnym „W”. Mobilizacja miała charakter alarmowy i dotyczyła jednostek oznaczonych kolorem „zielonym” w czasie od Z+24 do Z+36. Razem z dywizjonem zmobilizowano pluton taborowy nr 22. Mobilizującą jednostką był 10. pułk artylerii ciężkiej stacjonujący w Pikulicach pod Przemyślem. Mobilizacja odbywała się w okolicznych wsiach: Łuczyce, Grochowice oraz Pikulice. W trakcie mobilizacji wystąpiły opóźnienia w poborze koni, dochodzące do 8 godzin. Wymagana była także naprawa uprzęży i wozów. 22. dac nie otrzymał radiostacji. Dywizjon stanowił organiczną jednostkę artylerii 22. Dywizji Piechoty Górskiej, był uzbrojony w trzy armaty 105 mm wz. 1913 oraz trzy haubice 155 mm wz. 1917.

Działania bojowe

1 września 1939 roku o godzinie 5.00 dywizjon załadował się na stacji w Żurawicy i po południu wyruszył transportem kolejowym do miejsca koncentracji macierzystej dywizji. Pierwszym transportem podróżowała 1. bateria armat, drugim dowództwo dywizjonu z kolumną amunicyjną i taborami, a trzecim transportem 2. bateria haubic. Transport 1. baterii został zbombardowany przez niemieckie lotnictwo w rejonie Krakowa, co skutkowało śmiercią jednego kanoniera oraz ranami kilku innych. Transport 2. baterii również był bombardowany, ale nie odnotowano strat, jedynie opóźnienia spowodowane uszkodzeniem torowiska. 2 września po południu transport dowództwa dywizjonu z kolumną amunicyjną i taborami dotarł do Krzeszowic, gdzie został wyładowany. Obie baterie dywizjonu wyładowano na stacji Kraków-Płaszów, skąd marszem skierowały się do Olkusza, aby dołączyć do dowództwa 22. dac. Dywizjon zajął miejsce postoju w lasach na wschód od Olkusza. W nocy 3 września 22. dac zajął stanowiska 4 km na zachód od Olkusza, mając wspierać oddziały Grupy Fortecznej Obszaru Warownego „Śląsk”. Na rozkaz dowództwa, tabor i kolumna amunicyjna dołączyły do taborów dywizyjnych i ruszyły na wschód. 4 września po południu 22. dac zwinął swoje stanowiska i pomaszerował trasą Olkusz, Sułoszowa, Zadroże, Ściborzyce, gdzie rano 5 września stanął na postój. Tu do dywizjonu dołączyła kolumna amunicyjna. Nocą 5/6 września dywizjon wyruszył trasą Nasiechowice, Racławice, Skalbmierz i Działoszyce, gdzie po wschodniej stronie miasta zatrzymał się na postój. Nocą 6/7 września dywizjon przeszedł przez Czarnocin i wieczorem 7 września dotarł do Wiślicy i Koniecmostów. 8 września o świcie 22. dac przeprawił się przez Nidę, zajmując stanowiska ogniowe na wschodnim brzegu rzeki, nie nawiązując kontaktu z wrogiem. W nocy z 8 na 9 września dywizjon w składzie kolumny głównej 22. DPG wyruszył przez Wiśniówkę, Łatanice w kierunku Buska i Stopnicy. 9 września o świcie 22. dac dotarł do Buska, a następnie do wsi Owczary, gdzie zajął stanowiska ogniowe. Od godziny 9.00 rozpoczął wsparcie artyleryjskie dla 6. pułku strzelców podhalańskich atakującego oddział wydzielony niemieckiego VII Korpusu Armijnego, który zajmował wzgórza nad Żernikami Górnymi oraz w rejonie wsi Szczaworyż. Natarcie w kierunku wzgórz postępowało powoli, a szczególnie skuteczny ostrzał prowadziła 2. bateria haubic. Po godzinie 11.00 artyleria niemiecka intensywnie ostrzelała stanowiska 22. dac w rejonie Owczar. W tym samym czasie z kierunku Pińczowa przez Busko natarcie niemieckiej piechoty z 27. DP było silne. Szczególnie ucierpiała 1. bateria armat od ostrzału artyleryjskiego, a następnie została ostrzelana przez broń maszynową niemieckiej piechoty, co spowodowało wysokie straty wśród żołnierzy i koni. Niemiecki ostrzał doprowadził do zniszczenia jednej armaty w 1. baterii, co spowodowało panikę w baterii oraz w osłaniającym ją II batalionie 5. pułku strzelców podhalańskich, dowodzonym przez mjr. Waleriana Krzyżyńskiego. Zgodnie z rozkazem dowództwa dywizji, 22. dac szybko wycofał się w kierunku Stopnicy. Dywizjon dotarł do rejonu wsi Kików, znajdując się za linią obrony 2. pułku strzelców podhalańskich. Zajął stanowiska ogniowe, z których od godziny 16.00 rozpoczął ostrzał kolumn niemieckiej piechoty maszerującej za częściowo rozbitymi oddziałami 22. DPG. Około godziny 17.00 niemiecka piechota atakująca 2. pspodh. oraz batalion zbiorczy 5. i 6. pspodh. zbliżyła się do stanowisk 2. baterii haubic, a ostrzał niemieckiej artylerii oraz broni maszynowej spowodował straty wśród obsługi haubic, zarówno poległych, jak i rannych, oraz w koniach. Na rozkaz dowódcy dywizji, 22. dac podjął odwrót przez Stopnicę na Rytwiany i do Baranowa, gdzie miała odbyć się przeprawa przez Wisłę. W trakcie marszu, z powodu trudnego, piaszczystego terenu, pozostawiono jedną z haubic, demontując z niej zamek i przyrządy celownicze.

