121 Eskadra Myśliwska

121 eskadra myśliwska

121 eskadra myśliwska to jednostka lotnictwa myśliwskiego Wojska Polskiego w okresie II Rzeczypospolitej.

W roku 1925 powstała dla 11 pułku myśliwskiego 113 eskadra myśliwska. W 1928 eskadra została podporządkowana 2 pułkowi lotniczemu i przyjęła nazwę 121 eskadra myśliwska, pod którą funkcjonowała aż do 1939. W trakcie kampanii wrześniowej brała udział w składzie III/2 dywizjonu myśliwskiego w ramach Armii „Kraków”.

Godła eskadry:

  • białe znaki geometryczne na niebieskim tle z białą obwódką – na samolotach Spad
  • uskrzydlony grot w różnych kolorach (w zależności od decyzji pilotów w 11 plot).
  • „skrzydlaty grot” w 2 plot. Projekt – por. pil. Kazimierz Kuzian.

Uwaga: Nie mylić z 121 eskadrą myśliwską 1 pułku lotniczego z lat 1925–1928.

Formowanie i szkolenie 113 eskadry myśliwskiej

Wiosną 1925 roku na lotnisku mokotowskim utworzono dla 11 pułku myśliwskiego 113 eskadrę myśliwską. Jej wyposażenie stanowiły samoloty Ansaldo A.1 Balilla, przewidziane w liczbie 10 sztuk plus 3 zapasowe. Wkrótce po sformowaniu eskadra otrzymała francuskie samoloty Blériot-SPAD S.61C1. Pod koniec 1925 eskadra została przeniesiona na lotnisko w Lidzie. Wiosną 1926 rozpoczęto prace nad oczyszczaniem i niwelacją pola wzlotów oraz intensyfikowano teoretyczne i praktyczne zajęcia dla personelu latającego.

W lipcu eskadra osiągnęła pełną gotowość mobilizacyjną, w tym opanowanie programu doskonalenia myśliwskiego przez pilotów.

W sierpniu zginął podczas lotu treningowego na samolocie Spad dowódca eskadry, kpt. pil. Ignacy Prawdzic-Sękowski. W tym czasie por. pil. Kazimierz Kuzian, pełniący obowiązki dowódcy, zaprojektował godło jednostki – „uskrzydlony grot”.

Latem tego roku etatowy pilot eskadry, por. pil. Bolesław Orliński, zrealizował przelot trasą Warszawa–Tokio–Warszawa na seryjnym samolocie Breguet XIX B2, pokonując odległość 22 600 km w czasie 121 godzin. Ten wyczyn był wówczas niezwykle imponujący. W kolejnych latach eskadra prowadziła normalną działalność szkoleniową, organizując pokazy i popisy lotnicze w miastach kresowych, co przyczyniło się do popularyzacji lotnictwa.

Nowe koncepcje organizacyjne w lotnictwie wojskowym doprowadziły w 1928 roku do rozwiązania 11 pułku myśliwskiego. Po letnich manewrach na północno-wschodnich terenach Polski eskadra przeniosła się do Krakowa, gdzie w ramach 2 pułku lotniczego otrzymała numer 121.

Jako 121 eskadra myśliwska

Na podstawie rozkazu Departamentu Aeronautyki Ministerstwa Spraw Wojskowych L.dz. 700/tj. Og.-Org. z 23 czerwca 1928, dotyczącego organizacji „mieszanych” pułków lotniczych, rozwiązano 11 pułk myśliwski. Jego dywizjon myśliwski wszedł w podporządkowanie dowódcy 2 pułku lotniczego i 14 lipca 1928 został przeniesiony z Lidzy do Krakowa. Po dyslokacji 113 eskadra została przemianowana na 121 eskadrę myśliwską. Organizacyjnie weszła w skład III/2 dywizjonu myśliwskiego, a jej wyposażenie stanowiły samoloty Blériot-SPAD S.61. Po przybyciu do Krakowa samoloty brały udział w różnych pokazach lotniczych, promując działania Ligii Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej.

Pilot eskadry tak opisuje jeden z pokazów:

Od 1930 roku zauważalna była rywalizacja z pilotami 122 eskadry. W tej drugiej wyróżniała się znana w Polsce „trójka Bajana”. W związku z tym dowódca 121 eskadry zlecił por. Stefanowi Łaszkiewiczowi sformowanie „konkurencyjnego” zespołu, do którego dołączyli ppor. Jana Pentza oraz kpr. Leopold Flanek. Klimat, kunszt i efekty tej akrobacji opisuje por. pil. Stefan Łaszkiewicz.

