112 eskadra myśliwska to pododdział lotnictwa myśliwskiego Wojska Polskiego, który funkcjonował w II Rzeczypospolitej.
Eskadra została utworzona w 1919 roku, bazując na francuskiej 580 eskadrze Salmsonów.
W 1920 roku otrzymała nazwę 18 eskadra wywiadowcza, a w 1921 roku, po połączeniu z 19 eskadrą myśliwską, przekształciła się w nową 18 eskadrę myśliwską.
W 1925 roku jednostka została przemianowana na 122 eskadrę myśliwską, a trzy lata później na 112 eskadrę myśliwską.
W kampanii wrześniowej 1939 eskadra brała udział w działaniach Brygady Pościgowej.
Godło eskadry:
dwa białe poziome prostokąty umieszczone na tle czerwonego kwadratu z białą obwódką,
„Walczący Kogut” w kolorze czarnym na tle równobocznego, jasnoniebieskiego trójkąta z obwódką srebrną.
Rodowód 112 eskadry
18 eskadra myśliwska
W 1919 roku francuska 580 eskadra Salmsonów została włączona do Armii Polskiej we Francji. W czerwcu tego samego roku eskadra dotarła do Polski, gdzie stacjonowała na lotnisku w Piotrkowie i weszła w skład Grupy Lotniczej armii gen. Hallera, później znanej jako V Grupa. Pod koniec września 1919 roku francuski personel został zastąpiony przez polskich lotników, a jednostka była wyposażona w samoloty Salmson 2A2.
W związku z planowaną akcją zajęcia Pomorza, eskadra została przydzielona do IV Grupy Lotniczej. Po opanowaniu Ziemi Pomorskiej, stacjonowała na lotnisku toruńskim, gdzie przeniosła się na początku lutego 1920 roku.
W kwietniu eskadra została przeniesiona na lotnisko Zahacie, skąd wspierała działania Frontu Litewsko-Białoruskiego, operując w rejonie Pskowa i Witebska. W maju eskadra została wzmocniona pilotami z reorganizowanych 1. i 11 eskadry wywiadowczej.
W lipcu jednostka została przekształcona w 18 eskadrę wywiadowczą.
W tym okresie eskadra działała w IV dywizjonie lotniczym, wspierając 1 Armię. Z powodu ofensywy sowieckiej, jednostka była zmuszona do częstych zmian lądowisk, takich jak Mołodeczno, Duniłowicze, Królewszczyzna, Parafianów oraz Dokszyce. W Lidzie eskadra miała tylko jeden samolot. Dowództwo postanowiło wycofać jednostkę do Bydgoszczy, a następnie do Torunia w celu reorganizacji. Tam 18 eskadra połączyła siły z 4 eskadrą, tworząc lotniczy dywizjon rezerwowy.
Postanowiono przekształcić 18 eskadrę w jednostkę myśliwską. W związku z tym przeniesiono ją do Warszawy, a potem do Grudziądza. Zastał ją tam rozejm, przez co nie kontynuowała działań bojowych.
Na podstawie rozkazu z 18 stycznia 1921 roku 18 eskadra wywiadowcza została połączona z 19 eskadrą myśliwską, tworząc nową 18 eskadrę myśliwską w Dęblinie.
19 eskadra myśliwska
W maju 1919 roku, razem z Błękitną Armią, do Warszawy na lotnisko mokotowskie dotarła francuska 162 eskadra myśliwska, wyposażona w samoloty Spad.
W zimie 1919/1920 eskadra intensywnie szkoliła polskich pilotów w akrobacji i walkach powietrznych. W kwietniu 1920 roku przeniosła się na lotnisko Zołdzin, gdzie działała w składzie Frontu Litewsko-Białoruskiego. W tym czasie miała 3 pilotów i 6 samolotów Spad S.VII. W maju jednostka zmieniła nazwę na 19 eskadrę myśliwską. Z lotniska Zołdzin wystartowali: por. pil. Antoni Mroczkowski, ppor. pil. Stefan Pawlikowski oraz pchor. pil. Władysław Turowski, wykonując 52 zadania bojowe w maju. 6 maja por. Mroczkowski zapewnił eskadrze pierwsze zwycięstwo powietrzne. Kilka dni później, w Maczy, ppor. Pawlikowski zestrzelił balon obserwacyjny, a w kolejnym starciu zestrzelili go ppor. Pawlikowski oraz pchor. Władysław Turowski. W starciu z sowieckimi myśliwcami, ich samoloty odniosły poważne uszkodzenia. 14 maja do 19 eskadry dołączył czwarty pilot – pchor. pil. Eugeniusz Guttmejer.
