11 Dywizjon Artylerii Konnej (II RP)

11 Dywizjon Artylerii Konnej (11 dak)

11 Dywizjon Artylerii Konnej (11 dak) to jednostka artylerii konnej Wojska Polskiego w II Rzeczypospolitej.

Oddział został sformowany w 1924 roku i podlegał dowódcy artylerii konnej 3 Dywizji Kawalerii. W marcu 1929, po rozwiązaniu 3 DK, dywizjon został włączony do Brygady Kawalerii „Toruń”. W 1934 roku Brygada „Toruń” została przemianowana na Brygadę Kawalerii „Bydgoszcz”, a 1 kwietnia 1937 na Pomorską Brygadę Kawalerii.

Minister spraw wojskowych, poprzez rozkaz B. Og. Org. 403 Tjn. Org. II z dnia 18 maja 1929, przydzielił dywizjon do 8 Grupy Artylerii w zakresie wyszkolenia.

Formowanie i zmiany organizacyjne

Dywizjon został utworzony w maju 1924 roku w garnizonie Bydgoszcz, w koszarach imienia Bartosza Głowackiego przy ulicy Gdańskiej 147. Do jednostki włączono dwie istniejące już baterie: 3/4 dak i 3/7 dak. Pierwsza z nich dotarła do Bydgoszczy 8 czerwca 1924 i została przemianowana na 1/11 dak, natomiast druga przybyła 1 czerwca 1924 i stała się 2/11 dak. Drużyna dowódcy dywizjonu oraz drużyna łączności składały się z żołnierzy wyznaczonych z różnych pułków artylerii Okręgu Korpusu Nr VIII.

W 1937 roku do 11 dak przydzielono trzecią baterię w garnizonie Grudziądz. W tym samym roku do dywizjonu dołączono 2/10 dak, która została przemianowana na 4/11 dak. W listopadzie 1937 4. bateria została podporządkowana komendantowi Szkoły Podchorążych dla Podoficerów w Bydgoszczy na zasadach określonych w rozkazie MSWojsk. Dep. Art. L. 1281/Tj. Org. Og. 37.

11 dak w kampanii wrześniowej

Mobilizacja

11 dywizjon artylerii konnej został zmobilizowany w ramach alarmowej mobilizacji w grupie żółtej 24 sierpnia 1939 roku, w czasie od A+18 do A+30, w garnizonach Bydgoszcz i Grudziądz. Dodatkowo 25 sierpnia zmobilizowano drużynę parkową uzbrojenia nr 841. Dywizjon osiągnął gotowość bojową w składzie czterech baterii i wszedł w skład Pomorskiej Brygady Kawalerii, która z kolei weszła w skład Armii „Pomorze”, mając za zadanie osłonę północnego skrzydła armii. W dniach 26 i 27 sierpnia dywizjon udał się do rejonu koncentracji w okolicach Czerska. Z części dowództwa Pomorskiej BK utworzono Grupę Osłonową „Czersk” pod dowództwem gen. bryg. Stanisława Grzmota-Skotnickiego. Zgrupowanie „Chojnice”, mające na celu osłonę zachodniego skrzydła, również było podległe tej grupie.

W skład Zgrupowania „Chojnice” wszedł 18 pułk ułanów, a do jego wsparcia przydzielono 2 baterię. Oddział Wydzielony „Kościerzyna”, mający za zadanie osłonę kierunku północnego, obejmował 3 baterię. Dywizjon pozostał w składzie 1 i 4 baterii w rejonie Bursy oraz Lubnia, pełniąc rolę odwodu. Baterie 2 i 3 miały działać jako artyleria wsparcia bezpośredniego, natomiast 1 i 4 baterie były w odwodzie GO „Czersk”, gotowe do wsparcia natarcia. 31 sierpnia bateria 2/11 dak zajęła stanowiska ogniowe oraz punkty obserwacyjne na odcinku 18 pułku, który zajmował pozycje obronne w rejonie Szenfeld, Angowice, Nowy Dwór. Bateria 3/11 dak zajęła stanowiska ogniowe w okolicach Kościerzyny, wspierając 84 batalion piechoty oraz inne pododdziały.