Po dotarciu do Baranowa 10 września około godziny 10.00 jedna z baterii dywizjonu osłaniała przeprawę przez most na Wiśle, zajmując stanowiska ogniowe na zachodnim brzegu rzeki. Prowadziła ostrzał nadciągających w rejon Baranowa oddziałów niemieckich przez resztę dnia. Wieczorem dywizjon przeprawił się przez Wisłę po moście pontonowym na wschodni brzeg rzeki, zatrzymując się na postój w rejonie Baranowa. 11 września rano niemiecka artyleria rozpoczęła intensywny ostrzał wschodniego brzegu Wisły, co skłoniło dywizjon do podjęcia marszu w kierunku Tarnobrzega. Podczas marszu na nowe stanowiska ogniowe w rejonie wsi Stale koło Tarnobrzega, na czoło maszerującej kolumny dywizjonu spadła pojedyncza salwa niemieckiej artylerii, w wyniku której ranni zostali mjr Walerian Krzyżański, ppor. Tadeusz Wyrembek oraz dwóch kanonierów, a kilka koni zwiadu dywizjonu zginęło. Dowództwo dywizjonu objął kpt. Mieczysław Widajewicz. Następnie 22. dac przemaszerował do Niska, gdzie przeprawił się przez San i odszedł do rejonu Radomyśla, gdzie zatrzymał się na całodobowy postój. 13 września 22. dac został podporządkowany dowódcy Grupy Fortecznej OW „Śląsk”, płk. Wacławowi Klaczyńskiemu. Nocą z 14 na 15 września dywizjon przeszedł marsz do wsi Dąbrowica koło Biłgoraja, gdzie dokonano reorganizacji 22. dac. Z czterema posiadanymi działami dywizjon został wcielony jako bateria 22. dac w skład 95. dywizjonu artylerii ciężkiej. 15 września bateria 22. dac podczas przemarszu przez Biłgoraj znalazła się pod silnym nalotem bombowców niemieckich, co spowodowało straty osobowe, straty w koniach oraz sprzęcie. W nocy z 15 na 16 września, po uporządkowaniu baterii, podjęła marsz w kierunku Zwierzyńca. Bateria w uszczuplonym składzie, razem z resztkami 95. dac wspierała piechotę w walkach pod Łosińcem i Maziłami, wspierając oddziały 23. Dywizji Piechoty. 19 września wystrzelała ostatnie pociski podczas bitwy pod Tomaszowem Lubelskim. 20 września bateria zniszczyła swoje dwie ostatnie haubice, gdyż nie miała już amunicji. Żołnierze zostali rozproszeni, dzieląc się na małe grupki.

Organizacja wojenna i obsada personalna

Dowództwo dywizjonu

dowódca dywizjonu – mjr Walerian Krzyżyński (do 11 IX 1939), kpt. Mieczysław Widajewicz

adiutant dywizjonu – ppor. rez. Tadeusz Zimniak

oficer zwiadowczy – ppor. Tadeusz Wyrembek

dowódca kolumny amunicyjnej – ppor. rez. Jan Spring

dowódca 1. baterii – por. Stanisław Bień

oficer zwiadowczy –

oficer ogniowy –

dowódca 2. baterii – kpt. Mieczysław Widajewicz

oficer zwiadowczy – ppor. rez. Roman Maksymowicz

oficer ogniowy – por. rez. Zbigniew Mareczek

Przypisy

Bibliografia

Karol Lucjan Galster: Księga Pamiątkowa Artylerii Polskiej 1914-1939. Londyn: 1975.

Piotr Zarzycki: 10 Pułk Artylerii Ciężkiej. Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej. Zeszyt 138. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Ajaks”, 2005. ISBN 83-88773-29-1.

Przemysław Dymek: 22. Dywizja Piechoty Górskiej (2. Dywizja Górska) 1921-1939 tom I Meritum. Poznań: Wydawnictwo PIU Geopertus, 2019. ISBN 978-83-951987-4-8.

Przemysław Dymek: 22. Dywizja Piechoty Górskiej (2. Dywizja Górska) 1921-1939 tom II Annexis. Poznań: Wydawnictwo PIU Geopertus, 2019. ISBN 978-83-951987-4-8.

Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Najlepsza broń. Plan mobilizacyjny „W” i jego ewolucja. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Adiutor, 2010. ISBN 978-83-86100-83-5.

Zostań naszym fanem!

Pomóż nam się rozwijać! Polub nas na Facebooku! i śledź nas na X!