131 Samodzielna Majkopska Brygada Zmechanizowana

131 Samodzielna Majkopska Brygada Zmechanizowana (ros. 131-я отдельная мотострелковая бригада) to zmechanizowana brygada Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, stacjonująca w Majkopie. W trakcie szturmu na Grozny podczas I wojny czeczeńskiej była jednostką, która poniosła największe straty.

Historia brygady

Brygada została założona na początku lat 90. na podstawie zredukowanej 9 dywizji zmechanizowanej, a jej celem było utworzenie samodzielnego związku taktycznego.

I wojna czeczeńska

Przebieg walk

W południe 31 grudnia brygada dotarła do Groznego, gdzie połączyła się z pododdziałami 81 pułku zmechanizowanego. Otrzymała rozkaz, aby nie wchodzić do miasta, lecz zająć pozycje obronne i czekać na dalsze instrukcje. Po zaledwie 30 minutach nadeszła nowa komenda: zająć dworzec kolejowy w centrum miasta i stworzyć korytarz dla wojsk wewnętrznych, które miały oczyścić miasto. Dwa szturmowe oddziały, składające się z 1 i 2 zmechanizowanego batalionu brygady, wspierane przez czołgi, w odstępach 15-20 minut, powoli weszły do miasta. Około godziny 13:00 pierwszy batalion osiągnął cel, nie napotykając żadnego oporu ani uzbrojonych osób. Żołnierze wspominali, że widzieli czeczeńskie kobiety handlujące na jednym z placów. Batalion uformował się przy dworcu, a żołnierze opuścili pojazdy. Powszechnie sądzono, że sytuacja szybko się zakończy, jednak wkrótce ukryci bojownicy czeczeńscy rozpoczęli ostrzał pojazdów i żołnierzy z broni automatycznej, snajperskiej oraz granatników RPG, a także używali butelek zapalających.

Rosyjscy żołnierze początkowo starali się utrzymać kontrolę nad dworcem oraz sąsiednimi kwartałami, lecz do wieczora zostali rozbici na niewielkie grupy, które kontrolowały jedynie pojedyncze budynki. Centrum obrony rosyjskiej stanowił budynek dworca kolejowego, który był atakowany przez Czeczeńców, głównie z czteropiętrowego budynku, znanego później jako „dom Pawłowa”. Bojownicy z Abchaskiego Batalionu Specnazu, rozmieszczeni na wszystkich piętrach i dachu, przez całą dobę ostrzeliwali dworzec z automatów i granatników.

W Nowy Rok zdziesiątkowani i niemal pozbawieni amunicji żołnierze brygady czekali tylko na pomoc z zewnątrz, o którą od kilku godzin prosili przez radio.

Drugi batalion nie dotarł do dworca. Został zaatakowany, odcięty i rozbity do rana 1 stycznia.

W godzinach przedpołudniowych, Czeczeńcy, którzy wzięli do niewoli porucznika brygady, zaproponowali obrońcom dworca poddanie się, co zostało odrzucone.

Po południu, na trzech ostatnich ocalałych pojazdach, obrońcy dworca podjęli próbę ewakuacji kilkudziesięciu najciężej rannych (60-70 osób). Pojazdy te zostały zaatakowane i zniszczone, aczkolwiek jedna osoba przeżyła.

Do wieczora atakujący zmniejszyli swoje działania, zdając sobie sprawę, że rozbita brygada nie stanowi już realnej siły bojowej i zaczęli przemieszczać się na inne fronty walk.

Pod wieczór 1 stycznia, dowódca brygady, płk. Sawin, wobec braku jakiejkolwiek perspektywy na pomoc, wyczerpania amunicji oraz dużej liczby rannych, zdecydował o przebiciu się z dworca kolejowego. Ponieważ nie było już żadnych sprawnych pojazdów, ruszono pieszo. Wkrótce po opuszczeniu budynku grupa niespodziewanie natknęła się na trzy BWP-y z Samarskiego Pułku Zmechanizowanego, na których kontynuowano ewakuację. Dwa z nich zostały zniszczone przez pociski RPG, a w pierwszym zginął płk. Sawin. Trzeci pojazd, wjeżdżając na tory kolejowe, szczęśliwie wydostał się z miasta.

Następnego dnia, 2 stycznia wieczorem, pozbawiony łączności, decyzję o przebiciu się podjął dowódca innego rosyjskiego punktu oporu – walczący w małym domku, szef sztabu 1 batalionu, kpt. Czmiriew. Pomimo dużych strat, udało mu się przedostać do rosyjskich linii z kilkunastoma żołnierzami.

Straty

W ciągu 60 godzin walk brygada straciła 189 żołnierzy (zabitych, rannych i zaginionych), w tym dowódcę oraz większość oficerów. Co najmniej 70 żołnierzy trafiło do niewoli; zniszczono 20 czołgów z 26, 102 transportery z 120 oraz wszystkie 6 zestawów p. lot. „Tunguska”. W praktyce brygada przestała istnieć.

Dalsze losy

Resztki brygady od stycznia 1995 roku znajdowały się na tyłach i nie brały udziału w żadnych walkach. Dopiero w marcu 1995 roku jej żołnierze zostali zaangażowani w walki o Gudermes. Pod koniec kwietnia 1995 roku brygada została wycofana do Majakopu. Rok później, w marcu 1996 roku, została odtworzona i wróciła do Czeczenii. Od maja brała udział w walkach z czeczeńskimi partyzantami, m.in. pod Gojskoje i Bamut. We wrześniu 1996 roku została ponownie wycofana z republiki. Ostatnia informacja o brygadzie wskazuje, że jesienią 1999 roku została ponownie wprowadzona do Czeczenii. Jej ostatnim znanym dowódcą był gen. Siergiej Sudakow (od sierpnia 2004 roku). Brygada została rozwiązana w 2009 roku.

Linki zewnętrzne

(ros.) Strona poświęcona pamięci m.in. 131 Samodzielnej Majkopskiej Brygady Zmechanizowanej