Działania bojowe 11 dak

Walki na Pomorzu

1 września jako pierwsza do walki przystąpiła bateria 2/11 dak. O godzinie 5.45 lkm baterii zestrzelił niemiecki samolot obserwacyjny. O godzinie 9.00, pomimo zalegającej mgły, bateria wsparła odskok szwadronu 2/18 puł. z Angowic salwą artyleryjską. Następnie, o godzinie 11.00, zmieniła stanowiska ogniowe na rejon Racławki, Sternowo, skąd o godzinie 12.00 rozpoczęła ostrzał dwóch niemieckich batalionów piechoty z 20 Dywizji Piechoty Zmotoryzowanej, które szykowały się do natarcia na pozycje 18 pułku. Dodatkowo ostrzelano rejon koncentracji niemieckiego 20 dywizjonu rozpoznawczego w folwarku Silno, zmuszając go do wycofania się. W ciągu 40 minut bateria wystrzeliła 360 pocisków, co doprowadziło do przegrzania luf armat i uszkodzenia jednej z nich. Pod osłoną ostrzału baterii ułani pomorscy wycofali się na kolejne stanowiska obronne. Następnie, na rozkaz płk. Kazimierza Mastalerza, 2/11 dak wspierała obronę na linii Sternowo-Lotyń. Oprócz 81 kompanii czołgów TK, niemiecką kolumnę ostrzelała bateria 2/11 dak, zadając jej straty. Artylerzyści konni rozpoznali niemiecki punkt obserwacyjny artylerii, z którego kierowano ogniem dwóch dywizjonów 20 pułku artylerii zmotoryzowanej, a następnie ostrzelano go, raniąc i zabijając jego obsługę oraz wyłączając niemiecką artylerię do końca dnia. W dalszych walkach dywizjon wycofał się z częścią 18 pułku na skraj lasu Jakubowo, gdzie zajęli stanowiska, wspierając szwadrony 3 i 4, 18 pułku w obronie przed niemiecką piechotą zmotoryzowaną. W godzinach wieczornych dywizjon wycofał się za rzekę Brdę, w okolice Rytla, a następnie do Łęk. Bateria 3/11 dak, przy osłonie plutonu I/1/16 pułku ułanów, zabezpieczała na zachodnim przedpolu Kościerzyny załadunek piechoty z Oddziału Wydzielonego „Kościerzyna” do wagonów kolejowych, które miały odjechać do Wierzchucina. Odjazd 84 batalionu piechoty opóźnił się do godzin nocnych, a 3/11 dak podjęła nocny marsz, wraz z plutonem ułanów oraz plutonem Straży Granicznej z Lipusza. Marsz odbył się wzdłuż toru kolejowego Kościerzyna-Wierzchucin. 11 dak (dowództwo, 1 i 4 baterie) przemieściły się na linię Zalesie, Cekcyn, Kruszka, gdzie planowano utworzenie linii obrony. Od wieczora 1 września dywizjon rozpoczął walki odwrotowe oraz długi, wyczerpujący marsz.

2 września bateria 2/11 dak została przydzielona do piechoty Zgrupowania „Chojnice” pod dowództwem płk. dypl. Kazimierza Tadeusza Majewskiego. Wraz z nim, nocą 2/3 września, pomaszerowała przez Bory Tucholskie w kierunku Świecia. Bateria 3/11 dak, po krótkim postoju w Czersku, podjęła marsz za macierzystym dywizjonem zatłoczonymi drogami, osiągając o świcie 3 września miejscowość Gacno. 11 dak, w towarzystwie 8 pułku strzelców konnych, pododdziałów brygadowych oraz dowództwa Pomorskiej BK, rozpoczął marsz w kierunku przedmościa w Bydgoszczy. Maszerujące baterie były nieustannie atakowane przez lotnictwo oraz musiały być gotowe na odparcie niespodziewanego ataku czołgów.