Od 1930 roku wprowadzano do eskadry samoloty Avia BH-33, co zwiększyło bezpieczeństwo lotów i umożliwiło dalsze doskonalenie umiejętności pilotów. W tym okresie etat samolotów w eskadrach myśliwskich wzrósł do 10 sztuk, a Spady nadal były w użyciu. Przejściowo do treningu pilotów przydzielono kilka samolotów Wibault 70 C1. W sierpniu i wrześniu 1932 eskadra wzięła udział w koncentracji lotnictwa, zakończonej paradą powietrzną w Warszawie z okazji zwycięstwa w Challenge 1932.

Na przełomie 1932/1933 eskadra została przezbrojona w samoloty PZL P.7a. Corocznie piloci eskadry uczestniczyli w letnich i zimowych ćwiczeniach oddziałów lądowych. Latem odbywały się szkolenia strzeleckie na Pustyni Błędowskiej, gdzie strzelano do celów naziemnych. Latem 1934 eskadra wzięła udział w ćwiczeniach lotniczych zorganizowanych przez dowództwo 3 Grupy Lotniczej w Wielkopolsce. Ćwiczenia te dotyczyły: zmiany lotnisk, zespołowe starty i lądowania, zbiórki w powietrzu oraz loty w dużych formacjach. Zakończyły się defiladą powietrzną w Warszawie z okazji zwycięstwa Polaków w Challenge 1934. Od 1935 roku Departament Aeronautyki organizował coroczne zawody lotnicze dla pilotów myśliwskich. W składzie reprezentacji pilotów myśliwskich 2 pułku piloci 121 eskadry: plut. Leopold Flanek oraz kpr. Jan Kremski, znacznie przyczynili się do sukcesu drużyny krakowskiego pułku. Od wiosny 1936 eskadra sukcesywnie wymieniała samoloty PZL P.7a na nowocześniejsze PZL P.11a. Latem eskadra odleciała do Warszawy na koncentrację lotnictwa, której zwieńczeniem była powietrzna parada nad stolicą. W 1938 eskadra otrzymała kilka samolotów PZL P-11c, w niektórych zainstalowano 4 karabiny maszynowe. Choć zmiana zwiększała siłę ognia, ograniczała znacząco szybkość wznoszenia i zwrotność samolotu. W trakcie akcji „Zaolzie” eskadra weszła w skład lotnictwa Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Śląsk” i dyżurowała „w alarmie” na lotnisku Aleksandrowice.

Działania 121 eskadry myśliwskiej w 1939

Rok 1939 przyniósł ciągle rosnące zagrożenie ze strony III Rzeszy. Już wiosną niemieckie samoloty rozpoznawcze coraz częściej przekraczały granice, badając polskie prace obronne w strefie przygranicznej. Od połowy lipca eskadry myśliwskie 2 pułku organizowały zasadzki w rejonach Zawiercia i Wielunia. Dowódca zasadzki, ppor. pil. Wacław Król, tak to odnotował:

Niestety, zorganizowanie zasadzek przyniosło negatywne efekty z powodu zbyt małej prędkości polskich samolotów oraz dużej wysokości, na jakiej operowały niemieckie maszyny. Po trzech tygodniach daremnych startów i prób dotarcia do obcych samolotów, zasadzki zostały zlikwidowane. Było to pierwsze rozczarowanie polskich pilotów. W lipcu 1939 do eskadry wcielono 4 absolwentów Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie oraz 2 absolwentów Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich. Od 20 sierpnia zorganizowano zasadzkę na lotnisku w Aleksandrowicach, której celem była obrona powietrzna Śląska przed penetracją samolotów Luftwaffe. Doświadczenia z tej zasadzki były podobne do wcześniejszych – polskie samoloty były zbyt wolne, by skutecznie atakować wywiadowcze Dorniery.

