19 Pułk Artylerii Lekkiej (19 pal) to jednostka artylerii lekkiej Wojska Polskiego działająca w czasach II Rzeczypospolitej.
Formowanie i walki
Pułk miał swoje początki związane z artylerią tworzoną w 4 Dywizji Piechoty pod dowództwem generała Żeligowskiego. Dywizjon artylerii, który był formowany przez ochotników przez ppłk. Raję, został włączony do 10 pułku artylerii polowej.
Na mocy rozkazu Generalnego Inspektora Artylerii z dnia 1 lipca 1919 roku rozpoczęto organizację 1 pułku artylerii polowej Litewsko-Białoruskiej w Wołkowysku, pod dowództwem pułkownika Kazimierza Radwiłłowicza. Pułk był formowany w oparciu o baterię zapasową, która przybyła do Wołkowyska. Zorganizowano II i III dywizjon, każdy składający się z trzech baterii. 25 października 1919 roku do pułku dołączono I „odeski” dywizjon.
Pułk brał udział w walkach w 1919 roku, mających na celu ustalanie granic Polski, a także w wojnie z bolszewikami w 1920 roku. We wrześniu 1920 roku dysponował rosyjskimi armatami kal. 76,2 mm.
Za osiągnięcia bojowe pułk został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojskowego Virtuti Militari numer 6106.
Kawalerowie Virtuti Militari
Okres pokojowy
W połowie lutego 1921 roku II dywizjon, pod dowództwem kapitana Mariana Leszkiewicza, został włączony do 2 pułku artylerii polowej Litewsko-Białoruskiej jako jego I dywizjon. Z pozostałych dwóch dywizjonów zorganizowano trzy dywizjony, z których każdy miał po dwie baterie. Po reorganizacji dowództwo pułku z I i III dywizjonem przeniesiono do Nowej Wilejki, natomiast II dywizjon do Koszar ks. Józefa Poniatowskiego w Wilnie. W wyniku pokojowej dyslokacji wojska, III dywizjon przeniesiono do Lidy, a II dywizjon do Malinowszczyzny, a później do Helenowa.
We wrześniu 1921 roku jednostka została przemianowana na 19 pułk artylerii polowej.
19 kwietnia 1922 roku, na placu Łukiskim w Wilnie, Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz, marszałek Polski Józef Piłsudski, udekorował krzyżem VM trąbkę pułkową, a następnie wręczył ją ówczesnemu dowódcy pułku, podpułkownikowi Janowi Górskiemu. Uroczystość była częścią obchodów związanych z przyłączeniem Ziemi Wileńskiej do Rzeczypospolitej. Uroczystości zakończyła rewia Wojska Litwy Środkowej.
21 maja 1929 roku folwark i zaścianek Helenowo włączono do gminy miejskiej Mołodeczno.
31 grudnia 1931 roku minister spraw wojskowych, marszałek Polski Józef Piłsudski, przemianował 19 pułk artylerii polowej na 19 pułk artylerii lekkiej.
Na podstawie rozkazu L. 976/Tjn. I Wiceministra Spraw Wojskowych z dnia 14 grudnia 1934 roku sformowano IV dywizjon. Do jego składu włączono dotychczasową 1 baterię, która przemianowano na 10 baterię, utworzono nową 11 baterię, a 3 bateria zyskała oznaczenie „1”. IV dywizjon zajął nowo wybudowane koszary w Nowej Wilejce, a organizacja dywizjonu została zakończona w styczniu 1935 roku.
19 pal w kampanii wrześniowej
Mobilizacja
19 pułk artylerii lekkiej był jednostką mobilizującą. Zgodnie z planem mobilizacyjnym „W” sformował:
w Mołodecznie, w mobilizacji alarmowej, w grupie jednostek oznaczonych kolorem zielonym:
II dywizjon 19 pal (dowództwo dyonu, 4, 5 i 6 baterie haubic oraz kolumna amunicyjna),
w Lidzie, w mobilizacji alarmowej, w grupie jednostek oznaczonych kolorem zielonym:
III dywizjon 19 pal (dowództwo dyonu, 7, 8 i 9 baterie haubic oraz kolumna amunicyjna),
kolumnę taborową jednokonną nr 312,
warsztat taborowy nr 309 (jednokonny),
w Nowej Wilejce, w mobilizacji alarmowej, w grupie jednostek oznaczonych kolorem czerwonym:
dowództwo 19 pal,
samodzielny pluton meteo nr 19,
I dywizjon 19 pal (dowództwo dyonu, 1, 2 i 3 baterie armat oraz kolumna amunicyjna),
IV dywizjon 19 pal (dowództwo dyonu, 10, 11 i 12 baterie armat oraz kolumna amunicyjna),
kolumnę taborową jednokonną nr 311,
baterię marszową 1/19 pal.