3 września, około godziny 5.00, bateria 2/11 dak dotarła do Bramki, gdzie dołączyła do jadącego w kierunku Bukowca 16 pułku. Po obsadzeniu przez ułanów wielkopolskich Bukowca i toru linii kolejowej, pojawiły się niemieckie czołgi. 2/11 dak natychmiast rozwinęła się przy przejeździe kolejowym i ostrzałem na wprost stoczyła walkę z niemiecką bronią pancerną, unieruchamiając 8 czołgów. Do godziny 12.00 prowadziła ogień do niemieckiej piechoty i czołgów. W obliczu silnych ataków lotnictwa niemieckiego bateria wycofała się w ślad za 16 pułkiem do pobliskiego lasu. Rozpoczęła marsz w kierunku południowym, będąc atakowaną przez lotnictwo, a także tocząc potyczki z niemieckimi patrolami pancernymi i zmotoryzowanymi. W trakcie tych starć oraz ataków o godzinie 17.00 straciła większość koni. Kapitan Jan Pasturczak podjął decyzję o zniszczeniu armat i innego sprzętu, a żołnierzom nakazał przebijanie się przez otaczające oddziały niemieckie w kierunku południowym lub ku Wiśle, gdzie znajdowały się jeszcze walczące oddziały WP. Bateria 3/11 dak, po dotarciu do Gacna Wielkiego, kontynuowała marsz w kierunku Osie, Drzycim, gdzie zatrzymano się na postój. Po zebraniu informacji o obecności w pobliżu niemieckich pododdziałów pancernych, podjęto dalszy marsz. W rejonie Gródka Pomorskiego kapitan Stanisław Sierakowski podporządkował się z baterią tworzonemu zgrupowaniu bojowemu płk. dypl. Mikołajowi Alikowowi. 11 dywizjon przemieszczał się wraz ze zgrupowaniem Pomorskiej BK w kierunku Poledna. W straży przedniej szła bateria 4/11 dak. Przed Polednem 4 bateria rozwinęła się i podjęła z odkrytych stanowisk ogniowych walkę z niemieckimi czołgami, wspierając ją bateria 1/11 dak. Ogniem na wprost powstrzymywano niemieckie oddziały przed próbami ataku. Pomorska BK obeszła pole walki i zatrzymała się na postój w Mariankach. 11 dak poniósł straty osobowe i w koniach, tracąc jeden jaszcz. Dalszy marsz odbywał się przez Gruczno, Luszkowo, Topolno, gdzie dywizjon prowadził ostrzał ogniem na wprost, głównie w kierunku niemieckich czołgów i samochodów pancernych ze składu niemieckiej 3 Dywizji Pancernej. Pod Topolnem dywizjon stoczył szczególnie zacięty bój. 1/11 dak ogniem na wprost wspierała 8 pułk strzelców konnych w natarciu, a 4/11 dak, maszerująca w ariergardzie kolumny brygady, została ostrzelana przez niemiecką baterię artylerii. 4 bateria rozwinęła się na stanowiska ogniowe i ostrzałem na wprost zwalczała niemiecką baterię, eliminując ją. Podczas przebijania się przez Topolno 1 bateria utraciła tabor, a 4 bateria jedną armatę. 11 dak poniósł także znaczące straty w żołnierzach i zaprzęgach. W godzinach popołudniowych 11 dak dotarł na przedmoście bydgoskie i zajął stanowiska przy stacji kolejowej Łęgnowo, gdzie prowadził walki z niemieckimi dywersantami.

4 września od godzin porannych bateria 3/11 dak, wraz z baterią 2/9 pułku artylerii lekkiej oraz działonem haubic baterii 7/9 pal, wspierała natarcie piechoty i kawalerii zgrupowania płk. dypl. Mikołaja Alikowa na Grupę. Pierwszy bój 3/11 dak stoczyła pod Jeżewem, wspierając spieszony szwadron 18 pułku, ostrzeliwując ogniem na wprost niemieckie czołgi, które zostały zmuszone do odwrotu. Cały 4 września 3 bateria prowadziła ostrzał pozycji niemieckich na terenie poligonu Grupa oraz w samej miejscowości Grupa. 5 września z powodzeniem 3/11 dak wsparła natarcie zgrupowania płk. Alikowa, które zdobyło Grupę i przyczółek mostowy przy wysadzonym moście do Grudziądza. Niemieckie przeciwnatarcie wyrzuciło oddziały zgrupowania z Grupy i przyczółka mostowego do lasów na północny zachód od Grupy. Z baterii zginęło 3 oficerów oraz wielu kanonierów, unieruchomiono kilkanaście niemieckich czołgów. 6 września kontynuowano walki w lasach w pobliżu Grupy, aż do wystrzelania całej posiadanej amunicji. W nocy 6/7 września kapitan Stanisław Sierakowski rozkazał zniszczyć pozostałe 3 armaty, a baterię rozwiązano; żołnierze mieli przebijać się w grupkach za Wisłę, a konie rozpuszczono. Większość żołnierzy dostała się do niemieckiej niewoli.