Mobilizacja eskadry

Mobilizacja sierpniowa została przeprowadzona na macierzystym lotnisku. Telefonicznie oraz przez gońców ściągnięto pilotów na lotnisko Rakowice. Personel naziemny tankował i uzbrajał samoloty, a z magazynów pobierano wyposażenie potrzebne do działań. Pilotom wydano broń osobistą – pistolety Vis wz. 35. Mobilizacja nie objęła zasadzki myśliwskiej w Aleksandrowicach, dowodzonej przez ppor. pil. Wacława Króla (4 PZL P.11c oraz 8 pilotów). Zasadzka podlegała bezpośrednio dowódcy 2 pułku lotniczego, a dopiero 31 sierpnia jej piloci wrócili pod komendę dowódcy eskadry.

W nocy z 26 na 27 sierpnia rzut kołowy udał się na lotnisko polowe. Personel latający wraz z samolotami pozostał na krakowskim lotnisku. O świcie 31 sierpnia 16 P.11 i 1 RWD-8 dywizjonu odleciało na lotnisko alarmowe Balice. W ciągu dnia trwały starania o nawiązanie łączności ze sztabem lotnictwa Armii „Kraków”. Samo lotnisko opisuje kpr. pil. Piotr Zaniewski:

Walki eskadry w kampanii wrześniowej

W trakcie kampanii wrześniowej eskadra początkowo walczyła w składzie lotnictwa Armii „Kraków”, a następnie wspierała Sztab Naczelnego Dowódcy Lotnictwa. Od 13 września weszła w skład Brygady Pościgowej. Na początku działań dysponowała 10 samolotami PZL P.11c. 1 września o godzinie 6:00 zarządzono alarm i odprawę pilotów. Dowódca dywizjonu, kpt. Medwecki, zapoznał personel z aktualną sytuacją oraz poinformował o stanie wojny z Niemcami. Podporządkował sobie również klucz 121 eskadry w składzie pchor. Gnyś i st. szer. Arabski. Pod jego dowództwem klucz wystartował w kierunku Chrzanowa. W tym momencie nad lotniskiem Balice pojawiły się dwie grupy Heinkli 111 oraz około 18 Junkersów 87. Startujący dowódca dywizjonu znalazł się przed frontem trójki Ju-87 i został ostrzelany. Samolot P.11 uderzył w ziemię w pobliżu lotniska. Kapitan Wiórkiewicz wspominał:

Tak zginął pierwszy polski pilot w II wojnie światowej. Zestrzelił go podoficer Franek Neubert z Stuka–Geschwaders 2 „Immelmann”.

Startujący pchor. Gnyś uniknął ostrzału „Stukasów”, a kilka minut później zaatakował powracającą grupę Dornierów, zestrzeliwując dwa samoloty. Na tę okoliczność pchor. Gnyś złożył pisemną relację, która znajduje się w Instytucie Historycznym i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie:

Około 7:00 w rejonie Tarnowa wystartowały kolejne samoloty, gdzie spotkano 18 He-111 oraz Do-17. Zestrzelono 1 He-111 bez strat własnych. Zasadzka w Aleksandrowicach wykonała tego dnia około 30 lotów, niszcząc 2 He-111 i 1 Hs-126. Pierwsze zwycięstwa dla eskadry uzyskali plut. Flanek i kpr. Kremski. Z powodu braku łączności z centralą dozorowania powietrznego w Krakowie, kpt. Jasionowski wysłał w nocy 2 samochody z radiostacjami i obsługą pod Tyniec jako placówkę do współpracy z patrolującymi kluczami. Aparat okręgowej sieci dozorowania był bezużyteczny z braku połączenia centrali bezpośrednią linią z dywizjonem myśliwskim.

Rano 2 września wystartowali: ppor. Król i plut. Flanek oraz ppor. Nowak i pchor. Gnyś. Bombowce Luftwaffe, wykorzystując większą prędkość, uciekały, zrzucając ładunki na podmiejskie pola i łąki. Około 14:00 wystartowali ppor. Król i kpr. Zaniewski. Doszło do starcia z Me-110 – bez efektu. Po 15:00 ppor. Nowak ostrzelał bombowca, który spadł w okolicach Łaz. Samolot ten uznano za „uszkodzony”. Tego dnia eskadra otrzymała z Bazy nr 2 uzupełnienie – 1 P.11c.