Podczas osłony własnych samolotów zwiadowczych, dochodziło do starć powietrznych. W trakcie jednego z takich spotkań samolot ppor. Pawlikowskiego musiał awaryjnie lądować z powodu uszkodzenia zbiorników paliwa. 28 maja ppor. Pawlikowski i pchor. Eugeniusz Guttmejer odnieśli kolejne zwycięstwa powietrzne. W innym starciu zestrzelono samolot pchor. Władysława Turowskiego, a sam pilot doznał poważnych ran.
W trakcie odwrotu 19 eskadra wykonywała zadania szturmowe, operując z lądowisk Żołdzin, Mińsk Litewski i Baranowicze.
Pod koniec lipca jednostka została przeniesiona do Warszawy, gdzie miała otrzymać angielskie samoloty Sopwith „Delfin” i pełnić rolę obrony powietrznej stolicy. Jednakże, z powodu braku ataków ze strony samolotów sowieckich, eskadra powróciła do działań szturmowych. Na początku sierpnia jednostkę zasiliło kilku nowych oficerów, a podchorążowie Guttmejer i Turowski zostali mianowani podporucznikami. W czasie sierpniowych walk ppor. Guttmejer został zestrzelony, odnosząc ciężkie obrażenia.
Do końca września eskadra stacjonowała w Warszawie, gdzie została przezbrojona w samoloty Spad S.XIII. Do jednostki dołączyli nowi oficerowie, a po raz kolejny przystąpili do działań bojowych, stacjonując kolejno na lotniskach Prużana, Brześć, Słonim oraz Baranowicze. Swoją działalność w wojnie polsko-bolszewickiej zakończyli lotem grupowym nad Mińsk Litewski.
W styczniu 1921 personel eskadry został przydzielony do nowo powstałej 18 eskadry myśliwskiej.
Nowa 18 eskadra myśliwska
W maju 1921 roku rozpoczęto organizację 1 pułku lotniczego w Warszawie. Zreorganizowana 18 eskadra myśliwska weszła w skład III dywizjonu myśliwskiego tego pułku. Z powodu braku miejsca w Warszawie, do połowy 1922 roku eskadra nadal stacjonowała w Dęblinie. W tym czasie wyposażona była w samoloty francuskie Spad VII. Od 1922 roku eskadra sukcesywnie wymieniała samoloty Spad VII na Spad S.XIII. Pod koniec 1923 roku, w ramach unifikacji sprzętu, przydzielono jej samoloty Ansaldo A.1 Balilla, mimo że wciąż brakowało jej sprzętu w stosunku do etatu. W 1925 roku 18 eskadra myśliwska została przemianowana na 122 eskadrę myśliwską.
122 eskadra myśliwska
122 eskadra myśliwska, tworząc wraz z 121 eskadrą, stanowiła III dywizjon myśliwski 1 pułku lotniczego.
W czasie letnich manewrów na Wołyniu, klucz eskadry włączono w skład tzw. „eskadry manewrowej”. Używane przez jednostkę samoloty Balilla miały złą reputację, gdyż często dochodziło do wypadków.
Od jesieni 1926 roku rozpoczęto wycofywanie Balilli i przezbrajanie w samoloty Blériot-SPAD S.61C1. W 1927 roku, podczas letnich ćwiczeń, eskadra operowała z lotniska Ostrowiec Świętokrzyski. Pod koniec 1927 roku rozpoczęto wymianę samolotów Spadów S.61C1 na Spady S.51C1, które, mimo niższej prędkości, miały lepszą wytrzymałość konstrukcyjną, co pozwalało na pełniejsze szkolenie akrobacji. Na podstawie rozkazu MSWojsk. z 2 sierpnia 1928 roku, dowódca 1 pułku lotniczego rozkazem dziennym nr 185/28 zmienił nazwę 122 eskadry myśliwskiej na 112 eskadrę myśliwską.