Po reorganizacji Pomorskiej Brygady Kawalerii w rejonie Torunia, 11 dywizjon artylerii konnej został włączony w skład zgrupowania pułkowego pod nazwą „Pułk Zbiorczy Pomorskiej Brygady Kawalerii”. W dalszym ciągu do pułku oraz dywizjonu napływali pojedynczy żołnierze, jak i grupy żołnierzy, którym udało się przebić z „kotła pomorskiego” do linii polskich. W trakcie przegrupowania dywizjonu między 6 a 9 września w kierunku Łęczycy, do dywizjonu dołączył dowódca plutonu 2 baterii porucznik Benedykt Datka, z pchor. Andrzejem Karnowskim oraz kompletnym działonem (armata 75 mm wz. 1902/26), który uzupełnił 4 baterię.

Udział w bitwie nad Bzurą

8 września 11 dak, wraz z pułkiem zbiorczym Pomorskiej BK, został włączony w skład utworzonej Grupy Operacyjnej Kawalerii gen. Stanisława Grzmota-Skotnickiego.

9 września dywizjon dotarł w rejon na północ od Dąbia nad Nerem. 10 września 11 dak wsparł natarcie pułku zbiorowego, 4/11 dak na Wartkowice, a 1/11 dak na Parzęczew, walcząc pod wzgórzem Bibianów. 11 września pułk pomorskiej kawalerii kontynuował natarcie, wspierany przez baterię 1/11 dak, przechodząc przez wsie Ignacew, Rozlazły, Chociszew, Orla, docierając do południowego skrzydła niemieckiej obrony Ozorkowa. 1 bateria, wspólnie z pomorskimi kawalerzystami, przekroczyła tor kolejowy Zgierz–Łęczyca. Ogniem na wprost odparła dwa kontrataki niemieckiej piechoty. 12 września dalsze natarcie prowadziła Podolska Brygada Kawalerii, natomiast kawaleria pomorska, wraz z 11 dak, broniła Parzęczewa, gdzie obie baterie ogniem na wprost ostrzeliwały niemiecką piechotę, a następnie odparły natarcie niemieckich czołgów. 12 września, w celu skoordynowania działań artyleryjskich, ppłk Władysław Szwed dowodził zgrupowaniem artylerii konnej, które składało się z 11 dak oraz 6 dywizjonu artylerii konnej. 13 września pułk zbiorowy, wraz z 11 dak, bronił Parzęczewa, osłaniając odwrót Podolskiej BK oraz innych oddziałów przez Łęczycę za Bzurę. W Parzęczewie stoczono ciężką walkę, w wyniku której dywizjon unieruchomił i zniszczył kilka niemieckich czołgów. W kolejnych dniach baterie dywizjonu wspierały oddział Straży Granicznej w rejonie Łęczycy. W okolicach Krzyżanowa 11 dak powstrzymał próbę forsowania rzeki Ochni przez oddziały niemieckie, a także zwalczał niemiecką broń pancerną atakującą Luszyn. Amunicja została uzupełniona z pociągu pancernego na stacji Żychlin.

W okolicach godziny 16:00 16 września bateria 4/11 dak zlikwidowała niemiecki punkt obserwacyjny na jednym ze wzgórz. 17 września 11 dak był intensywnie bombardowany na swoich stanowiskach obronnych. W nocy 17/18 września wykonano marsz trasą Osmolin, Krzyżyk Chróśliński, Zalesie, Brzozów Stary do lasów Budy Stare. 18 września w południe rozpoczęto marsz w kierunku Bzury pod Brochowem. W trakcie marszu baterie były zmuszane do zajmowania odkrytych stanowisk ogniowych, a ogniem na wprost otwierały drogę dla kolumny marszowej dywizjonu oraz kawalerii pomorskiej. Straty osobowe, w koniach i sprzęcie rosły. Po południu 18 września pozostałości 11 dak, wspólnie z zebranymi oddziałami, broniły się przed rzeką Bzurą, wysuwając armaty do pierwszej linii obrony. Niemieckie oddziały czołgów i piechoty, przy silnym wsparciu artylerii, uderzyły na stanowiska obronne. W obronie wystrzelano większość posiadanej amunicji, a większość armat została zniszczona, zginęło lub zostało rannych wielu żołnierzy. Większość koni została zabita lub się rozbiegła. Ostatnie dwie armaty zostały wyciągnięte na drogę w celu dalszego marszu, wówczas niemiecka artyleria przeprowadziła atak ogniowy, niszcząc te dwa działa i zaprzęgi. Podejścia do Bzury były pod ciągłym ostrzałem niemieckiej artylerii i atakowane przez niemieckie samoloty. Ppłk Władysław Szwed podzielił pozostałości dywizjonu na małe grupy i rozkazał, wraz z pozostałościami kawalerii pomorskiej, przebić się do Puszczy Kampinoskiej. W nocy 18/19 września pozostałości 11 dak przeprawiły się przez Bzurę pod Witkowicami i, w trzech grupach, podjęły marsz przez puszczę. 21 września grupa 1 baterii, przedzierając się przez leśne dukty w pobliżu Zaborowa, stoczyła walkę z oddziałem niemieckim, w której zginął kpt. Brunon Guttenberger. Druga grupa, składająca się z żołnierzy 4 baterii, dotarła do Palmir, a 23 września do Burakowa, gdzie w trakcie natarcia na linię niemiecką poległ kpt. Janusz Muszyński. Trzecia grupa konna z ppłk Władysławem Szwedem, w trakcie potyczek, wykruszyła się i również dostała się do niewoli przy wale wiślanym. Niewielu żołnierzy zdołało przedostać się do Warszawy; większość poległa lub dostała się do niewoli w Puszczy Kampinoskiej oraz na przedmieściach Warszawy.