W maju 1939 roku wprowadzono nową organizację pokojową pułku, według której składał się on z trzech dywizjonów po dwie baterie. I dywizjon był uzbrojony w 75 mm armaty wz. 1897, natomiast II i III dywizjon w 100 mm haubice wz. 1914/1919 P.
Pod koniec czerwca 1939 roku podjęto decyzję, że III/19 pal zostanie włączony do 38 pułku artylerii lekkiej w chwili ogłoszenia mobilizacji powszechnej (I rzut) i przydzielony do 38 Dywizji Piechoty Rezerwowej. W wyznaczonym czasie mobilizację zakończyło dowództwo pułku, dowództwa I i IV dywizjonu oraz tylko dwie baterie tych dywizjonów. Powodem były m.in. braki koni; w IV dywizjonie zabrakło 133 koni, co stanowiło ok. 30%, a 40% wozów nie nadawało się do użytku wojskowego. Opóźnienia w mobilizacji wynosiły od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin. Dodatkowo brakowało broni krótkiej dla oficerów i podoficerów rezerwy, lornetek, busoli, kątomierzy, radiostacji, kantarów, latarek taborowych oraz 70% karmiaków. Po mobilizacji, z brakami, od 28 sierpnia rozpoczęto załadunek baterii do 10 transportów kolejowych, które odjeżdżały z Mołodeczna i Nowej Wilejki przez Brześć nad Bugiem, Siedlce, Warszawę i Łowicz do punktu wyładowania w Bednarach. Pierwszy transport dotarł na miejsce o godz. 22:30 29 sierpnia, a ostatni 31 sierpnia o godz. 12:30. Dowództwo pułku stacjonowało w Makowie, I dywizjon w Graniczkach-Leśnej, II dywizjon w Zagórzu-Płyćwie, a IV dywizjon w Mokrej Prawej. Z rozkazu dowódcy pułku uzupełniano konie poprzez rekwizycję, głównie z gospodarstw niemieckich kolonistów, oraz wymieniano wozy konne. Przeprowadzano prace organizacyjne i zgrywano zaprzęgi.
Działania bojowe
W kampanii wrześniowej pułk walczył w składzie 19 Dywizji Piechoty w Armii „Prusy”. 1 września w godzinach przedpołudniowych 19 pal otrzymał rozkaz przegrupowania i marszu z pułkami piechoty przez Głuchów, Jeżów, Wolę Łokotowską na wschód od Koluszek. Poszczególne dywizjony zostały przydzielone do pułków 19 Dywizji Piechoty: I – do 85 pułku piechoty, II – do 86 pułku piechoty, IV – do 77 pułku piechoty; nakazany rejon osiągnęły 2 września przed południem. Po krótkim odpoczynku podjęto dalszy marsz do rejonu Tomaszowa Mazowieckiego, Ujazdu. Po przybyciu o świcie 3 września, w nakazany rejon organizowano stanowiska ogniowe do walki z czołgami i maskowano je. W nocy z 3 na 4 września wykonano marsz do lasów na północny wschód od Piotrkowa Trybunalskiego, który osiągnięto o świcie 4 września. Dywizjony artylerii 19 pal, przydzielone do pułków piechoty, działały oddzielnie. I dywizjon pozostał w lesie na południowym i zachodnim skraju razem z 85 pp. II dywizjon, współpracując z 86 pp, zajął przedpole Piotrkowa od strony zachodniej na linii Bujny-Witów. IV dywizjon, w towarzystwie 77 pp, wieczorem rozpoczął 30-kilometrowy marsz po drogach piaszczystych w kierunku Lubień, Łęczno.
