13 vendemiaire’a roku IV – nieudana próba zamachu stanu, która miała miejsce 5 października 1795 roku, zorganizowana przez rojalistów paryskich przeciwko Konwentowi Narodowemu w Paryżu.
Przyczyny
Przegłosowanie tzw. dekretu o dwóch trzecich, który gwarantował, że po nowych wyborach do Konwentu 2/3 jego składu pozostanie niezmienione, rozwiało nadzieje rojalistów na przywrócenie monarchii poprzez parlamentarnego dekretu, ponieważ większość deputowanych była przeciwna temu rozwiązaniu. Po nieudanym lądowaniu rojalistów w Quiberon i utracie nadziei na zorganizowanie ludowego powstania na prowincji, podjęto decyzję o próbie wystąpienia w samym Paryżu. Rojaliści liczyli na wsparcie ze strony kilku sekcji paryskich (jednostek administracyjnych z okresu rewolucji) i postanowili przeprowadzić akcję zbrojną przed nowymi wyborami, które miały odbyć się przed 20 vendemiaire’a.
Przygotowania
10 vendemiaire’a (2 października) sekcja Lepeletier wezwała do zbrojnego powstania. W odpowiedzi na ten apel, następnego wieczoru dołączyły sekcje Butte des Moulins, Contrat-Social, Théâtre-Français, Brutus, Temple oraz Poissonnière. Dzień później Konwent Narodowy otrzymał informacje o planowanym powstaniu, co skłoniło go do zgrupowania dodatkowych sił i podjęcia prób odebrania broni zbuntowanym sekcjom. Na czele wojsk stanął Paul Barras, któremu towarzyszyli Napoleon Bonaparte oraz Guillaume Brune. Rzeczywistym dowódcą operacji okazał się jednak młody Bonaparte, który zdecydował się na użycie artylerii do stłumienia spodziewanych zamieszek i polecił Joachimowi Muratowi rozmieszczenie dział na wszystkich ulicach prowadzących do siedziby Konwentu w Tuileries.
Przebieg walk i konsekwencje
Na czele rojalistów stał generał Louis Michel Auguste Thévenet, dysponujący około 25 tysiącami ludzi. Ruszyli oni w kierunku Tuileries ulicą Saint-Honoré, gdzie zastali Konwent otoczony kordonem. Doszło do nieudanej próby bratania się z żołnierzami broniącymi parlamentu. Paul Barras wydał rozkaz otwarcia ognia, jednak nad dalszym przebiegiem walk czuwał już Bonaparte, który również nakazał strzelać do powstańców z kartaczy. Walki skoncentrowały się głównie na ulicy Saint-Honoré i trwały około 45 minut. Ostatnim punktem oporu był kościół Św. Rocha, na schodach którego zginęło blisko 300 osób.
Ocalali zostali postawieni przed sądem wojskowym, który skazał 64 osoby na śmierć, z czego tylko dwa wyroki zostały wykonane. Straceni zostali przywódcy sekcji Lepeletier i Théâtre-Français – Lafond oraz Lebois.
Wydarzenia te przyczyniły się do ogólnokrajowej sławy Napoleona Bonapartego, który zyskał przydomek „Generała Vendemiaire’a”.