18 Dywizjon Artylerii Ciężkiej (1939)

18 dywizjon artylerii ciężkiej (18 dac)

18 dywizjon artylerii ciężkiej (18 dac) to pododdział artylerii ciężkiej w Wojsko Polskim.

Formowanie dywizjonu

Dywizjon został utworzony na podstawie rozkazu MSWojsk. L.dz.4439/org.Tjn. z dnia 29 lipca 1937 roku (początek formowania 1 września 1937) przez 3 pułk artylerii ciężkiej z Wilna oraz 9 pułk artylerii ciężkiej z Włodawy, jako samodzielna organiczna jednostka artylerii 18 Dywizji Piechoty. W marcu 1939 roku dywizjon stacjonował w Zambrowie.

18 dac w kampanii wrześniowej

Mobilizacja

Zgodnie z uzupełnionym planem mobilizacyjnym „W”, komendant Mazowieckiej Szkoły Podchorążych Rezerwy Artylerii w Zambrowie był odpowiedzialny za przygotowanie oraz przeprowadzenie mobilizacji 18 dywizjonu artylerii ciężkiej. Dywizjon był mobilizowany w oparciu o pokojowy 18 dac w ramach mobilizacji alarmowej, w grupie jednostek oznaczonych kolorem „niebieskim”. Miał osiągnąć gotowość w ciągu 42 godzin od rozpoczęcia mobilizacji (A+42).

23 sierpnia 1939 roku ogłoszono mobilizację wszystkich jednostek kolorowych w Okręgu Korpusu Nr I. Godzinę „A” wyznaczono na 6:00 24 sierpnia. Tego dnia rozpoczęła się mobilizacja dywizjonu.

W skład uzbrojenia dywizjonu wchodziły 105 mm armaty wz. 1929, 155 mm haubice wz. 1917, karabinki wz. 1898, lekkie karabiny maszynowe wz. 08/15, szable kawaleryjskie typu niemieckiego oraz maski pgaz. wz. 1932.

Po osiągnięciu gotowości bojowej dywizjon udał się do pasu obrony 18 Dywizji Piechoty, w rejonie Łomży i Nowogrodu.

Działania bojowe

Od świtu 31 sierpnia 1939 roku dywizjon znajdował się na stanowiskach ogniowych w głównej pozycji obronnej 18 DP, w ugrupowaniu 33 pułku piechoty. Do 4 września nie nawiązał kontaktu ogniowego z nieprzyjacielem. Na rozkaz gen. bryg. Młot-Fijałkowskiego dywizjon przemieścił się w rejon Ostrołęki w celu wsparcia 42 pułku piechoty. Po marszu nocnym dywizjon dotarł do Ostrołęki o świcie 5 września i zajął stanowiska ogniowe w pobliżu Dzbenina i Kamianki. Zmiany sytuacji taktycznej wymusiły dalsze przemieszczenia. W nocy z 5 na 6 września oddział wymaszerował do kolejnego rejonu, gdzie baterie miały zająć stanowiska ogniowe na zachód od miejscowości Borawe. 6 września baterie dywizjonu kilkakrotnie były bombardowane przez Luftwaffe. Wieczorem 7 września 18 dac marszował z 71 pułkiem piechoty do rejonu Cisk–Żabin, gdzie miało wspierać atak pułku piechoty na Goworowo. Około północy planowany kontratak na korzyść 33 DP (rez.) został odwołany, a dywizjon powrócił do rejonu miejscowości Borawe. 8 września ppłk Władysław Brzozowski otrzymał rozkaz wycofania z linii Narwi. Wieczorem tego dnia 1 bateria ostrzelała ogniem armat kal. 105 mm zgromadzenie Niemców w Goworowie. Po wykonaniu zadania ogniowego, dołączyła do kolumny dywizjonu, który maszerował w ugrupowaniu 71 pułku piechoty przez drogi: Czarnowiec-Rzekuń–Susk–Janochy–Grucele–Opęchowo–Kleczkowo. Rano 9 września dywizjon przekroczył rzekę Ruż. Baterie zajęły stanowiska ogniowe na północnym skraju lasu Kamienowo, po obu stronach drogi Żyźniewo–Zawady. Tu odtworzono zdolność bojową jednostki, uzupełniając amunicję ze składu w Żyźniewie, nakarmiono ludzi i konie.