Działania bojowe I dywizjonu armat
Do przedpołudnia 5 września dywizjon nie prowadził ostrzału; dopiero po zbliżeniu się niemieckich oddziałów do Piotrkowa rozpoczął ogień. Oddział Wydzielony niemieckiej 1 Dywizji Pancernej przełamał obronę polską i skierował się w kierunku Wolbórza. Atak niemieckiego oddziału wspierało lotnictwo nurkujące. Stanowiska ogniowe i punkty obserwacyjne były atakowane przez niemieckie samoloty. Jeden działon wysunięto na linię piechoty jako przeciwpancerny. Nocą z 5 na 6 września dywizjon pomaszerował z 85 pp w kierunku Pilicy; w trakcie marszu przekroczono szosę Piotrków-Wolbórz, ale utracono kontakt z 85 pp.
Około godz. 11:00 osiągnięto wieś Koło. Następnej nocy, 6/7 września, I/19 pal przeprawił się przez Pilicę i dotarł do lasu Smardzewice. Nocą z 7 na 8 września dywizjon dotarł do Nowego Miasta nad Pilicą; po dziennym postoju w lasach, ponownie 8/9 września rozpoczęto marsz nocny do Gielniowa, niedaleko Przysuchy, gdzie spotkano grupę pod dowództwem płk. dypl. Tadeusza Pełczyńskiego. Nocą z 9 na 10 września, wspólnie z piechotą płk. Pełczyńskiego, podjęto marsz do lasów przysuskich. 3 bateria, wespół z piechotą, zniszczyła niemiecką kolumnę żywnościową, uzupełniając zapasy. 10 września rano osiągnięto wieś Stefanów; do I/19 pal dołączyła 4 bateria haubic z macierzystego pułku. W rejonie leśniczówki Huta i gajówki Piecyki natrafiono na bataliony piechoty niemieckiej z artylerią. Miejsce postoju dywizjonu było ostrzeliwane nocą z 11 na 12 września przez artylerię niemiecką. Przed południem 12 września oddziały niemieckie zaatakowały pozycje grupy płk. Pełczyńskiego; armaty I dywizjonu prowadziły ogień „na wprost” z najbliższej odległości. Utracono armaty 2 baterii, a w wyniku okrążenia niebawem haubice 4 baterii w walce do ostatniego naboju. Z uwagi na wyczerpanie amunicji, na rozkaz płk. Pełczyńskiego zniszczono pozostałe armaty 1 i 3 baterii. Pod osłoną nocy grupa płk. Pełczyńskiego przebiła się z lasów przysuskich i w trzech nocnych marszach dotarła do lasów starachowickich, osiągając 15 września wieś Lipie. Po dwudniowych działaniach w tym rejonie płk Pełczyński rozwiązał grupę, kończąc istnienie dywizjonu I/19 pal oraz 4 baterii. Część 2 baterii utworzyła konny, 40-osobowy oddział pod dowództwem por. Stefana Seligmana, który wyruszył na tyły wojsk niemieckich w kierunku Kielc. Po uzyskaniu informacji o oddziałach przebywających w Górach Świętokrzyskich, oddział udał się tam 28 września, po uzyskaniu wiadomości o kapitulacji Warszawy i wkroczeniu wojsk sowieckich. 5 października oddział zakopał broń i w małych grupach, w ubraniach cywilnych, podjął marsz w kierunku granicy węgierskiej. Część żołnierzy podążyła na wschód do SGO „Polesie”, gdzie dotarł kpt. Sergiusz Ursyn-Szantyr z niewielką grupką żołnierzy.
Działania bojowe II dywizjonu haubic
Podczas rozbudowy sieci łączności na stanowiskach ogniowych i punktach obserwacyjnych napotkano dywersantów niemieckich podłączających się do sieci dywizjonu; jednego z nich schwytali żołnierze 4 baterii. Niemiecka artyleria ostrzelała i lotnictwo zbombardowało stanowiska obronne na przedpolu Piotrkowa. Zniszczeniu uległa kolumna amunicyjna dywizjonu. Nacierające oddziały niemieckiej 1. DPanc. zostały zatrzymane ogniem zaporowym II/19 pal, mimo kilkakrotnego przerwania łączności przez dywersantów niemieckich; prowadzono ostrzał również na podstawie map. Mimo ogni zaporowych, czołgi niemieckie przedarły się na tyły obrony 86 pp. Dywizjon zmuszony był do zmiany stanowisk i, poprzez Piotrków, poszczególnymi bateriami osiągnął lasy na północny wschód od miasta. 6 bateria podczas zajmowania stanowisk została zaatakowana przez bombowce Ju-87 i zniszczona, tracąc 5 zabitych, wielu rannych i większość zaprzęgów. Dowódca 6 baterii, kpt. Wojciech Kopel, wraz z obsadą punktu obserwacyjnego wycofał się z piechotą, w rezultacie odłączając się od baterii, dotarł aż do grupy płk Koca na Lubelszczyźnie. 4 bateria podczas wycofywania się została zaatakowana przez lotnictwo niemieckie, ale udało się jej wycofać do lasu obok Bartkowic Mokrych; podczas ataków lotniczych na las poległ dowódca 4 baterii, kpt. Antoni Wilczkiewicz.