3 września o 6:20 polecieli trasą Olkusz–Zawiercie kpr. Kremski i st. szer. Arabski. St. szer. Arabski zestrzelił 1 Do-17, a drugiego wspólnie z kpr. Kremskim uszkodził. Z braku paliwa Arabski i Kremski przymusowo lądowali. Arabskiemu dostarczyła benzynę załoga ppor. rez. pil. Bazarnik i kpr. rez. mech. Strzelecki z plutonu łącznikowego nr 3. Kremski starał się o paliwo, ale został zestrzelony przez własne oddziały. Samolot został zniszczony, a pilot dotarł do jednostki dopiero w Kraczewicach. Około 7:00 alarmowo poderwano 9 pilotów 121 i 122 eskadry pod dowództwem ppor. Króla. W jednym ze starć zestrzelony ppor. Król ratował się skokiem ze spadochronem, dołączając do eskadry dopiero w Podlodowie. Ppor. Nowak i plut. Flanek zestrzelili wspólnie 1 He-111. Po krótkim odpoczynku ppor. Nowak ponownie wystartował z podchorążymi Koczorem i Surmą. Starcie z Dornierami, ale bez wyniku. W południe dowódca lotnictwa armijnego nakazał przesunięcie III/2 dywizjonu myśliwskiego na lotnisko Podlodów. Wieczorem samoloty odleciały na wskazane lotnisko. Po wylądowaniu, z powodu braku obsługi, piloci zamaskowali samoloty i pełnili warty.

Od 4 września ograniczono loty bojowe. Ppor. Nowak wystartował przeciw bombowcom atakującym Dęblin. W okolicach Radomia został ostrzelany przez własne OPL. 5 września ppor. Król i kpr. Zaniewski zestrzelili 1 Do-17, a o 16:00 dowódca dywizjonu otrzymał rozkaz przesunięcia na lądowisko Kraczewice. Tu eskadra przebywała przez 4 dni, działając w patrolach. Ogólnie działalność dywizjonu w tym czasie była mało efektywna. Oderwanie jednostki od Armii „Kraków” pozbawiło wojsko powietrznej osłony w okresie odwrotu przy intensywnej działalności Luftwaffe.

8 września eskadra poniosła dotkliwe straty: w czasie pościgu za bombowcami zostali zestrzeleni przez własną artylerię przeciwlotniczą – dowódca eskadry kpt. pil. Tadeusz Sędzielowski oraz st. szer. pil. Marian Futro. Pchor. Chciuk był lekko ranny i zmuszony do lądowania. Po opatrzeniu rany, usunięciu awarii silnika i uzupełnieniu paliwa wrócił do jednostki. Obowiązki dowódcy eskadry przejął ppor. pil. Wacław Król.

9 września klucz pod dowództwem pchor. Gnysia z plut. Flankiem i st. szer. Arabskim zestrzelił w rejonie Kozienice–Puławy 1 He-111. W boju samolot Flanka został mocno postrzelany, ale pilot szczęśliwie wylądował w Kraczewicach. Po południu eskadra przegrupowała się na lotnisko Strzelce. 10 września piloci eskadry wykonali kilka lotów łącznościowych i rozpoznawczych. Ppor. Nowak, a po nim pchor. Chciuk, rozpoznawali przeprawę niemieckiej kolumny zmotoryzowanej przez Wisłę. Ppor. Kawalecki poleciał z pocztą do kwatery Naczelnego Wodza w Brześciu, a kpr. Zaniewski dostarczył rozkazy dowódcy obrony Łucka.

11 września ppor. Nowak ponownie rozpoznał rejon Annopol–Ostrowiec Świętokrzyski–Sandomierz–Tarnobrzeg, ostrzeliwując kolumnę samochodów na postoju między Annopolem a Ostrowcem. Pchor. Gnyś i plut. Flanek rozpoznawali obszar Góra Kalwaria–Dęblin, a pchor. Surma i kpr. Kremski rejon Sandomierz–Opatów i Zawichost–Annopol. Pchor. Koczor został wysłany do składów paliwa w Szastarce. Liczba i zasięg lotów były ograniczone z powodu deficytu paliwa. Sytuację poprawił dopiero przyjazd pchor. Koczora samochodem załadowanym beczkami z benzyną, co pozwoliło na częściowe zaopatrzenie dywizjonu warszawskiego. 12 września kpt. Jasionowski otrzymał rozkaz przejścia do dyspozycji dowódcy Brygady Pościgowej. 13 września kpr. Kremski rozpoznał rejon Rozwadów–Szastarka, a po południu cały dywizjon odleciał do Werby, skąd przegrupował się na lotnisko Petlikowice. 14 września kpr. Kremski potwierdził zajęcie Zamościa przez niemieckie wojska pancerne. Dowódca dywizjonu wysłał „patrole benzynowe” do Tarnopola i Stanisławowa w poszukiwaniu paliwa. W ramach reorganizacji Brygady Pościgowej, 15 września III/2 dywizjon myśliwski został uzupełniony samolotami i pilotami z innych jednostek, a nadwyżkę personelu odesłano do Kut.