112 eskadra myśliwska w okresie pokoju
Zmiana numeru eskadry miała na celu usystematyzowanie nazw eskadr myśliwskich i nie wpłynęła na organizację, wyposażenie ani szkolenie.
W 1929 roku dowódca pułku wyznaczył pilotów do międzynarodowych zawodów lotniczych. Z 112 eskadry wzięli udział: por. pil. Stanisław Grzybowski w Międzynarodowych Zawodach Lotniczych Pilotów Myśliwskich w Bukareszcie oraz por. pil. Franciszek Żwirko w Międzynarodowym Rajdzie Awionetek w Paryżu.
W pułkowych zawodach lotniczych w konkurencji „pięciobój pilotów myśliwskich” chor. pil. Bolesław Szurlej zajął II miejsce.
Pod koniec roku stan etatowy samolotów w eskadrze wzrósł do 10 maszyn. W związku z dużą liczbą wypadków lotniczych, szef Departamentu Aeronautyki M.S.Wojsk. w rozkazie L. 1531/29 z listopada 1929 roku zalecił obowiązkowe stosowanie spadochronów. W styczniu 1930 roku piloci eskadry przeszli kurs spadochronowy, zakończony skokiem ze spadochronem. W czerwcu uczestniczyli w szkole ognia lotniczego na poligonie Grudziądz–Grupa. W 1931 roku piloci ponownie polecieli na szkołę ognia do Grudziądza, a w maju klucz eskadry brał udział w ćwiczeniach obrony przeciwlotniczej na terenie Białej Podlaskiej. W połowie roku eskadra otrzymała kilka maszyn Wibault 70 o konstrukcji metalowej. Jesienią na wyposażenie 112 eskadry myśliwskiej weszły samoloty PWS-10. Personel eskadry brał także udział w uroczystych przeglądach 1 pułku lotniczego z okazji odwiedzin gen. Émile Hergaulta, generalnego inspektora sił lotniczych Francji, ekipy oficerów rumuńskich z płk. Constantinem Georgescu na czele oraz księcia Mikołaja rumuńskiego. Klucz eskadry na Spadach uczestniczył w defiladzie powietrznej z okazji rocznicy odzyskania niepodległości. W 1932 roku piloci eskadry uczestniczyli w szkole ognia w Grudziądzu. W letnich ćwiczeniach w rejonie Brześcia współpracowali z oddziałami 11 Grupy Artylerii.
W pierwszym kwartale 1933 roku eskadra wymieniła posiadane Spady (PWS-10) i Wilbault na samoloty PZL P-7. Szkołę ognia i letnie ćwiczenia odbył personel na poligonie Toruń-Podgórz, a międzydywizyjne ćwiczenia taktyczne w rejonie Nowogródka. W międzynarodowym meetingu pilotów myśliwskich w Bukareszcie wzięli udział piloci eskadry: kpt. Kazimierz Kuzian, por. Adam Kowalczyk i por. Stanisław Pietraszkiewicz. W 1934 roku funkcję oficerów technicznych dywizjonów i eskadr objęli oficerowie-fachowcy z odpowiednim przygotowaniem zawodowym. W maju 1935 roku por. Józef Filipowicz, por. Adam Kowalczyk, por. Stanisław Pietraszkiewicz oraz kpr. Antoni Siudak uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych marszałka Józefa Piłsudskiego. Na przełomie czerwca i lipca piloci odbyli szkołę ognia w Grudziądzu, a następnie wzięli udział w ćwiczeniach lotniczych na lotnisku Okęcie. We wrześniu uczestniczyli w manewrach jednostek piechoty i kawalerii na terenie Lubelszczyzny. Eskadra otrzymała numery samolotów od 50 do 59. Jesienią zaczęła otrzymywać samoloty PZL P-11a, a w lipcu 1936 roku odleciała do Lidy na ćwiczenia z wojskami lądowymi. Rozkazem dziennym nr 63/36 z 18 VII 1936 roku dowódca pułku zabronił lotów nad miastami. Nad Warszawą wprowadzono zakaz lotów dziennych i nocnych, z wyjątkiem określonych ćwiczeń. W lipcu do eskadry KOP odkomenderowano kpr. pil. Lecha.