Rano 6 września nastąpił podział II dywizjonu. Bateria 5 oraz resztki 6, a także dowództwo dywizjonu, wycofały się do lasów nadleśnictwa Lubochnia, 4 bateria pod dowództwem ppor. Jana Ryczki udała się w ślad za rozbitkami 86 pp ppłk Walentego Peszka do lasów w rejonie Smardzewic. II/19 pal (bez 4 baterii) wycofał się za Pilicę do południowo-zachodniej części lasu Brudzewice, a następnie 7 września rano dotarł do Inowłódza. 4 bateria haubic, nie napotykając polskich oddziałów, pomaszerowała 8 września samotnie do lasów koło Przysuchy. Dołączyła do niej grupa żołnierzy z 5 baterii; 10 września 4 bateria ppor. Ryczki dołączyła do dywizjonu I/19 pal i dzieliła dalsze losy z nim. II/19 pal pomaszerował nocą 7/8 września i rano dotarł do Drzewicy; dołączył do rozbitych oddziałów 19 i 29 DP. W wyniku ataku lotniczego i uderzenia niemieckiego oddziału pancerno-motorowego doszło do zamieszania, w wyniku czego dowództwo II dywizjonu i 5 bateria wycofały się oddzielnie, a pluton 5 baterii, resztki 6 i tabor dywizjonu oddzielnie. 9 września w południe pluton haubic stoczył walkę z pancernym patrolem niemieckim; w trakcie potyczki uszkodzeniu uległa haubica. Grupa powiększała się o rozbitków z 19 i 29 DP i dotarła do Ryczywołu. Grupa dowódcy II dywizjonu, mjr Jana Świerczyńskiego, 9 września osiągnęła Grabowy Las koło Dobieszyna i razem z zgrupowaniem dowódcy 29 pal, ppłk Tadeusza Graffa, wyruszyła brzegiem Radomki w kierunku Wisły; około południa 10 września dotarła do lasów w rejonie Ryczywołu, łącząc się ponownie. 11 września zgrupowanie ppłk Graffa próbowało dwukrotnie przebić się przez kordon okrążenia niemieckiego XIV Korpusu. Nocny atak z 11 na 12 września również zakończył się niepowodzeniem; pozostałe 3 haubice 5 baterii kpt. Czesława Vogtmana wspierały polskie ataki, lecz niewielka ilość amunicji ograniczyła skuteczność ich działania. 12 września haubice wyciągnięto na skraj lasu i z odkrytych stanowisk otworzyły ogień na niemieckie pozycje. Dzięki szturmowi piechoty większość zgrupowania przebiła się ku Wiśle; haubice prowadziły ostrzał aż do wyczerpania amunicji; po uszkodzeniu haubic żołnierze 5 baterii i reszty II dywizjonu podążyli ku rzece.
Po przeprawie przez Wisłę, w małych grupach, pod wsią Podole, niedaleko Mniszewa, 13 i 14 września żołnierze dywizjonu pomaszerowali przez Maciejowice na Lublin, osiągając go 17 września. Tam resztki II/19 pal weszły w skład oddziału pieszego organizowanego przez ppłk Leona Pichla, w składzie XIX Brygady Piechoty płk. dypl. Jana Korkozowicza. Oddział walczył aż do rozproszenia brygady w dniu 23 września. Rozproszone grupy żołnierzy 19 pal dołączyły do grupy „Kowel” płk. dypl. Leona Koca, walcząc w jej składzie do kapitulacji 2 października.