16 września ppor. Kawalecki rozpoznał obszar Rawa Ruska–Sokal–Lwów. 17 września pchor. Gnyś rozpoznał rejon Czortkowa, a ppor. Kawalecki południowy pas nadgraniczny z ZSRR. Z rozkazu naczelnego dowódcy lotnictwa, po południu eskadra odleciała do Czerniowiec.

Rzut kołowy przekroczył granicę polsko–rumuńską 18 września.

Obsada personalna eskadry

Samoloty eskadry

W początkowym okresie eskadra była wyposażona w samoloty Ansaldo A.1 Balilla. Wkrótce po sformowaniu otrzymała samoloty Blériot-SPAD S.61. Od 1930 roku wprowadzano do jej wyposażenia samoloty Avia BH-33. Przejściowo do treningu pilotów przydzielono również samoloty Wibault 70 C1. W sierpniu i wrześniu 1932 eskadra brała udział w koncentracji lotnictwa, która zakończyła się paradą powietrzną w Warszawie z okazji zwycięstwa w Challenge 1932. Na przełomie 1932/1933 eskadra została przezbrojona w samoloty PZL P.7a. Od wiosny 1936 w eskadrze następowała sukcesywna wymiana samolotów na nowsze PZL P.11a. W 1938 eskadra otrzymała kilka samolotów PZL P-11c. We wrześniu 1939 na uzbrojeniu eskadry znajdowało się 10 samolotów PZL P.11c.

Upamiętnienie

Tradycje 121 eskadry myśliwskiej okresu II Rzeczypospolitej kultywował stacjonujący w Wielkiej Brytanii 308 dywizjon myśliwski.

Wypadki lotnicze

W czasie działalności eskadry miały miejsce następujące wypadki lotnicze, które zakończyły się obrażeniami lub śmiercią pilota:

  • 15 maja 1929 – na skutek oderwania się skrzydeł w samolocie Spad zginął por. pil. Wiktor Śliwa.
  • 14 kwietnia 1931 – podczas indywidualnego treningu na Spad por. pil. Władysława Gosławskiego nie wyszedł z korkociągu. Pilot zginął na miejscu.
  • 25 września 1933 – podczas lądowania na PZL P-7a por. pil. Antoni Ciosiński zderzył się z samolotem Aeroklubu Krakowskiego kołującym przez lotnisko.
  • 12 czerwca 1935 – zginął w wypadku lotniczym pod Olkuszem na samolocie PZL P-7a kpr. pil. Jan Działak.
  • 17 marca 1938 – zginął na samolocie PZL P.11 ppor. pil. Stefan Wełpa.
  • 30 grudnia 1938 – po uderzeniu w komin fabryczny zginął na samolocie PZL P.11c kpr. pil. Mieczysław Janus.

Uwagi

Przypisy

Bibliografia

  • Remigiusz Kasprzycki: Rakowice-Czyżyny w latach 1921–1955. Krakowskie lotnisko w służbie wojskowej i cywilnej. Kraków: Księgarnia Akademicka, 2010. ISBN 978-83-7188-448-1.
  • Izydor Koliński: Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego (lotnictwo). Formowanie, działania bojowe, organizacja i uzbrojenie, metryki jednostek lotniczych. Krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Cz. 9. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1978.
  • Łukasz Łydżba: Krakowski III/2 Dywizjon Myśliwski. Poznań: Wydawnictwo „Vesper”, 2012. ISBN 978-83-7731-109-7.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w latach 1918-1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1989. ISBN 83-206-0760-4.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1982. ISBN 83-206-0281-5.
  • Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1991. ISBN 83-206-0795-7.
  • Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik Oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. Kraków: Fundacja CDCN, 2006. ISBN 978-83-7188-899-1.
  • Władysław Steblik: Armia „Kraków” 1939. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1975.