W sierpniu miała miejsce koncentracja jednostek lotnictwa wojskowego w warszawskim węźle lotnisk w Zaborowie. Eskadra ćwiczyła na poligonie Trauguttowo, a następnie w rejonie Lwów-Złoczów. Pod koniec roku jednostka otrzymała pierwsze samoloty PZL P.11c. Delegacja polskiego lotnictwa, w tym dowódca 112 eskadry myśliwskiej kpt. pil. Stanisław Pietraszkiewicz, udała się z tymi samolotami do Szwecji.
W 1937 roku szkołę ognia przeprowadzono na poligonie Trauguttowo, a letnie ćwiczenia odbyły się na terenie Wielkopolski i Pomorza. 16 marca 1938 eskadra w trybie alarmowym z ostrą amunicją odleciała na lotnisko Porubanek. Po kilku dniach i wykonaniu kilku lotów wzdłuż granicy polsko-litewskiej, Zgrupowanie Myśliwskie, w tym 112 eskadra, wróciło na Okęcie. Na przełomie maja i czerwca 1938 klucz por. Kowalczyka brał udział w ćwiczeniach organizowanych w 2 pułku lotniczym. W czasie ćwiczeń testowano radiostacje pokładowe NZL/M montowane na samolotach P.11. W lipcu eskadra uczestniczyła w ćwiczeniach OPL w Dęblinie, a we wrześniu odbyła szkołę ognia na poligonie Rembertów. Również we wrześniu eskadra wzięła udział w ćwiczeniach wojskowych na Wołyniu, które miały miejsce w okresie napięcia politycznego związanego z prowokacyjnymi działaniami III Rzeszy wobec Czechosłowacji. Czechosłowacja była związana traktatem wojskowym z ZSRR, który był gotowy wysłać swoje wojska na pomoc. Jedne z największych manewrów w okresie II RP miały pokazać władzom sowieckim, że Polacy nie pozwolą na przemarsz Armii Czerwonej przez Polskę ani na przeloty sowieckich samolotów nad swoim terytorium. W manewrach wołyńskich uczestniczyło pięć dywizji piechoty, trzy brygady kawalerii, jednostki zmotoryzowane, pancerne, artylerii, łączności oraz samoloty z 1., 2., 3. i 6. pułku lotniczego. Jesienią jednostka została przeniesiona na lotnisko w Pszczynie i brała udział w akcji „Zaolzie”.
Działania eskadry w 1939
Na przełomie 1938 i 1939 roku sytuacja międzynarodowa stawała się coraz bardziej napięta. III Rzesza zażądała przyłączenia Wolnego Miasta Gdańska do Niemiec i budowy eksterytorialnej autostrady między Prusami Wschodnimi a Pomorzem Zachodnim. W związku z wypłynięciem z Szczecina eskadry niemieckich okrętów, mających zająć litewską Kłajpedę, 23 marca 1939 roku ogłoszono częściową mobilizację Wojska Polskiego. Polskie władze obawiały się, że Niemcy mogą skierować część z tych okrętów do Wolnego Miasta Gdańska. Intensyfikowano prace nad przygotowaniem sieci dozorowania. W dniach od 22 do 25 marca eskadra uczestniczyła w ćwiczeniach obrony przeciwlotniczej Warszawy. Tak wspominał to ówczesny pilot eskadry – ppor. Witold Łokuciewski:
W okresie letnim klucze 112 eskadry brały udział w zasadzkach organizowanych na terenie Mazowsza i Suwalszczyzny. Do eskadry przydzielono trzech podchorążych – absolwentów SPL Dęblin oraz czterech z SPLdM Krosno.