Działania bojowe IV dywizjonu armat
5 września, około godz. 10:30, IV dywizjon dotarł przez Przygłów, Łęczno i Lubień do lasów na zachód od tej ostatniej miejscowości. Mający wykonać kontrnatarcie na Cekanów i Rozprzę 77 pp spóźniał się. Natarcie było trzykrotnie nakazane i trzykrotnie odwołane przez generała bryg. Rudolfa Dreszera, dowódcę Grupy Operacyjnej. Po odwołaniu, wieczorem, ostatecznie natarcia, dywizjon podjął ponowny marsz, docierając o świcie 6 września do okolic Łęczna. Po zmianie kierunku marszu, wieczorem IV/19 pal przekroczył Pilicę w bród, osiągając las Błogie koło Pruchańska.
Tabor bagażowy i żywnościowy pod Przygłowem został zaatakowany przez niemiecki podjazd pancerny, a pod Przytykiem był atakowany przez lotnictwo niemieckie; z obu ataków udało się wycofać z niewielkimi stratami, a nawet zestrzelić atakujący samolot niemiecki. Do taboru dołączali rozbitkowie z oddziałów 19, 29 i 13 DP. Maszerując przez Radom, Białobrzegi, Warkę, Magnuszew, Żelechów, Łuków, Białą Podlaską, Brześć i Włodawę, dołączył do formowanej XIX BP i wszedł jako piechota w skład oddziału ppłk Pichla. Nocą z 7 na 8 września IV/19 pal dołączył w rejonie Antoninowa, koło Szadkowic, do 77 pp, a następnie połączono się z częścią 85 pp, tworząc zgrupowanie ppłk dypl. Jana Kruk-Śmigli. 11 września wieczorem dywizjon, wraz z 77 pp, pomaszerował do lasów w rejonie Brudzewic. 12/13 września dotarł do rejonu Ulowa, a kolejnej nocy do rejonu Głuskiego Lasku. 14 września, po wykryciu grupy, toczono leśny bój z niemiecką piechotą. 10 bateria zlikwidowała próbę niemieckiego oskrzydlenia kolumny. Przed wieczorem wydzielone działony z 10 i 12 baterii wspierały natarcie batalionu I/77 pp na wieś Kamień, co otworzyło drogę wyjścia z okrążenia oddziałów kolumny północnej ze składu 85 pp; oba działony do dywizjonu nie dołączyły.
Po dotarciu dywizjonu do Grabowego Lasu, 15 września, około godz. 9:30, kilkanaście samolotów zbombardowało biwak grupy; dywizjon miał tylko dwóch rannych kanonierów. Po ponownym ataku lotnictwa niemieckiego i ostrzelaniu przez niemiecką artylerię skierowano się ku Wiśle. W trakcie przekraczania szosy Głowaczów-Warka kolumna amunicyjna dywizjonu, pod niemieckim ostrzałem, straciła kilkanaście koni. Maszerująca za nią 12 bateria por. Wiesława Pyrza otworzyła ogień na wprost do stanowisk broni maszynowej, umożliwiając kolumnie amunicyjnej dalszy marsz. Jednak po ostrzale 12 bateria armat, po przekroczeniu Radomki, pomaszerowała do Puszczy Kozienickiej, gdzie po potyczkach 16 lub 17 września dostała się do niewoli niemieckiej. 16 września dywizjon (bez 12 baterii) dotarł do lasu Trzebień. Wieczorem 16 września dywizjon dotarł do Wisły; z uwagi na piaszczyste dno i silny prąd zrezygnowano z przeprawy armat. Zamki i przyrządy celownicze zakopano, a armaty pozostawiono na zachodnim brzegu Wisły.