9 września oddziały niemieckie zajęły Jakać, co stworzyło zagrożenie dla lewego skrzydła 18 Dywizji Piechoty. Dowódca dywizji postanowił wykonać uderzenie na tę miejscowość. Dywizjon otrzymał zadanie: z dotychczasowych stanowisk ogniowych położyć ogień na czoło kolumn nieprzyjacielskich w rejonie Tyszki i Jakać, a następnie przenieść ogień w centrum ugrupowania przeciwnika w rejonie parceli leśnej Gostery. Sygnałem dla piechoty miało być otwarcie ognia przez 18 dac. 10 września o 3:30 nastąpiło uderzenie ogniowe. Salwy spadły na wyciągniętą kolumnę DPanc „Kempf” w miejscowościach Jakać Dworna i Jakać Stara oraz Gostyry i Niedbory, powodując duże straty oraz wywołując panikę. Wykorzystując zamieszanie, 71 pp zdołał wyprzeć nieprzyjaciela za rzekę Ruż. Dywizja Pancerna „Kempf” poniosła znaczne straty osobowe oraz w sprzęcie, tracąc 5 czołgów i 8 dział. Po porażce Niemcy wprowadzili do walki lotnictwo. Około 17:00 pododdziały dywizjonu zostały zbombardowane. Zginął 1 żołnierz, a 1 został ranny.

Po zmroku oddziały ruszyły w kierunku Zambrowa. Do straży przedniej przydzielono działon z 1 baterii w celu obrony przed czołgami. Dywizjon maszerował w ugrupowaniu 71 pp. O świcie 11 września 18 dac zajął stanowiska ogniowe w rejonie Tabądzia i od 6:00 wspierał ogniem lII/71 pp, atakujący wzdłuż drogi Zakrzewo Stare–Pruszki Jabłoń. Natarcie nie przyniosło powodzenia. Około 10:00 rozpoczął się kolejny polski atak I i III batalionów 71 pp, 1 bateria 18 dac wspierała III/71 pp, niszcząc punkt oporu wroga na wzgórzu 133 oraz punkt obserwacyjny na wieży kościoła w Zambrowie. 2 bateria haubic wspierała I/71 pp, precyzyjnie ostrzeliwując drogi wylotowe do miasta, a dowódca 2 baterii kierując ogniem dotarł do północnych granic miasta wraz z wspieranym batalionem. Około godz. 14:00 kontratak niemiecki zmusił polskie oddziały do wycofania się. W związku z niepowodzeniem ataku, około 16:00 na naradę u dowódcy 18 DP został wezwany ppłk Brzozowski. Podczas jego nieobecności, atak Niemców bezpośrednio zagroził stanowiskom ogniowym artylerii. Dopiero kontratak piechoty zdołał zażegnać to niebezpieczeństwo. O 19:00 dywizjon wyruszył z Zakrzewa Starego do lasku na południowy zachód od miejscowości Srebrny Borek.