Mobilizacja eskadry
Mobilizacja w eskadrze miała miejsce w dniach 23 i 24 sierpnia na lotnisku Okęcie. Personel 112 eskadry oczekiwał rozkazów, będąc „skoszarowanym” na lotnisku. W nocy z 26 na 27 sierpnia na lotnisko alarmowe odjechał rzut kołowy. 30 sierpnia rzut powietrzny odleciał na polowe lotnisko Zielonka.
Walki eskadry we wrześniu 1939
W kampanii wrześniowej 1939 eskadra brała udział w działaniach Brygady Pościgowej, operując z lotniska Zielonka na sześciu samolotach PZL P.11c i czterech PZL P.11a (z czego sześć miało radiostację).
1 września około godziny 7.00 eskadra pod dowództwem kpt. pil. Tadeusza Opulskiego wystartowała, aby stawić czoła niemieckiej wyprawie bombowej kierującej się ku Warszawie. Po dołączeniu do pilotów IV/1 dywizjonu myśliwskiego, cała Brygada Pościgowa skręciła na północ. Starcie miało miejsce nad rozlewiskiem Bugonarwi i trwało około pół godziny. W wyniku walki nie dopuszczono Niemców do stolicy. Około godziny 12.00 dwa klucze eskadry wystartowały po raz drugi, w walce nad Wilanowem powstrzymując kolejną grupę bombowców. Por. Okrzeja z bliskiej odległości zestrzelił Dorniera. Pozostałe samoloty zawróciły do Prus Wschodnich. O 16.00 miała miejsce kolejna akcja, podczas której w rejonie Modlina eskadra rozproszyła grupę niemieckich bombowców, a jedynie nieliczne samoloty Luftwaffe dotarły nad stolicę. 2 września piloci eskadry wielokrotnie startowali, jednak nie odbyły się bezpośrednie spotkania z wrogiem, gdyż Niemcy zmienili taktykę, nadlatując ku Warszawie z kilku stron w małych formacjach, co było swoistymi działaniami demonstracyjnymi. W momencie, gdy Brygada Pościgowa goniła „prowokatorów”, inne grupy bombowców atakowały stolicę, zrzucając ładunki bomb na miasto pozbawione osłony powietrznej.
Rano 3 września dwa klucze eskadry pod dowództwem kpt. Opulskiego i por. Łapkowskiego wystartowały, a walka miała miejsce nad Wyszkowem. Porucznik Cebrzyński zestrzelił Messerschmitta, a ranny dowódca dywizjonu kpt. Zdzisław Krasnodębski zmuszony był użyć spadochronu. Asekurował go por. Cebrzyński i kpt. Opulski. Ranny i poparzony kpt. Krasnodębski pozostał w dywizjonie, dowodząc aż do jego rozwiązania w Rumunii. Tego dnia eskadra otrzymała uzupełnienie w postaci jednego P-11 z Bazy w Dęblinie. Wieczorem eskadra otrzymała rozkaz zmiany lotniska. O świcie 4 września samoloty eskadry odleciały do Zaborowa. Po południu eskadra została włączona do akcji mającej na celu zwalczanie coraz liczniejszych wypraw bombowych. 5 września około godziny 10.00 klucz ppor. Daszewskiego włączył się do walki nad Kampinosem, a dowódca klucza zestrzelił 1 Ju-87, a o godzinie 12.00 ppor. Strzembosz, dowódca klucza w 111 eskadrze, zestrzelił asa „Legionu Condor” – mjr. Hammesa.
Po południu wystartowały samoloty kpt. Opulskiego, pchor. Nowakowskiego, plut. Krawczyńskiego, kpr. Góreckiego oraz st. szer. Cichockiego. W rejonie Zakroczymia napotkali formacje Do–17 i Ju–87, które zmierzały w stronę stolicy. Przebieg walki tak odnotował kpt. Opulski:
Po południu startowały klucze por. Okrzeja oraz por. Łapkowskiego. Przebieg tego dramatycznego patrolu tak relacjonował jego uczestnik – ppor. Łokuciewski:
Od świtu 6 września 112 eskadra broniła Okęcia oraz pobliskich wytwórni płatowców i silników.