Do świtu 17 września IV/19 pal, bez dział, przeprawił się przez Wisłę i wraz z resztkami 77 pp, pomaszerował przez Domaszew, Życzyn, Sobieszyn i Ostrów Podlaski. 22 września dołączono do grupy „Niemen” płk. Władysława Filipkowskiego. Poprzez Cyców, Rejowiec osiągnięto miejscowość Krzywe, gdzie znaleziono 7 haubic z nadwyżek 28 pułku artylerii lekkiej. Odbudowano 10 i 11 baterię, a napotkaną baterię armat 75 mm wz. 1897 z 61 pułku artylerii lekkiej wcielono do dywizjonu. Znaleziono amunicję i z kolumny intendenckiej sformowano kolumnę amunicyjną z 36 furmankami. Jedną z baterii haubic przekazano do grupy płk. Płonki. 28 września IV/19 pal wszedł w skład grupy płk. dypl. Tadeusza Zieleniewskiego w Zdzisławicach koło Dzwoli. 29 września baterie wsparły natarcie na Janów Lubelski, rozbijając ogniem armat i haubic budynek więzienia. Wieczorem dywizjon osiągnął rejon wsi Domostawy. 2 października grupa skapitulowała przed wojskami sowieckimi. Część oficerów i podoficerów dywizjonu nie skapitulowała i podjęła próbę przedostania się do granicy węgierskiej. Dywizjon do niewoli sowieckiej na ochotnika poprowadził por. rez. Hirszfeld.
Oddział Zbierania Nadwyżek 19 pal
Po wyjeździe do rejonów koncentracji 19 DP i 38 Dywizji Piechoty rezerwowej oraz dywizjonów 19 pal przystąpiono w ramach I rzutu mobilizacji powszechnej do organizacji baterii marszowej 1/19 pal oraz z pozostałości pułku i zgłaszających się rezerwistów Oddziału Zbierania Nadwyżek 19 pal. Z posiadanych zasobów wyposażano i uzbrojono w broń strzelecką baterię marszową 19 pal. Dla większości zgłaszających się rezerwistów w ramach mobilizacji powszechnej zabrakło umundurowania i broni. Nadwyżki II i III dywizjonów z Mołodeczna i Lidy prawdopodobnie udały się bezpośrednio do Ośrodka Zapasowego Artylerii Lekkiej nr 3 w Prużanie. Dowództwo nad nadwyżkami 19 pal w Nowej Wilejce sprawował kpt. Tadeusz Wygonowski. 5 lub 6 września bateria marszowa i OZN 19 pal z Nowej Wilejki przybyły do Wilna, gdzie zakwaterowano je w koszarach 4 pułku ułanów, a następnie w koszarach 3 pułku artylerii ciężkiej. Z żołnierzy OZN 19 pal z Nowej Wilejki zorganizowano w dniach 10-12 września trzy baterie:
bateria armat 75 mm – dowódca kpt. Kazimierz Krassowski
bateria haubic 100 mm – dowódca kpt. Tadeusz Wygonowski
bateria łączności – dowódca ppor. Jan Łukasik.
Z magazynów przewidzianych dla OZAL nr 3 z Prużany 12 września przywieziono działa i amunicję do nich oraz inne wyposażenie, przekazując dla baterii haubic 100 mm 4 haubice, a bateria armat kpt. Kazimierza Krassowskiego prawdopodobnie otrzymała 4 armaty 16 września.
Formowanie, działania i walki dywizjonu bojowego
W Wilnie prowadzono szkolenie obsług haubic, jezdnych i zgrywano zaprzęgi, a także szkolono w baterii łączności drużyny łączności dla formowanych baterii i innych oddziałów garnizonu Wilna. W związku z zagrożeniem niemieckim, rozbudowywano sieć łączności dla potrzeb Obszaru Warownego Wilno. Z powodu braków w uprzęży, w ciągu nocy z 12 na 13 września, rymarze z Wilna i okolicy wykonali lub naprawili kilkanaście uprzęży dla baterii haubic. Sformowano baterię haubic 100 mm wz. 1914/19A z 230 pociskami i 1 lkm wz. 08/15 w składzie:
dowódca baterii – kpt. Tadeusz Wygonowski
oficer ogniowy – ppor. Leon Mieczyński
oficer zwiadowczy – ppor. Konstanty Kryczyński.