Mimo nieustannego ostrzału niemieckiej artylerii i ataków patroli o świcie 12 września dywizjon dotarł do wyznaczonego rejonu. Z nowych stanowisk ogniowych miał wspierać 71 oraz 42 pułk piechoty. O 9:00 wsparł atak na Andrzejewo, który prowadził osobiście dowódca 18 Dywizji Piechoty – ppłk Kossecki. Atak nie odniósł sukcesu, a dowódca dywizji został ciężko ranny. Dowodzenie dywizją przejął ppłk Hertel, a 18 dac przeszedł na nowe stanowiska. 1 bateria armat stanęła około 800 m na północ od Łętownicy, natomiast 2 bateria haubic ulokowała się około 200 m za stodołami w środkowej części Łętownicy. Płk Hertel postanowił przeprowadzić natarcie. Około 14:30 baterie otworzyły ogień. Początkowo odnotowano sukcesy na różnych odcinkach ataku, jednak nieprzyjacielski kontratak zatrzymał polskich żołnierzy. Walki toczyły się ze zmiennym szczęściem aż do 17:00. Zasoby amunicji zaczynały się wyczerpywać. W tym czasie nieprzyjaciel, idąc z północy, zajął Paproć Dużą i wyszedł na tyły oraz bok prawego skrzydła dywizji. Zgromadzony odwód dywizji z wsparciem haubic 2 baterii odrzucił wroga na pozycje wyjściowe. Wojska walczyły w okrążeniu. W tym samym czasie na stanowiska ogniowe 1 baterii spadła celna salwa artylerii niemieckiej, co doprowadziło do zniszczenia jednej armaty, eksplozji amunicji, a także strat wśród żołnierzy, w tym kpt. Wilczewskiego. Około 18:00 Niemcy uderzyli z miejscowości Srebrna, wychodząc na tyły stanowisk ogniowych 1 baterii. Po krótkiej walce, 1 bateria armat, kolumna amunicyjna oraz tabor 18 dac zostały zniszczone. W walce z nieprzyjacielem do 2 baterii dołączyli żołnierze z innych oddziałów 18 Dywizji Piechoty, co pozwoliło na zatrzymanie Niemców i uratowanie haubic. Około 22:00 pozostałości 18 DP uderzyły na wroga w celu wydostania się z okrążenia. Niemniej jednak, intensywny ogień nieprzyjaciela zatrzymał przebijające się oddziały. W tej sytuacji ppłk Brzozowski zdecydował się na wycofanie 2 baterii do Łętownicy. Na rozkaz ppłk Hertela zniszczono sprzęt i działa. Wszystkim rozkazano, aby przebijali się na własną rękę. 18 dac został rozwiązany. 13 września większość żołnierzy dywizjonu wpadła w ręce niemieckie.

Organizacja i obsada personalna w 1939

Obsada personalna w marcu 1939

dowódca – ppłk art. Władysław Brzozowski

oficer zwiadowczy – kpt. art. Szczepan Henryk Malinowski

dowódca plutonu łączności – kpt. art. Tadeusz Maziarz

zastępca dowódcy szkoły podoficerskiej – por. art. Teofan Taras Czerniawski

dowódca plutonu – por. art. Jan Doboszyński

dowódca 1 baterii – kpt. art. Mieczysław Wilczewski

oficer ogniowy – por. art. Kazimierz Rzaniak

dowódca 2 baterii – kpt. art. Mikołaj Linsenbarth

oficer ogniowy – ppor. art. Marian Romuald Tatarczuk

Organizacja i obsada personalna dywizjonu we wrześniu 1939

dowódca dywizjonu – ppłk art. Władysław Brzozowski

adiutant dywizjonu – kpt. art. Szczepan Henryk Malinowski

oficer zwiadowczy – por. art. Kazimierz Rzaniak †28 V 1944 jako kpt. „Garda”

oficer łączności – por. art. Stefan Czerniawski

lekarz – ppor. lek. rez. dr Leon Sadowski

dowódca 1 baterii – kpt. art. Mieczysław Wilczewski †12 IX 1939 Łętownica

dowódca 2 baterii – kpt. art. Tadeusz Maziarz

Uwagi

Przypisy

Bibliografia

Jędrzej Korbal: Armata 105 mm wz.13 i wz.29. Wielki Leksykon Uzbrojenia, wydanie specjalne tom 5/2021. Warszawa: Edipresse Polska S.A., 2021. ISBN 978-83-8164-501-0.

Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. Kraków: Fundacja CDCN, 2006. ISBN 978-83-7188-899-1.

Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Najlepsza broń. Plan mobilizacyjny „W” i jego ewolucja. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Adiutor”, 2010. ISBN 978-83-86100-83-5.

Bogusław Szwedo: Wpisani w historię miasta: Tarnobrzeski Słownik Biograficzny. T. 2. Tarnobrzeg: Wydawnictwo ARMORYKA, 2015. ISBN 978-83-8064-079-5.

Piotr Zarzycki: 1 Pułk Artylerii Ciężkiej. Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej. Zeszyt 55. Pruszków: Wydawnictwo „Ajaks”, 1997. ISBN 978-83-87103-27-9.

Piotr Zarzycki: Plan mobilizacyjny „W”. Wykaz oddziałów mobilizowanych na wypadek wojny. Pruszków: Oficyna Wydawnicza „Ajaks”, 1995. ISBN 83-85621-87-3.