Tego dnia w akcji bojowej uczestniczyły tylko 3 klucze III/1 dywizjonu. Pozostałe samoloty były uziemione, w naprawach lub niesprawne do walki. Zestrzelono 1 Me-110, 3 Ju-87 i Do-17, a stracono jedną P-11. Pilot – st. szer. Nowak uratował się przy pomocy spadochronu i powrócił wieczorem do eskadry. Po południu klucz w składzie por. Łapkowskiego, pchor. Marciniaka oraz st. szer. Wieraszki uczestniczył w „wymiataniu” w obszarze Kutno–Koło–Konin. Klucz współdziałał z kluczem z 114 eskadry myśliwskiej, dowodzonym przez ppor. pil. Tadeusza Sawicza. W tej akcji klucz por. Łapkowskiego zniszczył 1 Heinkla 111 bez strat własnych. Tego dnia eskadra otrzymała rozkaz odejścia z kierunku warszawskiego w rejon Lublina.
7 września samoloty odleciały na lotnisko Kierz. W Zaborowie pozostali oficerowie Łokuciewski i Strzembosz, którzy mieli za zadanie rozpoznać kierunki Warszawa–Kielce–Piotrków Trybunalski oraz Warszawa–Piotrków–Radomsko. Po wykonaniu tego zadania obaj piloci następnego dnia wylądowali w Kierzu. 8 września klucze eskadry patrolowały rejon Lublina. Brak paliwa oraz sieci obserwacyjno-meldunkowej uniemożliwiały jednak skuteczną działalność. Przedwczesne oderwanie Brygady Pościgowej od obrony stolicy oraz pozostałych jednostek myśliwskich z lotnictwa armijnego spowodowało nie tylko straty operacyjne, ale także poważne problemy logistyczne.
9 września pod Lublinem por. Łapkowski zestrzelił jednego He-111, jednak osaczony przez Messerschmitty musiał awaryjnie lądować na postrzelanej maszynie w pobliżu Wisły. W tym czasie inne samoloty oraz rzut naziemny poszukiwały paliwa na pobliskich węzłach kolejowych. Rano 10 września eskadra odleciała do Ostrożca pod Łuck. Z powodu braku koordynacji, następnego dnia powróciła pod Lublin do Łuszczowa. Stąd eskadra prowadziła rozpoznanie na rubieży Wisły od Garwolina po Sandomierz. Po południu pchor. Polek zderzył się z górą, jego samolot spłonął, ale pilotowi udało się przeżyć.
13 września III/1 dywizjon przeniósł się na lotnisko Strzelce koło Hrubieszowa. Przy lądowaniu ppor. Łokuciewski uszkodził samolot należący do 111 eskadry myśliwskiej. Następnego dnia, pod wieczór, miało miejsce przegrupowanie do Werby koło Włodzimierza Wołyńskiego, a dalej na lotnisko Denysów w okolicach Brzeżan. W Denysowie, bez paliwa i amunicji, lotnicy czekali na zakończenie reorganizacji Brygady Pościgowej oraz na przyjazd rzutów kołowych, które gubiły się na drogach z powodu ciągłych zmian lotnisk.
16 września por. Łapkowski prowadził rozpoznanie rejonu na południowy zachód od Lwowa. Następnego dnia por. Łapkowski oraz ppor. Łokuciewski ustalili kierunki marszu kolumn zmotoryzowanych. W trakcie rozpoznania samolot por. Łapkowskiego został postrzelany przez oddziały własne. 17 września o godzinie 16.00 wydano rozkaz odlotu do Rumunii. Tylko jeden samolot eskadry, pilotowany przez por. Łapkowskiego, wylądował w Czerniowcach, a rzut kołowy przekroczył granicę polsko-rumuńską w Śniatyniu następnego dnia.