W walkach od 1 do 23 września poległo 11 oficerów, 27 podoficerów oraz około 230 kanonierów.

Oddział Zbierania Nadwyżek 11 dak

Po zmobilizowaniu przewidzianych pododdziałów 11 dywizjonu artylerii lekkiej, w koszarach w Bydgoszczy i Grudziądzu pozostała grupa oficerów, podchorążych, podoficerów oraz kanonierów, tworzących nadwyżki osobowe. 27 sierpnia zebrany oddział nadwyżek wyruszył koleją do Ośrodka Zapasowego Artylerii Konnej nr 1 w Mińsku Mazowieckim. OZN 11 dak dowodził kpt. Jan Borowski, a w jego skład weszło 6 oficerów, podoficerowie zawodowi i rezerwy, podchorążowie oraz kanonierzy powołani z rezerwy. W transporcie wywieziono nadwyżki koni, broni strzeleckiej, umundurowania oraz wyposażenia. 3 września w OZAK nr 1 w Mińsku sformowano ochotniczą baterię artylerii konnej, której oficerowie i kanonierzy pochodzili głównie z 11 dak pod dowództwem kpt. Stanisława Kozika. Bateria ta udała się do Warszawy, gdzie w magazynach 1 dak pobrała 6 armat 75 mm wz. 1902/26, jaszcze, amunicję, kbk oraz hełmy. Od 5 września bateria wzięła udział w obronie Warszawy, aż do dnia kapitulacji, nosząc nazwy: 5 bateria 1 dak, 5 bateria 11 dak oraz bateria artylerii konnej „Obrony Warszawy”.

Organizacja wojenna i obsada personalna

dowódca dywizjonu – ppłk Władysław Szwed (ranny 23 IX 1939)

adiutant dywizjonu – kpt. Kazimierz Budkowski

oficer zwiadowczy – por. Kazimierz Kwaśnica

oficer łączności – por. Stanisław Zajączkowski

oficer obserwacyjny – ppor. rez. Paweł Berendt

oficer broni i pgaz. – por. Jan Okińczyc

oficer dyspozycyjny – kpt. Stefan Karwat

dowódca kolumny amunicyjnej – ppor. rez. Stefan Piaszczyński

dowódca 1 baterii – kpt. Brunon Guttenberger († 21 IX 1939 pod Zaborowem)

oficer zwiadowczy – ppor. rez. Leonard Groblewski

oficer ogniowy – ppor. Edward Zacharek

dowódca 2 baterii – kpt. Jan Janusz Pasturczak

oficer zwiadowczy – ppor. Kazimierz Jakóbaszko

oficer ogniowy – ppor. rez. Zygmunt Odyja

dowódca 3 baterii – kpt. Stanisław Michał Sierakowski

oficer zwiadowczy – ppor. Czesław Sidorski

oficer ogniowy – por. Marian Jan Słowik

dowódca 4 baterii – kpt. Janusz Muszyński († 23 IX 1939 pod Łomiankami)