Zgodnie z rozkazem NW o wysłaniu wszystkich w pełni zorganizowanych oddziałów bojowych na tzw. „Przyczółek Rumuński”, baterię haubic włączono do dywizjonu artylerii z 19 pal. Ponieważ jedynym pododdziałem bojowym, który był gotowy do walki, była bateria kpt. Wygonowskiego, została ona wysłana, wraz z dowództwem dywizjonu mjr st. sp. Stefana Czernika, na południe kraju. Po załadunku do transportu kolejowego w nocy z 13 na 14 września, bateria 19 pal wyruszyła rano 14 września przez Lidę, Baranowicze, Łunieniec i Sarny, które osiągnięto 17 września. W związku z agresją sowiecką, w dniu przybycia do Sarn, bateria, po wyładowaniu z transportu kolejowego, dołączyła do pułku KOP „Sarny” ppłk. Nikodema Sulika. Zajęła stanowiska ogniowe we wsi Znosicze, na zachód od Sarn. W skład dywizjonu mjr Czernika weszła bateria artylerii lekkiej KOP „Kleck”. Na podstawie wskazań własnego rozpoznania dywizjonu, ostrzelano sowieckie oddziały w odległości 7-10 km na wschód od Sarn. Wkrótce bateria haubic wsparła ogniem nieudany kontratak dwóch kompanii KOP na zajęty przez sowiecką 60 Dywizję Strzelców las. O zmroku dywizjon mjr. Czernika wyruszył wraz z grupą ppłk. Edwarda Czernego na zachód w kierunku Rafałówki, którą osiągnięto 22 września. 23 września poprzez Maniewicze, Rudkę i Hutę bateria maszerowała do Kamienia Koszyrskiego, w okolicach Maniewicz. Bateria była atakowana przez samoloty sowieckie; jeden kanonier i kilka koni zostali ranni. Po osiągnięciu Kamienia Koszyrskiego rano 24 września i wypoczynku, podjęto dalszy marsz przez Kaczyn na Ratno. 25 września o świcie we wsi Huta Stepańska dołączono do Grupy KOP gen. bryg. Wilhelma Rückemanna; dywizjon artylerii mjr. Czernika, wraz z baterią, został przydzielony do pułku ppłk Sulika. W nocy z 26 na 27 września Grupa KOP dotarła do Ratna, które było bronione przez bandę dywersyjną i jednostki sowieckie. Dywizjon artylerii zajął stanowiska ogniowe i wsparł natarcie kopistów na miasto, które zostało zdobyte, a nieprzyjaciel poniósł wysokie straty. W nocy z 27 na 28 września, po dojściu Grupy KOP do Szacka, rano o godz. 8:00, sowiecki oddział pancerno-motorowy zaatakował kopistów; bateria haubic 19 pal kpt. Wygonowskiego, położona w dobrym miejscu, prowadziła skuteczny ogień na nieprzyjaciela nacierającego szosą na Luboml. Kilka sowieckich czołgów, trafionych ogniem haubic, spłonęło. Następnie wsparto natarcie własnej piechoty na Szack, który zdobyto. Około godz. 15:00 bateria 19 pal ostrzelała skutecznie sowieckie kontruderzenie z kierunku Piszczy. Po zmroku bateria wyruszyła wraz z pułkiem ppłk Sulika w kierunku Bugu; z uwagi na resztki posiadanej amunicji porzucono puste i uszkodzone jaszcze. 29 września do świtu bateria przeprawiła się przez Bug pomiędzy Zbereżem a Grabowem i zatrzymała się na biwak w lesie w rejonie Kosynia. 30 września, po godz. 17, bateria pomaszerowała na Hańsk i do lasów w rejonie Wytyczna. 1 października oddziały sowieckie, około godz. 8:00, zaatakowały Grupę KOP pod Wytycznem, przy wsparciu lotnictwa i artylerii. Bateria haubic 19 pal, kilkakrotnie zmieniając stanowiska ogniowe, usiłowała wspierać oddziały grupy oraz toczyć pojedynki z artylerią sowiecką. Po wystrzeleniu ostatnich pocisków zniszczono haubice, a baterię rozwiązano, podobnie jak całą Grupę KOP gen. Rückemanna.
Działania bojowe pozostałości OZN 19 pal
Prawdopodobnie przed 17 września bateria kpt. Kazimierza Krassowskiego otrzymała 4 armaty 75 mm z OZAL nr 3. Armaty te, po agresji ZSRR na Polskę 17 września, zostały rozmieszczone po stronie wschodniej i południowej na pozycjach obronnych w Wilnie na Antokolu: 3 armaty na wzgórzach nad Wilenką przy szosie Oszmiańskiej, 2 armaty na Zarzeczu oraz 2 armaty na Wzgórzu Ponarskim, strzelające w kierunku dworca kolejowego i magazynów na Burbiszkach. 18 września, przynajmniej 6 armat 75 mm, w godzinach popołudniowych, prowadziło walkę z atakującymi czołówkami pancerno-motorowymi wojsk sowieckich; były to zapewne od 2 do 4 armat baterii kpt. Krassowskiego. Podczas wycofywania się z Wilna, wieczorem i w nocy 18/19 września, część armat pozostawiono na stanowiskach po wystrzelaniu całej amunicji i wycofaniu się zaprzęgów. Bateria kpt. Krassowskiego wycofała się przez Ponary ku granicy litewskiej, którą przekroczyła 19 września. Bateria łączności, wieczorem 19 września, wycofując się z Wilna, została ostrzelana przez czołgi sowieckie podczas przemarszu przez jeden z mostów na Wilii; poległo dwóch jej żołnierzy. Wycofała się do wsi Zawias, którą osiągnęła 19 września rano. Część baterii przekroczyła granicę, część rozeszła się do domów.