Żołnierze eskadry
Samoloty eskadry
Na początku 580 eskadra przybyła z Francji, była uzbrojona w samoloty typu Salmson 2A2, natomiast wyposażenie 162 eskadry myśliwskiej stanowiły samoloty Spad S.VII. Latem 19 eskadra myśliwska została przezbrojona w samoloty Spad S.XIII. Pod koniec 1923 roku zreorganizowanej eskadrze przydzielono samoloty Ansaldo A.1 Balilla. Od jesieni 1926 roku rozpoczęto wycofywanie Balilli i przezbrajanie w samoloty Spad 61 C1. Pod koniec roku podjęto wymianę niebezpiecznych Spadów 61 na Spady 51. W pierwszym kwartale 1933 roku eskadra wymieniła posiadane Spady i Wilbault na samoloty PZL P-7. Jesienią 1935 roku eskadra zaczęła otrzymywać sukcesywnie samoloty PZL P-11a, a pod koniec roku jednostka otrzymała pierwsze samoloty PZL P.11c. W kampanii wrześniowej eskadra dysponowała sześcioma samolotami PZL P.11c i czterema PZL P.11a.
Upamiętnienie
Tradycje 112 eskadry myśliwskiej okresu II Rzeczypospolitej w Polskich Siłach Zbrojnych kultywował stacjonujący w Wielkiej Brytanii 315 dywizjon myśliwski.
Wypadki lotnicze
W czasie funkcjonowania eskadry miały miejsce następujące wypadki lotnicze, które zakończyły się obrażeniami lub śmiercią pilota:
24 czerwca 1920 roku podczas przelotu na lotnisko Duniłowicze zginął por. pil. Stanisław Gogoliński.
7 lutego 1922 roku podczas lotu służbowego zginął por. pil. Eugeniusz Tromszczyński.
13 czerwca 1927 roku st. sierż. pil. Piotr Korecki, przelatując z Poznania do Warszawy, musiał awaryjnie lądować koło Szamotuł z powodu awarii samolotu. Lądując w polu, maszyna skapotowała i zapaliła się. Właściciel pola, Pan A. Panuwitz, uratował poparzonego pilota. Samolot spłonął na skutek wybuchu benzyny, a Piotr Korecki zmarł w szpitalu 27 czerwca.
5 września 1927 roku podczas lotu służbowego zginął por. pil. Leon Berski.
19 września 1929 roku zginął por. pil. Stanisław Grzybowski w wyniku zderzenia z innym samolotem podczas manewrów w rejonie Dęblina.
11 maja 1931 roku podczas lotu ćwiczebnego zginął wieloletni pilot i dowódca eskadry mjr pil. Jerzy Wieniawa-Długoszowski.
15 czerwca 1931 roku zginął ppor. pil. Leonard Tymiński na samolocie Blériot-SPAD S.51, który miał dostarczyć do 1 pułku lotniczego.
16 marca 1932 roku podczas lotu służbowego zginął chor. pil. Bolesław Szurlej.
23 kwietnia 1934 roku zginął kpr. pil. Leonard Haber podczas ćwiczeń grupowych, zderzając się z samolotem 114 eskadry.
Uwagi
Przypisy
Bibliografia
Izydor Koliński: Regularne jednostki ludowego Wojska Polskiego (lotnictwo). Formowanie, działania bojowe, organizacja i uzbrojenie, metryki jednostek lotniczych. Krótki informator historyczny o Wojsku Polskim w latach II wojny światowej. Cz. 9. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1978.
Tomasz Kowalski: Godło i barwa w lotnictwie polskim 1918–1939. Toruń: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1981. ISBN 83-206-0149-5.
Medard Krzycki: Sowy nadlecą o świcie. Biblioteka Żółtego Tygrysa. T. 15. Warszawa: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, 1970.
Łukasz Łydżba, Marek Rogusz: III/1 Dywizjon Myśliwski. Czerwonak: Wydawnictwo „Vesper”, 2015. ISBN 978-83-7731-201-8.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w latach 1918-1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1989. ISBN 83-206-0760-4.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1982. ISBN 83-206-0281-5.
Jerzy Pawlak: Polskie eskadry w wojnie obronnej 1939. Warszawa: Wydawnictwo Komunikacji i Łączności, 1991. ISBN 83-206-0795-7.
Polskie Siły Powietrzne w II wojnie światowej. Lotnictwo wojskowe 1939. [dostęp 2019-08-24].