oficer zwiadowczy – por. Stefan Arnoldt

oficer ogniowy – ppor. Marian Polt

Symbole dywizjonu

Sztandar

19 czerwca 1938 roku w Toruniu, Marszałek Polski Edward Śmigły-Rydz wręczył jednostce sztandar ufundowany przez społeczeństwo Pomorza. Nadanie sztandaru oraz zatwierdzenie jego wzoru zostały ujęte w Dzienniku Rozkazów MSWojsk. z 1937 roku nr 18, poz. 240. Sztandar został wykonany zgodnie z wzorem określonym w rozporządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej z 13 grudnia 1927 roku o godłach i barwach państwowych oraz o oznakach, chorągwiach i pieczęciach. Na środku krzyża, w wieńcu laurowym, znajdował się napis HONOR I OJCZYZNA. Na prawej stronie płata znajdował się amarantowy krzyż, w którym wyhaftowano orła w wieńcu laurowym. Na białych polach, pomiędzy ramionami krzyża, znajdowały się cyfry 11 w wieńcach laurowych.

Odznaka pamiątkowa

Od 20 maja 1922 roku oficerom oraz żołnierzom mogły być nadawane odznaki pamiątkowe artylerii konnej, wspólne dla wszystkich dywizjonów. Odznaka miała kształt krzyża maltańskiego o ramionach pokrytych emalią białą, z pozłacanymi datami 1809 i 1918. Na środku krzyża umieszczono srebrnego orła, oksydowanego, w koronie pozłacanej, trzymającego w szponach pozłacane, skrzyżowane lufy armatnie z gorejącą bombą. Pod lufami znajdował się proporczyk emaliowany artylerii konnej, czarno-amarantowy (od 1926 czarno-szkarłatny).

Barwy artylerzystów konnych

Żurawiejki

Kadra dywizjonu

Dowódcy dywizjonu

mjr / płk dr Włodzimierz Leon Dembiński (V 1924 – V 1934)

ppłk dypl. Konstanty Kazimierz Ważyński (13 IV 1934 – 31 XII 1935)

ppłk Władysław Bednarski (XII 1935 – XII 1937)

ppłk Antoni Wereszczyński (XII 1937 – XI 1938)

ppłk Władysław Szwed (XI 1938 – IX 1939)

Zastępcy dowódcy dywizjonu

mjr art. Jan Roman Zwarycz (do VIII 1939)

Kawalerowie Virtuti Militari

Żołnierze 3 baterii 4 dak odznaczeni Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari:

  • por. Konstanty Hartingh
  • pchor. Henryk Kleinert
  • bomb. Leon Wasilewski

Uwagi

Przypisy

Bibliografia

Ignacy Bukowski: Zarys historii wojennej 11-go dywizjonu artylerii konnej. Warszawa: Zakłady Graficzne „Polska Zjednoczona”, 1931, seria: Zarys historii wojennej formacji polskich 1918–1920.

Karol Lucjan Galster: Księga Pamiątkowa Artylerii Polskiej 1914 – 1939. Londyn: 1975.

Mirosław Giętkowski: Artyleria konna Wojska Polskiego 1918–1939. Toruń: Wydawnictwo Adam Marszałek, 2001. ISBN 83-7174-823-X. OCLC 69505837.

Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. T. 29. Kraków: Fundacja Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. Biblioteka Jagiellońska, 2006. ISBN 83-7188-899-6.

Kazimierz Satora: Opowieści wrześniowych sztandarów. Warszawa: Instytut Wydawniczy „Pax”, 1990. ISBN 83-211-1104-1.

Stanisław Krasucki: 11 Dywizjon Artylerii Konnej. Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej, zeszyt 113. Pruszków: Oficyna Wydawnicza Ajaks, 2002. ISBN 83-88773-13-5.

Stanisław Krasucki: Pomorska Brygada Kawalerii. Pruszków: Oficyna Wydawnicza Ajaks, 1994. ISBN 83-85621-59-8.

Marek Pasturczak, Jerzy Lelwic: Trzeba ginąć, stąd się nie wychodzi. Krojanty 1939-prawdy, mity, legendy. Warszawa: Agencja Wydawnicza CB, 2018. ISBN 978837339-212-0.

Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Najlepsza broń. Plan mobilizacyjny „W” i jego ewolucja. Warszawa: Oficyna Wydawnicza „Adiutor”, 2010. ISBN 978-83-86100-83-5.

Zdzisław Sawicki, Adam Wielechowski: Odznaki Wojska Polskiego 1918–1945: Katalog Zbioru Falerystycznego: Wojsko Polskie 1918–1939: Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie. Warszawa: Pantera Books, 2007. ISBN 978-83-204-3299-2.