Symbole pułkowe
Sztandar
10 grudnia 1937 roku Prezydent RP Ignacy Mościcki zatwierdził wzór sztandaru dla 19 pal.
3 lipca 1938 roku, w Wilnie, podczas uroczystości wręczenia sztandarów ufundowanych przez społeczeństwo Wilna i północno-wschodnie ziemie Rzeczypospolitej, Marszałek Polski Edward Śmigły-Rydz wręczył sztandar dowódcy pułku.
Sztandar został wykonany zgodnie z wzorem określonym w rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 13 grudnia 1927 roku o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach.
Na prawej stronie płata znajdował się amarantowy krzyż, w środku którego wyhaftowano orła w wieńcu laurowym. Na białych polach, pomiędzy ramionami krzyża, znajdowały się cyfry 19 w wieńcach laurowych.
Na lewej stronie płata sztandarowego, pośrodku krzyża kawaleryjskiego, znajdował się wieniec taki sam jak po stronie prawej, a w wieńcu umieszczono napis „HONOR I OJCZYZNA”. W rogach sztandaru, w mniejszych wieńcach, umieszczono na tarczach:
w prawym górnym rogu – wizerunek Matki Boskiej Ostrobramskiej,
w lewym górnym rogu – wizerunek św. Barbary,
w prawym dolnym rogu – godło m. Wilna,
w lewym dolnym rogu – odznaka pamiątkowa 19 pal.
Na ramionach krzyża kawalerskiego wyhaftowano nazwy i daty ważniejszych bitew pułku:
na górnym – „Radzymin 14-16.VIII.1920”,
na dolnym – „Roś 25.VII.1920”,
na lewym – „Kubań 15.X.1918”,
na prawym – „Wilno 9.X.1920”.
Odznaka pamiątkowa
29 października 1930 roku Minister Spraw Wojskowych, marszałek Polski Józef Piłsudski, zatwierdził wzór i regulamin odznaki pamiątkowej 19 pułku artylerii polowej. Odznaka o wymiarach 35×32 mm ma kształt srebrnego orła wz. 1927 z nałożonym na piersi wizerunkiem Krzyża Srebrnego Orderu Virtuti Militari na tle złoconych skrzyżowanych luf armatnich. Na częściach dennych luf wyobrażone pociski artyleryjskie, emaliowane na zielono, na których wpisano numer i inicjały pułku „19 PAP” (w 1931 roku zmienione na „19 PAL”) oraz datę utworzenia w Rosji I dywizjonu „15 X 18”. Odznaka oficerska, dwuczęściowa, wykonana w srebrze, emaliowana.
Żołnierze pułku
Dowódcy pułku
płk art. Kazimierz Radwiłłowicz (1 VII – 12 XII 1919)
ppłk / płk art. Jan Górski (12 XII 1919 – V 1927 → komendant Obozu Ćwiczeń Rembertów)
ppłk / płk art. Leon Dębski (V 1927 – 1937 → dowódca OPL OK VI)
ppłk art. Leon Pichl (23 VII 1937 – IX 1939)
Zastępcy dowódcy pułku (od 1938 roku – I zastępca dowódcy)
ppłk art. Leon Dębski (do V 1927 → dowódca 19 pap)
ppłk art. Antoni I Aleksandrowicz (V 1927 – I 1931)
ppłk art. Zygmunt Kazimierz Karasiński (I 1931 – IV 1934 → dowódca 6 dak)
ppłk art. Karol Zborowski (IV 1934 – II 1936)
ppłk dypl. art. Władysław Picheta